Ciemna strona remontu wiaduktuCiemna strona remontu wiaduktu |
18.05.2006. Radio Elka, Jarek Adamek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Mieszkańcy ulicy Sokoła, mimo że mieszkają tuż przy wiadukcie, mogli dotąd uchodzić za tych, którzy żyją w spokojnej i zielonej części miasta. Jak kruchy jest ten spokój, mogą przekonać się teraz, gdy zaczął się remont wiaduktu. O szóstej zaczyna się nieustanny hałas, który trwa do osiemnastej - mówią. Ekipy remontujące wiadukt piaskują jego elementy - a to wyjątkowo głośna robota. Hałas jednak nie jest ich największym zmartwieniem - jak sami przyznają, wiadukt trzeba zrobić. Nie mogą się jednak zgodzić na wszechobecny kurz, który spada z wiaduktu na ich domy. Nie możemy otworzyć okna, nie możemy wyjść na podwórko - skarżą się mieszkańcy ulicy Sokoła. W ubiegłych dwóch latach ten sam problem mieli ludzie mieszkający po drugiej stronie wiaduktu, jednak - jak mówią ludzie z ulicy Sokoła - wtedy ekipy wykonujące prace rozwiesiły ekrany zabezpieczające przed kurzem. Teraz nikt o tym nie pomyślał. Dlatego grupa mieszkańców skierowała do prezydenta Leszna petycję, by ten zadbał o ich ochronę. Już poprosiliśmy wykonawcę o zawieszenie zasłon - powiedział Radiu Elka Rafał Bukowski, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji. Mają się pojawić w najbliższym czasie - najprawdopodobniej jutro. (jad/tekst i foto)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama