Trzy kilometry szczęściaTrzy kilometry szczęścia |
25.12.2006. Radio Elka, Łukasz Domagała | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zaborowo to niewielka wioska w gminie Jutrosin. Leży pośród lasów, toteż mieszkańcy cieszą się tutaj ciszą i spokojem. - Czasem jest nawet za spokojnie - twierdzi sołtys Krystyna Zaleska (na zdj.), dumając nad szklanką kawy. Na przestrzeni lat miejscowość się wyludniła. Obecnie mieszka tu około 100 osób. Pani sołtys zza firanki kuchennego okna pokazuje miejsca, w których jeszcze kilkanaście lat temu stały gospodarstwa. - Teraz ten teren jest zupełnie pusty, ale obserwujemy dziwne zjawisko. Przyjeżdżają do nas na przykład emeryci z Wrocławia. Poszukują swojego spokojnego miejsca na ziemi. Takich przypadków jest w Zaborowie coraz więcej - tłumaczy. Słowa pani sołtys potwierdza sekretarz gminy Jutrosin, Zbigniew Łakomy: Ziemia tania, wokół las, to się ludzie interesują. Wiele się tu zmieniło. Od dłuższego czasu jest także linia telefoniczna. Co prawda zawieszona na słupach, ale to mimo wszystko kabel telekomunikacyjny - Kiedyś nam go ukradli i nie działał telefon. Zdarza się często, że podczas wichur linia jest zrywana, bo spadają na nią konary drzew. W końcu biegnie przez las - wyjaśnia Krystyna Zaleska. Od niedawna mieszkańcy mają nowy powód do zadowolenia, i to chyba jeden z najpoważniejszych jak do tej pory. Ich miejsowość połączona została w końcu asfaltową drogą z Dubinem. Otwarcia blisko trzykilometrowego odcinka dokonano na dniach. Nie ma już problemu, by dojechać do pracy czy w niedzielę do kościoła. - To zasługa pani sołtys, która wciąż przesuwanej w planach budowy drogi nie odpuściła. Dla mieszkańców położenie asfaltu jest dużym wydarzeniem - wyjaśnia Zbigniew Łakomy. Potwierdza to sołtys Zaleska, przywodząc na myśl dawne czasy - Kiedyś chodzilismy do kościoła w Dubinie pieszo. Trzeba było ubrać gumiaki i iść przez las. W Dubinie się przebieraliśmy, żeby na mszy jakoś wygladać. Później z powrotem w te buty i do domu. Takie było błoto. Do widoku biegnącej przez wieś czarnej drogi trudno się przyzwyczaić. Bo teraz przed domem zamiast piasku, nowy asfalt. I tak prawie przez trzy kilometry, do samego Dubina. Trzy kilometry szczęścia. (tekst/fot. luk)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama