Tragedię w Kaczkowie wyjaśni konfrontacja?

Sąd w Lesznie uwzględnił dziś wniosek prokuratury o przeprowadzenie konfrontacji biegłych, którzy opiniowali przebieg wypadku  w Kaczkowie, w którym zginęło pięć osób. Zdaniem biegłych z krakowskiego instytutu Shena wina leży po stronie kierowcy ciężarówki. Najnowsza ekspertyza przekreśla dotychczasowe ustalenia śledztwa. Zdaniem prokuratury zawiera luki, zdaniem obrony jest kolejnym już dowodem na niewinność oskarżonego.

Roman P. został oskarżony o to, że w listopadzie 2004 roku kierując citroenem na drodze z Kaczkowo- Augustowo (na zdjęciu miejsce tragedii) doprowadził do zderzenia z ciężarowym volvo. Zginęło pięć jadących citroenem osób, krewnych kierowcy, przeżył tylko Roman P.
Oskarżony i jego adwokat od początku twierdzili, że winę za wypadek ponosi kierowca volvo. Przeczyła temu ekspertyza sporządzona przez spółkę Accident z Zielonej Góry na zlecenie prokuratury.

Sąd dopuścił jednak kolejną opinię zleconą przez obronę. Wykazała ona, że winę za wypadek ponosi ciężarówka. Teraz sąd ma dyspozycji trzecią, niezależną opinię krakowskiego instytutu. Ona podobnie jak ekspertyza obrony wyklucza winę Romana P. Dziś w sądzie odbyła się kolejna rozprawa, po rocznej przerwie związanej z oczekiwaniem na opinię krakowskich biegłych.

- Ta opinia potwierdza tylko to, co już wcześniej wskazali powołani przez nas biegli. Przełomem w sprawie była ich opinia i to, co zeznał bezpośredni świadek tego wypadku. Ta nowa opinia tylko potwierdza wcześniejsze ustalenia, które zdejmują winę z oskarżonego w tej sprawie- mówi mecenas Jacek Kruk, obrońca Romana P.


Prokuratura nie zgadza się z ustaleniami krakowskich biegłych. - Ta opinia ma wiele nieścisłości i luk. Nie może być tak, by dwie opinie tak bardzo różniły się od siebie. Zlecona przez nas ekspertyza była bardzo wnikliwa i dokładna - twierdzi prokurator Małgorzata Handke - Maciuk.

Zupełnie inne zdanie na temat pracy biegłych z Zielonej Góry ma obrońca Romana P. - Bazują oni na programie komputerowym, który często jest zawodny i nie zastąpi pracy człowieka. Jeśli dowodów nie mają, to ich wyszukują. To ci biegli zapewniali w sądzie, że tylko oni w całej Polsce znają się jak nikt inny na programie do ekspertyz. Poza nimi taką wiedzę mają tylko biegli z krakowskiego instytutu Jana Shena. Ci sami, którzy teraz doszli w tej sprawie do zupełnie innych wniosków i wcale nie stosowali wspomnianego programu komputerowego - tłumaczył w sądzie mecenas Kruk.

Prokuratura złożyła dziś wniosek o skonfrontowanie opinii biegłych zielonogórskich i krakowskich. Sąd wniosek przyjął i na początku kwietnia wysłucha racji obu stron. Będą to prawdopodobnie ostatnie dowody w sprawie i trwający od blisko trzech lat proces będzie się mógł zakończyć.

(mich tekst/foto)

Komentarze (12)

1. ŚWIADEK Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 12:01 To paranoja jeżeli sąd zrobi winnego kierowcę TIRA. Niech ci biegli wezmą pod uwagę, że kierowca busa jechał pod słońce i jezdnia była mokra i oślepiała. Byłem na tym wypatku i widziałem ślady ja k kierowca tira się bronił przed czołówką i teraz wielcy zapłaceni biegli chcą go zrobić winnym ? Wysoki sąd niech bierze realia a nie programy komputerowe. Szkoda, że ofiary nie mogą mówić i jaka tam była prędkość i czas do pogrzebu. Każdy zdrowy kierowca widząc czołówkę odbije kierownicą w lewo jeżeli ktoś jest na jego pasie. Oby ten wyrok nie był następną kompromitacją sądu.

2. pkp Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 12:32 tiry na tory !!!!!!

3. Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 13:15 dot. wypowiedzi świadka. Skoro byłeś świadkiem, to nie zauważyłeś, że droga była sucha? Taki z ciebie świadek jak lipne dowody w sprawie..Skoro byłeś świadkiem, to czemu nie zgłosiłeś się na policję. śłusznie zauważyłeś, że każdy zdrowy kierowca widząc czołówkę odbije kierownicą w lewo- tak też uczynił kierowca Vana, natomiast kierowca TIRA postąpił odwrotnie. Taki z ciebie świadek wypadku.

4. no właśnie Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 13:55 osobówka (Van) odbił w lewo sądząc że uniknie czołówki widząc jak TIR zajmuje jego pas, ale niestety kierowca TIRa zamiast ciągnąć dalej lewym postanowił wrócić na prawy i niestety ściął VANa

5. KPINA Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 14:10 jak zwykle lepiej zrobic winnego tirowca a oszolomy z osobowek beda jezdzili jak debile

6. Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 14:24 Jedeynym sędzią jest Pan Bóg , a wy chcecie zniszczyć niewinnego człowieka

7. :( Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 15:10 to wszystko niema sensu oni zgineli ich juz niema dlaczego to musi sie ciagnac tak długo nikt nie jest w stanie teraz zrozumiec co czuje rodzina tych co zgineli ja rowniez ich zanłam bardzo dobrze było mi bardzo ciezko jak sie dowiedziałam o tym wypadku a teraz przez prawie trzy lata cały czas sie ciagnie ta rozprawa moim zdaniem roman p jest niewinny ......

8. Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 18:21 jeżdze tą drogą codziennie ;autem ciężarowym i oanowie naprawde to co wyczyniają osobówki to sie włosy jeżą .że wyprzedzają na ciągłej to nic ale że na samym zakręcie to debilizm.proponuje żeby taki policjant wsiadł do ćiężarówki i sam nakręcił wideo.a taka osobówka z radjem cb to karać potrujnie.podnieść mandaty linia ciągła 1500 prędkość powyżej51kn/h 2000

9. Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 20:50 Tirowcy nie brońcie się tak że wy jezdzicie powoli a osobowe szybko zgadzam się z tym po części niektóry osobowy jedzie szybko ale wy też nie jedziecie powoli jechałem tydzień temu z Poznania za dwoma tirami jechały 100/godz.przejeżdżając przez Ponin gdzie włwśnie tir wjechał w dom i zabił 2 osoby mimo że jest tam ograniczenie do 60/godz. i stoi foto radar ja osobowym zwolniłem do 60/godz. a tiry zwolniły tylko do 90/godz.i pojechały dalej . ja Romana P.nie widzę jako winnego znam go bardzo dobrze to dobry człowiek i nikomu by krzywdy nie zrobił.Roman trzymaj się.Pozdrawiam.

10. Dodane przez 'Gość', w dniu - 06-03-2007 22:00 kolego a niebyły to czasem tiry zza wschodniej granicy?oni tak jeżdzą jeżeli mają więcej jak 2 promile. pozdro i szerokośći.

11. Dodane przez 'Gość', w dniu - 07-03-2007 23:55 wy tam z byłego woj.leszczynskiego najlepiej czujecie sie w berecia.Nawet "l" jezdzicie przez tory gdzie trzeba było sie zatrzymac i nakazywał to znak stop,ale co tam znak heh

12. wypadek Dodane przez 'Gość', w dniu - 09-03-2007 12:17 Roman trzymaj się, jesteśmy z Tobą, będzie dobrze, pozdrowienia dla teściowej Ala

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.