Afera MPEC-u

Już rok temu ostrzegałem radnych, prezydenta oraz kierownictwo MPEC-u, że dopóki nie ma uregulowań prawnych dotyczących tak zwanych „żółtych certyfikatów” nie powinno się rozpoczynać tej inwestycji....

Wtedy jednak bardzo się spieszono z rozpoczęciem budowy. Na specjalnie powołanej Komisji Rozwoju i Infrastruktury z udziałem wszystkich radnych, prezydenta oraz prezesa MPEC-u i szefa rady nadzorczej zadałem właśnie takie pytanie - co się stanie gdy „żółte certyfikaty” nie wejdą w życie, zabraknie w budżecie firmy ok. 4 mln złotych rocznie i kto za to zapłaci, oraz czy nie będzie wtedy podwyżek cen ciepła dla mieszkańców?

Prezes i przewodniczący rady MPEC-u uspokajali nas, że wszystko będzie dobrze, że dadzą sobie radę w razie czego bez tych środków i nie będzie podwyżek. Okazuje się, że się mylili, albo wprowadzili nas w błąd.

Teraz okazuje się, że bez „żółtych certyfikatów” cała, ponad 20-milionowa inwestycja staje pod wielkim znakiem zapytania. Nie będzie środków na spłatę kredytów zaciągniętych na tę inwestycję, a ktoś musi za to zapłacić.

A wystarczyło zaczekać z budową do momentu pojawienia się tych uregulowań i wtedy nic złego by się nie stało. Obawiam się, że to jest kurs na prywatyzację MPEC-u, do czego trzy lata temu dążył prezydent Malepszy.

Teraz usłyszymy, … aby nie podwyższać ceny za ciepło i spłacać kredyt, musimy firmę sprzedać.

Od kilku lat wokół tego przedsiębiorstwa krążą „rekiny”, aby dorwać się do rynku monopolisty wartego 25 mln złotych rocznie.

Za tę „pomyłkę” albo celowe działanie powinny polecieć głowy prezesa MPECU oraz członków rady nadzorczej powołanych przez prezydenta. W normalnym kraju już ich by tam nie było.

Na razie grzeją w kaloryferach i przez Święta to się nie zmieni.

Życzę Państwu Świąt Bożego Narodzenia pełnych życzliwości, ciepła i zdrowia.

Sławomir Szczot



Sławomir Szczot jest radnym Leszna, wiceprzewodniczącym Rady, W jego obszarze działania jest też edukacja, ekonomia, spółdzielczość. Jest nauczycielem akademickim. Członkiem PiS.

Napisz komentarz zasady

Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.