Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Osoby korzystające z doraźnej pomocy wieczornej i świątecznej są zbulwersowane sposobem w jaki traktują je pracujący tam lekarze. - Jeszcze nie zdarzylo mi się, żebym wyszła stamtąd zadowolona - mówi jedna z pacjentek. - To specyficzny rodzaj pomocy lekarskiej - tłumaczy Tomasz Karmiński, pełniący obowiązki dyrektora szpitala.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
- Lekarz zapytał z wyrzutem, po co w ogóle tu przyjeżdżam z dzieckiem - skarży się jedna z pacjentek. - Powiedział, że przez takich jak ja musi tu siedzieć całą noc - dodaje oburzona. Wśród innych zarzutów pojawia
się instrumentalne podejście do pacjenta, krytyka, a nawet ostre słowne zaczepki.
- Niekompetencja, brak kultury i zero zainteresowania pacjentem - podsumowuje inna pacjentka. Jedna z osób korzystających z usług „wieczorynki’ była zmuszona otworzyć drzwi, ponieważ bała się o swoje bezpieczeństwo. - W pewnym momencie lekarz stanął bardzo blisko mnie i zaczął na mnie krzyczeć - relacjonuje.
- Zadaniem tak zwanej „wieczorynki” nie jest wyręczanie lekarzy rodzinnych - mówi Tomasz Karmiński, pełniący obowiązki dyrektora szpitala. - Zadaniem pracujących tam lekarzy jest udzielanie pomocy w nagłych przypadkach zachorowań, nie zagrażających życiu - dodaje. Tomasz Karmiński przyznaje również, że w święta lekarze przyjmują bardzo dużo osób, z których część traktuje pomoc doraźną jako zastępstwo lekarza pierwszego kontaktu i zgłasza się z objawami, które trudno zaliczyć do nagłych.
1. Dodane przez Xxx, w dniu - 20-11-2015 11:15 To pewnie chodzi o doktora K. Zero szacunku dla pacjenta
2. Dodane przez XXXXXX, w dniu - 20-11-2015 11:16 Zdarzyło mi się być z dzieckiem na wieczorynce. Nie daj Boże trafić na wszechwiedzącego p.K(...) lub jeszcze mądrzejszą p.R(...) - ZGROZA ta wieczorynka, niekompetencja i arogancja pseudo lekarzy powala.
3. Dodane przez zolo, w dniu - 20-11-2015 11:20 Oj jacy niegrzeczni pacjenci. Oj oj!Panie Karminski... wynika z pana wypowiedzi ze praca w słuzbie zdrowia podobnie jak w handlu to bardzo dobra fucha... tylko ze ludzie sie kręca.
4. Dodane przez Gość niedzielny, w dniu - 20-11-2015 11:22 Dla nich pacjent to intruz i zło konieczne . A moze jeszcze dyżury maja ci co pracują w pogotowiu ratunkowym ?
5. Dodane przez Excel, w dniu - 20-11-2015 11:26 A ja byłam w nocy z objawami z którymi teoretycznie mogłabym iść do lekarza rodzinnego i mogli mnie potraktować źle... Ale nie. Uzyskałam pomoc w 100%. Rozmowa, recepty. Poprawa już kolejnego dnia. Więc te zarzuty sprawdzają się może przy jednym lekarzu - proszę nie uogólniać! Krzywdzicie innych... Tych niosących pomoc z powołania - a nie korzyści finansowych.
6. Dodane przez losz, w dniu - 20-11-2015 11:27 Obowiązkiem lekarza jest udzielenie pomocy pacjentowi. Pan Karmiński powinien wiedzieć, że mały ból brzucha czy głowy może oznaczać coś poważnego. Bylem tam dwa razy z przypadkami z którymi lekarz rodzinny napewno by sobie nie poradził, a traktowanie mnie przez lekarzy pozostawiało bardzo wiele do życzenia.... Pomijając to, że nocka lekarza wynosiła wtedy ponad 500zł.
7. Dodane przez Pielegniarka, w dniu - 20-11-2015 11:29 Wieczorynka dla lekarzy to noc do spania durni ludzie.Przeciez rano musi pracowac.
8. Dodane przez maria, w dniu - 20-11-2015 11:30 Popieram, miałam tą niemiłą okazję korzystać z usług wieczorynki dwukrotnie- raz ja, raz dziecko- lekarze są niemili, rozmowę prowadzą tak aby nie udzielić porady, albo udzielają ją z wyrzutem. Gdybym ja w prywatnej firmie tak odezwała się do klienta to mogłabym zbierać swoje rzeczy.
9. Dodane przez ..., w dniu - 20-11-2015 11:33 bo Lekarze to święte krowy! nikt im nic nie zrobi nawet za brak kultury chamstwo i brak kometencji! jedyna rada to sąd a dyrekcja szpitala powinna dysyplinarke dawać tej lekarskiej patologii!!! na całe szczęście jest wiele takich normalnych którzy niestety są pokrzywdzeni przez takich!
10. Dodane przez Monika, w dniu - 20-11-2015 11:35 Byłam tam raz. Lekarz potraktował mnie jak jakiegoś intruza. Miałam wrażenie, że pracował tego dnia za karę. Nie był miły. Zaczął się rozwodzić na temat swojej pasji jaką jest pływanie. Nie miało to żadnego związku z tym, z czym do niego przyszłam. Marzyłam o powrocie do domu, a on gadał i gadał nie na temat (o chodzeniu na basen). W aptece okazało się, że zapisał mi lek dla dzieci (na recepcie wpisał dobrze mój wiek, a jestem dorosła od ładnych paru lat) i do tego dawno wycofany.
reklama
11. Dodane przez tt, w dniu - 20-11-2015 11:36 Nie szpital, tylko mordownia, nazywajmy rzeczy po imieniu. Skąd ktoś ma wiedzieć, że np. ból brzucha, czy głowy to zwykły ból? Jak nagle upadnie i umrze, to nic, prawda? Zdarzyło się, to nie wasza wina, konowały? Myślicie, że ludzie z przyjemności jadą do was oglądać wasze krzywe r..e? Dobrze, że przyjmując prywatnie potraficie być mili, niestety nie wszyscy.
12. Dodane przez dzuljani, w dniu - 20-11-2015 11:38 To co pisze ta pani to niestety racja .Mnie spotkało to w dlugi majowy weekend .Pani dr. zachowywała się tak jak bym to ja zrobił jej krzywdę że musi tam siedzieć a pojechałem na tą nieszczęsną wieczorynkę bo dostałem w lewym kolanie wylew wewnętrzny( jestem po operacji kolan )to nawet nie pofatygowała się żeby kolano obejrzeć z urzędu przepisała maść i wypad .
13. Dodane przez poirytowany, w dniu - 20-11-2015 11:40 Trafiłem do tego przybytku z kolką nerkową. Gdy już żadne specyfiki ogólnodostępne nie przynosiły efektu, a objawy nie mijały, żona zawiozła mnie do "wieczorynki". Reasumując: niemiło, nieprzyjemnie i nawet USG nie zrobili.
14. Dodane przez Dziwne, w dniu - 20-11-2015 11:41 Ja mam zupełnie inne zdanie. Byłam kilka razy z dzieckiem i zawsze spotkałam się z miłym przyjęciem.
15. Dodane przez alvaro, w dniu - 20-11-2015 11:48 byłem już w samej rejestracji zero kultury , a reszta to już masakra , z grosz uprzejmości jakby tam siedzieli za kare
16. Dodane przez Brak słow, w dniu - 20-11-2015 11:50 Lekarze pracujacy w szpitalu nawet odradzaja wieczorynkie wiec o czym tu bedziemy mowic ,Wszystko mowi samo za siebie
17. Dodane przez mis, w dniu - 20-11-2015 11:51 A ja korzystałam dwa razy i byłam zdziwiona, że tak sprawnie i szybko zostałam załatwiona. W odróżnieniu od pogotowia, gdzie osoba przyjmująca próbowała zbyć i leczyć na odległość przy ostrej kolce nerkowej.
18. Dodane przez Hej, w dniu - 20-11-2015 12:01 Nagłe wypadki nie mają sensu by tam trafiać. Zanim doktor sturla się z góry to już będzie po wszystkim. Z drugiej strony ludzie faktycznie przychodzą tam z duperelami. Jedynie co może pomóc to prywatyzacja(na początek częściowa), bo wtedy obu stroną zależy.
19. Dodane przez Grzes, w dniu - 20-11-2015 12:09 Sam spotkałem sie zbogromnym chamstwem ze strony lekarki badz pielęgniarki która była na dyżurze z doktorem Grysem, wysoka krotkoscieta Pani w blond włosach wiek ok 50 lat, mega jestem zniesmaczony tym jak sie zachowywała do człowieka który potrzebuje pomocy
20. Dodane przez staszek, w dniu - 20-11-2015 12:09 Katastrofa to mało powiedziane! Lekarze jakby siedzieli za karę. Sam widziałem jak małe dzieciaczki słaniały się w poczekalni w wysoką gorączką a SZANOWNE PAŃSTWO W BIAŁYCH KITLACH w tempie ślimaka "obsługiwało" pacjentów. Wszystko na zasadzie dajcie mi spokój i odczepcie się. Najlepiej zamknijcie cały ten szpital bo nie chcę płacić składek na takie dziadostwo. Moja żona omal nie straciła tam życia... cóż lekarze mieli czas by sobie podyskutować. Temat rzeka! Pozdrawiam.
21. Dodane przez maks, w dniu - 20-11-2015 12:11 No tak, ale jaki lekarz rodzinny mnie przyjmie lub przyjedzie do mnie w nocy? Poza tym w przypadku małego dziecka czesto rodzice nie wiedza co sie dzieje i jada na "wieczorynke" i trudno im sie czasem dziwic
22. Dodane przez AmOn, w dniu - 20-11-2015 12:11 Od dawna tak było jeszcze za opieki na Chrobrego. Lekarze pracujący nocami mają pretensje że się ich budzi. No ale w końcu za spanie wam się nie płaci nawet jeśli jak to twierdzicie dostajecie marne grosze. Ja nie mówię że nie macie spać bo to w przypadku pracy typu DYŻUR uważam za normalne ale już nie przeginajcie i nie traktujcie Pacjentów jak zło bo sądzicie że w niedziele w nocy ludzie nie mają co robić tylko łażą po nocach po szpitalu z głupotami zamiast spać. Skoro Pacjent, Chory , bądź rodzic uważa że coś się dzieje to po prostu udaje się tam gdzie powinien otrzymać pomoc. Jeżeli tego nie możecie zrozumieć to znaczy że jesteście w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. Może i niektóre przypadki są rzeczywiście błahe ale nie nam to oceniać bo od tego jest lekarz, który ma "DYŻUR" Więcej zrozumienia Państwo Lekarze dla spraw innych ludzi a nie tylko swego ego. Swoją drogą wypadało by podać nazwiska Lekarzy którzy są aż tak bardzo uprzejmi na wieczorynce ku przestrodze dla innych.
23. Dodane przez staszek, w dniu - 20-11-2015 12:15 Katastrofa to mało powiedziane! Lekarze jakby siedzieli za karę. Sam widziałem jak małe dzieciaczki słaniały się w poczekalni w wysoką gorączką a SZANOWNE PAŃSTWO W BIAŁYCH KITLACH w tempie ślimaka "obsługiwało" pacjentów. Wszystko na zasadzie dajcie mi spokój i odczepcie się. Najlepiej zamknijcie cały ten szpital bo nie chcę płacić składek na takie dziadostwo. Moja żona omal nie straciła tam życia... cóż lekarze mieli czas by sobie podyskutować. Temat rzeka! Pozdrawiam.
24. Dodane przez mieszkaniec Wschowa, w dniu - 20-11-2015 12:17 Ja jestem zadowolony z wieczorynki polecam
25. Dodane przez prawo, w dniu - 20-11-2015 12:25 Do 16. Kolka nie jest stanem zagrożenia życia wiec po co dzwoniłaś na pogotowie? Ratownictwo to nie przychodnia na kółkach.
26. Dodane przez pacjentka, w dniu - 20-11-2015 12:30 Tez kozystam sporadycznie z "wieczorynki" moim zdaniem jest ok..ale byloby bardziej ok gdyby tylko zmienic doktora K..na innego doktora i byloby baaaaaaaaaaaaaaardzo fajnie
27. Dodane przez Rychu, w dniu - 20-11-2015 12:56 Obsługa na wieczorynce jest super byłem dwa razy miło i skutecznie. Widzę że elka juz nie ma o czym pisać wiec atakuje nasz szpital i lekarzy.
28. Dodane przez adam, w dniu - 20-11-2015 12:57 to jest ŚREDNIOWIECZE !!! zamknąć budę ! przynajmniej nikomu nie zaszkodzą !
29. Dodane przez pacjent, w dniu - 20-11-2015 13:00 ODRADZAM !!!! tam Cię nie wyleczą ! wiem co mówię ... byłem ja , był mój św.p. Ojciec .... nie polecam !
30. Dodane przez też pacjentka, w dniu - 20-11-2015 13:03 Dołączam się do wpisów bo też korzystałam z porady w wieczorynce. Myślę, że to ten sam Pan Doktor. Nie będę opisywać szczegółów ale gdybym nagrała pana doktora to byłaby chyba podstawa do wnioskowania o odebranie praw wykonywania zawodu lekarza. Czy dyrekcja szpitala o tym nie wie? Tym samym krzywdzimy dobrych lekarzy pełniących tam dyżury. A może jednak przenieść wieczorynkę np. na Chrobrego, a może teraz PIS zrobi nareszcie porządek z obecnym chorym systemem funkcjonowania służby zdrowia.
31. Dodane przez hmm, w dniu - 20-11-2015 13:03 ja bylam raz i udzielono mi pomocy,mila pani doktor, jedynie te panie w recepcji jakby za kare tam siedzialy...!!!!
32. Dodane przez Dr iris, w dniu - 20-11-2015 13:06 Sami tego lekarzy ludzie nsuczyliscie klaniajac im sie wpas i na kazdym kroku im czapkujac to teraz sie nie dziwcie ze tak jest. 3/4 leszna to wiocha a tam ksiadz i lekarz to zawsze byl ktos. Teraz sa efekty
33. Dodane przez anka, w dniu - 20-11-2015 13:22 Ja trafilam w nocy z bolem brzucha byla tam jakas mloda lekarka stwierdzila ze bole sa zwiazane z miesiaczka dala mi zastrzyk ktory i tak nie pomogl cala noc sieeczylam rano poszlam do lekarza rodzinnego i stwierdzil ostre zapalenie drog moczowych zapisal leki i pomogly...
