Relaksujący wypad z mężem na ryby... Relaksujący wypad z mężem na ryby... |
Spotykają się dwie przyjaciółki. - Czemu jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby... - mówi pierwsza. - Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A juz najgorsze było to, że złowiłam największą rybę! | Dyżurny reporter: 667 70 70 60 |