Podziel się życiemGiniesz? Uratuj! |
07.10.2015. Radio Elka, Dorota Kozanecka | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Od 1995 roku w Lesznie rocznie odbywa się od 6 do 12 pobrań narządów. Zazwyczaj trafiają one do najbliższego ośrodka, w którym odbywają się przeszczepy czyli do Poznania. - Ostatnio około dwóch tygodni temu pobrano narządy od młodego motocyklisty, były to nerki, które trafiły do szpitala w Poznaniu - mówi Tadeusz Lewicki, ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii leszczyńskiego szpitala.Ponieważ w polskim prawodawstwie istnieje zapis o domniemanej zgodzie na pobranie narządów, lekarze nie potrzebują zgody rodziny. Liczą się jednak z jej zdaniem - Takie rozmowy są bardzo trudne ale pytamy czy dana osoba wyrażała wolę transplantacji i czy rodzina się temu nie sprzeciwia- mówi Tadeusz Lewicki - Niestety często dochodzi do odmowy - dodaje. Lekarze muszą sprawdzić czy potencjalny dawca nie znajduje się w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. To właśnie ordynator oddziału przeprowadza rozmowy z rodziną, gdy go nie ma, robi to jego zastępca, lub lekarz prowadzący. Najmłodszym dawcą w Lesznie była 5-letnia dziewczynka, która zmarła w wyniku zachłyśnięcia się - Do końca życia będę pamiętał rozmowę z jej rodzicami, którzy wyrazili zgodę na przeszczep organów - mówi ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii leszczyńskiego szpitala Najczęściej pobieranym organem są nerki, w dalszej kolejności wątroba i serce, jednak jak mówi Tadeusz Lewicki - Liczba przeszczepów w naszym kraju zmalała drastycznie po pewnej rozmowie ministra Ziobry z jednym z lekarzy. W odniesieniu lokalnym liczba dawców zmniejszyła się ponieważ w Poznaniu powstały dwa ośrodki neurochirurgii, które same kwalifikują pacjentów do pobrania organów. W Lesznie co roku odbywa się organizowana przez IV Liceum Ogólnokształcące akcja „Drugie Życie”. Jak mówi organizatorka akcji, Lidia Baksalary, nauczycielka wychowania fizycznego z IV LO - Robimy to, żeby pomóc i nagłośnić ten temat w Lesznie i okolicach. Co roku w kwietniu w ramach akcji odbywa się bieg „Transplantacja to życie”. - Kiedy 7 lat temu organizowaliśmy akcję po raz pierwszy, dla większości był to temat kontrowersyjny - mówi Lidia Baksalary. Zarówno organizatorka akcji „Drugie życie”, jak i uczestniczący w przeszczepach ordynator Lewicki przyznają, że milowym krokiem w propagowaniu transplantacji był film „Bogowie”. - Dzięki niemu ludzie oswoili się z tematem - mówi Tadeusz Lewicki. Dawca i biorca są anonimowi. Ich spotkanie mogłoby spowodować emocje prowadzące do natarczywości, poczucia długu. - Moim zdaniem dawca i biorca nie powinny się ze sobą spotykać - mówi Tadeusz Lewicki. Szpital jest jednak informowany o tym czy przeszczep się powiódł. - Znam osobiście kilku biorców narządów, są to ludzie mający podwójne życie, tryskający pozytywną energią i optymizmem - dodaje lekarz.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama