Chcą muzeum w pałacyku

Nie milkną dyskusje dotyczące utworzenia pracowni historii powiatu górowskiego. Propozycja lokalizacji placówki w budynku przy ul. Armii Polskiej nie podoba się grupie radych i przedstawicieli górowskich organizacji. Chcą by pracownia powstała w pierwotnie zaplanowanym obiekcie, czyli tzw. "pałacyku".

Mieszkańcy ziemi górowskiej od kilkudziesięciu lat chcą utworzyć muzeum. Temat od wielu lat jest odkładany z uwagi na brak funduszy. Sprawa muzeum odżywa co kilka lat budząc sporo emocji, ale nadal problemu nie udaje się rozwiązać. Zielone światło dla placówki pojawiło się w 2008 roku, gdy rada powiatu podjęła uchwałę o stworzeniu muzeum przy ul. Podwale 24. Niestety ambitnych planów uruchomienia placówki na początku 2009 roku nie udało się zrealizować.

Dyskusja nad stworzeniem placówki rozgorzała ponownie dwa miesiące temu. Wówczas starosta górowski zaproponował alternatywne rozwiązanie, bo jak twierdzą władze powiatu, na razie nie stać ich na stworzenie prawdziwego muzeum. Placówka miałaby działać w ramach Powiatowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Pomysł uruchomienia pracowni został przyjęty dobrze, ale zwolennikom muzeum nie spodobała się lokalizacja placówki. Zamiast wymienionego w uchwale budynku przy ul. Podwale 24, zaproponowano obiekt zajmowany obecnie przez Powiatowy Zarząd Dróg przy ul. Armii Polskiej. Starosta, Piotr Wołowicz tłumaczył zmianę lokalizacji zbyt dużymi kosztami dostosowania tzw. "pałacyku" do wymogów placówki. Zwolennicy muzeum poprosili zatem o przedstawienie wyceny takiego przedsięwzięcia.

Kosztorys opracowany przez starostwo opiewa na ponad 315 tys. zł. Nie zgadzają się z nim zwolennicy utworzenia muzeum i przedstawili staroście swoje wyliczenia. - Nie musimy wykonywać wszystkich prac - zaznacza Zbigniew Józefiak, przewodniczący rady powiatu - gdy odliczymy część prac na parterze, w piwnicach oraz przy wzmacnianiu stropów, koszty spadną do około 100 tys. zł. To opracowanie skrytykował starosta. - Nie stać nas obecnie nawet na takie koszty, bo po analizie budżetu wiemy, że należy ograniczać wszystkie wydatki i zacząć szukać oszczędności - zaznacza Piotr Wołowicz. Starosta uzasadniał brak środków problemami z finansowaniem szpitala oraz wydatkami na bieżące funkcjonowanie powiatu.

Mimo takiego nastawienia władz powiatu grupa obrońców koncepcji muzeum w pałacyku nadal obstaje przy umieszczeniu placówki właśnie w tym miejscu. - Budynek jest w dobrym stanie - mówił Mirosław Żłobiński. Proponowano także, by pałacyk łączył w sobie funkcje muzeum i punktu turystycznego. - Można umieścić tam siedzibę bractwa rycerskiego, kółek zainteresowań oraz zrobić miejsce, w którym będzie można dowiedzieć sie czegoś np. o spływie kajakowym - dodaje Tomasz Wybierała - zmieńmy nasz obraz na mapie Dolnego Śląska i zacznijmy wreszcie działać razem.

Starosta górowski podkreślał, że siedziba placówki to sprawa prestiżowa, ale niekonieczna do tego by placówka zaczęła funkcjonować. Powołując się na trudną sytuację finansową samorządu zapowiedział także, że na najbliższej sesji zostanie podjęta próba anulowania uchwały mówiącej o stworzeniu muzeum przy ul. Podwale 24. Piotr Wołowicz podkreślił także, że utworzenie placówki muzealnej zabrałoby sporo czasu, a rozwiązanie przedstawione przez starostwo może zacząć funkcjonować już na początku przyszłego roku. Obrońcy "pałacyku" nie mają jednak zamiaru rezygnować ze swojej koncepcji. (kas)

Komentarze (62)

1. Dodane przez Tadeusz, w dniu - 19-08-2011 09:14 Moja propozycja jako eksponat w muzeum postawić przewodniczącego rady!!

2. Dodane przez zzz, w dniu - 19-08-2011 10:32 To muzeum nie chcą mieszkańcy tylko Józefiak i Żłobiński. Prawdopodobnie przygotowują sobie ciepłe posadki.  Proszę o rzeczywiste koszty związane z powstaniem tego muzeum, oraz opinię czy nas stać na taki wydatek. Następnie ile kosztuje utrzymanie internatu dla CZTERECH wychowanków? Mamy bardzo bogate Starostwo.

3. Dodane przez zzz, w dniu - 19-08-2011 10:37 Jeszcze dziwię się Józefiakowi. Jak można zrezygnować ze wzmocnienia drewnianych stropów jeżeli muzeum będą odwiedzać tłumy zwiedzających, a szkoły będą miały raz w tygodniu lekcję pn. Historia Góry w XIXw. w sali muzeum.

4. Dodane przez Irena, w dniu - 19-08-2011 11:50 kiedy będzie zrobiony chodnik przy ul.Dworcowej i od poczty do krzyżówki do ul.Dworcowej -główna trasa Ostrów- Zielona Góra chodnik poniemieckie wykrzywione płty betonowe wstyd

5. Dodane przez monika, w dniu - 19-08-2011 12:07 kustosz dodal wpis na blogu

6. Dodane przez ula, w dniu - 19-08-2011 13:32 Józefiak zajoby się czymś pożytecznym załatwiłby środki na drogi w kierunku Leszna, Rawicza czy Głogowa. Tymi drogami już nie da się jeździć co dopiero jak ruszy tranzyt na most, ale po co lepiej zająć się pierdołami nikomu nie potrzebnymi. Jak chce muzeum to niech z własnych środków pobuduje.

