Szpital droższy niż hotel

Leszczyński szpital znacząco podniósł wysokość opłaty dla rodziców chcących skorzystać z łóżka dla siebie na oddziale dziecięcym. Wywołało to oburzenie niektórych z nich. -Taniej płaciłam za wakacje nad morzem dla trzech osób niż za jedno łóżko – skarży się słuchaczka.

Problem dotyczy rodziców, którzy chcieliby zostać na noc z dzieckiem przyjętym na oddział pediatryczny i wynająć łóżko. Dotąd taka usługa kosztowała 55 złotych za noc, teraz decyzją dyrektora opłatę podniesiono do aż 200 złotych. -Za trzyosobowy pokój nad morzem płaciłam 160 złotych na dobę - poskarżyła nam się matka chorego dziecka - ja rozumiem, że pan dyrektor musi zarabiać na

szpital, tylko czy kosztem rodziców?

Poprosiliśmy o wyjaśnienie tak drastycznej podwyżki. Dyrektor szpitala Piotr Jeske wyjaśnia na wstępie, że każdy rodzic czy opiekun dziecka może zostać przy nim na noc za darmo. Opłata dotyczy zaś wynajęcia łóżka na oddziale, w pokoju razem z dzieckiem. Nie kryje on, że takie rozwiązanie jest dla szpitala dość kłopotliwe, ponieważ wiąże się z zajmowaniem łóżek, które mogą być potrzebne pacjentom. -W pewnych okresach roku, zwłaszcza na początku roku szkolnego czy zimą mamy więcej zachorowań, w związku z tym w każdej chwili może się okazać, że będzie potrzebne miejsce dla chorych zamiast dla nocujących rodziców - mówi Piotr Jeske. Przyznaje przy tym, że cena 200 złotych ma pełnić tu funkcję zaporową, zachęcając rodziców raczej do poprzestania na pobycie przy dziecku na fotelu, ale nie wynajmowania łóżka. -Stopniowo doposażamy oddział ułatwiając rodzicom czuwanie przy pociechach - mówi dyrektor - zakupiliśmy już szafki na rzeczy, w najbliższej przyszłości kupimy nowe fotele, które będzie można rozkładać na noc.

Zapytany, czy podniesienie ceny nie naraża go na zarzut bezduszności wobec zdenerwowanych chorobą dziecka rodziców Piotr Jeske odpowiada, że jeszcze większą bezdusznością byłoby wyrzucanie rodziców z pokoju, potrzebnego dla wymagających przyjęcia pacjentów. Dyrektor dodaje, że są plany urządzenia w szpitalu kilku pokojów gościnnych, jednak to wymaga nakładów finansowych, a w budżecie na razie są pilniejsze potrzeby dotyczące działalności leczniczej. (jad)

Komentarze (101)

1. Dodane przez xxxxxxxxxxxxx, w dniu - 19-09-2014 13:00 a czy Dyrektor spał na fotelu przy dziecku na sali wieloosobowej przez 7 dni lub więcej? syty głodnego nie zrozumie !

2. Dodane przez mama, w dniu - 19-09-2014 13:10 przecież to jest oczywiste że rodzic korzystający z łóżka za 55 zł przy przyjęciu małego pacjenta nie ma prawa z niego korzystać. chyba nie było tak że pacjentów wysyłano do domu bo rodzice spali- kpina.

3. Dodane przez Rodzic, w dniu - 19-09-2014 13:17 BOŻE(!!!!) w jakim ja chorym i dzikim państwie żyję!  Przecież rodzic przy dziecku (szczególnie małym) to ZNACZNE odciążenie w pracy pielęgniarek i salowych oraz same plusy dla dziecka - a to chyba najważniejsze! Być może dla pana doktora 200 zł to jak dla przeciętnego Kowalskiego 2 zł?

4. Dodane przez Roman, w dniu - 19-09-2014 13:26 Chyba rozumiem dyrektora szpitala! Wynajmowanie łóżek w szpitalu jest raczej czymś nienormalnym. Szpital to nie jest wygodny hotel. Ja dla swojego dziecka gotów jestem miesiąc spać na krześle, jeśli zaistnieje taka konieczność. Niektórym się w głowach przewraca - chcieliby wygodne łóżeczka za dychę na noc i room service ze śniadankiem z rana!

5. Dodane przez mama1, w dniu - 19-09-2014 13:40 Tłumaczenia dyrektora są śmieszne. Niech on sobie posiedzi kilka a nieraz kilkanaście dni i nocy na krześle bądź fotelu przy chorym dziecku. To jest absurd co się dzieje. a tak nawiasem mówiąc w szpitalu w Gostyniu na chirurgi dziecięcej doba za łóżko dla rodzica kosztuje 25 zł.

6. Dodane przez szpital to nie hotel!, w dniu - 19-09-2014 13:46 Ludzie szpital to nie hotel... liczy sie bycie przy dziecku nawet jak ma to byc krzesełko... kiedyś w ogóle wyrzucano ze szpitala na noc... ludzie nie narzekajcie!!!!!! kilka razy zdarzało mi sie być w różnych szpitalach przy moim synu... najwazniejsze byc przy dziecku i dawac radość w tych trudnych chwilach...a czy to ważne na czym???? Ludzie zawsze cos nie tak... dasz palec to niektórym i reki nie wystarcza!!!!! Nie dziwię się tej zaporowej cenie... tylko tak niektórzy ludzie się opamietają! ...     i wiem, że za moment posypie się fala krytyki pod moim komentarzem... co zrobic?! TAKA SYTUACJA!

7. Dodane przez .,,, w dniu - 19-09-2014 13:52 trzeba podniesc oplaty bo juz nie wystarcza na pensje dla lekarzy

8. Dodane przez wert, w dniu - 19-09-2014 13:53 dlatego w Polsce nikt normalny nie ma dzieci, to nie Anglia, gdzie Polki rodzą

9. Dodane przez mer, w dniu - 19-09-2014 13:57 Można przyjść z karimatą i misą na mocz ?

10. Dodane przez Kvyat, w dniu - 19-09-2014 14:01 Nie wiem czy takie jaja to tylko w Lesznie, czy w całej Polsce ?

11. Dodane przez Cul, w dniu - 19-09-2014 14:11 Czy w cenie jest jedzenie ?

12. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 19-09-2014 14:19 To po co płacimy składki , żeby lekarze znowu zrobili z nieszczęścia ludzi biznes. W prywatnych klinikach bez problemu masz wygodne warunki - ale jeśli lekarz ma prywatkę w mieście w postaci biurka i notesiku, a pacjenta za opłatę przyjmuje na oddział szpitalny bez kolejki - to nigdy nie będzie dobrze - bo zawsze będzie brakowało. Czy to Pana dyrektora nie kuje w oczy i czy to nie jest bezduszne? Myślę że można zapłacić za pewne udogodnienia - ale najpierw trzeba dać lekarzowi prywatnie a następnie ochłapy bierze szpital. Płacimy trzy razy - ubezpieczenia - lekarz (bez kolejki) szpital. To jest bezduszność - bo dla zdrowia oddasz ostatni grosz... Może w końcu ktoś zabroni prywaty w szpitalach - tak jak nie można mieć działalności w urzędach. Łatwo zarabiać w taki sposób, gdzie koszty ponoszą podatnicy, a czysty zysk (bez kasy fiskalnej ) idzie do kieszeni - bo leczenie jest na nasz koszt. Czy tego Pan Dyrektor nie widzi...

13. Dodane przez Piotr, w dniu - 19-09-2014 14:27 Do dyrekcji w szpitalu leżało moje dziecko podłączone do kroplówki ( dziecko w wieku 2 lat ) w tym czasie żada z pielegniarek nie zainteresowała sie moim synkiem, a ja przez 2 godziny musiałem czuwać. I nie wyobrażam sobie gdyby mnie tam nie było, bo każdy kto miał chociaż raz w szpitalu dziecko wie jakie jest tam podejście do maluchów i nie wyobraża sobie co by było gdyby mnie tam nie było

14. Dodane przez ja, w dniu - 19-09-2014 14:33 ..i tak macie szczęście że leczą dziecko bezpłatnie..ja nie miałam tego ...płace "daninę" całe życie, za poród płaciłam, za leczenie ciągle na prywatkę bo tam choć zbadano dobrze..przed pozostawieniem dziecka w szpitalu broniłam sie zostawiając w domu dziecko na własną odpowiedzalność.amen

15. Dodane przez Ojciec, w dniu - 19-09-2014 14:35 ...a w karcie pielęgniarskiej widnieją wpisy: przewijanie,karmienie itd. WSzystko to robią rodzice !!! ...a pieniądze bierze kto ?...jak myślicie ? To jest karygodne !

16. Dodane przez kama, w dniu - 19-09-2014 14:44 Nie chodzi tu o hotel czy nie, ale jeśli jest 5 łóżek wolnych na sali to dlaczego by nie skorzystać płacąc 55 zł za noc, przecież rodzic jest potrzebny dziecku choremu i tak będzie spał na karimacie. Ja spałam na karimacie 7 nocy w lesznie w szpitalu (gdyż łóżka były zajęte), ale z chęcią skorzystałabym za 55 zł

17. Dodane przez tt, w dniu - 19-09-2014 14:54 Byłem w tym pseudoszpitalu z dzieckiem na oddziale pediatrycznym, spałem na podłodze, siedziałem cała dobę przy dziecku i tak jak ktoś wyżej słusznie zauważył, odciążyłem personel, który ograniczył się tylko do zmiany kroplówek, jeszcze trzeba było im o tym przypominać. Dalej wybierajmy dukających komuchów czy innych sepleniących malarzy kominów, a będzie się żyło super.

18. Dodane przez Gerard, w dniu - 19-09-2014 14:56 Może by wprowadził opłaty za łóżka dla lekarzy, którzy po nocach śpią na dyżurach. Pełniło by to funkcję zaporową i zmusiło ich do pracy. Panie dyrektorze czy widział Pan wyraz twarzy wściekłego lekarza, wybudzonego w nocy, gdy musi iść do pacjenta? Darmowe spanie w czasie pracy na dyżurach przez personel szpitala jest przez Pana tolerowane, natomiast matka ma płacić 200 zł za to aby być przy chorym dziecku, odciążając tym samym Pana pracowników.

19. Dodane przez Do kom 11., w dniu - 19-09-2014 14:56 Oczywiście. Można nawet wybrać czy ma być domowy obiadek, pizza z pizzerii czy fast foody z maca. A dla chętnych przy dopłacie 2zł wóda albo browar z lodówki.

20. Dodane przez De, w dniu - 19-09-2014 15:08 W Niemczech nikt sie nawet nie pyta czy Rodzic zostanie z Dzieckiem.To jest oczywiste a jakie ulatwienie dla personelu.Nie wspomne o poczuciu bezpieczenstwa u Dziecka.SZOK!!!

21. Dodane przez ja, w dniu - 19-09-2014 15:08 popieram komentarz nr.6

22. Dodane przez mama, w dniu - 19-09-2014 15:27 rodzice z pensjami 1200 zł obiegają dzieci, a w tym czasie piguły jedzą pączki z pensyjką 4000 zł miesięcznie

23. Dodane przez m, w dniu - 19-09-2014 15:29 byłam z dzieckiem w czerwcu w szpitalu i musiałam podpisać regulamin w którym jest napisane, że rodzic odpowiada za to co sie dzieje z dzieckiem na sali jak także musi podawać dziecku leki podane przez personel np. tabletki, syropki, inhalacje. Czyli dzięki temu ze jesteśmy z dzieciaczkami nie trzeba zatrudniać personelu do opieki a jednocześnie proponuje sie nam do spania podłogę.

24. Dodane przez sylwia, w dniu - 19-09-2014 15:33 Ja byłam na wiosnę w tym szpitalu wraz ze synem żadnego łóżka nam nie chciano udostępnić nawet za opłatą . Łóżka w pokoju były nawet wolne, nie wolno było nawet tam usiąść a rodzic był traktowany jak zło konieczne , i to śię nazywa miła atmosfera i 21 wiek. Mama śpi na leżaku lub na ziemi bo nie zostawi dziecko same , tam nikt się niczym nie przejmuje

25. Dodane przez tata, w dniu - 19-09-2014 15:53 Nie przesadzajcie z tym poczuciem bezpieczeństwa.   Jak bylem dzieckiem to lezalem tydzien w szpitalu. Odwiedziny rodzicow byly tylko w niedziele i wszyscy traktowali to jak norme. I nic mi sie nie stalo. Zyje i zadnej traumy nie mam. Bolalo to sie poplakalo a potem bawilo z kumplami z sasiednich łóżek.   Teraz mówi się o traumach, stresach, poczuciu bezpieczenstwa - te wasze wychuchanie, wypieszczone niuniusie nie będą przygotowane do prawdziwego życia!

26. Dodane przez Angelika, w dniu - 19-09-2014 16:24 O jakiś żart? Leżałam z moim półrocznym dzieckiem w szpitalu w Wolsztynie i nawet nie pytano czy chce zostać! To było OCZYWISTE!!! I za cały pobyt (4noce) zapłaciłam ok 30 zl!!!!!!! Nie pamiętam dokładnie ale głoszowe sprawy... I spałam na łóżku nie siedziałam na fotelu! Pan dyrektor powinien się wstydzić, bo nie wyobrażam sobie zostawić takiego maluszka, który jest karmiony piersią, boi się, nie wie co mu jest, źle się czuje SAMEGO!! Albo jeszcze mniejszego... Ale pan dyrektor JAK WIDAC TEGO NIE ROZUMIE, ALBO NIE CHCE ZROZUMIEĆ..... przykre to... Aż się boje zimy i chorób.... :-(

27. Dodane przez pacjentka, w dniu - 19-09-2014 16:04 W Gostyniu jakoś takiej szopki nie robią. Oddział jest mniejszy. Szafki są, łóżka dla rodziców a płaciłam tylko 20zl za dobę .... Kpina jest kwota 200zl.... A zawsze można zakazać nocowania na łóżkach w tych okresach

28. Dodane przez h, w dniu - 19-09-2014 16:28 Kom 25 rzeczywiście 1,5 roczne dziecko tylko poplacze i pobawi sie z kumplami, użyj trochę mózgu. Ja bylam z córeczką w grudniu, ktora bylatak przerazona, że przez dwie pierwsze doby spała tylko na mnie, żeby chociaż fotele tam były to byłby luz. No cóż dla dziecka wszystko. Najgorsze bylo to, ze w piątek skonczyl im sie lek, wiec przez weekend nikt nie podal zastępczego, a w kartę wpisywali, ze podawali.

29. Dodane przez JAAX, w dniu - 19-09-2014 16:49 :-)SKĄD TA CENA?? PAN DYREKTOR ZBIERA NA ZAKUP ŻARÓWEK BO OD 2 TYGODNI BLOKUJE ICH ZAKUP TWIERDZĄC ZE ZBYT DUZO IDZIE A PACJĘCI W CIEMNYCH UBIKACJACH SIĘ OBIJAJĄ ALE CO TAM.......

30. Dodane przez wyborowa, w dniu - 19-09-2014 16:51 a w kościanie piguły sie opierniczają bo rodzice są cały czas przy dziecku, jak maluch zostaje sam to jest zasmarkany i zapłakany

31. Dodane przez Paula, w dniu - 19-09-2014 16:58 Ja spędziłam z dzieckiem tydzień w szpitalu w kościański na oddziale dziecięcym dostawałem łóżko na nic i nie płaciłem ani złotówki!!! Dobro dziecka najważniejsze a dla dziecka uśmiechnięta i wypoczęta mama to najlepsze co może go spotkać w szpitalnej sali !

32. Dodane przez Tylko mi nie narzekać na Tuska., w dniu - 19-09-2014 17:27 Bo nie ma on z tym nic wspólnego. Moja żona pracowała w tym szpitalu. Pamiętam dobrze jak potraktował herr dyrektor pracowników - oczywiście pielęgniarki i salowe. Razem ze związkami zawodowymi, okłamał i celowo wprowadził w błąd podwładnych. I wielka, oddana ludziom pracy, Solidarność i dyrektor zarzekali się że nie stracą pracy jeżeli zgodzą się na obniżkę pensji o 6 procent. I zgodziła się, i co? I kiedy okradziono pracowników przez rok, zwolniono. Potem druga seria.   Dzisiaj kolejne złodziejstwo. I temu jest winna tylko władza w szpitalu plus solidarność. Dzisiaj żona pracuje w Poznaniu. Nawet przy dojazdach, na osiem godzin dziennie, od pn do pt. zarabia dużo więcej niż w tym czymś przypominającym szpital. Rodzice nie powinni dzwonić do Elki, ale iść pod gabinet dyrektora i zrobić z nim to samo co zrobili z pewnym deputowanym na ukrainie.

33. Dodane przez adaż, w dniu - 19-09-2014 18:23 JA UWAŻAM ŻE RODZICE KTÓRZY OPIEKUJĄ SIĘ W SZPITALACH SWOIMI DZIEĆMI POWINNI OTRZYMYWAĆ DIETĘ Z BUDŻETU PAŃSTWA A NIE PŁACIĆ HARACZ ,JEŚLI SZPITALOWI BRAKUJE FUNDUSZY NIECH ZGŁOSI SIĘ DO PANA JURKA OWSIAKA KTÓRY TO ZAMIAST WSPOMAGAĆ CHORE DZIECI ZAKUPIŁ ZA PONAD 8 MILIONÓW ZŁ.BUDYNEK NA SIEDZIBĘ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY (...)

34. Dodane przez ????, w dniu - 19-09-2014 18:14 panie dyrektorze a jak pańscy lekarze robią prywatnie badania (pieniądze biorą do kieszeni) w szpitalu w czasie pracy i na szpitalnym sprzęcie to jest a porządku ????????????

35. Dodane przez gośc, w dniu - 19-09-2014 18:25 dyrektor myśli tylko jak nabic rachunek dla szpitala by potem jeszcze więcej dac lekarzom, którzy i tak już zarabiają krocie, etat w szpitalu, dodatkowo za dyżury i prywata, jestem ciekaw czy znajdzie się chociaż jeden uczciwy lekarz w tym szpitalu który odwarzy się podać ile naprawdę zarabia miesięcznie   co do związków w tym szpitalu to od lat wszyscy wiedzą że siedzą w kieszeni dyrektora, dbają tylko o własne ciepłe posadki, nie dbaja o pracowników, może wypowie się tu ktoś z władz związku i pochwali się jak to walczy o dobro pracownika, dziwie się tylko że jeszcze nie powstał osobny związek który będzie dbał o pracownika a nie kase dla rozbuchanych portfeli doktorków

36. Dodane przez Marek, w dniu - 19-09-2014 18:24 Jedna z bardziej aroganckich wypowiedzi jakiej już dawno nie słyszałem.  Buta i chamstwo , wizerunek szpitala cierpi mając takiego szefa.

37. Dodane przez K, w dniu - 19-09-2014 18:53 kiedys mialam dziecko w szpitaliku przy narutowcza lata 70 nie bylo mowy o zostaniu z dzieckiem w dzien tylko w srody i niedziele od 14 do 16 a o nocy zapomnij i dziecko wyzdrowialo uroslo bylo w wojsku ozenilo sie i ma dzieci nie pali papierosow nie pije wody i nie cpa tak jak to robia dzieci wycieckane dzisiaj RODZICE co wy tym dzieciom robicie ta nadgorliwoscia kaleki z nich porobicie portkow beda sie trzymac zawsze

38. Dodane przez EDI, w dniu - 19-09-2014 18:56 Jak Dyrektor i Lekarze zarabiają 5-20 tys plus dyżury to faktycznie 200 zł.to jest pryszcz zresztą personel ma za darmo łózko.

39. Dodane przez XXXY, w dniu - 19-09-2014 18:57 W głowach im się przewraca.

40. Dodane przez Ewelina, w dniu - 19-09-2014 18:59 Ja przy moim dziecku przez dwa miesiace spałam w szpitalu na podłodze na macie nie był to dla mnie problem łóżka potrzebne są chorym a nie rodzicom jak Chcecie spac wygodnie to zostańcie w domu.

41. Dodane przez pacjentka, w dniu - 19-09-2014 19:09 Byłam z synem w szpitalu w Jeleniej Górze. Szpital państwowy, a obsługa jak w prywatnej klinice.Byliśmy tam 3 doby.W szpitalu nie było miejsc, a i tak dostawili mi łóżko do pokoju aby być tam z dzieckiem.Pokoje takie same jak w Lesznie(kształt szpitala taki sam jak w Lesznie) Nie płaciłam tam ani złotówki . Pielęgniarki i salowe jak aniołki. Leszno to bagno.

