Damian SzymczakTen, który ustawiał całe miasto |
08.05.2017. Radio Elka | |||||||||||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Chodzi oczywiście o Józefa Góreckiego, czyli „kwaśnego”. Do tego dodajmy jego brata Jana - „słodkiego. Najbardziej znani bracia Leszna okresu międzywojennego. Szczególnie Józef. Używając kolokwialnego określenia, to on „rządził” w tym czasie w Lesznie. Centrum polskości w ich domu Pochodzili z Ostrzeszowa. Józef urodził się 8 maja 1875 roku, a Jan 24 maja 1879. W 1898 roku zamieszkali w Lesznie, ożenili się tu z przyrodnimi siostrami. W rok po przybyciu otworzyli wytwórnię win i innych alkoholi, oraz soków. W roku 1902 Jan był jednym ze współzałożycieli i wiodącą postacią w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” w Lesznie. Jednak towarzystwo po trzech latach zawiesiło działalność. W roku 1904 w Lesznie zaczęto wydawać pierwszy polski dziennik „Nowy Czas”. Niestety nie przynosił zysku. Postanowiono go dokapitalizować. Zawiązano spółkę, w skład jej zarządu wchodził m.in. Józef Górecki. Lecz i to nie pomogło, ostatecznie po roku pismo zlikwidowano. Góreccy wspierali w tym czasie organizacje polskie, m.in: Towarzystwo im. Tomasza Zana, Koło Śpiewackie „Dembiński”. W 1903 roku powołano do życia Towarzystwo Katolickich Robotników, skupiające Polaków. Józef Górecki był jego prezesem od 1908 roku. Rozbudował je bardzo, należało do niego 185 osób. Towarzystwo zlikwidowano w czasie pierwszej wojny światowej. Z kolei w roku 1912 powstało Towarzystwo Młodzieży Polsko-Katolickiej. Patronat tam sprawowali polscy księża. Byli też wicepatroni oraz radni, wybierano ich spośród polskich mieszkańców miasta. Radnym był m.in. Józef Górecki. W 1911 roku powołano do życia Bank Ludowy w Lesznie, do którego pieniądze wpłacali wyłącznie Polacy. Wśród jego udziałowców byli obaj Góreccy. Siedziba banku mieściła się w ich kamienicy. To kamienica przy ulicy Leszczyńskich, kupili ją w roku 1905. Od tej pory tam skupiało się życie miejscowych Polaków. Regularnie u obu braci spotykało się kilka razy w tygodniu po kilkadziesiąt lub więcej osób. Kiedy w roku 1912 powstał Klub Sportowy Polonia Leszno, przetrwał on w dużej mierze dzięki sponsorom, przede wszystkim obu Góreckim. Bracia działali też politycznie. Józef regularnie zasiadał w komitetach wyborczych na powiat leszczyński. Komitety promowały polskich kandydatów do parlamentu i lokalnych samorządów. W czasie Wielkiej Wojny Już w roku 1916 polscy mieszkańcy Leszna powołali Tajny Komitet Narodowy. Tworzyło go pięciu panów, w tym Józef Górecki. Z kolei w roku 1918 Niemcy powołali w Lesznie Radę Robotniczą. Skupiała 34 mężczyzn, w tym tylko dwóch Polaków, jednym z nich był Józef Górecki. 20 listopada 1918 roku Tajny Komitet Narodowy ujawnił się, przyjmując nazwę Polska Rada Ludowa. Zorganizowano wiec, podczas którego m.in. wybrano delegatów na Sejm Dzielnicowy w Poznaniu, który odbył się 3 grudnia. Z Leszna wśród delegatów znalazł się Józef Górecki. Na czele Rady Ludowej w Lesznie stał Wydział Wykonawczy, w zarządzie którego także znalazł się “kwaśny” 26 grudnia 1918 powołano w Lesznie Straż Ludową, czyli - w pewnym skrócie - polską policję i wojsko w jednym. Dowódcą straży został Józef Górecki. Wezwano wszystkich Polaków, by do niej przystąpili. Wcześniej, bo 13 grudnia na zebraniu w kamienicy Góreckich reaktywowano TG „Sokół”. W dniach przełomu Po wybuchu powstania wielkopolskiego sytuacja w Lesznie była już bardzo napięta. Niemcy obawiali się, że oddziały powstańcze uderzą na miasto. Zaproponowali Polakom, by stworzyć mieszaną grupę, która zbada za linią działań wojennych jak wygląda sytuacja. I taka grupa powstała. Składała się z siedmiu osób, w tym jednego Polaka - Józefa Góreckiego. Na początku stycznia 1919 roku Niemcy aresztowali najwybitniejszych Polaków i internowali ich: w Głogowie, Zgorzelcu, na koniec w obozie pod Żaganiem. Zwolnieni zostali pod koniec stycznia. Wśród więźniów znalazł się starszy z braci. Natomiast w lutym dowódca garnizonu wojskowego w Lesznie zaprosił do siebie dwóch leszczynian i zaproponował, by pojechali do Poznania do dowództwa wojsk powstańczych negocjować zawieszenie broni. Lecz polskie dowództwo nie było takimi rozmowami zainteresowane. Wśród tych dwóch leszczynian, którym niemiecki generał proponował tę misję był Józef Górecki. W maju leszczynian znów internowano, a zwolniono 5 sierpnia. Tym razem do obozu trafili obaj Góreccy. W pierwszych dnia grudnia 1919 roku leszczynianie powołali dziesięcioosobowy Komitet Obywatelski, którego zadaniem miało być przygotowanie miasta do przejścia pod polskie zwierzchnictwo. Stworzono tam cztery komisje. Zadaniem jednej z nich, Komisji Wojskowej, było zorganizowanie Straży Obywatelskiej. Na czele komisji, a później straży, stanął Józef Górecki. Na początku stycznia 1920 roku czterech leszczynian, w tym obaj bracia Góreccy, wyjechali do Osiecznej, gdzie specjalnie dla nich odbyła się defilada stacjonującej tam jednostki wojskowej. 17 stycznia 1920 roku niemieccy żołnierze opuścili Leszno. Gdy wymaszerowali z Rynku, Józef Górecki ze swoimi ludźmi zajął ratusz, wywiesili tam chorągwie i proporce polskie. Później jako komendant Straży Ludowej oficjalnie powitał pierwszych wkraczających do Leszna polskich żołnierzy. Senior miasta Leszna Po odzyskaniu przez Leszno niepodległości Józef Górecki wchodził w skład Zarządu Powiatu Leszczyńskiego oraz Magistratu (czyli Zarządu Miejskiego) Leszna. Był jednym z dwóch obywateli Leszna i jedynym Polakiem, który zasiadał tu i tu jednocześnie. W Zarządzie Powiatu był do 1922 roku, odbyły się wtedy pierwsze pełne demokratyczne wybory. Nie kandydował w nich, skupił się na działalności w Magistracie. Józef Górecki stał na czele wielu organizacji społecznych i gospodarczych W Zarządzie Miejskim zasiadał do roku 1932. Nie mógł dłużej, przepisy na to nie pozwalały. W roku 1930 nadano mu tytuł Seniora miasta Leszna. To tytuł dla najbardziej zasłużonych obywateli, nadawała go Rada Miejska. Od tej pory Józefa Góreckiego określa się właśnie mianem Seniora Miasta Leszna. W okresie międzywojennym w Lesznie działało blisko sto organizacji, stowarzyszeń, klubów sportowych. Borykały się one z problem braku miejsc do zebrań. Poza tym dochodziło do spięć - na przykład, która organizacja w pochodzie czy manifestacji w jakiej kolejności ma brać udział. W roku 1920 postanowiono więc powołać Związek Towarzystw, który będzie to wszystko koordynował i zarządzał wszystkimi organizacjami Leszna. Jego prezesem został Józef Górecki. Można więc użyć określenia, że „ustawiał” wtedy całe miasto. Józef pełnił jeszcze wiele innych funkcji (tu wymieniam tylko najważniejsze). Współtworzył i w latach 1922-24 kierował powiatowym kołem Związku Obrony Kresów Zachodnich. Gdy przejmował koło, liczyło 15 osób, po roku już 260. Bracia Góreccy należeli też do Leszczyńskiego Bractwa Strzeleckiego, którego nazwę zmieniono później na Kurkowe Bractwo Strzeleckie. Józef Górecki był tam wiceprezesem. Pod koniec lat trzydziestych pełnił funkcję prezesa Komitetu Powstańców Wielkopolskich w Lesznie. Józef Górecki wchodził też w skład Dozoru Kościelnego, który po 1926 roku nazywał się Radą Parafialną przy jedynym kościele katolickim, czyli świętego Mikołaja. Pod koniec lat trzydziestych postanowiono wybudować drugi kościół katolicki. Powstał społeczny komitet budowy, w skład którego wchodził m.in. Józef Górecki. Czołowi przedsiębiorcy Góreccy należeli do największych przedsiębiorców międzywojennego Leszna. W roku 1920 zarejestrowali w rejestrze handlowym Sądu Powiatowego w Lesznie swą firmę pod polską nazwą „Leszczyńska Hurtowa Destylacja pod nazwą miasto Warszawa, własność Józef i Jan Góreccy.” Produkowali tam likiery, starki, czystą wódkę, rumy, araki, koniaki, poncze, soki na cukrze i wina krajowe. Swe produkty reklamowali jako najlepsze marki krajowe. Wytwarzali również napoje bezalkoholowe o nazwach takich jak: Oko, Warszawianka, Całusek, Abstynencka. Importowali też trunki zagraniczne. W roku 1922 Józef, od dotychczasowego, niemieckiego właściciela kupił budynek octowni, którą później bardzo rozbudował. Założył wtedy zakład o nazwie „Leszczyńska Fabryka Octu i Fabryka Octu Winnego Józef Górecki.” Od tego czasu zaczęto nazywać go „kwaśnym”, a jego brata „słodkim”. Józef rozbudował budynek do obecnego kształtu w roku 1928. Natomiast w roku 1923 kupił kamienicę, w której zamieszkał. Obecnie mieści się w niej budynek „Deutsche Banku”. Bracia mieli także udziały w Banku Ludowym, który działał do roku 1931. Przez cały okres międzywojenny funkcjonowała „Drukarnia Leszczyńska” oraz ukazywał się „Głos Leszczyński” - największy dziennik Leszna i regionu. W drukarni oraz gazecie również posiadali udziały. Budowniczy szkoły i polityk Na początku lat dwudziestych podjęto decyzję o budowie nowej szkoły. Jak się okazało, budowano ją kilkanaście lat. Przyczyną był chroniczny brak pieniędzy w miejskiej kasie. Dlatego w roku 1930 powołano Towarzystwo Budowy Szkoły Przemysłowo-Handlowej Żeńskiej w Lesznie. Jego prezesem został Józef Górecki. Towarzystwo „pchnęło” prace do przodu. Ostatecznie ukończono je w roku 1937, dziś ma tam siedzibę Zespół Szkół nr 4. W latach dwudziestych Roman Dmowski powołał organizację, z założenia ponadpartyjną - Obóz Wielkiej Polski. Wkrótce stała się ona najbardziej popularną organizacją w Wielkopolsce i powiecie leszczyńskim. Na czele oddziałów powiatowych stali oboźni. Oboźnym na powiat leszczyński był właśnie Józef Górecki. Gdy obejmował tę funkcję w grudniu 1926 roku, OWP w Lesznie skupiała około 15 osób. Wkrótce było ich ponad 700. Jan Górecki zmarł 1 lutego 1938 roku w Lesznie. Józef Górecki wraz z rodziną został przez hitlerowców w grudniu 1939 roku wywieziony do Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie zmarł 27 marca 1944 roku i tam go pochowano. Po śmierci jego ciało przewieziono do Leszna i wraz bratem złożono we wspólnej mogile, która znajduje się w centrum cmentarza przy ulicy Kąkolewskiej. Damian Szymczak jest radnym miasta Leszna
reklama
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama