Symulowali wypadek masowy

Kilkudziesięciu strażaków, policjantów i przedstawicieli służb medycznych wzięło udział w piątkowych ćwiczeniach obronnych na stacji paliw w Gołaszynie. Ich zadaniem było zabezpieczenie miejsca w którym doszło do masowego wypadku i udzielenie pomocy poszkodowanym. – Chodzi o wypracowanie zgrania służb - mówi Robert Kozal, przedstawiciel powiatu rawickiego.

Ćwiczenia organizowane przez Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego przebiegły według zaplanowanego scenariusza. Zakładał on, że w podbojanowskim Gołaszynie doszło do zderzenia autobusu pełnego pasażerów z beczkowozem przewożącym chemikalia. - Chodzi o to, żeby na wypadek takiego zdarzenia strażacy, policjanci i przedstawiciele służb medycznych działali w zgrany sposób - mówi Robert Kozal z Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. - Wczoraj przeprowadziliśmy już ćwiczenia z administracją wojskową, dziś ćwiczymy element zarządzania kryzysowego. Długo przygotowywaliśmy się do tych ćwiczeń, ale wiele elementów realizowaliśmy „na żywo” - dodaje.

Tuż po godzinie 10.00 na miejsce symulowanego wypadku zostały wezwane zastępy straży pożarnej z Rawicza i Bojanowa. Kilkanaście minut później ratownicy musieli radzić sobie z sytuacją, w której nie mogli jednocześnie pomóc wszystkim poszkodowanym. Po wydostaniu z autobusu ranni byli segregowani na tych, którzy muszą natychmiast otrzymać pomoc medyczną i tych, którzy mogą na nią poczekać. Jednocześnie prowadzone były działania związane z wyciekiem niebezpiecznych substancji chemicznych. - Ograniczaliśmy strefę zagrożenia stawiając kurtynę wodną na drodze rozprzestrzeniania się chmury amoniaku w kierunku drogi krajowej nr 5 - objaśnia jeden z elementów ćwiczeń Krzysztof Skrzypczak, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu. - Później przyjechał specjalistyczny sprzęt z Leszna, który miał pomóc w całkowitym usunięciu zagrożenia chemicznego.

W ćwiczeniach wzięli udział strażacy z KPPSP w Rawiczu, ochotnicy z Bojanowa, Sowin i Izbic oraz dwie karetki pogotowia z sześcioma ratownikami medycznymi. W przedsięwzięciu uczestniczyli też policjanci, których głównym zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia. - Na spokojnie przeanalizujemy przebieg ćwiczeń i będziemy wyciągać szczegółowe wnioski - zapowiada Krzysztof Skrzypczak. (jag)

Komentarze (21)

1. Dodane przez Marian, w dniu - 04-10-2013 13:40 Brawo strażacy! Mam nadzieję, że kierownictwo wypłaci wszystkim zasłużone premie oraz przyzna zdobyte w pocie czoła awanse. W przyszłym tygodniu pałeczkę przejmują kolejarze i, korzystając ze słonecznej pogody, przeprowadza symulację gwałtownego ataku zimy połączonego z zawiejami oraz zamieciami śnieżnymi. A w kolejce już ustawiają się pracownicy zakładu karnego planujący stłumić symulowany bunt więźniów na tle rasowym...

2. Dodane przez zoomo, w dniu - 04-10-2013 15:39 Oczywiście strażaki zrobili sobie samowolkę nie informując gddkia. Zadnego komunikatu o utrudnieniach nie było. O godz 13:30 jeszcze był korek.

3. Dodane przez ffff, w dniu - 04-10-2013 16:00 Ratownik medyczny w kasku. Proszę pana to nie są działania w grotach lub rumowiskach.dali wam sprzęt nikt pewnie do czego służy........

4. Dodane przez driver, w dniu - 04-10-2013 16:11 Kolego w myśl zasady trening czyni mistrza,pamiętaj kolego że teoria w połączeniu z praktyką daje efekty.  Nie mam zielonego pojęcia co się w tych zajęciach,no chyba że to nie było na fakcie i to Twoja osoba nie była poszkodowana.

5. Dodane przez zoomo, w dniu - 04-10-2013 16:45 Korek to był przez faktyczne zdarzenie. I dzięki temu, że służby były na miejscu udało się szybko sprawę załatwic.

6. Dodane przez do 2, w dniu - 04-10-2013 16:56 Korek był bo po 12 zdarzył sie w tym miejscu normalny wypadek... (ps. to nie była samowolka)

7. Dodane przez do fff, w dniu - 04-10-2013 17:38 Ratownik w kasku gdyż mądrą głowę trzeba chronić! Jeśli nie nosisz Twoja sprawa!. Straż też nie pracowała w rumowiskach a kaski były na głowach. Włącz myślenie zanim coś napiszesz, i jeśli krytykujesz to sam zacznij coś robić żeby inni mogli Twoją inicjatywę skrytykować.

8. Dodane przez Mieszkaniec Bojanowa, w dniu - 04-10-2013 19:15 brawo dla mądrego wszystko rozumiejącego i znającego się naszego społeczeństwa. BHP moi kochani wymusza stosowanie środków ochrony osobistej z kaskiem włącznie, można ratować w klapkach, drewniakach, jak popadnie Wasz problem to krytykanctwo i brak wrażliwości na ludzkie cierpienie. Bez względu na sytuację ci ludzie szkolą, ćwiczą dla Was mądrale.  Pozdrawiam

9. Dodane przez fan, w dniu - 04-10-2013 19:52 Ćwiczenia popieram, w Gołaszynie!!! tylko dlaczego ok. 10.oo wyjeżdżali z Rawicza na sygnałach i "kogutach" (dwa wozy straży i dwa ambulanse pog. rat.)!!!!???

10. Dodane przez xyz, w dniu - 04-10-2013 20:48 Najlepszy jest turbo ratownik z ostatniego zdjęcia, który nosi kołnierz ortopedyczny na nodze i całe wyposażenie karetki w kamizelce.

11. Dodane przez M.G., w dniu - 04-10-2013 21:37 W ćwiczeniach brała udział Grupa Ratownicza MED GROUP, a nie pogotowie. W/w jednostka współpracuje z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne.

12. Dodane przez Doktor, w dniu - 04-10-2013 22:30 bo tak ich szkola aby miec wszystko przy sobie,rowniez kolnierz ortopedyczny,zaklada sie na udo)...jesli chodzi o to dla czego wyjazd byl na sygnalach to dla tego ze byl to upozorowany wypadek masowy,i ma on tak odzwiedciedlic cale zdarzenie i przyblizyc je do tego aby wygladalo to jak przy prawdziwym zdarzeniu...A jesli chodzi o grupe MED GROUP sa to chlopaki ktrorzy pracuja w pogotowiu ale sa to szkoleniowce rowniez i posiadaja swoje karetki pogotowia..Nic tutaj nie dzieje sie z przypadku...A jesli chodzi o kom num 8 To w zupelnosci sie zgadzam..Oni cwicza dla was....W SZCZEGOLNOSCI...

13. Dodane przez M.G. do komentarza 10, w dniu - 04-10-2013 22:41 Zapraszam na zajęcia z Pierwszej Pomocy, tam można wykazać się wiedzą ratowniczą. Lepszy turbo ratownik niż pajac w "adidaskach" lub chodakach na wypadku, a z wyposażenia ma piękną pieczątkę.

14. Dodane przez kaloryfer, w dniu - 04-10-2013 23:22 Przynajmniej sprzęt przewietrzyli

15. Dodane przez OSP, w dniu - 05-10-2013 11:01 Popieram! Wszelkiego rodzaju ćwiczenia i symulacje wypadków masowych. Sucha teoria to nie wszystko i lepiej 2 razy coś przećwiczyć, niż nie wiedzieć co zrobić w danej sytuacji. A wszystkich tych, co hejtują tego typu akcje, serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w tworzeniu własnych scenariuszy po co komu taki, a nie inny strój. Zdanie wam się zmieni w momencie kiedy to wy będziecie potrzebować pomocy.

16. Dodane przez pogo, w dniu - 05-10-2013 11:48 pozdrowienia dla sierzanta

17. Dodane przez do 10, w dniu - 05-10-2013 12:45 Ty pewnie masz w kamizelce papieroski i zapałki które z pewnością przydadzą się w akcji ratowniczej!

18. Dodane przez dzidek1960, w dniu - 05-10-2013 16:32 Do @fan z kom.9   Zasady są takie jak byś nie wiedział, że ratownicy dopiero na miejscu dowiadują się, że wyjechali na ćwiczenia. Wcześniej nie wiedzą czy jadą do rzeczywistego zdarzenia czy do ćwiczeń, stąd wyjazd na kogutach. Ma to za zadanie sprawdzić faktyczny czas reakcji i dojazdu służb na miejsce zdarzenia.

19. Dodane przez I.W., w dniu - 06-10-2013 00:48 No i znowu się komuś nie podoba....A wpadł jeden z drugim na głupi pomysł, że oni ćwiczą po to, żeby móc szybko i skutecznie pomagać, kiedy coś naprawdę się stanie??? Przecież oni robią to dla nas wszystkich! To są profesjonaliści, bo przecież tylko tacy, zawsze są przekonani, że jeszcze można coś przećwiczyć, czy poprawić. Najgorzej to z takimi, którzy uważają, że wiedzą już wszystko. Oczywiście - jak wynika z komentarzy- wszyscy na wszystkim się znają.... Śmieją się z ubrań ratowników i nie tylko...Szkoda niestety, że- jak się okazuje- nieliczni tylko wiedzą, jak dobrze udzielić pierwszej pomocy i nie zrobić przy tym delikwentowi jeszcze większej krzywdy...Przyznam, że jeśli, nie daj Bóg, cokolwiek mi się stanie, to chciałabym, aby pojawił się wówczas kompetentny ratownik, który wie, co robić, a nie cwaniaczek, który na wszelki wypadek ucieknie.... Pozdrawiam Panów z Med Group

20. Dodane przez klik, w dniu - 06-10-2013 11:36 turbo ratownik z kołnierzem na nodze ma przynajmniej wolne ręce,a w kamizelce może nosić wszystko co przyda się dla ratowania życia.A kaski powinny być obowiązkowe zawsze i wszędzie .Oglądałem kiedyś fotki z wypadku gdzie pielęgniarka z karetki miała na nogach klapki japonki ,a reszta załogi buty typu adidaski.To zdarzenie było w rejonie leszczyńskim. Komentarze piszą osoby,które mało znają się na ratownictwie medycznym lub wcale.

21. Dodane przez mogos, w dniu - 08-10-2013 15:33 zdj. nr 27 oco chodzi

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.