42. Dodane przez maria, w dniu - 19-09-2014 19:23 Do kom.22.A widziałaś Ty kobieto co robią pielęgniarki jak pączków nie jedzą?harują jak niewolnice,40 osób na oddziale i dwie pielęgniarki na nocnym dyżurze.Stany czasem bardzo ciężkie.Oprócz opieki nad chorym stos dokumentów do wypełnienia i tacy jak Ty upierdliwi pacjenci z tylko roszczeniową postawą.Kiedyś w każdej poradni była pielęgniarka,teraz jedna obsługuje 3 poradnie.Prawda jest taka,że brak personelu średniego,a wszystkie pomyje są wylewane na najbardziej zapracowane osoby w tym szpitalu.No i do 4tys.wypłaty brakuje ok 2 tys.

43. Dodane przez genia, w dniu - 19-09-2014 19:26 sprywatyzowac cały ten syf !!!!i skonczy sie leszczynska łaska .kazdy by chcial w pracy miec łózko, telewizor i pacienci jeszcze prezenty przyniosa.na koncu i tak odesla cie do specialisty ktory najblizej znajduje sie poznan wrocław a i tak skonczy sie na prywatnej wizycie.

44. Dodane przez mama, w dniu - 19-09-2014 19:26 W Gostyniu na oddziale Chirurgii Dziecięcej koszt pobytu rodzica to 20 albo 25 złotych za dobę. Salka dwuosobowa, z łazienką. Są dwa łóżeczka dziecięce i dwa normalne i nawet komfortowe łóżka z pościelą dla rodziców. Jest możliwość skorzystania z kuchni na oddziale.   Dlaczego w Lesznie ma być 10 razy drożej? Ceny powinny być na jednym poziomie - niezależnie od placówki.

45. Dodane przez Beata, w dniu - 19-09-2014 19:27 Ja miałam okazję wynajmować taki pokój z 3 tygodniową córeczką i jest to kpina, ponieważ jest to opłata również za wyżywienie którego tak naprawdę nie da się zjeść.

46. Dodane przez to, w dniu - 19-09-2014 20:01 proszę się Panie Dyrektorze zainteresować pracą lekarzy w szpitalu nie ma szpital dobrej opinii poradnia chirurgiczna zgroza to w pierwszej kolejności w prosty sposób można załatwić rozstawić biurka lekarzom a nie pacjent z pacjentem plecami się dotykają żadnej intymności parawan chociaż postawić lekarze zachowanie większości straszne kto ma to usprawnić jak nie dyrektor kanapy dla lekarzy po co fotel wystarczy w nocy byłem na wieczorynce dzwoniłem pani pielęgniarka wstała była miła ale ktoś tak chrapał że aż to nie pasowało jakiś niesmak mi pozostał no chyba ze chrapał wolontariat ale takiego na wieczorynce nie ma pozdrawiam

47. Dodane przez "rodzice lekarze", w dniu - 19-09-2014 20:03 Co za banialuki, czy wasza obecność uleczy dziecko, czy zastepujecie lekarza?.Tacy troskliwi, a jak dziecko wyzdrowiejer to za.. lapa po ulicy przez całe popołudnia do poźmniej nocy i jakoś tym się nie przejmujecie.Trochę wicęcej umiaru w tej głupocie.

48. Dodane przez Ja, w dniu - 19-09-2014 20:24 Ja miałam dziecko w szpitalu w Gostyniu. Była możliwość spania w pokoju z dzieckiem na osobnym łóżku. Nie wyobrażam spać kątem na fotelu, skoro csły dzień czuwa się przy dziecku i w nocy śpi się jak zając i pełni rolę pielęgniarki i opiekunki. Przygotowuje się dziecku jedzenie, karmii je, przebiera, myje. Itp. Szpital powinien być zadowolony, że rodzic to wszystko robi. Ja byłam wykończona , zestresowana i padałam ze zmęczenia. Cieszyłam się, że w tak ciężkiej sytuacji mogłam mieć chociaż namiastkę normalności  A co dzieje się , jeśli rodzic wogóle nie może zostać w szpitalu? Co wtedy?

49. Dodane przez Maria, w dniu - 19-09-2014 20:59 PACJENCI POWINNI GŁOŚNO WRESZCZIE DOMAGAĆ SIĘ SWOICH SKROMNYCH PRAW NALEŻNYCH Z NFZ, A W SZCZEGÓLNOŚCI RODZICE DLA SWOICH DZIECI PRZEBYWAJĄCYCH W SZPITALACH!RODZIC MA PRAWO BYĆ PRZY DZIECKU, A JEŚLI SZPITAL NARZUCA NIEREALNE CENY, TO ZNACZY, ŻE MA W TYM UKRYTY CEL. NIESTETY DOROŚLI PACJENCI SĄ SAMI SOBIE WINNI. PŁACĄ NA PRYWATYNYCH WIZYTACH (SZCZEGÓLNIE KOBIETY W CIĄŻY,LUDZIE POWAŻNIE CHORZY), BO WIEDZĄ, ŻE W INNY SPOSÓB NIE DOSTANĄ SIĘ SZYBKO NA ODDZIAŁY I NA DROGIE BADANIA, NA KTÓRE W RAMACH NFZ CZEKA SIĘ BARDZO DŁUGO. TYLKO DLACZEGO LEKARZE MAJĄ NA TO PRZYZWOLENIE I OD KOGO? LEKARZ, KTÓRY NIE MA SWOJEJ PRYWATNEJ KLINIKI, SZPITALA NIE POWINIEN Z PRYWATNYCH WIZYT PRZYJMOWAĆ PACJENTÓW NA PREFERENCYJNYCH WARUNKACH W PAŃSTWOWYCH SZPITALACH? CIEKAWE, JAK DO TYCH WSZYSTKICH DZIAŁAŃ ODNOSI SIĘ ETYKA I MORALNOŚĆ LEKARSKA ORAZ PRZYSIĘGA HIPOKRATESA?

50. Dodane przez Ewa, w dniu - 19-09-2014 20:37 Bardzo dobrze Pan zrobił Panie dyrektorze.

51. Dodane przez kasia, w dniu - 19-09-2014 20:38 Kochani dzis wlasnie wyszlam z maluchem ze szpitala to ja powiadomilam elke abc o cenie i dzieki temu spadla juz do 70 zl a nastepna doba 40

52. Dodane przez pacjęt, w dniu - 19-09-2014 20:48 Właściwie szkoda komentarza to jest po prostu skandal!!! Ten Pan dyrektor to typowy właściciel III RP. Niczego w życiu nie zbudował. Rozbierać, demontować sprzedawać raz kupiony majątek przez obywateli i wybierać z kieszeni tego obywatela- podatnika potrafi. To specjalista z rządzącej dziś spółdzielni kolesiów . A może by tak poszukał tych pieniędzy w dobrym gospodarowaniu budżetem i majątkiem???? Proponuję przeczytać kilka trafnych komentarzy wyżej i poważnie zabrać się do pracy.

53. Dodane przez pp, w dniu - 19-09-2014 21:10 Byłam na tym oddziale ze trzy razy, spanie na podłodze dało się znieść. Najważniejsze, że mogłam być blisko dzieci. Jedyne co mi przeszkadzało to brak pomocy ze strony personelu. Panie choć bardzo miłe to zajmowały się tylko roznoszeniem lekarstw ,kroplówek itp. gdy chciałam się umyć, bodź skorzystać z ubikacji czy iść po bułkę dziecko zostawało bez żadnej opieki.

54. Dodane przez mama, w dniu - 19-09-2014 21:16 Pan dyrektor, a przede wszystkim ordynator oddziału dziecięcego to powinien wszystkich czuwających przy dzieciach na rękach nosić. Dzieci są pilnowane, przewijane, karmione, donoszone na badania i zmiany opatrunków przez opiekunów a personel siedzi w dyżurce i liczy czas do końca dyżuru. Piszę to z czystym sumieniem gdyż miałam dziecko na sali na przeciwko dyżurki pielęgniarek i jak miały się ruszyć do buczącego monitora to tylko patrzyły na mnie czemu jeszcze tego nie wyłączyłam. A o jadalni ( kuchni ) do podgrzania mleka czy jakiegoś posiłku dla dziecka to nie wspomnę. SYF, BRÓD, SMRÓD i aż dziw że żadnych zwierzątek tam nie ma. Na oddziale dziecięcym nie jest ważny pacjent, lekarz i pielęgniarka tylko Pani od miotły. żaden lekarz i pielęgniarka nie zwracali uwagi rodzicom tylko wielką buzię miały Panie od miotły. SZOK

55. Dodane przez macrys i a, w dniu - 19-09-2014 21:38 To so jedzcie nad , morze, ceny sa dobre a powinny byc wyzsze,!

56. Dodane przez pacjent, w dniu - 19-09-2014 22:15 Kilka dni temu mieliśmy powód by pojechać na pogotowie ,ze zwichnięciem nogi.Jako pacjenci byliśmy drudzy lecz czekania było dwie godziny ,dziecku noga robiła się coraz to grubsza a personel tworzy sobie pogaduszki i pije kawę.Za komunę był syf ale nie taki jak obecnie.Jak wszystkim wiadomo każdy lekarz ma swoją własną praktykę i pilnuje swego KASY ,reszta się nie liczy.Jak ktoś ma układy w dzisiejszych czasach można ze Szpitala Publicznego zrobić geszeft,tylko kto za te geszefty odpowiada,Nikt.Kto za to płaci.Społeczeństwo.

57. Dodane przez Aga, w dniu - 19-09-2014 21:57 bylam z synem w Poznaniu w szpitalu, gdy zapiswyałam sie na termin padlo pytanie czy chcę być w pokoju z dzieckiem i poinformowano mnie że koszt jednej nocy to 23zł. pokoje 4 osobowe - 2 dzieci i 2 sorosłych, prawie kazdy pokój miał łazienkę, posiłki dla dzieci tak duże że spokojnie rodzic się najadł a panie pielęgniarki wnioebowzięte bo ze wszystkimi dziecmi byli rodzice i one w zasadzie nic nie robiły. Oprócz spotkania przy przyjeciu to pielęgniarki nie widzialam. na oddziale czysto. Wiem że szpital to nie hotel, ale jak przebywa jeden rodzic z dzieckiem w szpitalu przez dłuzszy okres i to wlasnie rodzić zajmuje sie dzieckiem a panie pielęgniarki czy lekarze nic nie pomogą to chociaż w nocy chciałoby się wyspać, aby następnego dnia móc w miarę normalnie funkcjonować i dać o sowje dziecko. Panu dyrektorowi życzę aby kiedyś przespał się kilka nocy na karimacie na podlodze albo na mało wygodnym fotelu a w dzień pracowal na pełnych orotach!

58. Dodane przez mama, w dniu - 19-09-2014 22:22 Byłam z dzieckiem w szpitalu we wrocławiu . Miałam specjalne łożko rozkładane przy łózeczku dziecka, każda matka takie miała,zapłaciłam 25 pln za noc,

59. Dodane przez Jola, w dniu - 19-09-2014 23:43 Codziennie czytamy o skrzywdzonym , jakimś dziecku ... i się bulwersujemy... bo zaniedbują , bo biją , mordują..zapominają zabrać z auta ... Normalny rodzic chce być przy dziecku to oczywiste i tych rodziców należy cenić . Podobny przypadek był w rodzinie...matka spała na podłodze ponad dwa tygodnie ...bolesne wspomnienia...Nocując na podłodze , nie trudno się domyśleć , stanu zdrowia matki .Wynajęcie łóżka było problemem ze strony szpitala... Matka kochająca chce być przy dziecku , które jeszcze nie miało dwa miesiące . Kto przewijał , kto karmił ... matka ,czy pielęgniarki ... a jeśli jeszcze karmi piersią to ,jak ma spać w domu . Żadna matka luksusu na pewno nie oczekuje..jedzenie ma donoszone przez rodzinę ..jedno co oczekuje-to być obok dziecka ... obecność matki dodatkowo wpływa na powrót dziecka do zdrowia i zniwelowanie do minimum stresu dziecka związanego z pobytem jego w szpitalu ..Czy zawsze musimy przeliczać dobro dziecka na kasę ? 200 zł to SZOK

60. Dodane przez Lemi, w dniu - 20-09-2014 00:01 W sumie ze złamaną ręką też miałem przyjść do specjalisty po miesiącu - pytam po co... żeby powiedział że jest OK lub że masz pecha źle się zrosło... PARANOJA NIE SZPITAL!

61. Dodane przez Jam, w dniu - 20-09-2014 00:19 Mam nadzieję, że tacy PAZERNI pseudolekarze panowie życia (a raczej) śmierci kiedyś się udławią!

62. Dodane przez ooo, w dniu - 20-09-2014 00:22 no ekonomia i służba zdrowia to w tym kraju wiele wspólnego z sobą nie mają...  myślenie jak widać dyrektorowi też nie wychodzi - trzeba wiedzieć co się bardziej szpitalowi opłaca - matki i tak siedzące przy dzieciach i do tego płacące za łóżko czy dodatkowy personel na nocnej zmianie (chociaż właściwie wtedy dzieci śpią to po co personel):-(  widać ile musi zarabiać dyrektor wymyślający taką cenę bo ja nie zarabiam mało a cena wydaje mi się kosmiczna więc co mają powiedzieć ci z najniższą krajową?  200 zł dziennie za cały miesiąc to 6000 zł

63. Dodane przez jaaaaaaa, w dniu - 20-09-2014 00:24 Ludzie zastanówcie się trochę co za bzdury piszecie. Najlepiej to by było jakby obok każdej sali znajdował się pokój hotelowy do tego pełna obsługa i śniadanie do łóżka, a wszystko to za 1,50 zł dziennie albo lepiej za darmo "bo nam się należy". W innych krajach oferują łóżko dla rodzica bez problemu, ale tam się inaczej płaci za ubezpieczenie zdrowotne. U nas płacąc ZUS każdy płaci za pięć innych osób + za armię urzędników w takim przypadku wiadomo że na nic nie ma kasy (płaci 1 korzysta 5) i trzeba ratować budżet chociażby kosztem łóżka dla rodzica.  Gdyby zlikwidować przymusowy ZUS każdy mógłby ubezpieczyć się taniej i wymagać opieki jak w Niemczech czy Anglii.

64. Dodane przez fffff, w dniu - 20-09-2014 07:35 Wroclaw, 12 pln za dobe ale lozko rozkladane jako dostawka.calkiem wygodne. Mozna ? Mozna.....

65. Dodane przez matka polka, w dniu - 20-09-2014 07:52 Ja przespalam 7 nocy z moim 1,5rocznym synkiem, spalam najpierw na 3 zlaczonych krzeslach, potem na karimacie, tragedii nie bylo, dziadkowie odwiedzili nas tylko raz i problemem dla mnie bylo zdobycie jedzenia,jadlam to czego syn nie zjadl, bo jak zrobilam dwa kroki w kierunku drzwi to maly plakal niemilosiernie, bal sie, ze go zostawie i nie wroce, wiec o wizycie w stolowce nie bylo mowy, ciagle glodna, niewyspanaa jak uslyszalam ze nas wypisuja to mialam lzy szczescia w oczach.

66. Dodane przez PPPPP, w dniu - 20-09-2014 10:57 Dla mnie ten oddział powinni zamknąć . Takiego syfu i brudu to dawno nie widziałam, a salowa to wpadała raz na kilka dni w celu przemycia podłogi i jeszcze miała pretensje , że materace złożone są pod łóżkiem. Pielęgniarki to mało co tam robią tylko siedzą w dyżurce , wszystko robią rodzice. I gdzie jest Sanepid - NIE WIDZI TEGO BRUDU TYCH ZARAZKÓW . RĘKA RĘKE MYJE

67. Dodane przez bywalec, w dniu - 20-09-2014 10:27 Mam niespełna 2 letniego synka i byłam w szpitalu z nim juz 3 razy wiec widziałam swoje, jak zachoruje dziecko lekarza szpitala to oni maja opiekę ful prywatna sale i łóżko wiec nie muszą się martwić na czym beda spać bo nawet jak ich nie ma to pielęgniarki latają jak ze sraczka a jak ja prosilam by podeszły na chwile do mojego dziecka z wielkim problemem. Co oni mogą wiedziec.Nic. oni siebie nie skrzywdza, to zawsze my obrywamy z każdej strony. Wszystkim za wszystko płacić a w zamian nawet za łóżko trzeba płacić. Gdzie my zyjemy .

68. Dodane przez Andrzej, w dniu - 20-09-2014 11:32 Szpital to mimo wszystko nie jest hotel. Jeżeli chce się być przy swoim dziecku to można spać nawet na krześle lub na podłodze. Ale jednak zgadzam się z komentarzem 63, gdyby polacy (demokratyczna większość) chcieli likwidacji ZUSu i NFZu to leczenie wyglądało by zupełnie inaczej. I nawet łóżko dla rodzica można by sobie w ramach ubezpieczenia wymagać... W tej chwili sytuacja wygląda tak że szpital jest zadłużony i my niestety musimy za to płacić albo w podatkach albo (dodatkowo) w cenie łóżka dla rodzica.

69. Dodane przez mama, w dniu - 20-09-2014 12:14 Jeszcze 3 lata temu, gdy moje dziecko leżało w szpitalu ja spałam na podłodze przy łóżku.Gratuluje, że w końcu chcą zakupić fotele, które można rozłożyć na noc. A co do opłat za łóżko-słusznie- kogo stać i chce spać wygodnie, niech płaci.

70. Dodane przez WACEK, w dniu - 20-09-2014 13:23 OTO DOŻYLIŚMY CZASÓW ZŁODZIEI BANDYTÓW I OSZUSTÓW

71. Dodane przez xxxx, w dniu - 20-09-2014 15:17 wiele szpitali przejechaam ale nigdy nie uslyszalam 200zl wstyd.we wroclawiu w klinice jesli dziecko ma stopien niepełnosprawnosci nic nie płaci rodzic a jesli nie to 25zł wstyd wstyd wstyd!!!!!!!!!!!

72. Dodane przez aassd, w dniu - 20-09-2014 17:03 moim zdaniem ogólnie szpital w Lesznie to parodia ! Spotkałem paru lekarzy stamtąd niestety 8 na 10 to debile w tym 7 bez "koperty" nawet cie nie obejrzy i zbyje

73. Dodane przez aga, w dniu - 20-09-2014 17:18 W Rawiczu placilam osobiscie 25 Zl , leszno powariowalo

74. Dodane przez xxx, w dniu - 20-09-2014 17:22 jedna banda aby kopertów im dac pelnyh

75. Dodane przez bruno, w dniu - 20-09-2014 17:38 Żenada, poziom usług to tragedia. Nie na wszystkich oddziałach, ale taki wewnętrzny powinni zamknąć. Dno k... i nic więcej.

76. Dodane przez Karolina, w dniu - 20-09-2014 20:49 zacznimy ze na oddziale pediatri w lesznie sa spartanskie warunki brudno i syf sprzataczki sprzataja tylko z wierzchu a na dodatek to kurze i zlewy raz na 3 tyg myte tam sa zglosilam byl sanepid i dostali kae a oni jeszcze takie rzeczy chca. dzieci powinny miec tam bajki za darmo a nie 1 2 polsat i takie tam ... to na tym oddziale to kpina jest programu Uwaga sie nadaje tylko. a lekarze i pilenegniarki sa wredne

77. Dodane przez xxx, w dniu - 20-09-2014 21:05 Spędziłam z synem 10 dni w szpitalu, gdy nas przyjęto musieliśmy spać na korytarzu bo nie było miejsc na sali, ale ok.siła wyższa grunt, że mi dziecko przyjęli. gdy dostaliśmy się na salę spałam na podłodze i nie opuszczałam synka ani na chwilę. gdy w nocy kończyła się kroplówka u nas lub jakiegoś małego sąsiada latałyśmy po pielęgniarki, które oderwane od kawki i ciastek po pół godzinie łaskawie się pokazywały. Wiecznie niezadowolone. My rodzice zajmujemy się naszymi dziećmi, karmimy, przebieramy, przewijamy,podajemy leki, w pracy musiałam wziąć urlop aby móc być z dzieckiem w szpitalu bo na prośbę o wypisanie opieki usłyszałam, że dziecko może zostać samo bo przecież personel szpitala jest od tego aby się nic zająć... KPINA. Obiecałam sobie, moja noga tam nigdy już nie postanie i póki co byłam raz w roli odwiedzającej a minęło już 3,5 roku. 200zł. za łóżko... jaja jakieś chyba,że w pakiecie oferują 3 posiłki, SPA i komplet badań.

78. Dodane przez mama_29, w dniu - 20-09-2014 21:09 Pod koniec 2012 byłam ze swoim z 2-letnim dzieckiem w gostyńskim szpitalu. Nie zaproponowano mi żadnego dodatkowego łóżka nawet za opłatą, cisnęliśmy się we dwójke na pojedynczym łóżku, które było wysokie bez zabiezpieczeń a żadna z"pielęgniarek"nawet nie zapytała czy mam czym przystawić łóżko z jednej strony żeby dziecko nie spadło. Teraz dostałam skierowanie do sanatorium. Dziecko ma bezpłatnie a ja bym musiała zapłacić średnio 100zł ze śniadaniem za dobę za SIEBIE :-/ to jest po prostu jakieś nieporozumienie! Nie stać mnie :-( A lekarze biorą pewnie nie mała kasę za każde leczone dziecko, plus"inne"prowizje. Chcesz mieć zdrowe dziecko, płać składki, za szpital, sanatorium i 100% recept. Kpina i jeszcze raz KPINA!!!

79. Dodane przez młoda mama, w dniu - 20-09-2014 21:44 Ja spałam przy swoim skarbie na podłodze i nie czułam się z ty wcale źle wręcz przeciwnie cieszyłam się, że moge być przy niej

80. Dodane przez aas, w dniu - 20-09-2014 22:11 To tutaj KOSCIANSKI szpital wygrywa pod kazdym wzgledem.Opieka super i rodzic przy dziecku mile widziany i za nic nie płacisz

81. Dodane przez zz, w dniu - 20-09-2014 22:26 Panie dyrektorze, chyba się panu cos pomylilo. SKANDAL. Jak można takie koszty narzucać rodzicom, którzy robią przy dziecku wielką robotę w panskim szpitalu. Jestem za tym, żeby lekarze płacili za łóżka na dyżurach, a włascieiwe dlaczego maja placic za łóżka jeżeli oni powinni pracować w tym czasie a nie spać

82. Dodane przez kinga, w dniu - 20-09-2014 23:38 Wlasnie wrocilam z szpitala wroclawskiego...20zl za dobe plus mozliwosc dokupienia obiadu za 7zl i to naprawde zjadliwego obiadu...plus pelna obsluga pan pielegniarek...salowych...gdy konczyla sie kroplowka jeszcze nie zdazylam dojsc do nich a jiz ktoras szla...tak samo z pompa heparynowa...nie moge zlego slowa powiedziec o oddziale kardiologii dzieciecej na Kamieńskiego!! A sa trudne warunki bo kardiologia ma remont i podzielony jest oddzial pediatryczny i tak daja rade...wspanialy szpital...

83. Dodane przez rychu, w dniu - 21-09-2014 08:29 zachowanie wiekszosci personelu stwarza wrazenie jak by wszyscy nietykali byli na ochronkach.napewno nie moga pogodzic sie ze dobre czasy PRLu juz mineły a w tedy to nawet karetkami na wczasy mogli jezdzic.wyplaty maja z moich skladek a jeszcze wielka łaska i...........

84. Dodane przez zyga, w dniu - 21-09-2014 08:51 komuno wracaj

85. Dodane przez pacjent, w dniu - 21-09-2014 09:24 mam nadzieję, że ktoś mądry przeczyta te komentarze i się zastanowi co dalej z Panem dyrektorem zrobić. bo to On odpowiada za poziom usług , czystość i obsługę pacjenta. Tam nikogo za darmo nie leczą, wszyscy płacimy wysokie składki na służbę zdrowia. a jak ktoś zachoruje to i tak na każdym kroku trzeba płacić. ta cała sytuacja jest chora i służba zdrowia pierwsza powinna udać się do lekarza. po prostu brak sił.

86. Dodane przez -marco, w dniu - 21-09-2014 11:56 A KTO DO JASNEJ CIASNEJ PRYWATYZUJE CALY DOROBEK NARODOWY?  A KTO STOI JAK BARAN i ni wuja NIC nie robi w w/w?  A KTO DAJE PRZYZWOLENIE na jawna KRADZIEZ w tym kraju?    Odpowiedz jest bardzo prosta>>> TO MY OBYWATELE --- to     my SPOLECZENSTWO dajemy BANDZIE finansowo-politycznej    tak sie OKRADAC w bialy dzien???     I tu odpowiedz jest jeszcze bardziej prozaiczna>>>> 75-80 % spoleczenstwa wieczorem GAPI SIE jak kura na gnojowniku na koguta--- TEZ CHCE BYC PO-deptana!? Amen!    PRYWATYZOWAC-prywatyzowac nawet NIEBO, a NARODOWI wystarczy jak sie PO-gapi na reklamy!!!    No dalej nadstawiac karku , bo teraz bedzie nas WALIC w bambuko kobieta, a ta jak chce to i nawet wiagra nie pomoze!? I tym OPTYMISTYCZNYM akcentem ---- masz co jesc to siedz cicho - konczmy DYSPUTY ----------NIKOMU juz nie-PO-trzebne>>>> sprawa sie RYPLA!!!ART.54 KONSTYTUCJI zman na pamiec jako i pacierz!!!Hetero i do tego katol!!!

87. Dodane przez mama, w dniu - 21-09-2014 14:21 W Poznaniu rodzice przebywają w pokoju jednoosobowym z dzieckiem łóżka są dla obydwojga za darmo do pokoju łazienka z wanną ubikacja nie trzeba kontaktowac sie z pozostałymi chorymi i taras. Dziecko szybko wraca do zdrowia

88. Dodane przez greg, w dniu - 21-09-2014 15:13 Byłem kilkakrotnie przez długi czas z moim dzieckiem w szpitalu w Lesznie i jakoś dałem radę spać na podłodze. Jak dziecko jest chore to są większe problemy jak wygodne łóżko, jednak 200 zł to przesada. Cóż taki kraj.

89. Dodane przez SOR, w dniu - 21-09-2014 17:53 Dyrektor szpitala pokazał co potrafi.... (albo raczej czego nie potrafi)....Nie wszyscy są "von Jeske" i stać ich opłaty

90. Dodane przez Pacjentka!, w dniu - 21-09-2014 18:09 Ktoś na pewno zwariował! Dlaczego przy dzieciach będą mogły spać tylko bogate mamy?Są lepsze? Kiedy siedzi się w leszczyńskim szpitalu przy chorym, pielęgniarki czują się zwolnione z obowiązków... Może odliczyć koszt obiegania pacjenta od 200 zł?Byłoby sprawiedliwie...

91. Dodane przez Rodzic recydywista, w dniu - 21-09-2014 22:08 Moje dzieci już mają 18 lat .  Widzę , że nic lepiej nie jest a jeszcze drożej.  Kiedyś trafiłem w Lesznie w szpitalu na dobrą lekarkę ,  W Lesznie tylko dziecko chcieli przyjąć a ona poleciła szpital w Kościanie .  W normalnym świecie potraktowałbym to jako żart mieszkając 6 km od Leszna.  No więc zawiozłem Żonę z dzieckiem do Kościana .  Patrzyli na nas jak na idiotów zadając dziwne pytania czemu tutaj.  Ale byliśmy bardzo zadowoleni.  Ja tańcowałem z dzieckiem a Żona z kroplówką żeby się nie zaplątała a jak zasnęło to jeszcze Żona jakimś innym się zajęła.  A płaciło się chyba tylko za jedzenie.     Ale głupiego jasia dziecko nie dostało .    A leszczyńska prokuratura nie widzi problemu ?  Może powinna zbadać wnikliwie na jakie kąta te opłaty wpływają.Może wcale nie szpitala ?    A może Policja by się zajęła mają wydział do walki z przestępczością gospodarczą.  Jak ktoś źle traktuje pieska to muszą jechać !  Nie ma , że to śmieszne.

92. Dodane przez A, w dniu - 21-09-2014 23:40 Leszczyński oddział dziecięcy to koszmar, wszyscy o tym wiedzą,i to nie wina pielęgniarek.W ogóle dziecięca opieka medyczna, zwłaszcza specjalistyczna - właściwie jej nie ma.Każdego rodzaju specjalisty trzeba szukać poza Lesznem,niektórzy dojeżdżają z innych miast.Dlaczego nic nie można z tym zrobić? Przecież to jest skandal!

93. Dodane przez mama, w dniu - 21-09-2014 23:49 Trafiłam na oddział na holtera ze zdrowym dzieckiem.Spałam na podłodze, ok.Nic mi się nie stało.Ale mieliśmy zakaz opuszczania pokoju,"bo panuje wirusówka"!I jak do nas zaglądali to z ulgą - "acha,holter",odhaczone w karcie i wychodzili.Przed wypisem EKG,ale stare się zepsuło.To chcieli uruchomić nowe,ale trzeba było naładować - 8 godzin!Kazali iść na SOR-końcówka się zepsuła, szukają,dopasowują,jest!Zapis 15sekund.Trochę krótki,ale w karcie odhaczone.Zgadnijcie gdzie pójdę na badanie kontrolne.Oddział rodzinny w Lesznie i "zdrowe" dziecko?Wszyscy się w głowę pukają.

94. Dodane przez em, w dniu - 22-09-2014 04:09 Leszno - tu chce się wyć!!!

95. Dodane przez juz sie wyprowadzilem z tego pieknego z 2 krajowkami w centrum miasta haha, w dniu - 22-09-2014 09:13 Ja pojechalem z 3 miesieczna corka do jarovina.i ta 15 zl za noc.plus mentalnosc i checi pracy pielegniarek.bezcenne.a w od da a w lesznie bylem raz.krotko i w d..mam te fochy pan przyjmujacych itd po kazdym szczeblu dalej.okropna kraina z tego leszna.szok.

96. Dodane przez Adzia, w dniu - 22-09-2014 16:36 Leszczyński szpital oddział dziecięcy straszne nie chce tam wracać,leżałam tam z synem przez 3 tyg i spałam na krześle bo nawet nie mogłam wnieść materaca.

97. Dodane przez zgadzam sie, w dniu - 22-09-2014 21:23 ODDZIAL DZIECIECY W LESZNIE TO PARANOJA! JAKIS CZAS TEMU MOJ SYN POWAZNIE ZACHOROWAL I WYMAGANO NATYCHMIASTOWEJ HOSPITALIZACJI. POJECHALAM DO LESZNA BO LUDZILAM SIE ZE DUZY SZPITAL TO I DOBRZE WYLECZA... ALE NIEC BARDZIEJ ZLUDNEGO... JUZ OD WEJSCIA ORDYNATOR NA MNIE NAKRZYCZAL ZE WYBRALAM ICH BO LECZENIE MOJEGO SYNA BEDZIE KOSZTOWALO ZBYT WIELE!!!!!

98. Dodane przez Bezrękawnik, w dniu - 22-09-2014 23:35 Wszyscy narzekają a na PO głosują.  Tu potrzeba szpitala psychiatrycznego.

99. Dodane przez Jo, w dniu - 24-09-2014 16:43 W pewnych okresach roku, zwłaszcza na początku roku szkolnego czy zimą mamy więcej zachorowań, w związku z tym w każdej chwili może się okazać, że będzie potrzebne miejsce dla chorych zamiast dla nocujących rodziców". ROzumiem, że to dotyczy darmowych łóżek. Natomiast jeśli rodzić zapłaci za łóżko, to odmówi się łóżka choremu dzieciakowi i odda rodzicowi. Biznes ys biznes. Noł mersi

100. Dodane przez Joanna, w dniu - 24-09-2014 18:44 Pobyt w leszczyńskim szpitalu był przeżyciem traumatycznym dla mojego synka i dla mnie również. Spałam na podłodze 1,5 tygodnia, ale to nie był problem. Problemem było podejście pielęgniarek i ordynatora. Przedmiotowe. Do dzieci i do dorosłych. Bez różnicy. Mój dwuletni syn został zwyzywany od \"cholernych gnojków\", gdy po raz czwarty w ciągu dwóch dni miał mieć wkłuwany wenflon.. Dziwicie się dwulatkowi, że się wyrywał i miał dość? Ja byłam intruzem, bo lubię wiedzieć, co się dzieje i zadawałam pytania. A kto zadaje pytania, ten jest przeszkodą... U mojego syna stwierdzono bakterię pałeczki ropy błękitnej (pseudomonas). Kiedy spytałam jak synek mógł złapać taką bakterię, usłyszałam od ordynatora \"widocznie bawił się siusiakiem\" i ordynator po tym zmył się żeby uniknąć dalszych pytań... Ręce mi opadły.. Uruchomiłam telefon, kontakty z Wielką Brytanią (tam leczenie jest na innym poziomie), rodzina przesiadywala w internecie i w ten sposób dowiadywałam się o chorobie synka, leczeniu, podawanych antybiotykach... Okazało się, że nie powinien mieć badania moczu przez cewnik, bo takich rzeczy dwulatkom się nie robi - grozi uszkodzeniem cewki, o traumie nie wspomnię... Wywalczyłam (a walczyłam zażarcie), że badania tego nie powtórzono w ten sposób. Kiedy koleżanka z UK, która 10 lat pracowała na nefrologii, usłyszała, że synek miał badanie moczu przez cewkę, to mało nie zemdlała.. A wiecie co jest najlepsze?? Przyszła do mnie pewnego wieczora młodziutka, nieskorumpowana, inteligentna Pani Doktor i powiedziała: \"Niech pani walczy, to prawda, takich rzeczy nie robi się dzieciom, są inne metody\"... Ona jako jedna dała mi nadzieję, kiedy opadły mi wszystkie piórka.. Mam nadzieję, że dwulatek wymarze z pamęci ten koszmar, ale ja chyba nie dam rady... Można napisać referat.. O Pani doktor, która robiła USG i chyba nienawidziła dzieci, o pielęgniarkach, z których jedynie dwie na osiem nadawały się do pracy z dziećmi... Boże, chroń każde maleństwo przed leszczyńskim szpitalem. Amen.

101. Dodane przez ALBATROS, w dniu - 30-09-2014 08:39 A DLACZEGO PANIE PIEL. PORÓWNUJĄ SWOJĄ PRACĘ DO PRACY NA KASIE W BIEDRONCE---KTO WIE

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.