Uczcili pamięć zamordowanych na wschodzieRocznica Zbrodni Katyńskiej w Kościanie i Czempiniu |
13.04.2021. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W uroczystości odbywającej się w na starym cmentarzu parafialnym w Kościanie pod Kościańskim Krzyżem Wschodu kwiaty złożyli starosta, Henryk Bartoszewski, członek Zarządu Powiatu Michał Jurga, burmistrz Kościana Piotr Ruszkiewicz, zastępca burmistrza Przemysław Korbik, przewodniczący Rady Miejskiej Kościana Dawid Olejniczak, zastępca wójta gminy Kościan Mirosław Duda, wiceprzewodniczący Rady Gminy Kościan Henryk Michalski. Nie zabrakło też warty honorowej, którą pełnili członkowie Stowarzyszenia im. Kościańskiej Rezerwy Skautowej. Przed złożeniem kwiatów historię związaną ze Zbrodnią Katyńską przypomniał Michał Jurga, powiedział też kilka słów na temat Kościańskiego Krzyża Wschodu i historii odsłonięcia tablic upamiętniających 62 osoby zamordowane na Wschodzie. W marcu 1940 roku w lesie katyńskim rozstrzelano 4 421 osób, w Charkowie - 3 820, w Twerze - 6 311 osób. W innych obozach i więzieniach zamordowano 7 305 Polaków. Kwiaty pod Pomnikiem Pamięci na czempińskim rynku złożyli też tamtejsi samorządowcy. Pamięć zamordowanych uczcili zastępca burmistrza Czempinia Andrzej Socha oraz radny Rady Miejskiej w Czempiniu Cezary Szukalski. Rozstrzelani, związani z Ziemią Kościańską Podporucznik Franciszek Jankowski, syn Juliana Teofila z Kiełczewa koło Kościana i Katarzyny z Ledzianowskich. Urodził się 25 grudnia 1910 roku w Kruszwicy. Był nauczycielem. Został zmobilizowany w sierpniu 1939 roku. Ożenił się 18 kwietnia 1938 roku w Warszawie. Jego żona, Janina, w grudniu 1939 roku otrzymała list pisany z Kozielska. W liście Franciszek troszczył się o żonę i prosił o ciepłą bieliznę. Pisała do męża kilkakrotnie, ale listy pozostały bez odpowiedzi. Podporucznik Walerian Jerzykiewicz, syn Juliana i Pelagii, urodził się 9 grudnia 1898 roku w Kościanie, powstaniec wielkopolski, członek Rezerwy Skautowej, urzędnik, odznaczony Medalem Niepodległości. Po kampanii wrześniowej dostał się do niewoli w obozie jenieckim w Starobielsku. Napisał do bliskich dwie wiadomości. Ostatnią 8 marca 1940 roku. Żona Genowefa zmarła w 1986 roku, miał syna Wojciecha. Posterunkowy Zenon Brudkiewicz, syn Stanisława i Stanisławy, urodził się 16 maja 1913 roku w Kościanie. Harcerz, z zawodu blacharz. Ukończył szkołę policyjną w Wielkich Mostach. Po 17 września 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej i przebywał w obozie w Ostaszkowie. 1 stycznia 1940 roku wysłał kartkę pocztową do rodziny. Zamordowany w Twerze, został pochowany w zbiorowej mogile w Miednoje.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama