3. Dodane przez Jest tam kto?, w dniu - 08-11-2015 10:14 Ojej tak daleko! Dobrze ,że sami nie lecieli . A mimo to są faworytami. Pamiętajmy w tym zadusznym czasie o tych którzy z misji humanitarnej na drugiej półkuli wrócili bez przyrządów pokładowych a nie było im dane wrócić z sąsiedzkiej wizyty. Pamiętajmy o tym/tych który/rzy wrócił/li a za dużo słyszeli /widzieli. W 2010 doszło do awarii Tu-154M w czasie misji humanitarnej po trzęsieniu ziemi na Haiti. Czy piła spalinowa z trzema silnikami turbowentylatorowymi: Awiadwigatiel (Sołowiow) D-30KU-154-II o ciągu 104 kN każdy. nie poradziłaby sobie z jedną brzózką? http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/3014/1(...)Tupolew-Tu-1542 Pierwotnie powrót ratowników był planowany na sobotę. Przesunął się z powodu usterki układu sterowania samolotu. Samolot stał w bazie w Portoryko - tam stwierdzono usterkę i w ciągu kilku godzin ją naprawiono.(?) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7490011,Polscy_ratownicy_wrocili_z_Haiti__Z_jednodniowym_opoznieniem.html Przed katastrofą w Smoleńsku załoga Tu-154M nr 101 wykonała w takim samym składzie skomplikowaną misję z pomocą humanitarną dla Haiti, podczas której przeprowadziła po sześć startów i lądowań, w tym w trudnej sytuacji na lotnisku w Port-au-Prince, stolicy Haiti[5]. 4 lutego 2010 roku Arkadiusz Protasiuk, Robert Grzywna, Artur Ziętek i Andrzej Michalak zostali za to wyróżnieni przez dowódcę Sił Powietrznych RP, gen. Andrzeja Błasika https://pl.wikipedia.org/wiki/Za%C5%82oga_polskiego_samolotu_Tu-154M_nr_boczny_101 Kapitan pilot Arkadiusz Protasiuk, a obok niego major pilot Robert Grzywna. Siedzą w Tu-154M. Przelecieli z pomocą humanitarną na dotknięte trzęsieniem ziemi Haiti. Właśnie taki obraz zarejestrowała kamera TVN24 pod koniec stycznia. Za niespełna 2,5 miesiąca zarówno po pilotach, jak i maszynie pozostała tragiczna historia. (http://www.tvn24.pl) Nieraz zarzucano w mediach, że piloci cywilni nie postąpiliby tak, jak załoga maszyny z prezydentem na pokładzie. Tylko nikt nie wspomina o tym, że Arek - choć nie pracował w liniach cywilnych - miał wszystkie potrzebne do tego uprawnienia. Nie można więc mówić, że nie wiedział, jak ma się zachować. On te wszystkie dodatkowe uprawnienia robił sam dla siebie i za własne pieniądze, gdyż chciał się ciągle doszkalać. Poza tym lotnisko Sewiernyj znał jak mało kto. Był tam wiele razy. Miał ogromne doświadczenie. Wylatał prawie 3 tys. godzin za sterami rządowych Tu-154 i Jak-40. Z prezydentem, premierem i innymi vipami latał 13 lat. Ciągle uczył się języków. Znał bardzo dobrze angielski oraz rosyjski. Rządowe tutki odprowadzał i przywoził z remontów w Rosji. Zdarzało się, że pełnił wtedy rolę tłumacza. Na początku 2010 r. brał udział w akcji pomocy humanitarnej dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti. Wracając stamtąd z 24 stycznia 2010 r., wylądował nocą na warszawskim lotnisku wojskowym Okęcie samolotem Tu-154M nr 101 z uszkodzonym blokiem sterowania. 4 lutego 2010 r. wraz z pozostałymi członkami personelu 36 SPLT za udział w akcji humanitarnej został wyróżniony przez dowódcę Sił Powietrznych RP gen. broni pil. Andrzeja Błasika. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PS/echo2(...)_smolensk1.html Nie żyje chorąży Remigiusz Muś - technik pokładowy z Jaka-40 który wylądował w Smoleńsku Remigiusz Muś to jeden z głównych świadków katastrofy smoleńskiej. Jego zeznania mają kluczowe znaczenie dla śledztwa w sprawie tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Ciało wojskowego w piwnicy ich rodzinnego domu pod Warszawą znalazła około godz. 23:30 (( a sekcja dopiero)) Na poniedziałek planowana jest sekcja zwłok http://www.fakt.pl/Remigiusz-Mus-nie-zyje-Smo(...)migiusza-Musia-,artykuly,184224,1.html Panowie powodzenia . Cała Polska na was patrzy. Pamiętajcie ,że nie można wznosić się za wysoko jak mówią słowa piosenki I co zaskoczy wszystkich zwłaszcza na Śląsku . Stolica Australii żyje z węgla. Tak wiem. To musi szokować. Dzięki ogromnym bogactwom naturalnym Australia jest jednym z największych producentów boksytu, a także należy do najpoważniejszych dostawców węgla Najwyższy szczyt Góra Kościuszki[5] odkryty, zdobyty i nazwany przez Pawła Edmunda Strzeleckiego wznosi się na wysokość 2228 m n.p.m. Media publiczne nadzoruje Australian Broadcasting Corporation (ABC), jest finansowana przez państwo (abonament zniesiono w 1974 r.). Istnieje jedna państwowa stacja telewizyjna i 4 stacje radiowe. Australia jest jednym z najbogatszych krajów na świecie , wskaźnik rozwoju społecznego (uwzględniający jakość życia, opiekę zdrowotną, przeciętną długość życia, poziom wykształcenia, swobodę działalności ekonomicznej, wolność osobistą i prawa polityczne) Australii jest bardzo wysoki i obecnie znajduje się ona na 2. miejscu po Norwegii. https://pl.wikipedia.org/wiki/Australia Tych kilka linków już uzmysławia w jakim zakłamaniu latamy każdego dnia do pracy. |