34. Dodane przez pacjent, w dniu - 20-11-2015 13:25 Jest powiedzenie: traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany. Jeżeli ktoś jest chamski ja traktuję go chamsko...Lekarze to przecież zwykli ludzie nie królowie. W pewnej przychodni Pani dr. J... ale bez nazwisk przyjęła mnie z kontuzją kolana...opryskliwie i z pogardą powiedziała że to tylko stłuczenie parę dni wolnego z altacetem i do pracy...wypisując skierowanie do poradni ortopedycznej byłem zmuszony wysłuchać jej popisu krasomówczego na temat mojego stanu zdrowia, wysłuchałem i powiedziałem, że na szczęście to nie ona jest ortopedą bo kończyna by mi odpadła i powinna zająć się tym na czym się zna tj. na grypie!! I wiecie co powiedziała? że to ja jestem chamski a wracając do nogi...była operacja - miałem zerwane więzadła i gripex by nie pomógł...
35. Dodane przez niezadowolony, w dniu - 20-11-2015 13:33 Popieram, trafiłem tam z kolką nerkową. Podłączono mi kroplówkę i zostawili samego na sali. Po chwili ból się nasilił i dopiero po tym jak kilkukrotnie krzyknąłem pielęgniarka ziewając (chyba dopiero się obudziła) łaskawie przyszła sprawdzić czy żyję.
36. Dodane przez marek, w dniu - 20-11-2015 13:59 To jest mały pikuś z co mnie spotkało,czego byłem świadkiem na SOR.Godzina 13 z minutami cała obsługa poszła na obiad.Na sor wchodzi lekarz karetki ,która przywiozła pacjenta, zadaje nam leżącym/4 osoby/gdzie są wszyscy odpowiedziałem zgodnie z prawdą poszli na obiad,wodpowiedzi lekarza usłyszałem przecież też muszą jeść.Komentarz zbyteczny.
37. Dodane przez krzysiek163, w dniu - 20-11-2015 14:12 Ja usłyszałem na wieczorynce przy ostrych wymiotach i wysokiej gorączce od lekarza który miał dyżur, że on tam nie jest od pomagania, od pomagania jest szpitalna izba przyjęć albo lekarz pierwszego kontaktu. Było to w pewną sobotę o 1:00 w nocy. Czyli Pan tam siedzi dla spędzenia czasu oraz sowitego wynagrodzenia, bo przecież nie dla pomagania chorym tak? A Ty człowieku męcz się dwa dni do poniedziałku aż przyjmie Cię lekaż POZ o ileto zrobi bo w Ventriculusie trzeba czekać niekiedy nawet tydzień na wizytę u lekarza rodzinnego. Gdzie my żyjemy?
38. Dodane przez Sara, w dniu - 20-11-2015 14:45 Pan Doktor K(...)jest najlepszy Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu Trzeba mieć zdrowie żeby chorować
39. Dodane przez asa, w dniu - 20-11-2015 14:46 bylam tam raz jeden jedyny i mam nadzieje ze ostatni. pani rejestrujaca, jej sposob prowadzenia rozmowy- zenada!!!!!! a dalej jeszcze gorzej....doktor wsciekly zly rozmawial ze mna jak z dzieckiem, wysmiewal i drwil.....MASAKRA
reklama
40. Dodane przez xxxxxxxxxx, w dniu - 20-11-2015 14:48 Ja trafiłam na "wieczorynkę" ze zwichniętym stawem barkowym -pan doktor był tak"super" ,że nastawił mi bez znieczulenia,gdzie w takim przypadku powinno się podać narkozę w celu zwiotczenia mięśni-wiem ponieważ był to uraz wtórny. 5 minut później przyszła p.anestezjolog i wściekła spytała lekarza "co pan zrobił?"-zerowa odpowiedź -wzruszył ramionami. Zero ,zero jakiegokolwiek środka przeciwbólowego-a dopiero po moim przypomnieniu -próbowano mi usztywnić bark -chustą trójkątna -zamiast np bandaża elastycznego......bez komentarza
41. Dodane przez K, w dniu - 20-11-2015 14:50 MOJE DWULETNIE DZIECKO MIAŁO GORACZKE WYMIOTY I JUZ W REJESTRACJI DOWIEDZIAŁAM SIE ZE TO NIC TAKIEGO POPROSTU WIRUS BYŁAM ZASKOCZONA PANI MNIE REJESTROWAŁA A OBOK NIEJ NA KRZESEŁKU SIEDZIAŁ PAN ROZPOSTARTY JAK KRÓL NIE MIAŁ PLAKIETKI KIM JEST?A;ALE WIEDZE MIAŁ OGROMNA WYSTARCZYŁO ZE SPOJRZAŁ DIAGNOZA NA OKO NIEDAŁAM SIĘ PRZEGNAĆ I WKOŃCU ZBADAŁ MOJE DZIECKO DYZURÓJACY LEKARZ BARZDZO MIŁY I KOMPETENTNY MŁODY CZŁOWIEK A ÓW PAN Z REJESTRACJI HM OKAZAŁO SIE ZE TO DOKTOR NO CÓZ WIEM ZE LATA PRACY PRAKTYKA ITD COS SIE KIEPSKO DZIEJE W SZPITALU BO NIESTETY CZĘŚĆ LEKARZY KTÓRZY WIELE WIELE LAT JUZ PRACUJA OBROSŁA W PIÓRKA I MAMWRAZENIE ZE TAK JEST NA KAZDYM ODDZIALE A ZWŁASZCZ NA GINEKOLOGI DRODZY LEKARZE WIEM ZE MACIE CIEZKO PRACA W SZPITALU KIEPSKA PENSJA MUSICIE DORABIAĆ W PRYWATNYCH PRZYCHODNIACH ZEBY PRZEZYC MOZE JUZ CZAS NA EMERYTURKE WPUSCIE MŁODYCH LEKARZY PO STUDIACH BO IM SIE JESZCZE CHCE
42. Dodane przez Kasia, w dniu - 20-11-2015 15:05 Od razu widać jaka jakość usług po ilości komentarzy. Ja również jestem zbulwersowana sposobem świadczonych tam świadczeń za które grubo płacę co miesiąc... pojechałam z 1.5 roczną córką w sobotę wieczorem z ponad 40 stopniową gorączką, którą ani Nurofenem, ani Panadolem nie mogłam zbić.... Lekarz wyśmiał mnie w twarz, że jaka ze mnie matka skoro nie umiem dziecku zbić temperatury i powiedział, że w poniedziałek mam iść do rodzinnego!!!! poszłam od razu prywatnie i lekarka mi sama przyznała rację, że dziecko w ciężkim stanie zaraz antybiotyki w zastrzykach dostało...a Lekarz na wieczorynce- młody szczyl, któremu się w głowie poprzewracało powinien pójść na prywatę i Państwówkę odpuścić skoro nie umie się zachować- ciekawe czy też byłby taki chamski... Jestem w 100 % za prywatyzacją opieki zdrowotnej w naszym kraju- inaczej juz zawsze tak będzie!!!
43. Dodane przez franek, w dniu - 20-11-2015 15:08 potwierdzam wszystko robią bardzo mało profesjonalnie ! z bólem kręgosłupa pojechałem to dr powiedział że stan zapalny mam i odstanę serię zastrzyków i będzie dobrze a okazało się że 4 dyski miałem wybite i kręglarz mi pomógł dosłownie w 1 min!
44. Dodane przez Karola, w dniu - 20-11-2015 15:21 Ja była wzięło krotnie z dziećmi. I jakoś nie narzekam
45. Dodane przez mamaa, w dniu - 20-11-2015 15:27 Recepcja pani z krzywa mina ze wogole musi kogos przyjac siedzi jak za kare Nagle przypadki a nie takie co do rodzinnego się powinno iść tylko ze jak ci siw dziecko rozchruje w nocy albo weekend to przychodnie są zamknięte i od tego są oni i place składki ze moge nawet jechać z czym mi się podoba bo kazdy objaw złego samopoczucia moze być czymś groźnym pomijając fakt ze idziesz z dzieckiem o słyszysz nie wiem co to jest bo nie jestem pediatra i zapisuje co antybiotyk a nie wie co dolega
46. Dodane przez aaaaa, w dniu - 20-11-2015 16:10 Miałam przyjemność zawitam na wieczorynce... Nic przyjemnego; pielęgniarki nie miłe, zresztą lekarze również jakby siedzieli tam za karę.. ZERO SZACUNKU DLA LUDZI!.. Zastanawiam się czy oni znają się na swojej pracy bo akurat w moim przypadku to nawet złą diagnozę P.Doktor wydała.. Brałam leki nie potrzebne a po nocy i tak wylądowałam na pogotowiu... BRAK SIŁ I BRAK SŁÓW na tą ekipę pracującą tam.
47. Dodane przez Zawiedziona, w dniu - 20-11-2015 16:12 Trafiłam kiedyś na wieczorynkę ze zmiażdżoną stopą. Najpierw czekałam 7 godzin na przyjęcie,potem jak już zrobiono mi zdjęcie lekarz zamiast zająć się moją stopą dyskutował z pielęgniarką o tym że "tak strasznie pada a pani rowerem przyjechała...ja panią odwiozę do domu po pracy..." następnie zostałam (z góry przepraszam) (...) za o że czemu tak długo na poczekalni czekałam zamiast wejść do lekarza!!!??? Chcę żeby mi się martwica wdała??? Szczyt wszystkiego!!! Wetwerynarz lepiej psa traktuje jak się w nocy do lecznicy jedzie
48. Dodane przez jajatute, w dniu - 20-11-2015 16:19 hmmm...byłem tam może dwa razy i o zgrozo-nie tylko ja mam fatalne doświadczenia!!! Dodac jeszcze trzeba że lekarz na "wieczorynce" przyjmuje pacjentów prywatnie,oczywiście bez kolejki...
49. Dodane przez sąsiedzka rada, w dniu - 20-11-2015 16:48 po prostu musi się zdarzyć tak jak w Kościanie. Szpital przegrał ze dwa lub trzy razy kontrakt z prywatnymi przychodniami (poseł Ziemniak nawet wiceministra sprowadził)i od tego czasu - Ameryka. Wygrywają kontrakt w cuglach i złego słowa o lekarzach nie powiem. jedna lekarka, miła o kompetentna, tylko L-4 i opieki nad dzieckiem nie wypisuje, bo zapomina druczków zabrać na dyżur. Dwa razy mi się trafiła jak byłem z synem
50. Dodane przez Ania, w dniu - 20-11-2015 16:51 Zgadzam sie z poprzednimi komentarzami. Moze wyslac by tam jakas kontrole dziennikarska z ukryta kamera... zero fachowej pomocy i tylko pretensje po co sie przyszlo
51. Dodane przez Jarek, w dniu - 20-11-2015 17:22 Niektórzy z lekarzy nie powinni być wogole lekarzami,tylko co najwyżej że swoim chamstwem niech pracują jako weterynarze i wkładają krowom łapki w tyłek. Chociaż nie wiem czy do zwierząt też by mieli podejście!!
52. Dodane przez Do 43, w dniu - 20-11-2015 17:41 Kręglarz to jest osoba, która gra w kręgle. Ty pewnie byłeś u kręgarza, cudotwórcy który wmówił ci że ci się dyski przestawiły. To jest bzdura jakich mało, mi kręgarz zniszczył zdrowie, to są czarodzieje i hochsztaplerzy, ostrzegam przed chodzeniem do tych jegomości, którzy myślą że zjedli wszystkie rozumy a nie wiedzą nawet że dysku w kręgosłupie nie da się nastawić.
53. Dodane przez sputnick, w dniu - 20-11-2015 17:47 Mogli by wreszcie tą budę zwaną szpitalem zamknąć, bo co jakiś czas słyszymy, że już prawie ale, jakoś im się ten zakład pracy i płacy uratować, bo zakładem opieki zdrowotnej tego nazwać nie można.
54. Dodane przez okoi, w dniu - 20-11-2015 18:18 Leszno -- pomiędzy Wrocławiem a Poznaniem więc proszę sobie odpowiedzieć gdzie trafiają dobrzy lekarze. A w szkole jak to szkole na miernych też się przechodzi a tacy to do Leszna .
55. Dodane przez pacjent, w dniu - 20-11-2015 18:23 chory człowiek ma prawo czuć się najważniejszy niektóre pielęgniarki z SORU z takim zachowaniem w prywatnej firmie zostały by zwolnione zanim skończył by się jej dzień pracy. Życzę wszystkim zdrowia bo wizyta w szpitalu w Lesznie to trauma. Panie ordynatorze żeby wymusić na pracownikach kulturę osobistą i szacunek do pacjenta nie potrzeba pieniędzy których wiadomo że brakuję
56. Dodane przez zet, w dniu - 20-11-2015 18:25 Ukryta kamera to świetny pomysł!!!
57. Dodane przez ssss, w dniu - 20-11-2015 18:51 panie w rejestracji i lekarze wszyscy po jednych pieniądzach z wielka łaska przyjmują pacjenta tak jest w każdej wieczorynce
58. Dodane przez Jacek, w dniu - 20-11-2015 19:03 Panie Karmiński Pańska wypowiedź jest nie na miejscu, broni Pan tych niekompetentnych, niepomocnych, nieżyczliwych "znachorów" którzy siedzą tam jak za karę i prowadzą daleko idące działania destrukcyjne na rzecz pacjenta. Niekompetencja zwłaszcza pediatrów to skandal, tak dalej być nie może!!! Sprawa tej wieczorynki jak dalej tak będzie z pewnością trafi do CBA i ABW.
59. Dodane przez Gabi, w dniu - 20-11-2015 19:04 Nie traktujmy życia zbyt poważnie-ostatecznie i tak nikt nie wychodzi z niego żywy. Bądźmy mili i dobrzy.Dobro zawsze wraca. Większość pacjentów już wchodząc jest nastawiona że źle zostaną przyjęci bo przecież oni są chorzy. Miliony ludzi chciałoby być nieśmiertelnymi,podczas gdy nie wiedzą co ze sobą zrobić w deszczowe niedzielne popołudnie.
60. Dodane przez PACJENT, w dniu - 20-11-2015 19:25 Drogim dyskutantom odważnym dzięki internetowej anonimowości polecam aby skorzystali kiedyś z niemieckiej lub brytyjskiej publicznej służby zdrowia. Jak wielu naszych rodaków dopiero wtedy doceniliby co we własnym kraju dostają ZA DARMO! Psioczycie, psioczycie, a i tek chodzicie do szpitala i chodzić będziecie, bo nawet jak pójdziecie prywatnie do lekarza z poważniejszą chorobą i tak Was do szpitala skieruje. Więcej wdzięczności - jadu mniej i świat będzie piękniejszy!
61. Dodane przez DO 58, w dniu - 20-11-2015 19:26 Tego jeszcze brakowało, żeby służby weryfikowały kompetencje lekarzy chyba w ZSRR tek było!
62. Dodane przez robert, w dniu - 20-11-2015 19:49 Bylem tam kilka razy. Zawsze bylem zadowolony. Nikt krzywo nie patrzył lekarz mily wykazywal zainteresownie. Zalezy moze na kogo sie trafi i jaki ma dzien doktor. Ja osobiscie nie mam zadnych aluzji. Pozdr
63. Dodane przez do 59, w dniu - 20-11-2015 19:56 To powiedz to pięciolatce z pęknięta torebką stawową, która czeka na pomoc ponad 3 godziny bo Policja nie zwiozła jeszcze wszystkich meneli z Leszna, a Ci niestety mają pierwszeństwo przed wszystkimi na poczekalni...
64. Dodane przez Ja także miałem przyjemność, w dniu - 20-11-2015 20:07 skorzystać z wizyty w naszym szpitalu z dzieckiem. Pan doktor był bardzo obojętny. Wiedząc że zna łacine (Pan doktor, nie ja) Wplotłem w zdanie kilka słów w tym języku, informując go że za chwilę, jak się dzieckiem nie zajmie, mieć powybijane szyby w aucie i porysowaną facjatę. Nawet stwierdził (doktor którego nazwiska nie pamiętam) ze chyba wezwie policje. Stwierdziłem że niech wzywa. Ale co dostanie w mordę to moje. Ostatecznie obsłużył mnie inny lekarz, którego nazwiska również nie pamiętam, ale ten jakoś nie miał problemu z tym aby zająć się dzieckiem. Na odchodne zapowiedziałem pierwszemu doktorkowi, że to e dostanie po twarzy i nie tylko, to tyko kwestia czasu.
65. Dodane przez hm, w dniu - 20-11-2015 20:08 wszystkim pisarzom zycze ukończenia studiow medycznych,bo wy wszyscy jestescie przecierz najmadrzejsi,znacie sie na medycynie kulturze i umiecie znalezc sie w kazdym zawodzie i kazdej sytuacji.pokory i madrosci.
66. Dodane przez @@@, w dniu - 20-11-2015 20:12 Ja byłam wielokrotnie na wieczorynce i byłam bardzo dobrze traktowana, kompetentny personel ,miła obsługa (mimo późnych godzin nocnych).Panie w rejestracji w porządku. Polecam!
67. Dodane przez Maja, w dniu - 20-11-2015 20:18 NIestety ja również mam niemiłe wspomnienia. Byłam tam raz i o raz za dużo. Dawno nie zostałam tak potraktowana u lekarza. Przecież oni nie siedzą tam za darmo a tak się zachowują. Pan doktor K. który mnie przyjął był w ogóle zaskoczony że ktoś do niego śmiał przyjść (nie był to środek nocy tylko przed 22)po czym z łaską mnie przyjął jednak wyraźnie niezadowolony. W zasadzie to g.. powiedział, tyle że nie ma zagrożenia życia i mam na drugi dzień iść do rodzinnego... Śmiechu warte. Z tego co wiadomo to "pomoc doraźna" nie jest tylko i wyłącznie od przypadków zagrożenia życia a tamten lekarz chyba nie wie po co w ogóle tam jest. Skoro tak nie lubi swojej pracy i przyjmowania pacjentów to proponuję zmienić pracę. Już dawno powinni go wywalić.
68. Dodane przez również pacjentka, w dniu - 20-11-2015 20:39 Po przeczytaniu komentarzy,nasuwa się wniosek-jeśli wymagasz od innych,najpierw wymagaj od siebie-jestem obiektywna,kultura osobista jest nadrzędna,tym różnimy się od świata zwierząt.Uważam,że w tym przypadku wina nie jest jednostronna, zachowanie pacjentów w stosunku do personelu med.również budzi wiele zastrzeżeń,jesteśmy narodem agresywnym,w poczuciu,że wszystko nam się należy,złota myśl "MIŁO JEST BYĆ WAŻNYM,ALE WAŻNIEJSZE JEST BYĆ MIŁYM"
69. Dodane przez jola, w dniu - 20-11-2015 20:43 Skoro jest tyle negatywnych opinii to coś powinno to dać do myślenia dyrektorowi. Sama pracuje jako pielęgniarka wiem, że łatwo nie jest. Praca jednak jest pracą. Wybierając ten zawód trzeba się z tym liczyć. Dyżur nocny nie jest usprawiedliwieniem do takiego traktowania drugiego człowieka. Wspomniany lekarz potraktował mnie jak zło konieczne. Nie jestem pewna czy posiada on podstawa wiedzę medyczna.
70. Dodane przez t., w dniu - 20-11-2015 20:53 Nagrywajmy każdą wizytę i publikujmy w sieci!!! Zero tolerancji, aczkolwiek bez prowokacji...
71. Dodane przez jola, w dniu - 20-11-2015 20:55 Skoro jest tyle negatywnych opinii to coś powinno to dać do myślenia dyrektorowi. Sama pracuje jako pielęgniarka wiem, że łatwo nie jest. Praca jednak jest pracą. Wybierając ten zawód trzeba się z tym liczyć. Dyżur nocny nie jest usprawiedliwieniem do takiego traktowania drugiego człowieka. Wspomniany lekarz potraktował mnie jak zło konieczne. Nie jestem pewna czy posiada on podstawa wiedzę medyczna.
72. Dodane przez Droga Pani, z 68, w dniu - 20-11-2015 21:13 Zapewniam Panią, że wszyscy niezadowoleni nie korzystają z tych nagłych usług aby iść i się wyżywać na lekarzach czy pielęgniarkach. Chamskie zachowanie w 99% w pierwszej kolejności wychodzą ze strony personelu. O ile mnie świadomość nie myli, do lekarzy chodzi się po ulgę, a nie po to aby spotkać chama. Najważniejsze jest więc, aby w takich placówkach byli przyjęci Lekarze a nie ci co chcą tylko kasę za dyżury. Niech Pani sobie więć wsadzi sobie swoją opinie.
73. Dodane przez xxl, w dniu - 20-11-2015 21:42 PODSUMOWUJĄC WSZYSTKIE KOMENTARZE MOŻNA WYŁONIĆ OBRAZ POLAKA.CHODZIMY DO PRACY ,A NIE ŻEBY PRACOWAĆ, I NIE DOTYCZY TO TYLKO LEKARZY.WSZYSCY SĄ ŹLI A MY DOBRZY, NAM SIĘ NALEŻY.DOBRZE ,ŻE SĄ WYJĄTKI ,KTÓRE WIEDZĄ, ŻE TAK NIE JEST.WIELE LAT TEMU J. PIŁSUDSKI POWIEDZIAŁ. POLACY NARÓD WSPANIAŁY TYLKO LUDZIE TO K...WY. MY NIE ZMIENILIŚMY SIĘ OD WIEKÓW, I NIE MAMY NA TO OCHOTY.ŚWIADCZY O TYM HISTORIA.
74. Dodane przez o zgrozo!, w dniu - 20-11-2015 22:17 O zgrozo! Tych mądralińskich komentujących, a jest ich zdecydowana większość,należy wysłać do podstawówki, bowiem poziom ich wiedzy z zakresu ortografii jest żenujący.Myślę, że zamiast krytykować lepiej w tym czasie sięgnąć do książek, bo na naukę nigdy nie jest za późno. Jak wam nie wstyd tak pisać?
75. Dodane przez zadowolona, w dniu - 20-11-2015 22:33 Lekarze to święte krowy, nauczyciele to głupki i lenie... Ludzie, a WY kim jesteście? Chodzące niedocenione ideały! Zgorzkniałe, sfrustrowane, z podłymi charakterami, zazdrosne i zawistne. Leczcie się sami, kształćcie się sami, róbcie sobie wszystko sami: nie korzystajcie z usług "świętych krów", "leni i nierobów" i całej reszty... Nic, tylko ŻAL mi was...
76. Dodane przez rak, w dniu - 20-11-2015 23:53 Miałam nie przyjemność tam trafić z dzieckiem.Niestety choroba nie wybiera i wybrała piątek wieczór sadziłam ze uda się powstrzymać gorączkę i się przeliczyłam... Pojechałam w niedz. z rana doktor K. potraktował mnie jak wyrodna matkę jakbym chciała specjalnie dziecko skrzywdzić zaczął mi wyliczać choroby jakie może moje dziecko się nabyć po tym jak to olałam sobie zapalenie ucha (jego zdaniem),gdyż małej wychodził ząbek 5 i stad gorączka i cała reszta.Niestety doktorek był tak zajęty obrażaniem mnie ze nie zauważył. Wyszłam od niego ze łzami w oczach i przerażona zwłaszcza jak wysłuchałam gadki o raku szyjki macicy,,,czasem powinien się zastanowić co mówi ponieważ nie zna historii innych ludzi i nie wie co przeszli...
77. Dodane przez olo, w dniu - 21-11-2015 05:43 Do kom.74 jesteś może lekarzem z wieczorynki????
78. Dodane przez matka, w dniu - 21-11-2015 08:56 Nam tez nikt tam nie pomógł! Zbagatelizowano dolegliwości dziecka które cały weekend się meczylo.Pomógł dopiero pediatra w poniedzialek.Szkoda tylko naszej wizyty. Obojętność lekarza była najgorsza.Przykre. Przecież to dzieci.
79. Dodane przez rysiu, w dniu - 21-11-2015 08:59 ten chory kraj tylko Kaczynski jest w stanie wyleczyc .bo reszta to tylko patrzy wszystko sprzedac obcemu kapitalowi.
80. Dodane przez Do personelu szpitala, w dniu - 21-11-2015 09:02 Proponuję abyście zajęli się leczeniem i pracą z pacjentami, a nie podbijali artykuł swoimi komentarzami. Znamy przecież jako pacjenci całą tę placówkę. Przecież to nie tylko wieczorynka... A pielęgniarki z neurologii? Jedyny (chyba) odddział w tym szpitalu gdzie jest w miarę normalnie, to porodówka i pediatria. Reszta to ....
81. Dodane przez Mira, w dniu - 21-11-2015 09:24 To do kom.74.i pomyśleć że moje i nie tylko moje pieniądze szły na wykształcenie takich jak Ty.Na nauczenie się ze w pracy /bo taką niby wykonujecie/macie obowiązek pracować,chyba ze się mylę.ILOŚĆ tych negatywnych komentarzy nic wam nie mówi.Ale kto by tam chciał nad soba popracować aby opinie byly pozytywne.Twoim zdaniem tak jest dobrze i tak powinno być.
82. Dodane przez monika, w dniu - 21-11-2015 09:31 Skoro lekarze na "wieczorynce" są niezadowoleni z swojej pracy, wkurzają ich pacjenci powinni zmienić pracę, przecież nie każdy musi wykonywać zawód wyuczony. Państwo lekarze to jest Wasza praca.
83. Dodane przez do kom. 74, w dniu - 21-11-2015 09:53 Do lekarza idą osoby chore, niekiedy na pół przytomne. A ty piszesz o pisowni. Oby cię nie spotkało coś negatywnego na tej wieczorynce, tak jak ludzie opisują. Bo to nie jest zdrowe. Myślę że należałoby kamery zainstalować, tak jak w wielu zakładach. Tyle
84. Dodane przez H...., w dniu - 21-11-2015 10:25 Nie daj Boze trafic do Gostynia !!(odział dziecięcy!)!Tylko pielęgniarki sa bardzo mile!,LEKARZE POZAL SIE BOZE!.MAM tylko nadzieje ze już nigdy tam nie trafi żadne z moich dzieci!
reklama
85. Dodane przez P.K., w dniu - 21-11-2015 10:36 Byłam tam dwa razy z córką i więcej tam moja noga nie postąpi. Nie dosyć że PAN Doktor podrapal moja córkę paznokciami to jeszcze szarpal ją za koszulkę bo bała się do niego podejść. Na koniec tekst wyuczony na pamięć przez Pana doktora:"proszę iść do apteki w szpitalu wykupić leki" ciekawe, dlaczego akurat do tej apteki.i co najfajniejsze wszystkie kobiety z dziećmi przede mną w aptece miały zapisane to co ja hahahaa.kopiuj wklej kopiuj wklej Panie doktorku
86. Dodane przez ewa, w dniu - 21-11-2015 10:51 Nie jestem polonistką błąd każdemu może się zdarzyć nawet prezydentowi.Uważam że szacunek należy się każdemu człowiekowi.Nic nie usprawiedliwia chamstwa i aroganci.Pisać należy o ludziach złych i nieludzkich.Wielu jest wykształconych ale nieinteligentnych.
87. Dodane przez Teresa, w dniu - 21-11-2015 11:00 Ludzie!Jak łatwo pisać ANONIMOWO,kryjąc się za ekranem monitora,przecież tam byliście,te obraźliwe słowa można było powiedzieć bezpośrednio,twarzą w twarz,do konkretnej osoby,co zabrakło odwagi?Tak zachowuje się człowiek fałszywy,zacznijmy od siebie,szanujmy drugiego,będą nas szanować
88. Dodane przez KK, w dniu - 21-11-2015 11:13 Ludzie ale kogo to jest wina ??? Wyłącznie wasza !!! Bo teraz w komentarzach to wszyscy tacy do przodu a u lekarza to cichutko jak mysz pod miotłą, zamiast się odezwać napisać jedną skargę drugą do dyrekcji a jak to nie pomaga to do NZF. No i kolejny problem to brak edukacji społeczeństwa bo z jakimi problemami ludzie przychodzą na tą wieczorynkę, SOR lub wzywają pogotowie to wcale się nie dziwie osobom tam pracującym że mają takie podejście....
89. Dodane przez edi, w dniu - 21-11-2015 11:18 swojego czasu trafiliśmy z synem ze spuchniętym palcem o godz 19.00 w piątek na wieczorynke , która skierowała nas na izbe przyjęc - do szpitala . tam lekarzem dyżurujacym był pan (...)- bardzo niemiły i wulgarny, potraktował nas już od samych drzwi, po co tu przyszliśmy , czy lekarzy rodzinnych nie mamy , wyzwał mnie ,że jaka ze mnie matko skoro o tej godzinie do niego przychodzę,dał skierowanie na rendgen ale wygrażał się ,że ma 4 godz. na odczytanie zdjęcia wiec ukarał nas takim długim okresem oczekiwania po mimo ,że nikogo z wypadku nie było.Moje dziecko się pytało dlaczego ten pan na nas krzyczy skoro miał nam pomóc. cała poczekalnia pełna ludzi i on sam jak dyktator. dzieci czekając na (...) zasypiały na korytarzu( a dzieci było bardzo dużo) Wstyd dla dyrekcji ,że takiego człowieka utrzymuje na stołku. Ciekawa jestem czy pan doktorek chciałby byc tak obsługiwany.....szczezrze mu tego rzyczę by ludzie mu kiedys to oddali- bo na szczęscie jeszcze bogiem nie jest
90. Dodane przez edi, w dniu - 21-11-2015 11:33 do kom 87 skoro wchodzisz do lekarza po pomoc to jej oczekujesz , a jak na dzień dobry zaczyna cię ktoś wyzywac ,szydzic z ciebie i ubliza to chyba nie o to chodzi u lekarza. Zauważ ,że jak lekarz jest miły i uśmiechniety to i ty będziesz - a agresja niestety wzbudza tylko agresje której nie powinno byc w placówce która ma nieśc pomoc ludziom i w szczególności dzieciom, nie jesteśmy tu anonimowi każdy ma swoje IP -ty też . A te opisane wyżej historie są autentyczne,- przejedz się wieczorem najlepiej w czasie dni wolnych od pracy to sam się przekonasz
91. Dodane przez kecaj, w dniu - 21-11-2015 12:59 Ludzie - mylicie przede wszystkim SOR z Wieczorynką , połowa tych komentarzy dotyczy SOR
92. Dodane przez kecaj2, w dniu - 21-11-2015 13:08 A skoro jest tak źle to jaki cudem zjeżdża się na Wieczorynkę Góra i Gostyń ? i przyjmowanych jest co weekend 150-200 osób ?
93. Dodane przez teresa, w dniu - 21-11-2015 14:23 do kom.90 Jeśli grasz w otwarte karty,podpisz się imieniem i nazwiskiem pod komentarzem,a ukrywasz się pod EDI. Jeśli będziesz miły i uprzejmy,drugi również będzie uprzejmy,grzeczność obowiązuje dwie strony,jeśli spotka cię niegrzeczność,zwróć grzecznie uwagę,ale w oczy,a nie żale wylewać po zamknięciu drzwi,na forum
94. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 21-11-2015 14:27 o paniach z recepcji lepiej nie mowic.sa tak nieuprzejme,chamskie jakby to one decydowaly o tym kogo przyjac a kogo nie.kroloje krotko obcieta pani o rudych wlosach.
95. Dodane przez Elwira, w dniu - 21-11-2015 15:11 Zabierać ze sobą dyktafony,smartfony i nagrywać takie wizyty,może się opamietaja i potraktuja nas godnie.
96. Dodane przez Marika, w dniu - 21-11-2015 15:27 Odnosnie do poz.74. Lekarze powinni również cofnąć się do podstawówki. Ich charakter pisma jest karygodny. Biedni farmaceuci. Kaligrafia , jeszcze raz kaligrafia panowie medycy. Życzliwości nigdy nie za dużo. Nie pracujecie za darmo. Wasza jest ponad tysiąc złotych. Taki wybraliscie zawód i wykonujcie go z sercem i miłością bliźniego.
97. Dodane przez LEKARZ ?????, w dniu - 21-11-2015 18:18 Ja się pytam gdzie ich przysięga ?????? oczywiate ,że to nie zastepstwo lekarzy pierwszego kontaku ale szacunek i opieka nalezyta chyba się należy ??? proszę nie tłumaczyć panie dyrektorze ,że wiekszośc osob przychodzi z bezpodstawnymi objawami ... Sa tacy i owszem,ale skoro dany lekarz ma dyżur to wypada otoczyć pacjenta opieką prawda ?????myśle ,że co niektórzy dyżurujący pomylili się chyba z powołaniem.... Bez nazwisk. pozdrawiam
98. Dodane przez pacj, w dniu - 21-11-2015 19:35 najlepszy lekarz w szpitalu to dr.R Pioterek a pielęgniarka z wieczorynki pracuje też na SOR
99. Dodane przez Antoni Kowalczyk, w dniu - 21-11-2015 19:46 Teresa pracujesz w rejestracji na wieczorynce? a może w podobnej placówce? Czyżbyś była jedną z tych "profesjonalistów" ???
100. Dodane przez M, w dniu - 21-11-2015 20:19 Byłam na wieczorynce, jeszcze jak na chrobrego była. O 3 nad ranem zgłosiłam się z silnym bólem brzucha, ledwo mogłam chodzić- narzeczony u którego spałam, zaniósł mnie tam na rękach... Oczywiście po 15 minutach dzwonienia i czekania aż łaskawie ktoś zejdzie, zeszła pielegniarka. Dostałam od niej zjeb, że czemu ja tu przyszłam, że skoro mieszkam w innym mieście oddalonym o 20 km to mogłam sobie jechać tam a nie im tu zawracać głowę.. W końcu dostałam zastrzyk z mocnym lekiem przeciwbólowym, po którym powinno się odczekać 20 minut na leżąco, ale pielęgniarka stwierdziła, że od razu mam sobie iść do domu. Wyszliśmy więc i na dworze od razu zasłabłam ;/Więc widzę, że "obsługa" się nie zmieniła mimo zmiany miejsca przyjmowania.........
101. Dodane przez zadowolna, w dniu - 21-11-2015 20:51 Byłam na Wieczorynce wczoraj po ukazaniu się tego artykułu . Pojechałam jak większość z was z konieczności i byłam mile zaskoczona. Fakt, że Pani w recepcji do sympatycznych nie należy ale trafiam na tęższą Panią doktor i nie mam zarzutów. Miła , konkretna .
102. Dodane przez A, w dniu - 21-11-2015 21:08 Ja tak bardzo nie narzekam trafiłam z córką na Maślankowską i oceniam pełna profesja
103. Dodane przez teresa, w dniu - 21-11-2015 22:30 do kom.99 P.Antoni,uspokajam,nie jestem pracownikiem ochrony zdr.jestem pacjentem,czekam w kolejce i obserwuję jak niektórzy ludzie się zachowują,słucham co mówią,pretensje do wszystkiego,wszystkich,tylko nie do siebie,ja nie mam problemu,mam świadomość,nie ma ludzi doskonałych
104. Dodane przez ###, w dniu - 21-11-2015 22:57 TO SOBIE NARÓD POGODOŁ !
105. Dodane przez PKS, w dniu - 21-11-2015 22:59 Jak ktoś ma możliwość to do Kosciana zapraszam.tam lekarze mili i recepcja tez ok.
106. Dodane przez karina, w dniu - 22-11-2015 12:21 Wszyscy ,no prawie wszyscy lekarze w WSZ Leszno są przykładem wielkiego Chamstwa i pazerności.daleko im inteligencją i podejściem do pacjentów do lekarzy klinicznych /doświadczyłam/Dziwię się że dr Karmiski broni ich,widocynie jest taki sam.
107. Dodane przez bubcywal, w dniu - 22-11-2015 12:36 Obowiązkowo do lekarza zabiera się dyktafon kamerę. A reszta sama się zrobi.kilka filmow w sieci i problemu nie będzie.
108. Dodane przez Adam, w dniu - 22-11-2015 13:15 Witam, w przeciągu ostatniego półrocza dwa razy byłem zmuszony skorzystać z "pomocy wieczorowej" w dawnym szpitalu powiatowym. Za KAŻDYM !!!! razem udzielono mi fachowej porady + recepta + zw. lekarskie. Może po prostu miałem szczęście - ale na bazie własnych doświadczeń MUSZĘ wysoko ocenić udzieloną mi tam pomoc. Szacunek dla pielęgniarek i lekarzy.
109. Dodane przez dudus, w dniu - 22-11-2015 18:30 Niestety , ale większość treści z tych wpisów to prawda. Sama siedziałam z synem, który złamał rękę w szkole od godziny 14.20 do i tu uwaga 4.30 następnego dnia. Pan doktor, który powinien być już na emeryturze spośród kilkudziesięciu przypadków oczekujących na natychmiastową pomoc przyjmował na swoim dyżurze SWOICH PRYWATNYCH PACJENTÓW, którzy oczywiście po wykonaniu badań poza kolejnością zostawali odsyłani do domów. Tak nie powinno być, bierzmy przykład z innych krajów jeśli chodzi o służbę zdrowia.A słowa uznania kieruję do lekarzy, którzy potrafią być ludźmi i przejmować się pacjentami, którzy też są przecież ludźmi.
110. Dodane przez zniesmaczona, w dniu - 22-11-2015 20:31 Tak,zgadzam się z większościom komentarzy o nieodpowiednim podejściu lekarzy do pacjentów, będąc z dzieckiem otrzymałam receptę, której pani w aptece obok nie mogła odczytać i byłam zmuszona ponownie udać się do Pana.... Panie w rejestracji też mają wiele do życzenia, zwłaszcza jedna pani z grobową miną i aroganckim zachowaniem.
111. Dodane przez atka, w dniu - 23-11-2015 10:05 Nareszcie ktoś opisał co sie dzieje w tej "pomocy" wieczorowej. Pewnego razu miałam nieprzyjemność konfrontacji z Doktorem K. Nazywał mnie głupią i krzyczał. Nie wiem dlaczego ktoś taki w ogóle jeszcze pracuje.
Tu nawet nie chodzi o aroganckie zachowanie czy brak chęci do pracy tego "lekarza". Jak można obrazić pacjenta?
112. Dodane przez Honkisz, w dniu - 23-11-2015 12:52 Na wieczorynkę chodzi biedota, bogaci idą prywatnie.
113. Dodane przez Ja, w dniu - 23-11-2015 13:39 Większość negatywnie komentujących pisze : "za każdym razem.." tak więc tak jak w treści mówi dyrektor szpitala, traktują sobie ludzie taką wieczorynkę jak wizyta u lekarza rodzinnego i osobiście też by mnie to denerwowało na miejscu lekarzy w takim miejscu.
114. Dodane przez hmmm, w dniu - 23-11-2015 22:27 Bo noc jest od spania a nie zawracania głowy lekarzowi.6 lat temu trafiłam z bólami porodowymi i z wodami które odeszły w nocy do szpitala.Lekarz powiedział że noc jest od spania i poszedł spac rano o 7 przyszli inni lekarze i sie zainteresowali mną i dzieckiem." Nocka" jest od spania a Wy im nie dajecie a oni rano idą na dyżur :P
115. Dodane przez Paulina, w dniu - 23-11-2015 22:58 Dużo ludzi myli tutaj wieczorynkę z SOR. To zupełnie dwie rózne historię. Chaiałąm napomknąć, że rodzice z dziecmi jadą często na wieczorynkę bo nie mogą się dostać w dzień do własnych lekarzy w przychodniach. Te tłumacząc się nadmiarem pacjentów i braków kadrowych sami odsyłają tych rodziców na wieczorynkę!!!! To chore. Dzięki Bogu jest Skarbowa bo tam nigdy poacjent nie jest odesłany z kwitkiem.
116. Dodane przez starsza, w dniu - 24-11-2015 18:23 Zawsze uprzejmy,zawsze kontaktowy i życzliwy pacjentowi to doktor Roman Piotrek.Jedyny porządny doktor jakiego znam i cenię. Dla doktora Pioterka pacjent jest najważniejszy,doktor uprzejmy,spokojnie wysłucha i udzieli pomocy. Gdyby wszyscy lekarze mieli tyle cierpliwości i kultury osobistej żyłoby nam się lzej.
117. Dodane przez ciekawska, w dniu - 26-11-2015 17:00 kim jest doktor K?
118. Dodane przez jola, w dniu - 29-01-2017 02:14 próbowałam dzisiaj dodzwonić się do górowskiej "wieczorynki": Szpital Powiatowy Szpital, Pogotowie, Opieka doraźna Adres:
ul. Hirszfelda 10
56-200 Góra (woj.dolnośląskie) Telefon:
065-5432525 nikt nie odebrał. ........
119. Dodane przez Majka, w dniu - 29-06-2018 00:25 Byłam po godz.18 z dzieckiem w górowskiej wieczorynce, lekarz (...) był arogancki, wręcz bezczelny, twierdził, że to lekarz rodzinny bierze( tak określił) pieniądze za dziecko i to do niego powinnam pójść! Wyzywał ludzi od patologii, obrażał córkę i mnie. Nie pozwoliłam na to, ale czy na tym polega pomoc dziecku, które nagle dostało bardzo wysokiej gorączki? Nie pomógł,nie przepisał leku, więc po co tam siedzi!! Na szczęście pojechałam do Szpitala w Rawiczu, gdzie od razu zostałyśmy przyjęte i okazalo się ( sugerowałam to Panu ...), że to ropna angina. Dostałyśmy recepty i dzięki sprawnej i fachowej pomocy w Rawiczu córka dochodzi do siebie. Po tym przykrym doświadczeniu zadaję sobie pytanie - dlaczego taki pan ma zajmować się pacjentami, skoro on sam powinien udać się do odpowiedniego specjalisty?? W Górze po 18 jest tragedia ( jak jest p. ...), dodam jeszcze, że nie byliśmy jedynymi pacjentami, którzy w taki sposób zostali potraktowani! Nie mamy szpitala - deszczu pod rynnę!! Mam nadzieję, że ktoś się tym zainteresuje, taka osoba powinna siedzieć w domu, a nie zajmować się( ironia) pacjentami!!
120. Dodane przez Klaudia, w dniu - 04-05-2021 00:09 Jest 2021 rok. Moja córka leży w domu z bólem brzucha i wymiotuję lekarza na wieczorynce nie chciał jej pomoc, bo Powedzila że nic jej nie jest o tyle. Brak słów i nic więcej dodam że córka ma 5 lat. Dla mnie to nie lekarze tylko (...) i taka jest prawda. Słysząc od lekarza tyle jest leków w aptece nie może pani coś jej kupić brawo dla lekarza barwo
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
i byloby baaaaaaaaaaaaaaardzo fajnie
przyjęła mnie z kontuzją kolana...opryskliwie i z pogardą powiedziała że to tylko stłuczenie parę dni wolnego z altacetem i do pracy...wypisując skierowanie do poradni ortopedycznej byłem zmuszony wysłuchać jej popisu krasomówczego na temat mojego stanu zdrowia, wysłuchałem i powiedziałem, że na szczęście to nie ona jest ortopedą bo kończyna by mi odpadła i powinna zająć się tym na czym się zna tj. na grypie!! I wiecie co powiedziała? że to ja jestem chamski