7. Dodane przez ja, w dniu - 19-08-2011 14:33 JESTESCIE WYJATKOWO TRANSPARENTNI.TE GŁUPAWE KOMENTARZE POCHODZA Z JEDNEGO ZRÓDŁA,WIADOMO KTO JE PISZE.PAN JÓZEFIAK JEST PRAWYM CZLOWIEKIEM I TO WAS BOLI!

8. Dodane przez jolka, w dniu - 19-08-2011 14:45 Genialne!!! jak niepotrzebne, to polikwidować muzea w kraju i unii europejskiej, a później biblioteki, teatry i opery. Bądzie kasa na wspomaganie rozwoju matolstwa.

9. Dodane przez Jan, w dniu - 19-08-2011 15:24 To co tu się wypisuje, to pokazuje, iż Ci co piszą nie chcą wcale dóbr kultury lokalnej. Lepiej zrobić z tego obiektu meline i niech popadnie w ruine. Mam nadzieje, że nie wypisują tego rodowici górowianie, bo jak tak to lepiej się wstydzcie.

10. Dodane przez Barbara, w dniu - 19-08-2011 15:36 Można by zrobić zdjęcia większości chodników w gorze (lub totalnym ich braku!!!) i powiesić w gablotce w muzeum

11. Dodane przez lewy człowiek, w dniu - 19-08-2011 16:50 Ty Jan oczywiście jesteś tym prawdziwym Górowianinem, a pozostali to pewnie zakamuflowana opcja wielkopolska, która chce zrobić z Góry zaścianek. To, że ty piszesz kilka komentarzy pod rząd (7-10)to nie znaczy, że wszyscy tak robią. Jak chcesz to sobie żyj przeszłością. Ja nie pamiętam tych czasów jak bawiliście się w solidarność i się rąbaliście po łbach z czerwonymi. I szczerze mówiąc niewiele mnie to obchodzi. To, że nie wysiaduje od 4 rano w bibliotekach czy muzeach, nie oznacza k(...), że se możesz kpić. Ja wolałbym żeby mi drogę wyremontowano, a jak będę miał po czym jeździć, to wtedy się zastanowię czy mam se do muzeum pojechać, czy do galerii handlowej. I ja będę o tym decydował, a nie jakiś gryzipiórek będzie mi mówił czy mam się ukulturalniać, bo jak nie to nie jestem prawym człowiekiem. Jak będę chciał to się nawet do SLD zapiszę i będę lewym człowiekiem. Nie ty o tym będziesz decydował.

12. Dodane przez lewy człowiek, w dniu - 19-08-2011 16:52 Przepraszam Barbarę z komentarza nr 10, że ją podciągnąłem pod gryzipiórka, przeoczenie.

13. Dodane przez zzz, w dniu - 19-08-2011 17:54 Szanuję i poważam Pana Józefiaka.  Znamy się ze 40 lat. Ale dalej jestem przeciwny powstaniu muzeum w Górze z powodu wyrzucania pieniędzy w błoto. Z własnej woli przyjdzie parę osób a reszta z przymusu (szkoły). Budynek na Podwalu doskonale nadaje się na muzeum ale nie spełnia wymagań dotyczących obiektów publicznych.   Jaką historię i działalność kulturalną chcecie tam eksponować? Przedwojenną czy powojenną? Do zajmowania się kulturą służy raczej Dom Kultury w Górze. Robienie muzeum w dawnym ośrodku zdrowia jest raczej pomysłem poronionym.

14. Dodane przez arnold, w dniu - 19-08-2011 17:56 Sprawa muzeum powraca jak przysłowiowy bumerang. Przez bodaj trzy lata po niezliczonych spotkaniach i naradach nie uchwalono niczego konkretnego. Należało by zadać pytanie, czy Górę stać na muzeum??? Proste? Po co wywalać pieniądze na tego typu inwestycje, kiedy nie ma na bierzące potrzeby.A jest ich, jak słusznie zauważa wielu mieszkańców bardzo wiele. Inna sprawa, ze takie muzeum wraz z punktem turystycznym i jeszcze innymi rzeczami było by ciekawe pod jednym jednak warunkiem, co by się tam znajdowało i kto by tą placówką zarządzał.Bo to już nie czasy dla pokrytych kurzem gablot ze mało ciekawymi starociami. W takie muzeum trzeba tchnąć trochę nowoczesności, multimediów i innych nowoczesnych technik, a na to trzeba niestety dużo środków. Po za tym osoby odpowiedzialne za prowadzenie takiej placówki powinny być kompetentne i emanować pomysłami. Organizować różnorodne imprezy, akcje, spotkania itp. Trzeba rozbudzić w młodzieży zainteresowanie regionem, to prawda, ale należy to zrobić w interesującej formie.

15. Dodane przez pan Józefiak, w dniu - 19-08-2011 18:03 jeden eksponat muzealny udało mu się umieścić w szpitalu, zamiłowanie do historii ogromne

16. Dodane przez basia, w dniu - 19-08-2011 20:23 Co oni się tak uczepili tego muzeum. Skoro gminy powiatu górowskiego jasno się określiły że nie chcą muzeum to dajcie spokój. Starosta Wołowicz, burmistrz Krzyszkiewicz, Stuczyk, Połczyk i ten z Niechlowa chyba wiedzą czy jest kasa na muzeum, jak mówią że nie ma to nie ma.

17. Dodane przez sąsiad, w dniu - 19-08-2011 20:55 muzeum może być, czemu nie, ale jak nie ma kasy na ważniejsze sprawy czyli załatanie głupich dziur w drogach (większość z nich nadaje się do remontu tak jak gminnych tak powiatowych)czy opiekę medyczna to wydanie kasy na muzeum wydaje mi się bezsensowne, w tych okolicznościach niech p Zbyszek za sponsoruje muzeum z własnej kieszeni!!!!!!!!

18. Dodane przez T.K., w dniu - 19-08-2011 22:24 Oddali jeden pałacyk górowski(wiezienie) w prywatne ręce to wszyscy górowianie płakali i płaczą ,teraz przez takie głupie wpisy kilku osób oddadzą ostatni i będą znów płacze. A ktoś już na niego ręce zaciera. Obudźcie się władza czyta te komentarze i regionalistom je wytknie przy sprzedaży tego obiektu, choć sonda na stronie Grochowiaka ukazuje prawdę. Są na to pieniądze unijne, które pokryją 70% inwestycji to mogą być naprawdę minimalne wkłady samorządu. W takim budynku jak widać może być nie tylko muzeum, nie tylko jedna wystawa, ale może w końcu zacznie funkcjonować turystyka co przyniesie korzyści nawet dla prywatnych górowskich firm. To wszystko w innych miejscowościach działa, a czemu w Górze ma nie działać ? Bo tu ludzie widzą wszystko w czarnych kolorach, którymi zarażają innych bujdami i kłamstwami. Gdy nie pokażemy się dobrze na zewnątrz to nadal będziemy postrzegani jak złodzieje i narkomani z DGR. a nam tego nie potrzeba !!!

19. Dodane przez mieszkaniec, w dniu - 19-08-2011 22:45 Panie Tomku, niech Pan nie zabiera głosu w sprawach o których nie ma pojęcia. Muzeum to ma być muzeum a nie miejsce wszelkich kółek, itp.

20. Dodane przez jadzia, w dniu - 20-08-2011 08:20 A jaki to pałacyk - zwykły budynek, normalna kamienica. Tylko z nazwy przyjęło się mówić pałacyk. Na zawodówkę w Górze też się mówi Sorbona. A ten sondaż to śmiechu warte. Każdy wie, że "pałacyk" bardziej się nadaje i nie trzeba do tego sondażu robić. Ale chyba nie o to tu chodzi tylko jak zwykle o kasę. Jakby Adrianek dodał informacje o kosztach jakie mieszkańcy by ponieśli to by wtedy wyniki były odwrotne. To tak jakby zrobić sondaż z pytaniem czy chcesz być bogaty - 99% by odpowiedziało, że tak. Ale jakby dodać, że wiąże się to z udziałem w napadzie na bank, jakie by były wyniki? Więc pierdoł nie wypisuj T.K.

21. Dodane przez jadzia, w dniu - 20-08-2011 08:25 I zgadzam się z panem Markiem, którego cytuję: "W pierwszej kolejności należy wziąć pod rozwagę ilość i jakość eksponatów, które mogłyby na dzień dzisiejszy być udostępniane zwiedzającym. Nie wiem czy opracowywane dotychczas koncepcje, zawierają tego typu dane. Jak dotąd słyszało się jedynie, że po ustanowieniu siedziby muzeum, eksponaty zaczną być zbierane. Osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, aby powiat zainwestował w pałacyk po Powiatowym Urzędzie Pracy 316 tys. zł, pokrywał co miesiąc wysokie koszty jego utrzymania, a po roku okazałoby się, że niestety nie zgromadzono zbyt wielu eksponatów."

22. Dodane przez Jan, w dniu - 20-08-2011 10:09 Niech się p. Zbyszek wykaże i pierw pokarze że umie załatwić kasę unijną na remont dróg,

23. Dodane przez Zbigniew, w dniu - 20-08-2011 11:44 Remonty tego typu obiektów refundowane są z funduszy unijnych w ramach programów rewitalizacji. Uchwałę rady powiatu z 2008 r. w/s utworzenia muzeum w pałacyku podjęto w oparciu o koncepcję złożoną przez wnioskodawców na ręce starościny w 2007 r.  Szczegóły procedowania udostępni niebawem stowarzyszenie Unia Górowian.

24. Dodane przez nauczyciel, w dniu - 20-08-2011 12:30 Ja zadaje sobie pytanie, na muzeum nas nie stać, to po jakiego grzyba jest zatrudniona pani, która ma etat i bierze pieniądze.

25. Dodane przez gosc, w dniu - 20-08-2011 14:21 A kto to jest,ten pan Marek?

26. Dodane przez Tomek, w dniu - 20-08-2011 17:13 Do komentarza nr 19. chodziło mi o koło eksploratorów pozyskujące eksponaty prosto z ziemi. Co do tych komentarzy ustosunkowałem się na stronie Unii Górowian na którą,zapraszam

27. Dodane przez niegodne przyjacielu, w dniu - 20-08-2011 20:53 A kto ty w ogóle jesteś rzekomy Tomku żeby obrażać mieszkańców Góry. Jeżeli według ciebie opinie ludzi mających inne zdanie to "badziewienie", a mieszkańcy Góry mający inne zdanie niż Unia Górowian to ludzie o "słabości mentalnej", to nie wróżę twojemu stowarzyszeniu kariery w Górze. A tak w ogóle to ty chyba z księżyca spadłeś. Pomysł zatrudnienia osób mogących się porozumieć w 2 językach w tym muzeum jako poradnia turystyczna? - brawo! Widział ktoś kiedyś jakiegoś turystę zagranicznego w Górze? A kto tym ludziom będzie płacił? A argument, że budynek blisko głównej drogi to antyargument. A gdzie ten zagraniczny turysta miałby zaparkować auto gdyby jednak chciał odwiedzić muzeum? - na głównej drodze? Z tego co wypisujesz wnioskuję, że młodym człowiekiem jesteś. Dawniej ludzi lepiej edukowano, starsze pokolenie nie obraża innych którzy mają inne zdanie.

28. Dodane przez Ktoś, w dniu - 20-08-2011 21:57 Badziewienie =Narzekanie na wszystko

29. Dodane przez Tomek, w dniu - 20-08-2011 22:27 Kiedy uraża się personalnie osoby, które coś chcą zdziałać i jest to pisanie, że ktoś szykuje sobie posadki lub jak Pani Burmistrz chce coś zrobić to źle, obwodnica źle, muzeum źle, Pan Z.J. be, pan Mirek Ż. be itp, itd. Jeżeli Ciebie obraziłem słowem badziewienie to niech to nazwę marudzeniem. Chodzi mi ogólnie o brak optymizmu, gdzie tu się uraża mieszkańców Góry ?, kiedy mówię tylko o tych beznadziejnych komentarzach. No tak tyle lat nie pisałem komentarzy i niepotrzebnie zacząłem, pozostaje mi życzyć optymizmu i zrozumienia osobie z kom.27

30. Dodane przez zzz, w dniu - 20-08-2011 23:08 Do Pana Józefiaka  Ile złotych rocznie będzie kosztowało utrzymanie muzeum. Proszę podać na forum kwotę brutto. Proszę uwzględnić wszystkie składowe koszty, które obciążą budżet.

31. Dodane przez Zbigniew, w dniu - 21-08-2011 07:56 Wypowiedzi p.Józefiaka jak kom. 15 zdadzą się psu na buty. Słyszałem, że więcej kosztują opinie rzeczoznawców i adwokatów wydawane na procesy w sprawie urzędniczych błędów popełnionych przy budowie wysypska w Rudnej i nowej strażnicy. O stratach z powodu złego zarządzanie szpitalem nawet nie wspomnę.

32. Dodane przez jadzia, w dniu - 21-08-2011 09:19 OK Tomku, przeprosiny przyjęte. Lepiej późno niż wcale. Ale dalej generalizujesz, co jest bardzo brzydkie. Teraz wszystkich, którzy sceptycznie podchodzą do muzeum wrzucasz do jednego worka. Taki prymitywny sposób zdewaluowania oponenta. Ktoś cie krytykuje, to na pewno jakaś maruda, która krytykuje wszystko i wszystkich. Jednocześnie stawiasz się w jednym szeregu z panią burmistrz. Oto my, którzy coś robimy i ONI którzy tylko marudzą. A czego ty dokonałeś, że stawiasz się w jednym szeregu z panią Krzyszkiewicz. Nawet nie potrafisz podać rozsądnych argumentów za muzeum. Otóż pani Krzyszkiewicz mnie przekonuje bo zawsze ma argumenty za tym co robi, ty nie. I przypomnę ci, że pani Krzyszkiewicz nie wyraziła chęci wsparcia muzeum przez gminę, podobnie jak pozostali burmistrzowie i wójtowie. Przeczytaj sobie co napisał pan Marek Z. na swoim blogu i porównaj to ze swoimi argumentami. Ucz się.

33. Dodane przez Zyta, w dniu - 21-08-2011 09:38 Pouczanie, to to typowa cecha niespełnionych frustratów. Tomek od lat funkcjonuje w harcerstwie i czynnych organizacjach pozarządowych nie musi nic udowadniać przemądrzałej jadzi. Olej to Tomek

34. Dodane przez jadzia, w dniu - 21-08-2011 11:01 Masz rację Zyta, niech w końcu przestanie udowadniać innym, że się mylą bo nie ma ku temu argumentów. Jeśli to prawda co napisałaś, że działa w harcerstwie, to chwała mu za to. W zasadzie to podziwiam ludzi, którzy mają jakieś pasje i hobby, ale nie wolno tego narzucać innym. Więc brawo panie Tomku, działaj dalej i pamiętaj, że ludzie mają różne priorytety i nie wolno uważać, że "moja racja jest racją jedynie słuszną".

35. Dodane przez ggg, w dniu - 21-08-2011 20:03 Cała Góra to muzeum,a utworzenie nowego ma sens (posadki dla kolesi)

36. Dodane przez o sole mio, w dniu - 21-08-2011 21:36 Więc brawo pani jadziu, działaj dalej i pamiętaj, że ludzie mają różne priorytety i nie wolno uważać, że "moja racja jest racją jedynie słuszną".

37. Dodane przez Roweroweiec, w dniu - 22-08-2011 07:16 Jak sie wam Muzeum nie podoba to moze chociaz sciezki rowerowe zbudujcie ,macie takie fajne turystycznie i krajobrazowo tereny.

38. Dodane przez Obcykany Miras, w dniu - 22-08-2011 14:14 Kilka zdan ode mnie:    Napewno poronionym pomyslem jest dla mnie i pewnie nie tylko dla mnie ale dla wiekszosci ludzi w powiecie likwidowanie Zarzadu Drog. Dlaczego a dlatego ze jest to Jednostka samorzadowa o bardzo duzym znaczeniu dla zwyklych ludzi czyli pozytku spolecznego. WIem ze sa dziury i cos jest rozwalone ale ludzie wlasnie dlatego ze nie ma na to pieniedzy a z pustego to i Salomon nie naleje. Aby nie byc goloslownym prosze sprawdzic budzet Powiatowych Zarzadow Drog w Gorze, a np. w Lesznie czy w Rawiczu. Te informacje mozna znalezc w internecie. Prosze. Góra ma na drogi pow. w dobrym roku i pomoca na inwestycje okolo 2,3 miliona a taki Rawicz przy takiej samej ilosci drog (powtarzam takiej samej) ma 12 milionow!!!! O lesznie nawet nie wspomne bo wstyd. I powiem ze tez w tych pozostalych miastach sa dziury i balagan miejscasmi mimo wiekszych budzetow. Wiec ja sie pytam jak maja te drogi normalnie wygladac jak to nie starcza na nic!!!!! Zastanówcie sie.   Co do muzeum to kosztem drog zdecydowanie nie. Juz ratowanie i pompowanie pieniedzy w szpital odbylo sie kosztem drog i innych rzeczy wiec starczy juz. Muzeum owszem niech powstanie ale w momencie jak beda na to srodki, nic na sile. Jak bedzie mozliwosc to owszem ale na litosc boska nie zadluzajcie juz powiatu bo niewiele brakuje i bedzie totalna zaglada o czym moim zdaniem wpprost powinien poinformowac starosta. Miec cohones i powiedziec BASTA nie ma $ wiec muzeum narazie nie powstanie. Tyle!     Jesli mialby gdzies powstac taki twor jak muzeum to wydaje mi sie ze Dom kultury jest najbardziej odpowiednim miejscem na to. Palacyk tez by sie nadawal ale kto wezmie odpowiedzialnosc jak sie wydarzy wypadek ze stropem???? Zapewne nikt.   NIc na sile! I ludzie jednoczcie sie a nie kłóćcie. To nic nie da a co patrze na sprawy powiatu to spor za sporem. Tak nie dojdziemy do niczego.

39. Dodane przez Ludzie, w dniu - 22-08-2011 14:20 W tej naszej Górze to tak jest kazdy kazdemu do michy zaglada i lrze jak pies!   Jedziecie ze cieple posadki sobie robia. Prosze bardzo wez sie za siebie i idzcie pracowac do starostwa!!!! Chetnie pewnie nie jeden by sie zamienil. Ludzie myslicie ze oni sobie tam kokosy zarabiaja?? 1080 zl to dla was kokosy!!!!!!! NIe wiecie nic a piszecie bzdety. Utrzymcie rodzine za to! No prosze bardzo jeden z drohgim. Idzcie kopac rowy, sprzatac tereny zielone albo kosic trawe na drogach za takie pieniadze! W skwarze, kurzu i jeszcze pedzace samochody czy inne zagrozenia!   Wielkie pieniadze na posadzie Samorzadowej to jeden wielki MIT.   To starostwo nie bedzie niedlugo mialo na dlugopisy a wyplaty to jest jedna wielka jalomuzna! NIedlugo nikt tam nikt nie bedzie pracowal bo za takie grosze nikt nie bedzie chcial, zlikwiduja to w cholere!

40. Dodane przez ktos, w dniu - 22-08-2011 15:44 A to tak samo jakoś się porobiło,że Powiat,Starostwo jest w tak oplakanym stanie?Czy ktos sugeruje,że starosta i zarząd robili,co tylko w ich mocy,dokonywali niezbędnych zmian,pracowali w pocie czoła by było lepiej?Ktoś jest o tym przekonany?To gratuluje naiwności.Kwiaty,przecinanie wstęgi,to winny byc tylko dodatki,a jest wprost przeciwnie.Więc nie płaczcie nad biednym powiatem,raczej zapytajcie co konkretnie zrobiono do tej pory i z jakim skutkiem.My,społeczeństwo mamy ponosic konsekwencje czyjegos nieudacznictwa?!

41. Dodane przez ja z dgr, w dniu - 22-08-2011 19:53 do 39 komentarza, widać że to Ty niewiesz ile zarabiają w urzędach np. w starostwie niedawno był konkurs na stanowisko geodety- zarobki proponowane ok 5000 brutto, urząd gminy dwa aktualne ogłoszenia o naborze-zarobki proponowane 4000 zl i 4800 zł no faktycznie k...a niema z czego żyć, wiec kolego zasada jest jedna nie wiesz nie gadaj

42. Dodane przez Do 41, w dniu - 23-08-2011 09:57 Huheuehue po pierwsze mieszasz Gmine z Powiatem. A to nie to samo ja wypowiadam sie o Starostwie. Wiec poczytaj ze zrozumieniem.   Druga sprawa. Myslisz ze gosc ktory wywalil 50 tysiecy na studia i poswiecil minimum 7 lat zycia na nauke i prace zeby sie zalapac na takie wymagania to bedzie Ci robil za 5000 brutto?!!!! Naiwny jestes? Zobacz ile na takim stanowisku zarabiaja we Wrocławiu, Poznaniu? Nikt by tego sie nie podjal a pracy na tym stanowisku odpowiedzialnej pracy jest w brud! Skoro taki madry jestes to czemu nie startowales co? Przeciez twierdzisz ze takie latwe i duze pieniadze idzie zarobic. Startuj malkontencie. Ile ludzi tak zarabia? Szefowie wydzialow i nikt wiecej, starosta i vice, skarbnik.    Co do tych ofert z gminy sytuacja wyglada podobnie. Konkursy na Naczelnikow wydzialow odpowiednio Ochrony Srodowiska i wydzialu budownictwa. Czlowieku wiesz co znaczy taka praca ze bierzesz wszystko na klate! Startuj! Madry jestes w buzi tylko i krytykujesz a masz takie samo prawo startowac jak i inni! Prosze do dziela! Szofowanie wydzialom to odpowiedzialne zadanie i myslisz ze nic nie robisz? Mylisz sie bratku! Zorietuj sie najpierw jak sie tam racuje pozniej gadaj.    Teraz do sedna: Zorietuj sie ile zwykli pracownicy zarabiaja w starostwie! Skoro taki obcykany jestes, tak twierdzisz przynajmniej, ja wiem ze jest inaczej juz po krotkim poscie jakim napisales. No idz popytaj ile maja ludzie w starostwie w roznych wydzialach. Prosze. W gminie moze to jeszcze jakies w miare normalne pieniadze ale w starostwie? Sa jednostki gdzie rabiesz caly rok a nawet w swiatki piatki, sylwestra, swieta i nawet nie masz nadgodzin czy dodatkow. Chcesz tak robic za 1200 zl? Do dziela.

43. Dodane przez Do 41, w dniu - 23-08-2011 08:49 Nie aktualne bo na Ochrone srodowiska sie zakonczyl i nie znaleziiono kandydata wiec ludzie nawet na to sie nie garna!   Pewnie sam skladales ale po podstawowce Cie nie przyjeli. buheuheuhe

44. Dodane przez rycho Walbrzych, w dniu - 23-08-2011 14:53 Powiem wam ze takie wynagrodzenie to nic za stanowisko szefa wydzialu. Praca jaknajbardziej odpowiedzialna bo odpowiadasz za cale dzialanie tego wydzialu, za prowadzenie wszelakich spraw w danym wydziale a jest ich mnostwo. Do tego sygnujesz podpisem wszystkie dokumenty czyli jestes za nie odpowiedzialny. A 4000 zl brutto to tak na szybko liczac jakies 2800 na reke! To ja Ci powiem ze to smiech! Bierze sie wiecej w normalnych miastach za takie funkcje, zadne mi kokosy.   Jak kolega wyzej napisal STARTUJ!

45. Dodane przez ja z dgr, w dniu - 23-08-2011 22:01 do 42, 43, 44, widzę że chłopaki jesteście z jednej klasy i pewnie macie wysłuchany jeden semestr w jakiejś leszczyńskiej uczelni, wiec proszę was już sie więcej nie odzywajcie bo nie znacie struktur samorządowych ani rynku pracy górowskiego i zacznijcie mysleć jak coś zaczynacie pisać jakie mieszanie powiatu z gminą? czytaj chłopcze uważnie i pamiętaj te dziwne kreseczki to przecinki a geodeta jest w starostwie bo jak pewnie niewiesz w urzęcie gminy niema takiego stanowiska. i już mi się niechce z wami gadać

46. Dodane przez ja, w dniu - 23-08-2011 22:54 do 45 - NIE z czasownikami piszemy osobno!

47. Dodane przez do ja z dgr, w dniu - 26-08-2011 09:44 A Ty "...chłopcze z podstawowki..." nie masz nawet jednego semestru, wynika to wszystko z twoich wpisow. Prawda jest taka ze nikt uczacy sie przez tyle lat nie pojdzie pracowac za 1500 zl na takim stanowisku. Nie czaruj sie, bo sam poswiecajac iles lat swojego zycia nie chcialbys za tyle pracowac, ze nie poswieciles i nie masz szans ubiegac sie o takie pobory to juz twoj problem, wiec nie lamentuj. Ja napisalem ze w starostwie zarabaja normalni ludzie malo tylko szefowie wydzialow maja jakies normalne pieniadze. I wiem to z autopsji wiec nie mow mi o niebotycznych zarobkach bo wlasnie udowadniasz ze kompletnie nie masz pojecia o czym piszesz, jak zarabiaja pracownicy w starostwie! Skoro zadluzenie jest tak wysokie ze byle pierdolka jest problemem to o czym mi tu mowisz ze kazdy ma krocie. Skad powiedz mi skad na to pieniadze?  Jak bym nie znal strukltur samorzadowych tak jak Ty to bym sie nie wypowiadal. Do tego dodajac to ze pouczasz innych jak interpretowac przecinki a sam piszesz z babolami, to swiadczy tylko o twoim poziomie.   A jak nie chce Ci sie z "Nami" dyskutowac to pozwol to robic innym ktorzy maja cos do powiedzenia sensownego, niz wytykanie przecinkow i sianie informacji bez jakiegokolwiek przygotowania merytorycznego.

48. Dodane przez Ania, w dniu - 26-08-2011 09:37 Widze kolego z 45 ze niewiele wiesz a wypowiadasz sie. Owszem zdarza sie ze niektorzy duzo zarabiaja kosztem zwyklych pracownikow, ale jesli ktos reprezentuje Gmine czy powiat to powinien dobrze zarabiac. Takie jest moje zdanie. Mlodzi sie szkola, ucza po to zeby zarobic ale tez wykonywac swoja prace dobrze wiec za odpowiedzialnosc na stanowisku trzeba zaplacic. Najwazniejsze osoby musza zarobic zeby nie przychodzily im glupie pomysly do glowy ale takze po to zeby nie wychodzili z zalozenia jaka placa taka praca. Leni nam nie potrzeba. A te sumy to nic nadzwyczajnego.   I jak wspomnieli poprzednicy nie z czasownikami przerabialo sie w podstawowce wiec chyba z tym problem miales skoro nie przerobili z Toba. Ty takich pieniedzy nie zarobisz moze jak skonczysz choc ten 1 rok na leszczynskiej uczelni z ktorych to tak szydzisz.   Powodzenia

49. Dodane przez obserwator, w dniu - 26-08-2011 21:25 Jeśli chodzi o Gorę,to nawet wtedy,gdy pojawi się np.artykuł o motylkach,komentarze pod nim,będą tak przepelnione wzajemnym jadem,że aż strach czytać.Zapewne i ten wpis będzie potraktowany podobnie.Więcej życzliwości życzę,samo życie jest tak trudne..

50. Dodane przez sympatyk, w dniu - 27-08-2011 08:56 Inicjatorzy powstania muzeum mają rzeczowe argumenty. Jak ktoś nie ma nic konkretnego do zaoferowania, to będzie zawsze krytykował wszelkie przedsięwzięcia. Więcej luzu marudy

51. Dodane przez xxx, w dniu - 28-08-2011 08:14 no cóż, widać ze nie o muzeum tu chodzi a budynek po PUPie. Do 50 - o jakich rzeczowych argumentach tu mowa? Rzeczowo to powiedział starosta - są rzeczy wazne i wazniejsze. Brak pieniędzy determinuje decyzje. Pracownia historyczna nie jest celem, ale etapem pośrednim. Od czegos trzeba zacząć. Jak widać nie chodzi o muzeum a o budynek i tyle. A sam budynek? Cóż, szkoda by go sprzedawać, bo sprzedać łatwo - patrz Opus. To by bylo dopiero super miejsce...

52. Dodane przez x, w dniu - 28-08-2011 08:16 a jekiez to rzeczowe argumenty? co konkretnie oferują? pomysłów ci u nas dostatek... tak

53. Dodane przez górowianin, w dniu - 28-08-2011 21:05 1. Samorzą powiatowy obowiązuje uchwała rady z 2008 r o powołaniu muzeum w pałącyku.  2. Zarząd powiatu ma ustawowy obowiązek wykonywać uchwały rady.  3. Żaden z zarządów (ten jest 3-ci) nie podjął próby pozyskania dotacji na to zadanie.  4. W 2011 r. realizowane są remonty i adaptacje obiektów zabytkowych i muzealnych za kwotę blisko 50 mln zł, przeznaczonych na te cele przez dolnośląski urząd marszałkowski.   5. Jeżeli w ramach programu rewitalizacji dotowanego z funduszy europejskich można zastąpić parkingiem wiekowy skwer, to tym bardziej można rewiatlizować unikalny budynek z przeznaczeniem na gromadzenie regionalnych zbiorów (przykład Wschowy).  6. Wszystkie sąsiednie miasta powiatowe mają swoje placówki muzelne, a Góra jak zwykle daleko w tyle.  7. Starania o utworzenie muzeum w Górze trwają już ponad pół wieku i zaprzepaszczenie kolejnej inicjatywy, będzie niewybaczalną profanacją kilkupokoleniowego wysiłku górowian.

54. Dodane przez rosa, w dniu - 29-08-2011 07:51 Sondaż na stronie Grochowiaka (120:20) jednoznacznie wskazuje na pałacyk. Z takiego obiektu Góra może być dumna, a koszty utrzymania są zbieżne z budynkiem zarządu dróg. Zresztą tam pracują ludzie! Co znimi chce zrobić Starosta?

55. Dodane przez Nora, w dniu - 30-08-2011 02:35 Droga Roso,takie prozaiczne pytania do starosty!On czasu nie ma,on ciężko pracuje!O,właśnie czytam w panoramie-uświetnia swoja wlasna osobą,także osoba p.burmistrz,100 urodziny mieszkanki Witoszyc,ggdzie sam mieszka.A pani nietaktownie pyta o rzeczy błache,o los jakis ludzi.Zapewniam Roso,że pomyśli o nich..gdy skończą 100 lat!

56. Dodane przez x, w dniu - 30-08-2011 06:53 Jezeli jest brak pieniędzy to trudno jest mówić o środkach unijnych. Zasada jest taka, że najpierw należy 100 proc. środków zainwestować własnych a potem otrzymuje się (też pod warunkami i w odległym czasie) zwrot części środków (zależy od programu). Co do zabytkowości - budynek nie jest zabytkowy - nie figuruje w rejestrze konserwatora. Od niego zatem środków (ewentualnych) też nie będzie, przy czym zasada podobna - refundacja. Na kredyt chyba też nie ma co liczyć? No to skąd pieniądze? może jednak postawić na żywą (agro)turystykę, w którą jest sens inwestować pieniądze bo z niej będą u nas żyli ludzie. Może temat muzeum na przestrzeni tych "walczących" lat sam się po prostu wypalił? Nastąpiła zmana pokoleniowa - a jak to mówi poeta - "trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe, a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę".

57. Dodane przez huehue, w dniu - 30-08-2011 08:23 Starosta nie mysli o tych ludziach ale oni juz w najblizszych wyborach pomysla o nim, skoro nie szanuje sie ludzi pracujacych, tego ze ktos pracuje iles tam lat to jak ma byc w Gorze lepiej jak bezrobocie bije juz kosmiczne rekordy. A do poprawy calej sytuacji w Gorze i powiecie kluczem jest praca, zatrudnienie!!!  O tym myslcie!

58. Dodane przez x, w dniu - 30-08-2011 08:42 Sondaż na stronie Grochowiaka... bzdura. To tak jakby sie spytać o wybór czy chcesz być piękny i bogaty czy brzydki i biedny. Bez sensu. Dalsza bzdura - z czego to Góra ma byc tak dumna, z tego obiektu? Zwykla przedwojenna willa, nic tam sie nie wydarzyło, ani z niczym historycznym nie jest związana. Teoretycznie - moze byc ładna (jezeli ktoś gustuje).

59. Dodane przez górowianin, w dniu - 30-08-2011 10:02 - Wartością niezaprzeczalną działań lokalnej społeczności jest animowanie różnorodnych przedsięwzięć, integracja środowiska w obszarze kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, kultywowanie pamięci narodowej na rzecz małych ojczyzn.  - Oddolną inicjatywę motywuje wewnętrzna potrzeba mieszkańców, koordynowana działaniami miejscowych liderów. Realizacja podejmowanych wspólnie zamierzeń wynika z potrzeby serca. Osobowość zmotywowanej jednostki działającej pozainstytucjonalnie i z zaangażowaniem kształtuje społeczność lokalną, wykorzystując więzi rodzinne, przyjaźnie, kontakty koleżeńskie, sąsiedzkie.  - Wartością niezaprzeczalną działań lokalnej społeczności jest animowanie różnorodnych przedsięwzięć, integracja środowiska w obszarze kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, kultywowanie pamięci narodowej na rzecz małych ojczyzn.  - Oddolną inicjatywę motywuje wewnętrzna potrzeba mieszkańców, koordynowana działaniami miejscowych liderów. Realizacja podejmowanych wspólnie zamierzeń wynika z potrzeby serca. Osobowość zmotywowanej jednostki działającej pozainstytucjonalnie i z zaangażowaniem kształtuje społeczność lokalną, wykorzystując więzi rodzinne, przyjaźnie, kontakty koleżeńskie, sąsiedzkie.  - Dokonuje się konstruowanie społecznej wizji i misji , przy czym oczekiwania mieszkańców niejednokrotnie odbiegają od podejmowanych działań władz samorządowych czy centralnych, co może być szczególnie istotne w dobie globalizacji. Mieszkańcy - w swoich inicjatywach - oczekują uwrażliwienia na wartości środowiska (miasta, regionu) decydujące o ich identyfikacji, tożsamości, dumy ze swoich tradycji, prezentowanych wartości, przynależności do małej ojczyzny; oczekują także wsparcia w działaniach umacniających więzi z własną kulturą i tradycją.   - Ma miejsce refleksyjne budowanie własnej tożsamości, odkrywanie dziejów. W działania kulturalno oświatowe angażują się regionaliści, nauczyciele i osoby pełniące lokalne stanowiska kierownicze. Wykorzystane lokalnie bywają znajomości formalne bądź nieformalne. Połączenie sił ułatwia wybór osób o nieprzeciętnej umysłowości i zdecydowanych charakterach, daje także niejednokrotnie narzędzia niezbędne do wytrwałego poznawania dziejów i przekazywania wiedzy innym.   - Poświęcenie czasu i energii w oddolnych działaniach społecznych jest ogromne. Przy realizacji wytyczonego celu wykorzystywana jest gotowość włączenia się, bezinteresowna uczynność mieszkańców, kontakty osobiste i inna wiedza wynikająca z bycia małym środowiskiem.   - Efektem jest zgromadzenie zbiorów o mieście, regionie, zamieszkujących go ludziach, poprawa orientacji znacznej grupy mieszkańców w odniesieniu do zachowanych na miejscu zabytków, występującej architektury, unikalnych wytworów rękodzielniczych itd.   - Tak utworzona placówka staje się archiwum wiedzy lokalnej. Zainteresowany turysta kulturowy otrzyma tu wiedzę o osobach zamieszkujących region na przestrzeni dziejów, miejscu ich urodzenia, ocalałych zabytkach ruchomych i nieruchomych oraz specyfice ich epoki, klimacie czasów, w których żyli, a także o dokumentach znajdujących się w archiwach, innych muzeach, napisanych książkach, artykułach, innych publikatorach.   - Placówka tego rodzaju posiada zaangażowanego opiekuna zbiorów, przewodnika gotowego na miejscu oprowadzić wycieczki bądź indywidualnych turystów kulturowych, dostosowującego harmonogram zwiedzania do indywidualnych oczekiwań. Ważnym czynnikiem są przy tym umiejętności interpersonalne.  - Posiadanie wiedzy merytorycznej przez opiekuna zbiorów placówki społecznej zależne jest od różnorodnych czynników. Przewodnikiem w małych środowiskach zazwyczaj jest regionalista amator, posiadający wiedzę o regionie i zamieszkujących go ludziach zdobytą latami dociekań, stąd znacznie wykraczającą w szczegółach poza opracowania książkowe.  - Cecha charakterystyczną muzeum społecznego jest łatwe udostępnianie całości zbiorów zwiedzającym. Brak instytucjonalizacji, obszernych pomieszczeń bądź ich nowoczesnego wyposażenia rekompensuje tutaj możliwość bezpośredniego kontaktu z wybranymi eksponatami, przedstawienie ciekawych faktów o zgromadzonych i prezentowanych aktualnie zbiorach.   - Ważna jest elastyczność placówki, czyli umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach. Społecznicy regionaliści podejmujący działania samodzielnie pokonują wszelkie związane z nimi trudności; tworzą stowarzyszenia spełniając ustawowe wymogi prawne, podejmując w razie potrzeby działalność gospodarczą; pisząc wnioski, biorąc udział w konkursach o dotacje, granty i wszelkie wsparcie finansowe na działania inicjatywne, podejmują się ich realizacji oraz samodzielnego rozliczenia; przekonują władze różnych szczebli i inne instytucje o potrzebie wsparcia merytorycznego, logistycznego, docierają do sponsorów; prowadzą księgowość, rozliczenia z ZUS czy urzędami skarbowym; pozyskują zbiory i inne potrzebne materiały; docierają do młodzieży oraz dorosłych mieszkańców, turystów. Są otwarci na nowe wyzwania.

60. Dodane przez x, w dniu - 30-08-2011 13:18 powyżej przytoczono tylko pozytywy z zestawienia pt. Dlaczego TO nie działa - może warto uzupełnić? I jeszcze jedno - społeczne, to najczęściej non profit... mamy tak zdeterminowanych?

61. Dodane przez kropka nad "i", w dniu - 30-08-2011 21:39 TO działa wszędzie,   Tylko nie w Górze,   Tu się skupia na gażach,   A nie na kulturze.

62. Dodane przez x, w dniu - 31-08-2011 06:52 brak pracy przedłużający się w nieskończoność (czołówka w kraju i brak realnych perspektyw) demoralizuje społeczność ponad miarę - efekt taki, że nawet kultura staje się jakoś "niepotrzebna". Chleba i igrzysk... ale najpierw chleba. To smutne, ale lansują się populiści i cwaniacy. Zwyciężają układy nieformalne. TO działa i kwitnie ale głównie w środowiskach jednak zamożniejszych - zapotrzebowanie na kulturę wyższą jak wiadomo jest mniejsze niż na tą ludyczną. Dopóki miejsca pracy obsadzane będą "z klucza swoich" a nie fachowców to bedzie jak jest. Żeby nam się chciało chcieć...

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.