Kontrowersyjna próba

Dziś rozpoczynają się próbne testy gimnazjalne. Uczniowie przez trzy dni będą sprawdzać swoją wiedzę począwszy od języka polskiego, przez nauki przyrodnicze, po matematykę i język obcy. Egzaminy wywołały sporo kontrowersji, bo zostały zmienione w trakcie roku szkolnego.

Kwietniowy egzamin odbędzie się na zupełnie nowych zasadach, dlatego testy próbne są bardzo ważne, bo pozwolą zorientować się nauczycielom i uczniom, czego można się spodziewać, a wszystko wskazuje na to, że nowy egzamin będzie trudniejszy od dotychczasowego. Nauczyciele narzekają, że wciąż jest za mało informacji na ten temat, nie ma też przykładowych testów, na których uczniowie mogliby poćwiczyć.
Matura jest łatwiejsza, bo tam uczniowie wybierają sobie przedmioty - mówi Marzena Popiel, polonistka z Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Racocie: - Natomiast tu każdy gimnazjalista musi zdać egzamin praktycznie ze wszystkiego. Oni nie wiedzą co będzie na egzaminie i żeby dobrze przygotować się do tego, musieliby powtórzyć sobie wiadomości od klasy pierwszej do trzeciej z każdego przedmiotu. Ja, szczerze mówiąc, nie chciałabym być na miejscu takiego gimnazjalisty, który musi zdać wszystko, a wiadomo, że są to uczniowie na bardzo różnym poziomie.
Nauczycielka przyznaje, że zawsze są obawy przed czymś nowym, ale szkoły zostały zaskoczone w tym roku. Nauczyciele przez wiele lat wypracowywali sobie metody pracy z uczniami, a teraz wszystko trzeba zmieniać. Tymczasem zmiany powinny być wprowadzane stopniowo. Marzena Popiel zaznacza, że do tej pory odchodziło się od typowych wiadomości, sprawdzane były raczej umiejętności i to niekoniecznie w odniesieniu do lektur szkolnych: - Często były tematy wolne, gdzie uczniowie mogli sobie opisywać swoje doświadczenia, pisać rozprawki, natomiast teraz znowu jest powrót do wiedzy, jest nacisk na lektury, na gramatykę i nie ukrywam, że jest to naprawdę duża zmiana. Wiadomo, że tego uczymy, ale człowiek, który chce przygotować do egzaminu, zwraca uwagę na to, co na tym egzaminie było i w jaki sposób się to egzekwowało.

O wyniki testów obawiają się też sami uczniowie, którzy podkreślają, że nie są w stanie powtórzyć wszystkich wiadomości z trzech lat. - Czujemy, że egzamin będzie trudny. Trochę sobie powtarzamy, ale nie jesteśmy w stanie przerobić całej wiedzy z trzech lat. Na szczęście to na razie próbne testy - podkreślają uczniowie z Racotu.
Egzaminy składają się z trzech części. Każda pisana jest innego dnia. Dziś uczniowie będą rozwiązywać arkusz z historii i wiedzy o społeczeństwie, a po przerwie z języka polskiego. W czwartek na pierwszy ogień pójdą przedmioty przyrodnicze, a później matematyka. W piątek czas na język obcy.
(mon)

Komentarze (14)

1. Dodane przez nauczyciel z Leszna, w dniu - 07-12-2011 08:31 totalna bzdura. Wszyscy o wszystkim wiedzieli już od 3 lat (tak jak zmianie uległa podstawa programowa). Zmian nie było w ciągu roku. To jakaś totalna bzdura, niesprawdzona rzetelnie przez dziennikarzy.

2. Dodane przez Anna, w dniu - 07-12-2011 09:38 do komentarza nr1....bzdura???ja mam dziecko co zdaje teraz te egzaminy i zeby nie własna inicjatywa to nic byśmy nie wiedzieli...współczuje tym dzieciom bo to jest niepotrzebny stres i testy nie do rozwiązania

3. Dodane przez Nauczyciel do 1, w dniu - 07-12-2011 09:56 Wiesz od początku roku jak będą wyglądać pytania? Ja wiem dopiero od niecałych dwóch miesięcy. Nie ma wzorów, które mogliby wykorzystać uczniowie do powtórek. Od lat moi uczniowie dodatkowo rozwiązują zadania z poprzednich testów. W tym roku ja wymyślam dla nich pytania, skonstruowane wg nowych wzorców. Egzamin jest trudny. Zdanie materiału z trzech lat w ciągu trzech dni dla Ciebie też byłoby trudne. Jesteś specjalistą w jednym przedmiocie. Młodzież też ma swoje preferencje. Spróbuj tak jak oni napisac te kilka ogromnych egzaminów w tym samym czasie i wtedy wypowiedz się ponownie.

4. Dodane przez do kom 3, w dniu - 07-12-2011 11:06 skoro uczysz dzieci rozwiązywać TESTY a nie uczysz wiedzy jak należy to rozumiem

5. Dodane przez do kom 2, w dniu - 07-12-2011 11:08 co znaczy własna inicjatywa, należało dziecko posłać do innej szkoły. Swoją drogą o co chodzi? Egzamin to egzamin, sprawdza sie wiedzę a jak jej nie ma to forma jest bez znaczenia.

6. Dodane przez pigi, w dniu - 07-12-2011 14:09 Nie wiem o co to halo... bo testy są trudniejsze. I bardzo dobrze ! Młodzież ma utrzymywać kraj w przyszłości - musza być wykształceni ! Potrzebni będą nie tylko doktorzy z teczkami zarabiający po 10 tyś zł jak by chciał każdy rodzic. Rodzice zamiast siedzieć i pilnować dzieci, mobilizować do nauki to najchętniej pozabijali by nauczycieli i rządzących "bo uwzięli się na uczniów". Za moich czasów w szkole nauczyciel mógł ucznia bić jak był tępy. A gdyby ktoś się przyznał w domu że dostał od nauczyciela to rodzice by poprawili. I się uczniowie uczyli i szanowali szkołę a nie to co teraz... Uczniowie od początku pobytu w szkole musza czuć że nie są tu dla zabawy a mają się nauczyć po to by potem w życiu mogli utrzymać mieszkanie, rodzinę.

7. Dodane przez student UAM, w dniu - 07-12-2011 16:45 Chodziłem go gimnazjum w latach 2001-2004, a test końcowy zdałem na 90/100punktów. Dziś jestem na 5 roku studiów. Wcześniej ukończyłem LO. W 6 klasie szkoły podstawowej, na pytania "po co Gimnazjum" nauczycielka odpowiedziała, że jest to lepsze przygotowanie do dalszej nauki i ukierunkowanie. Dziś mogę powiedzieć że gimnazjum to wielka pomyłka. Ukradli rok licealistom, uczniom techników i szkół zawodowych, a teraz chcą je odzyskać poprzez posłanie 6-latków do szkoły - żenujące.

8. Dodane przez Uczennica, w dniu - 07-12-2011 19:24 Pisałam dziś ten testy i na prawdę był o wile wile trudniejsze od testów z poprzednich lat. Nauczyciele nie mieli zielonego pojęcia co będzie na tych testach jak one będą wyglądać. Dla mnie jest to wielka pomyłka. Skąd my ucznie mamy wiedzieć czego mamy się uczyć jak sami nauczyciele nie wiedzą. Jak chcieli coś takiego wprowadzić to mogli pokazać przykładowe egzaminy, a oni nic ! Totalna pomyłka. Pytania były z J. polskiego totalnie do przeczytanych lektur, nie każdy uczeń jest w stanie zapamiętać książkę jaką czytał rok lub dwa lata temu. A za pewnie nikt nie czytał tylko tej jednej książki tylko wiele wiele więcej.

9. Dodane przez M, w dniu - 07-12-2011 19:46 Zdecydowanie ograniczyć ilość obowiązkowych przedmiotów na egzaminach gimnazjalnych.   Obecnie jest ich 9.

10. Dodane przez do 1, w dniu - 07-12-2011 19:59 Przykładowe - ćwiczeniowe zestawy zadań egzaminacyjnych pojawiły się pierwszy raz w październiku 2011r.

11. Dodane przez M, w dniu - 07-12-2011 20:29 Podstawa ok. jest znana od prawie 3 lat, ale zmiany dotyczące egzaminów chyba jednak weszły później ... zapisane są w rozp. sprawie oceniania ... i przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów.   Stąd ten niepokój. Mało czasu na ćwiczenie nowej formy udzielania odpowiedzi.   Na razie mamy próbę.

12. Dodane przez tango down, w dniu - 07-12-2011 22:43 Gimnazjum to jakies nieporozumienie, potrzebna jest reforma, a nie, ze pozniej w liceum w ciągu trzech lat (a wlasciwie dwoch i kilku miesiecy, bo pozniej jest juz tylko powtorka do matury) probuje sie wcisnac uczniom do glów tony wiedzy. Wiedzy, ktora w wiekszosci powinni opanowac w gimnazjum wlasnie.

13. Dodane przez ludzie, w dniu - 08-12-2011 10:06 co wy piszecie? Opanujecie!  Egzamin nie polega na tym, że piszemy go z wcześniej ćwiczony zagadnień. Jaki to miałoby sens? Egzamin to egzamin. Zapomnijcie wreszcie o zasadzie 3xZ i zacznijcie tłumaczyć swoim dzieciom, że zdobywanie wiedzy ma inny wymiar!!! (jeżeli potraficie zrozumieć to co napisałem)

14. Dodane przez felek, w dniu - 08-12-2011 12:11 Problem polega na specyficznie ułożonych pytaniach. Wiadomo, że egzamin sprawdza wiedzę, ale można ją sprawdzac na wiele sposobów. Obecnie przyjęta forma jest wręcz fatalna. Widziałem te testy- szczerze współczuję dzieciom. Wejdzcie na stronę CKE i sami się przekonajcie.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.