Best in Show dla Franka

Polski owczarek podhalański o imieniu King of Happiness został najpiękniejszym psem Wystawy Championów w Lesznie. Jego właściciel Wojciech Kucner z Szamocina zdradził nam, że dla domowników to po prostu Franek. Grand Prix Leszna im.Dobromiły i Janusza Bettingów zdobyła Mina, biały owczarek szwajcarski, należący do Sary Pieńkowskiej z Wilkowa pod Głogowem.

Do leszczyńskiego Trapezu zjechało 350 wystawców m.in z Hiszpanii, Niemiec, Czech, Słowacji, Danii, Polski, Rosji, a nawet ze Stanów Zjednoczonych. Zaprezentowali 400 psów różnych ras, które mają już na swoim koncie tytuły Championa Młodzieży, Championa lub Interchampiona.

Główne trofeum czyli tytuł Best in Show zdobył polski owczarek podhalański należący do Wojciecha Kucnera z Szamocina. To nie jedyna nagroda, którą zgarnął jego pies. King of Happines, zwany Frankiem, wygrał również Best in Show Ras Polskich. - Niesamowite przeżycie i ogromna radość - mówił po ogłoszeniu wyników szczęśliwy właściciel Franka. - To bardzo przyjazny pies, członek naszej rodziny.

Grand Prix im.Dobromiły i Janusza Bettingów, którzy byli wielkimi pasjonatami psów i organizatorami wystaw w Lesznie, zdobył biały owczarek szwajcarski o imieniu Mina, którego włascicielką jest 14-letnia Sara Pieńkowska z Wilkowa pod Głogowem.

Na wystawie oprócz rasowych psów pokazały się także Lesio i Saga ze schroniska w Henrykowie. - Są bardzo przyjacielskie i czekają na nowy dom. Mamy nadzieję, że dzięki naszej akcji na wystawie, zwiększy sie liczba adopcji. Zainteresowanie jest spore - powiedziała Małgorzata Buczyńska, kierownik schroniska.

Wystawę Championów zorganizował leszczyński oddział Związku Kynologicznego w Polsce.

Komentarze (9)

1. Dodane przez Eda, w dniu - 26-02-2017 22:55 super ! ale czas na wieksza hale na wystawe i ekstraklase kosza !

2. Dodane przez REX, w dniu - 27-02-2017 09:47 OGOLNIE TO LADNE ZWIERZACZKI,W WIEKSZOSCI PRZRASOWIONE CZYLI SZTUCZNIE MUTOWANE RASY,ANI JEDNEGO MOPSIKA,,PIESKA ZPAROTYSIECZNO ROCZNYM RODOWODEM,NATURALNE PSIAKI SA W SCHRONISKU I TE SA UROCZE,

3. Dodane przez karina, w dniu - 27-02-2017 10:24 biedne pieski..

4. Dodane przez Aga, w dniu - 27-02-2017 11:54 Pieski śliczne, zadbane, byłam z moimi dziewczynkami. Mamy też zwierzaczki w domu, w tym także i pieska, co prawda bez papierów, ale właśnie takie pieski są najbardziej kochane.

5. Dodane przez janka, w dniu - 27-02-2017 13:45 mogłoby być jeszcze ze sto . jestem ciekawa czym były przywiezione i w jakich warunkach. następnym razem może zdjęcia w koło Trapezu i zaplecza, bo wybieg zawsze jest extra.. pozdrawiam prawdziwych psiolubów bez papierów

6. Dodane przez gość, w dniu - 27-02-2017 14:17 Czy w czasie wystawy był odczytany apel smoleński?

7. Dodane przez pies, w dniu - 27-02-2017 22:24 Jak można zeszpecić zwierzęta ... hodowla psów nie zna granic w dążeniu zmiany pokroju zwierzęcia.

8. Dodane przez Ewka, w dniu - 28-02-2017 12:19 Boże...widzisz i nie grzmisz!  Te wszystkie powyższe komentarze mają się totalnie nijak do rzeczywistości. Owszem, psy przez te wszystkie lata znacznie się zmieniły i jest to zasługa hodowców. Nie w każdym przypadku wyszło to na korzyść danej rasie, ale cóż, pewnych kroków nie da się już cofnąć.   Wystawy także nie są niczym nowym i nie rozumiem sensu jakiejkolwiek krytyki w stronę hodowców czy wystawców. Te psy są wypielęgnowane i wyglądają tak jak mówią o tym wzorce rasy. A to, że są trzymane w klatkach czy transporterach to rzecz normalna. Jeśli komuś wydaje się, że to dla psa kara to wystarczy troszkę poczytać o kennel klatkach. Transport psów także wymaga szczególnych środków, stąd często transportery, pasy itp. akcesoria, które pozwalają psu na bezpieczną podróż.   Jeśli punktem wyjścia dla powyższych komentujących są psy ze schronisk, bo są nie rasowe za to bardziej kochane, to bardzo proszę wykazać się empatią i adoptować jednego czy drugiego.   Łatwo jest napisać komentarz nie posiadając nawet podstawowej wiedzy na temat hodowli psów.   Oczywiście nie mówię że wśród hodowców nie zdarzają się przypadki osób, które traktują swoje zwierzę jako biznes na którym można sporo zarobić - jednak wciąż jest to mniejszość w porównaniu do tych którzy kochają to co robią i traktują swoje psy jak członków rodziny.  Podsumowując, oczywiście nie tylko rodowód ma znaczenie, ale nieprofesjonalnym jest mówienie, iż kocha się kundelki bo są najfajniejsze.  Kocha się wszystkie powołane do życia, jednak jeśli już mnożymy to róbmy to zgodnie z prawem i zgodnie z rasą...  Pozdrawiam.

9. Dodane przez GOŚKA, w dniu - 01-03-2017 13:25 Biedne zwierzęta.Dręczone myciem,czesaniem , transportem i zmuszane do rozrodu. Suka czempiona po kilku latach wygląda jak 100 kg kobieta z biustem w rozmiarze stanika nr 8 , sięgającym do pępka. O zmasakrowanych parciem jelitach i odbycie nawet nie wspomnę. Narządy rodne wypadają z ciała. A potem tylko rzeź.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.