Przystępują do planu

Radni miejscy Wschowy wyrazili zgodę na przystąpienie do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów w Osowej Sieni, na których miałaby powstać biogazownia. Oznacza to, że w tej procedurze swój głos będą mogli wyrazić również mieszkańcy.

Wniosek o wydanie warunków zabudowy wpłynął do wschowskiego urzędu pod koniec czerwca tego roku - złożył go przedsiębiorca, który planuje wybudować biogazownię w Osowej Sieni. Miesiąc później wszczęto postępowanie administracyjne, które wywołało niezadowolenie dużej części mieszkańców wsi.
Do urzędu miasta i gminy wpłynęło pismo podpisane przez trzysta pięćdziesiąt osób sprzeciwiających się budowie biogazowni. Do urzędu skierowano również prawie dziewięćdziesiąt wniosków o ustanowienie stron w tym postępowaniu. To wszystko sprawiło, że postępowanie zaczęło się komplikować i przeciągać w czasie. Do urzędu zaczęło przychodzić coraz więcej pism, w tym opinia przesłana przez wicewojewodę lubuskiego, która nie ma wprawdzie mocy prawnej. - Z tej opinii wynika jednoznacznie, że zdaniem Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego najwłaściwszą formą do wydawania lokalizacji tego typu inwestycji jest jednak droga miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - mówi Krzysztof Grabka, burmistrz Wschowy - Pojawiło się także pismo Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który domagał się zajęcia stanowiska przez nasz urząd w zakresie oddziaływania tej planowanej inwestycji na znajdujący się w sąsiedztwie zespół pałacowo-parkowy wpisany do rejestru zabytków. Z procedury wydawania decyzji o warunkach zabudowy nie wynika obowiązek uzgadniania tej decyzji z konserwatorem zabytków ani z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska, natomiast w wielu pismach, kierowanych do urzędu przez mieszkańców Osowej Sieni, tematyka oddziaływania na naturalne środowisko była podnoszona.
Procedura uchwalania planu daje mieszkańcom możliwość zgłaszania uwag, ale również nakłada obowiązek uzgadniania projektu z różnymi instytucjami, w tym z konserwatorem zabytków i regionalną dyrekcją ochrony środowiska.
Piętnastu radnych głosowało za przystąpieniem do planu, pięciu wstrzymało się od głosu.
(mon)

Komentarze (19)

1. Dodane przez ja, w dniu - 30-09-2012 11:50 Noo znawcy biorą się do planu, dobre...Co im podsuną pod nos;burmistrz i jego urzędnicy, to grzeczniutko podniosą łapki podczas głosowania- bezmyślnie, bezrefleksyjnie, aby zaliczyć sesję i odebrać dietę.

2. Dodane przez qwaq, w dniu - 30-09-2012 12:18 Wnioskowano o budowę biogazowi o mocy 495 KW.Po zapoznaniu się ze specyfikacją zorientowaliśmy się wraz z innymi mieszkańcami wsi, że powierzchnia zaplanowanych zbiorników odpowiada potrzebom biogazowni o mocy od 2,5 do 3 MW. Dołączone rysunki pokazują trzy zbiorniki, a opisowa część specyfikacji mówi o czterech. Oznacza to, że próbowano uzyskać pozwolenie na bardzo dużą biogazownię, a inwestycję zakamuflowano jako duży kompostownik.Zakładając, że prawdziwe zamiary inwestora zostały obnażone, to ruch, z którym się liczyliśmy na początku przy mocy 495, będzie pięciokrotnie wyższy. Mówimy tu o tysiącach samochodów ciężarowych w roku.A wsadem może być wszystko, także osady z oczyszczalni. Powracamy zatem do głównego problemu, czyli osadów przywożonych przez firmę pana Z.T, które najprawdopodobniej skaziły całą okolicę, przy rzekomej niewiedzy lub niemocy władz lokalnych i minionych kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze.

3. Dodane przez DXJ, w dniu - 30-09-2012 13:40 WSPOMNICIE MOJE SŁOWA. BIOGAZOWNIA BĘDZIE. NIC NIE MACIE DO GADANIA. JEDYMIE CO MOGĄ ZROBIĆ MIESZKAŃCY OSOWEJ SIENI TO WYPRAĆ WRESZCIE KOSZULKI,BO PO ZAPACHU WAS MOŻNA POZNAĆ. HAHAHA

4. Dodane przez DO SANEPIDU, w dniu - 30-09-2012 14:07 Podobno na terenie zakładu inwestora ważone były wanny z osadami z oczyszczalni ścieków w Henrykowie! Przecież to jest zakład przetwórstwa spożywczego! Skandal w biały dzień!    Ale co się dziwić, jak Pani Prezes Allium na spotkaniu wiejskim mówiła, że substrat między innymi pomiot kurzy będzie przewożony przez teren zakładu. Jak higienicznie!!!

5. Dodane przez Do 4, w dniu - 30-09-2012 14:19 Dlaczego tak mówisz? Bo w biogazownię są zamieszane jakieś ważne szychy? Nawet ważni politycy nie mogą działać wbrew prawu, więc nie ma czego się bać. Ich udział w tym ekologicznym przekręcie jest dobrze znany wszystkim, więc raczej się nie odważą. Nie są przecież tak głupi.

6. Dodane przez Art, w dniu - 30-09-2012 18:35 Do kom. 6   Mogą chyba działać. Zobacz Waszego przedsiębiorcę - Pana T. Robi co chce. Mieszkańcy protestują. I co z tego. On i tak wywozi odpady.

7. Dodane przez Marek, w dniu - 30-09-2012 23:38 Do kom.6 przepraszam, ale chyba patrzysz nie racjonalnie wręcz naiwnie. Zgadzam się opiniami. Podniosą ładnie rączkę i tyle, do planu mieszkańcy mogą składać wnioski, które i tak nie zostaną uwzględnione,ale udział społeczeństwa był-wszystko zgodnie z prawem.

8. Dodane przez Jeż, w dniu - 01-10-2012 11:59 Stokłosa jak smrodził to go zamkneli, pomogło, więc może i zamknąć (...) ?

9. Dodane przez do kom 3, w dniu - 01-10-2012 11:46 Dlaczego tak krzyczysz? Jeśli jesteś taki pewien, że biogazownia powstanie to powinieneś spokojnie na nią czekać, a nie robić awanturę w necie. No i dlaczego tak Cię boli,że mieszkańcy noszą koszulki? Możesz przecież też założyć np z napisem" Jestem za biogazownią!!!", tylko wszystko rozbija się o to, że przeciwnici inwestycji w tej lokalizacji( bo tylko o lokalizację chodzi)nie boją się i chodzą oficjalnie tak ubrani, a zwolennicy potrafią tylko krzyczeć bezimiennie na stronach internetowych. Kogoś bardzo zdziwiło,że mieszkańcy wreszcie podnieśli głowy i zmusili nasze władze do konkretnych prac. Mamy nadzieję, że plan też będzie solidnie opracowany, szkoda tylko,że nie dla całej wsi tylko dla tej wybranej działki.

10. Dodane przez Miejscowy, w dniu - 01-10-2012 15:19 s i t w a i tyle

11. Dodane przez ZAZU, w dniu - 02-10-2012 11:40 Wiatraków nie chcecie, biogazowni też nie to czego chcecie? to są odnawialne źródła energii. to znaczy rozwój, BIOpaliwa itp EKOLOGIA

12. Dodane przez do 11, w dniu - 02-10-2012 15:03 P R A C Y !!!!!!

13. Dodane przez DO ZAZU, w dniu - 02-10-2012 18:01 Nie bądź naiwny/naiwna. Biogazownia, do której trzeba przywieźć prawie cały substrat, nie jest, nie była i nigdy nie będzie ekologiczna. Do tego trzeba wywieźć poferment. Inwestor twierdzi,że pod Konin. Bardzo ekologiczne rozwiązanie! Wiatraki są dużo lepszą inwestycją, ale nie było już na nie pieniędzy unijnych, więc wymyślili sobie biogazownię.

14. Dodane przez do kom 11, w dniu - 02-10-2012 21:13 Zresztą chodzi też o lokalizację. Biogazownia nie powinna stać tak blisko domów mieszkalnych, szkoły itepe.

15. Dodane przez hmmm, w dniu - 03-10-2012 12:26 skoro nie jest ekologiczna to po co to robią, i nazywają bio ???? musi mieć jakiś cel...

16. Dodane przez Do 15, w dniu - 03-10-2012 16:36 BIO znaczy życie. Bio i eko to nie to samo. Biogazownia to instalacja produkująca gaz dzięki działalności bakterii - stąd BIO. A po co to robią? Po to żeby uzyskać dotację unijną i tyle. Zwykły przekręt nic innego.

17. Dodane przez Do 12, w dniu - 03-10-2012 19:01 Jak chcesz pracy to sobie szukaj baranie chciałeś demokracje to ją masz

18. Dodane przez do 17, w dniu - 03-10-2012 23:05 baran już znalazł a osioł ?

19. Dodane przez do 15, w dniu - 09-10-2012 19:43 Też się zastanawiam...

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.