10 lat Klubu Fantastyki w GostyniuTak było... Historia Kopuły Zapomnienia |
16.11.2020. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Ten rok, dla Klubu Fantastyki Kopuła Zapomnienia jest szczególny. Mija dziesięć lat odkąd dwóch pasjonatów gier planszowych i fantastyki postanowiło połączyć siły i stworzyć coś nowego w Gostyniu. Mikołaj Rogala i Przemysław Pawlak, dzisiaj z dumą patrzą na efekty swojej inicjatywy, która na początku była sekcją przy ośrodku kultury. Potem powstał klub Kopuła Zapomnienia, z siedzibę nad gostyńskim kinem, gdzie co środę organizowane były spotkania. Największym sukcesem minionej dekady jest bez wątpienia Festiwal Fantastyki Gostkon, który w przyszłym roku ma się odbyć po raz siódmy. Przez to wydarzenie Gostyń zaistniał na mapie wydarzeń związanych z fantastyką. W jego organizację zaangażowali się ludzie, którzy mimo różnicy wieku, łączy wspólna pasja. - Przez dziesięć lat pojawiły nam się trzy pokolenia - przyznaje Mikołaj Rogala. - Myśmy tworzyli pierwsze pokolenie, jako założyciele, uczyliśmy się jak współdziałać, współpracować, dowiadywać się, czego młodzież od nas oczekuje, co my możemy dostać od młodzieży. Z drugim pokoleniem już było łatwiej, bo starsi współdziałali z młodszymi, a trzecie pokolenie to już inna para kaloszy, robią rzeczy, które już nie ogarniam - przyznaje Mikołaj Rogala. Młodzież, działające w Klubie jak mówi: "zakochała się" w klimacie miejsca i ludziach, którzy tworzą wyjątkową społeczność. Brakuje im spotkań, ale to nie ogranicza ich w działaniu. Od kilku miesięcy integrują się organizując np. w internecie gry fabularne RPG. Także jubileusz 10-lecia Klubu postanowili uczcić wykorzystując nowoczesne formy przekazu. Zaplanowali dziesięć krótkich filmików, w których opowiadają o każdym roku minionej dekady. (Zobacz pierwszy film - kliknij TUTAJ) - Ze względu na to, że nie możemy zrobić dużych urodzin, postanowiliśmy wszystko przenieść w sferę online, aby opowiedzieć, co się działo. Chcieliśmy to przedstawić w możliwie ciekawy i dynamiczny sposób - mówi Eryk Pazoła, od czterech lat w Kopule Zapomnienia. - Wymyśliliśmy filmy pt. "Tak było", żeby przywołać lata, które minęły, żeby je przypomnieć, a właściwie dowiedzieć się jak było, bo wtedy jeszcze nie działaliśmy w klubie - przyznaje Dominika Krzyżostaniak, która od pół roku jest klubowiczką. Młodzież zachęcona powodzeniem nagrań, planuje w przyszłości kontynuować działania online, aby angażować innych. - Zdecydowanie wolelibyśmy spotkać się, grać i działać na żywo - przekonuje Eryk. - Myślę, że wiele z tych działań online, które prowadzimy będzie kontynuowane, a klub będzie działał bardziej hybrydowo pomiędzy sferą online i na miejscu. Zdaniem najmłodszego pokolenia klubowiczów, aktywność online pozwala im dotrzeć do znacznie większej grupy osób, jednak to z działań stacjonarnych czerpią najwięcej radości i zabawy.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama