Burmistrz kontra wiceburmistrzBurmistrz kontra wiceburmistrz |
20.10.2006. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Józef Cieśla (na zdjęciu z prawej) i Stefan Stachowiak współpracują z sobą już od czterech lat. Ten pierwszy powołał swojego zastępcę po wygranych wyborach z poprzednikiem - Jerzym Cieślą. Współpraca układała się dobrze do momentu, gdy obaj panowie zadeklarowali wczoraj oficjalnie chęć startu w wyborach na najważniejsze![]() stanowisko w gminie. Dziś stosunki między włodarzami są delikatnie mówiąc lekko napięte, ale współpraca trwa, mimo że w czasie kampanii panowie stają naprzeciwko siebie. - Dlaczego nie obok siebie? Ja tak to postrzegam. Uznałem, że gmina ma szansę na rozwój i ja wiem jak tego dokonać. Nie zamierzam prowadzić kampanii krytycznej - mówi wiceburmistrz Stefan Stachowiak. Nieco więcej napięcia wyczuć można w głosie obecnego burmistrza, Józefa Cieśli. - To wolny kraj. Nikomu nie można zabronić startu w wyborach - mówi włodarz. Czy po wyborach współpraca obu panów będzie nadal możliwa? - Jestem człowiekiem kompromisu i uważam, że to najważniejsza cecha dobrego szefa - tak na to pytanie odpowiada Stachowiak. - Nie wypowiadam się - twierdzi Cieśla. Do grona rywalizujących z sobą śmigielskich włodarzy dołącza jeszcze jedna osoba na codzień pracująca w podległej gminie placówce. Jest nią Wiktor Snela, szef zespołu szkół w Czaczu. On sam jest jednak spokojny o swoją dalszą współpracę z nowowybranym włodarzem, chyba, że sam po 12 listopada będzie rozdawał karty. Poza śmigielską - samorządową ekipą znajduje się czwarty z pretendentów, też samorządowic, tyle że wojewódzki Hubert Książkiewicz. (mich tekst/zdjęcia)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama