Wielkie poszukiwania pracownikówWielkie poszukiwania pracowników |
02.10.2006. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W powiecie gostyńskim ponad cztery tysiące osób to bezrobotni, ponad 870 nie ma żadnego wykształcenia. Wydawałoby się, że każda praca jest na wagę złota. Ale tak nie jest. Powiat otrzymał 450 tysięcy złotych na realizację programu finansowanego z budżetu samorzadu województwa wielkopolskiego. Daje to możliwość zatrudnienia 85 osób, ale chętnych było jak na lekarstwo. W niektorych gminach, skompletowanie określonej liczby osób, okazało się sporym problemem. Dlatego też tam prace rozpoczną się z opóźnieniem. Taka sytuacja wystąpila miedzy innymi w gminie Pogorzela. Udało nam się zebrać szesć osób a mogliśmy znacznie więcej. Nie wiem co było tego przyczyną. Najczęściej ci ludzie nie chcą pracowac. Nie odpowiada im, że wypłata jest po miesiącu. Wolą krótką pracę i wypłata jeszcze tego samego dnia, wtedy jest na piwo, papierosy - mowi Stanisław Kowalczyk, burmistrz Pogorzeli. Powiatowy Urząd Pracy w Gostyniu , za pośrednictwem którego jest realizowany program podjął środki dyscyplinujące bezrobotnych. Zgodnie z ustawą, osoba, która odrzuca propozycję pracy - traci status bezrobotnego - wyjaśnia Jerzy Hejduk, dyrektor PUP w Gostyniu. To nie jedyny kłopot. Jak się okazuje, wiele osób, które najpierw godzi się na podjęcie pracy, po krótkim okresie przynosi zwolnienie chorobowe. -Sądzimy, że ta absencja chorobowa jest sztuczna, bo ludzie nie chcą pracować - mówi J. Hejduk. Mimo, że nie wszystkie gminy rozpoczęły realizację programu w tym samym czasie. Rozpoczęto jego realizacje. Trwa podpisywnie ostatnich umów z pracownikami, którzy zgodzili się pracować. Będą mieć pracę przez trzy miesiące. Jak długo popracują - czas pokaże. (abj/tekst i foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama