Kto oszacuje odszkodowania?

(Fot. Arek Wojciechowski) Myśliwi nie będą już szacowali szkód i wypłacali rekompensat za szkody wyrządzone rolnikom przez dzikie zwierzęta. Zgodnie z nowym prawem te kompetencje przejmą wojewodowie, a wypłaty mają być dotowane ze specjalnego funduszu łowieckiego. Do szacowania szkód potrzeba jednak sztabu ludzi i sprzętu. Rolnicy z terenu byłego województwa leszczyńskiego rocznie składają ok. 1500 takich wniosków.

Trybunał Konstytucyjny w 2014 roku zakwestionował zgodność z prawem ustawy Prawo Łowieckie z 2005 roku. Poprzedni parlament rozpoczął prace legislacyjne nad nowelizacją ustawy, jednak nie zdążył zrobić tego przed wyborami.

Posłowie obecnej kadencji podzielili ustawę na dwie części. - Kompetencje szkód łowieckich przejął wojewoda - informuje Stanisław Grylewicz, przewodniczący zarządu Okręgowego Związku Łowieckiego w Lesznie.

Do tej pory szacowaniem szkód zajmowali się myśliwi, którzy nie pobierali za to opłat. A pieniądze na odszkodowania pochodziły z kół łowieckich. - Dojazdy, benzyna, czas, dokumentacja, wszystko to myśliwi robili społecznie - tłumaczy łowczy okręgowy. - Na ten moment wiemy, że nie zabezpieczono pieniędzy na taką pracę w budżecie państwa na 2017 rok, a w myśl nowej ustawy, nie mogą się tym już zajmować myśliwi - dodaje.

Nowe przepisy zakładają, że myśliwi będą płacić składki od pozyskanej zwierzyny na tak zwany fundusz łowiecki, który trafi na konto wojewody. Ta część ustawy została zatwierdzona przez parlament i podpisana przez prezydenta. Zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2017 roku.

Rocznie na terenie byłego województwa leszczyńskiego jest 1500 wniosków o odszkodowanie. Koła wypłacały około 550 tysięcy złotych zadośćuczynienia. - Teraz, po dodaniu kosztów szacunku, będzięmy musieli płacić dużo więcej - wyjaśnia Stanisław Grylewicz.

Sprawcami szkód łowieckich są łosie, jelenie, daniele, sarny oraz dziki. Te ostatnie niszczą najwięcej upraw rolniczych na naszym terenie.

Druga część zmian ma objąć strukturę i działalność związku łowieckiego. - Ten obszar jest obecnie dyskutowany, naszym zdaniem nie potrzeba tu żadnych zmian, nasze struktury się powiększają i są pozytywnie oceniane przez choćby organy Unii Europejskiej - komentuje Stanisław Grylewicz.

Komentarze (9)

1. Dodane przez mma, w dniu - 11-10-2016 15:28 Potrzeba sztabu ludzi? tylu jest bezrobotnych po studiach rolniczych.Mogę jedną osobę polecić.Bardzo chętnie by poszła do pracy,ale w jej miasteczku od lat w gminie nie ma dla niej miejsca,bo jest dla znajomych.

2. Dodane przez x, w dniu - 11-10-2016 15:37 zlikwidujcie haraczami koła łowieckie a dopiero zobaczycie co się będzie działo za trzy cztery lata. Z chałupy nie wyjdziecie - no nie wyjdziecie, z widłami na pola pilnować i odstraszać zwierzynę.

3. Dodane przez Rolnik, w dniu - 11-10-2016 15:42 Już widzę jak urzędnik jedzie na pole w deszcz lub śnieg. A co z we kandami albo jeśli rolnikowi będzie pasować po 15?. Teraz to chyba my rolnicy będziemy prosić myśliwych żeby przyjechali.

4. Dodane przez AntyWiesNIAK, w dniu - 11-10-2016 20:03 Rolnicy zawsze maja zle w (...)!ciagle wyciagaja lapy po więcej ,nie podoba się to się czyms innym niech zajma!!! no stop zebraja o dofinansowania!!! WSTD WSTYD

5. Dodane przez MIESZKIANIEC, w dniu - 11-10-2016 20:32 DZIKI JUŻ SĄ W MIEŚCIE W NOCY CHODZĄ SOBIE PO UL. 17STYCZNIA Z TYŁU KOŁO BASENU BYŁY WŁODARCZAKA 18-20 PRZEORAŁY TRAWNIK MOŻE KTOŚ SIĘ TYM ZAINTERESUJE

6. Dodane przez Do 25, w dniu - 11-10-2016 21:44 Interesujemy się tym ,ludzie niszcza ich naturalne siedliska, smiecia i robia bajzel dookoła siebie , z domami wchodza dzika do lasu!!! nie jesteście panami swiata ludziska, szanujcie inne istoty bo nie jesteście sami na tym swiecie! las to dom dzikow czyli czlowika wchodzącego do lasu tez nalezaloby unieszkodliwić bo to nie jego miejsce!!! mieszczuch kappus!!!!

7. Dodane przez "Damy radę", w dniu - 12-10-2016 23:02 "Nowe przepisy zakładają, że myśliwi będą płacić składki od pozyskanej zwierzyny na tak zwany fundusz łowiecki, który trafi na konto wojewody. "  Może Kolega Grylewicz wyjaśni jakiej wysokości będzie ten fundusz łowiecki i jak będzie wyliczany. Czy to będą pieniądze od zaplanowanej do odstrzału zwierzyny, czy od pozyskanej zwierzyny i gatunku zwierzyny. To jest bardzo istotne. Z wypowiedzi łowczego wynika, że koła łowieckie będą dwa razy obciążane,(dojdą koszty szacunku). A co będzie jak fundusz nie pokryje wyrządzonych w łowisku szkód. Czy znowu zmodyfikuje się prawo (ja obecnego nie znam, ale w Polsce wszystko jest możliwe) i dojdzie dodatkowa kwota obciążeniowa dla kół. Kto tu znowu nagrzebał. Dojdzie do tego, że koła łowieckie będą rezygnować z wydzierżawiania terenów i wtedy się zacznie. Ale cóż "damy radę". Powoła się państwową służbę łowiecką (tylko kto będzie chciał dzień i noc strzec upraw polowych)"damy radę" wyda się podatników pieniądze "damy radę" i wszystko będzie cacy. INFORMUJĘ - n i e   b ę d z i e c a c y -.

8. Dodane przez Jeleń, w dniu - 13-10-2016 14:31 Wreszcie myśliwi nie będą poniżani przez rolników .  Dopiero im się oczy otworzą jak go urzędnik wyceni.  Jak obrazi urzędnika to za to beknie.

9. Dodane przez Dodane, w dniu - 13-10-2016 16:57 Do 8  Ja też zacieram ręce z zadowolenia. I nie beknie tylko za obrażę Beknie przede wszystkim na wycenie. PZŁ nie powinien płacić za koszty wyceny jak rolnik się nie zgodzi z rzeczoznawcą i zażąda powołania komisji. Teraz to w razie sporów w sądzie z reguły wygrywał rolnik,a sprawy nie trwały długo. Już widzę te tysiące odwołań do wojewody i termin rozstrzygnięcia. Chytry dwa raz traci. Rolnikom nawet sarna i zając wyrządzały szkody. Teraz nie będzie złudzeń. A przed żniwami to trzeba będzie zatrudnić dodatkowo armię likwidatorów szkód. Tylko kto rozsądny nabierze się na udział w procesach i inne szykany ze strony rolników, jak im wycena nie będzie pasowała. A rzadko kiedy pasowała. Oni (rolnicy) jeszcze wrócą do sprawy, że na jego polu będzie można wykonać polowanie za jego zgodą. Wtedy myśliwy (jak pisałem wcześniej) powinni masowo wypowiedzieć umowy dzierżawy terenów . Zobaczymy czy rolnicy będą już tacy odważni. Po roku ze łzami w oczach będą błagać myśliwych aby strzegli ich uprawy przed zwierzyną. Takie przykłady w Polsce są znane np w woj. Dolnośląskim

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.