Medale rozdane

Przyjemna trasa, wspaniała atmosfera – w samych superlatywach oceniali II Koleżeński Maraton Leszno uczestnicy imprezy. W poszczególnych kategoriach pierwsi na mecie pojawili się: Jarosław Oleniak z Nowej Soli, Grzegorz Gronostaj z Wrocławia, Adam Nowicki z Gostynia, Marian Nowak z Lubina i Patryk Musielak z Leszna.

Ruch jest najlepszym lekarstwem, ale żadne lekarstwo nie zastąpi ruchu - to zapewne motto wielu uczestników wczorajszego maratonu w Lesznie. A frekwencja była rekordowa - startowało ponad sześćset osób. Nie wszyscy zdecydowali się na 40-kilometrowy dystans i nie musieli, organizatorzy zaprosili także na półmaraton i ćwierćmaraton, swoje wyścigi mieli też zwolennicy nordic walkingu. - Było wspaniale, pokonałem 10

kilometrów, po raz pierwszy tak oficjalnie. Założyłem sobie, że zmieszczę się w czasie jednej godziny i to się udało. Trasa przyjemna, w lesie, więc słońce nie prażyło. Tak dobrą ocenę wystawiła większość uczestników maratonu.- Fajna atmosfera, staruje dużo znajomych, przyjemna trasa, miękkie podłoże - dlatego nie mogło mnie tu nie być - dodaje Bartek ze Śmigla.
Tego samego zdania jest znany w regionie biegacz Michał Szkudlarek z Przysieki Polskiej. Tym razem jednak zdecydował się na krótszą trasę. - Muszę się oszczędzać, mam kontuzję nogi - tłumaczy. Pan Michał zachęca wszystkich do biegania i zapewnia, ze na to nigdy nie jest za późno. - Zacząłem w wieku 60 lat - przypomniał - od tego czasu minęło już 18, czas tak szybko biegnie, ale duchem ciągle jestem młody.
Rafała z Leszna do biegania namówili koledzy z pracy. - I tak się zaczęło, najpierw kilometr, potem coraz dłużej i tak już trzy lata. W leszczyńskim maratonie wystartował już po raz drugi.

Według nieoficjalnych wyników maraton wygrał Jarosław Oleniak z Nowej Soli, drugi był Czesław Sienkiewicz z Krotoszyna, a trzeci Jerzy Mazurkiewicz z Głogowa. W półmaratonie najlepsi okazali się dwaj wrocławianie Grzegorz Gronostaj Grzegorz Kiełczewski, trzeci na mecie pojawił się Andrzej Świętek z Leszna.
Trasę ćwierćmaratonu najszybciej pokonali Adam Nowicki z Gostynia, Roman Karamucki z Głogowa i Wiktor Janiszewski z Milicza.
Zmagania nordic walking na dystansie półmaratonu wygrał Marian Nowak z Lubina, wyprzedził dwie panie - Małgorzatę Dekiert - Adamską z Lubonia i Katarzynę Augustyn z Poznania, ćwierćmaraton najszybciej przeszli leszczynianie Patryk Musielak i Bronisław Sikora, trzeci był Mieczysław Andrzejewski z Czempinia. (han)

Komentarze (24)

1. Dodane przez gość, w dniu - 21-08-2011 12:14 Byłem na tych zawodach. Atmosfera super, trasa wspaniała. Jeżeli chodzi o ściganie, to zwycięzcę z 10 km nordic walking zapraszam do Złotoryji gdzie zostanie zdyskwalifikowany za sposób chodzenia. Takim marszem się nie chodzi.

2. Dodane przez Krzysztof, w dniu - 21-08-2011 13:19 Dzięki za drugą edycję tej naprawdę koleżeńskiej imprezy,o której świadczy zarówno bardzo dobra organizacja i fajna atmosfera,ale także wspaniała pomoc ze strony służb medycznych i uczestników zawodów udzielona osobie potrzebującej takiej pomocy.

3. Dodane przez Mr. Odleżyna, w dniu - 21-08-2011 16:25 Do Krzysztof. Jak się nie mylę to owe służby do tego są powołane i takie też zadanie mają na tego typu imprezie. Ale widocznie trzeba się cieszyć z tego, że ktoś kto ma obowiązek działać w określonych przypadkach to robi. Takie czasy. Imprezka fajna. Polecam

4. Dodane przez js, w dniu - 21-08-2011 17:37 a wyniki cwiercmaratonu kobiet - poprawic mi to!!!!!

5. Dodane przez Do Odleżyny, w dniu - 21-08-2011 19:58 Zgadzam się z Tobą, że służby medyczne są powołane do ratowania życia, ale to chyba nie znaczy, że nie należą im się podziękowania? Zwłaszcza, że osoby te (na pewno lekarz i ratownik) pilnowały również Twojego bezpieczeństwa za free... tylko właśnie za to DZIĘKUJĘ! Ale widocznie należysz do tych, którzy uważają, że za dobrze spełniony obowiązek nie należy się "dziękuję" (no bo "przecież od tego są"). A ja i mam nadzieję wielu innych biegaczy i tak im DZIĘKUJEMY!!!

6. Dodane przez Gosia, w dniu - 21-08-2011 20:26 W imieniu ekipy ze Śmigla pod nieformalną nazwą "EGPP" dziękujemy organizatorom za wspaniałą imprezę,dobrą organizację,super trasę ,mile spędzoną sobotę.Mamy nadzieję,że za rok spotkamy się na starcie

7. Dodane przez mania, w dniu - 21-08-2011 20:29 brałam pierwszy raz udział w tej imprezie, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Było naprawdę super, organizacja wspaniała, cudowna pogoda i mnóstwo uśmiechniętych i szczęśliwych ludzi, dziękuję bardzo organizatorom - do przyszłego roku (trochę potrenuję i będę bliżej)

8. Dodane przez mania, w dniu - 21-08-2011 20:55 impreza wspaniała- organizacja super, cudowna pogoda, trasa również. Pierwszy, a mam nadzieję, że nie ostatni raz brałam udział i b.gorąco dziękuję organizatorom i uczestnikom, za wspaniałe humory i uśmiechnięte twarze (co u nas jest towarem deficytowym). Jeszcze raz wielkie dzięki

9. Dodane przez fm, w dniu - 21-08-2011 21:04 W Polsce jest normą, że uminejsza się rolę kobiet. Przecież one również zwyciężały w maratonie, pół i ćwierćmaratonie. No ala na żużlu też nie jeżdżą, co czego chcieć!

10. Dodane przez Mr. Odleżyna, w dniu - 21-08-2011 21:32 Zapewniam Cię, że mojego bezpieczeństwa nie pilnowali:-)  Nie napisałem, że nie należą się IM podziękowania. Czytaj uważnie komentarz.

11. Dodane przez nordic walker, w dniu - 21-08-2011 23:36 Zawody nordic walking tak jak i chód sportowy mają swoje zasady i regulamin . Zwycięzca po prostu równie dobrze mógł wziąć siatkę na zakupy zamiast kijków i wyszło by na to samo. Bez sensu jest organizowanie zawodów bez zasad. po prostu facet sobie polatał z kijkami po lesie i niby wygrał. Organizatorów proszę żeby więcej nie robili takich cyrków albo jest obsada sędziowska i pilnuje albo niech nie robi wcale takiej konkurencji. Pozdrawiam faktycznych nordic walkingowców.

12. Dodane przez do gość, w dniu - 21-08-2011 23:46 Gościu regulamin nic nie mówi o technice marszu. Mówi tylko, że to ma być marsz

13. Dodane przez anty fan Patrysia?, w dniu - 22-08-2011 00:40 do kom nr 1 - popieram w 100 %ale jak ma miec technike nordic walking skoro na tydzien przed impreza po raz 1 mial kijki w rekach a przeciez jest super biegaczem (za takiego sie bynajmniej uwaza)? Pan Patryk wystartował w 10 km nordic walking bo mial kontuzje i nie mogł biegac tylko chodzic !! hihii  A moze prawda jest taka ze Pan Patryk zerknol na liste startowa i stwierdzil (zajzalo widmo porazki) ze nie wygra i nie bedzie nagrody, a jak wystartuje w kijkach to se wygra i nagroda jest !? Tylko wygrał z Panem o 30 lat starszym od siebie i tez mi wielka historia>  Wszystko byloby ok gdyby jeszcze sie tak nie spinal tym zwyciestwem!!!!!!  Ciekaw jestem czy jak przed maratonem w poznaniu bedzie mial kontuzje to wystartuje na rolkach ? Pewnie nie bo do pudla zbrakloby mu moze z pol godziny !!  A mowili ze kasprzak to złotowa !!!  Panie Patryku ogarnij sie w swoich wypowiedziach !!!! i jedna prosba nie obgaduje sie pod nieobecnosc kogos kogo na codzien uznaje sie za wielkiego kolege (podslyszana rozmowa)  Powodzenia

14. Dodane przez Maja, w dniu - 22-08-2011 08:47 Należy bardzo podziękować wszystkim lekarzom, którzy pomogli naszemu koledze. Przede wszystkim tym, którzy byli na trasie zawodnikami i ratowali mu życie natychmiast - przed przybyciem karetki, ktora przecież nie czeka w kazdym miejscu trasy, tylko musi dojechać, choćby tylko 6 km! Panie Jacku i Pana kolegom i koleżankom, których nazwisk nie znam- DZIĘKUJEMY! Mam nadzieję, że w imieniu wszystkich, którzy rzeczywiście widzieli Państwa zaangażowanie!

15. Dodane przez ja123, w dniu - 22-08-2011 11:45 dziwię się, że nigdzie nawet nie wspomniano o tym, że na trasie miał miejsce wypadek. Uczestnicy biegu którzy udzielali pomocy choremu reanimując go nie zostali nawet wyróżnieni i docenieni, że mimo wszystko po akcji ratowniczej dobiegli do mety. To im się należą największe brawa.

16. Dodane przez nordic walker, w dniu - 22-08-2011 11:52 Do 12. To niech organizator napisze że w programie jest marsz a nie nordic walking. W ubiegłym roku też wygrał człowiek, który po prostu biegł. Jak nie da rady wygrać w biegu to do nordic kije w łapę i szpula do mety. takie zwycięstwa są po prostu niesmaczne i zwycięzca jak ma honor to niech odda medal. Chała i tyle.

17. Dodane przez Do 16, w dniu - 22-08-2011 12:43 A Ty widziałaś/eś, że w tym roku zwycięzca podbiegał? Jeśli tak to może określisz czy to było cały czas czy w którymś konkretnym miejscu?

18. Dodane przez gość, w dniu - 22-08-2011 13:08 Jeżeli byłeś na zawodach NW to nie ma podbiegania. Sposób chodzenia jest określone w regulaminie Polskiej federacji NW. Zwyciężca niech jedzie na mistrzostwa NW do Złotoryji, jeżeli jest taki dobry. A pozatym to impreza super.

19. Dodane przez gość, w dniu - 22-08-2011 13:14 Popieram kom. 11 Prawdziwi chodziarze NW spotkają się na Mistrzostwach Polski w Złotoryji. To będzie prawdziwy marsz. I tam niech jadą ci którzy mylą chód z biegiem. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych NW i do zobaczenia na następnych zawodach które są organizowane w sposób prawidłowy i atmosfera super

20. Dodane przez bla bla bla, w dniu - 22-08-2011 13:52 Ktoś z was widział by zwycięzca podbiegał? Czy to zwykła zawiść przez Ciebie przemawia?

21. Dodane przez dorothy, w dniu - 22-08-2011 15:10 Nie lubię rozsiewania plotek bez potwierdzenia, uczciwie szedł przez całą trasę nie podbiegał, barak mu technik - to co jeżeli się nie ma techniki to niemożna startować? A kontuzje (naderwany mięsień)leczy od marca i ból ciągle powraca, więc wolał nie ryzykować takiego obciążenia.    A dla wszystkich startujących szacunek za wysiłek :-). Impreza jak najbardziej udana.

22. Dodane przez Do Specjalistów, w dniu - 22-08-2011 19:04 Jeśli o regulaminie mowa "Definicja marszu Nordic Walking: marsz to przemieszczanie się ruchem naprzemiennym, krokami do przodu z zachowaniem stałego kontaktu z ziemią (podłożem). Podczas marszu używa się specjalnie wykonanych kijów do Nordic Walking. Jeżeli sędzia zauważy, że zawodnik oderwał jednocześnie obydwie nogi od podłoża (nastąpiła faza lotu)- dyskwalifikuje zawodnika bez ostrzeżeń."  Tak więc specjalisto to Tobie należy się dyskwalifikacja za pisanie bzdur.  A iść to nawet można to jak do sklepu... więc nie ma różnicy między marszem a nie nordic walking po za kijkami

23. Dodane przez anty fan Patrysia?, w dniu - 22-08-2011 20:48 A kontuzje (naderwany mięsień)leczy od marca i ból ciągle powraca, więc wolał nie ryzykować takiego obciążenia.   Jakbym miał taka dolegliwość to bym kibicował a nie maszerował !!!

24. Dodane przez FEMALE, w dniu - 22-08-2011 21:54 A GDZIE OSIAGNIĘCIA KOBIET?????? ZERO WZMIANKI W ARTYKULE O KOBIETACH, KTÓRE STANĘŁY NA PODIUM. ODNOSZE WRAŻENIE, ŻE IMPREZA BYŁA CZYSTO MĘSKA Z UDZIAŁEM 2CH KOBIET Z NORDIC. "BRAWO" DLA AUTORA/AUTORKI

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.