Robert MarcinkowskiNajpierw podręczniki, później karuzele |
18.02.2014. Radio Elka | ||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Taki dylemat stanął przed Zarządem Powiatu przy konstrukcji budżetu na rok 2014. Przypomnę, że ubiegłoroczny Dzień Powiatu zorganizowaliśmy przy znacznym udziale pieniędzy zewnętrznych. 75% kosztów organizacji pokryli sponsorzy oraz Unia Europejska w ramach projektu „Z Napoleonem do Wielkopolski”. W obecnym roku projekt unijny, a co za tym idzie możliwość finansowania, się kończy. Żeby zapewnić podobny do ostatnich lat poziom atrakcji musielibyśmy zarezerwować w budżecie ok. 100 tys. zł. To sporo. Mimo roku wyborczego, powinniśmy działać przede wszystkim odpowiedzialnie. Dlatego wyszliśmy z inną propozycją. Na etapie konstrukcji budżetu pojawiły się trudności ze zbilansowaniem kwoty na program modernizacji placówek edukacyjnych. Środki były potrzebne na szkoły a nie na rozrywki. Postanowiliśmy pójść w tym kierunku. Te pieniądze zostaną przeznaczone na zakup pomocy dydaktycznych i nowoczesnego wyposażenia pracowni w naszych szkołach. W Zespole Szkół Rolniczych w Grabonogu 20 tys. zł powędruje na doposażenie pracowni żywienia dla zawodów kucharz oraz technik żywienia i usług gastronomicznych. Zespół Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu wzbogaci się o nowoczesne sprzęty w pracowni chemicznej, również za kwotę 20 tys. zł. Taka sama pula trafi do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi z przeznaczeniem na pracownię budowlaną w zawodzie technik budownictwa oraz pracownię gastronomiczną w zawodzie kucharz oraz technik żywienia i usług gastronomicznych. Kolejne 20 tys. zł otrzyma Zespół Szkół Zawodowych w Gostyniu, co pozwoli doposażyć pracownie w specjalistyczne pomoce naukowe niezbędne do przeprowadzenia egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie technik informatyk i technik mechatronik. Tyle samo środków będzie przeznaczone dla Zespołu Szkół Specjalnych w Brzeziu na pracownie w zawodzie kucharz oraz sprzedawca. Pieniądze na edukację to inwestycja w przyszłość naszego powiatu i młodych mieszkańców. Takie wydatki po prostu się opłacają. Odpowiedzialny rodzic jeśli ma wybierać, stawia na edukację, kupuje pomoce naukowe i podręczniki, a dopiero później idzie z dziećmi na karuzele. Ja również wolę przeznaczyć 100 tys. dla naszych szkół niż na jednorazowy festyn. Mimo wszystko wiem, że przedsięwzięcia integrujące mieszkańców są ważne i potrzebne. Dlatego aktywnie poszukujemy możliwości ich organizacji lecz bez znacznego angażowania pieniędzy podatników. Podjęliśmy starania, aby powiat gostyński był gospodarzem ważnej, ogólnopolskiej imprezy. Przy tej okazji najbardziej skorzystaliby oczywiście nasi mieszkańcy jako jej uczestnicy. Wtedy moglibyśmy zorganizować duże przedsięwzięcie na skalę Dnia Powiatu, ale z niewielkim udziałem środków publicznych. Mam nadzieję, że tak właśnie się stanie. Mimo roku wyborczego nie przewiduję wyborczych fajerwerków. Ważniejsze od igrzysk są działania nastawione na długofalowy rozwój powiatu. Do takich z pewnością można zaliczyć inwestycje w edukację i przyszłość naszej młodzieży. Samorządowcy winni być jak odpowiedzialni rodzice. Najpierw kupimy podręczniki. Bilet na karuzelę niekoniecznie musi się zwrócić. Robert Marcinkowski jest starostą gostyńskim.
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama