Start Koszykówka Końcówka była nerwowa
Roben Gimbasket Wrocław - BC Obra Kościan 74:75Końcówka była nerwowa |
09.10.2021. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Koszykarski pojedynek w Sali Sportów Walki wrocławskiej AWF miał dwa różne oblicza. W pierwszej połowie kibice obejrzeli typowy mecz walki. Drużyny szły „łeb w łeb”, żadnej nie udawało się zbudować większej przewagi. Grały ostrożnie, nieco asekuracyjnie, a wynik 32:32 do przerwy nie pozostawia wątpliwości, że spotkanie było wyjątkowo wyrównane. Po zmianie stron konfrontacja wyglądała zgoła inaczej. Inicjatywę przejął Gimbasket. Świetnie grał syn trenera Roberta Kościuka, Maciej, a wynik po 30 minutach na 55:47 ustalił Paweł Gałczyński. Na początku ostatniej partii po trafieniu Kościuka przewaga miejscowych wzrosła do 10 punktów (57:47) i można było odnieść wrażenie, że Obra straciła kontrolę nad spotkaniem. Wrażenie było jednak mylne, bo po serii „trójek” Macieja Krówczyńskiego, Pawła Ciążkowskiego i Mateusza Kaczmarka Obra odskoczyła w 34 minucie na 64:59. Ekipa z Wrocławia nie rezygnowała z walki i chwilę później jej strata wynosiła zaledwie punkt (66:67), co oznaczało, że publiczność do końca będzie trzymana w niepewności. Na pół minuty przed końcową syreną Kościuk trafił za 3 i Gimbasket przegrywał tylko 71:73. Obra nie wypuściła już zwycięstwa z rąk, choć do ostatnich sekund było nerwowo. Podopieczni Szymona Pietraszka wygrali 75:74 i po trzech kolejkach zmagań w grupie D 2 ligi mają na koncie dwa zwycięstwa, tyle samo co Rycerze Rydzyna. Roben Gimbasket Wrocław - BC Obra Kościan 74:75, w kwartach (16:17, 16:15, 23:15, 19:28) Punkty dla Obry zdobyli: Paweł Ciążkowski 21, Mateusz Kaczmarek 18, Maciej Krówczyński 14, Michał Hebdzyński 10, Stanisław Kiszka 5, Rafał Milczyński 3, Maksymilian Konieczny oraz Kamil Łukanus po 2. Dla Gimbasketu najwięcej Jarosław Bartkowiak 24 i Maciej Kościuk 24.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama