Pamiętajmy o rozsądku nad wodąPamiętajmy o rozsądku nad wodą |
04.07.2014. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przede wszystkim powinniśmy korzystać z miejsc strzeżonych, gdzie nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwają ratownicy.Nie popisujmy się nad wodą - radzi Zbigniew Bernard. Brawura może doprowadzić do stałego kalectwa, a nawet śmierci. - Nad jeziorem nie wykonujemy skoków, można to robić na basenach, które są do tego przystosowane. Jezioro jest niebezpieczne, nie widzimy dna, może coś podpłynąć, może ktoś wcześniej zrobił jakiś głupi żart i wrzucił krzesło, kosz, cokolwiek i o wypadek nietrudno. Nie skaczmy w miejscach do tego nieprzeznaczonych - przypomina Bernard. Zagrożeniem może być także zbyt dalekie wypłynięcie na jezioro, szczególnie w pojedynkę. Nawet osoby, które bardzo dobrze pływają muszą się liczyć z niebezpieczeństwem. - Organizm człowieka jest narażony na wiele czynników ryzyka. Przegrzanie, wstrząs termiczny mogą spowodować osłabienie, niebezpieczny jest kurcz. Kto chce zaryzykować, niech pamięta o zabraniu ze sobą bojki, która może nas w takiej sytuacji uratować. Pływanie, tak jak każdy sport, jest wysiłkiem fizycznym, więc przed wejściem do wody należy przeprowadzić krótką rozgrzewkę. Aby uniknąć wstrząsu termicznego, przed całkowitym zanurzeniem należy najpierw namoczyć czoło, kark i klatkę piersiową. - Przestrzegam wszystkich przed wejściem do wody pod wpływem alkoholu, który jest wrogiem ludzi pływających. Jest to pozorna siła, pozorna świadomość, że potrafię pływać. Alkohol bardzo osłabia organizm. Nigdy nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu - apeluje Zbigniew Bernard.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama