Listonosz odchodzi na emeryturę... Listonosz odchodzi na emeryturę... |
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa...pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie. - To, co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe ale po co mi te dziesięć złotych? - Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż mi doradził: "Pierdol go - daj mu dychę!" A posiłek i kawę sama wymyśliłam...
| Dyżurny reporter: 667 70 70 60 |