"Dzień Błogosławionego" w GrabonoguEdmund Bojanowski byłby zadowolony |
09.08.2022. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W niedzielne popołudnie, przy zabytkowym dworku w Grabonogu, miejscu narodzin Edmunda Bojanowskiego, wspominano jego aktywność jako działacza społecznego, twórcę ochronek wiejskich, założyciela Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Marii Panny. " Dzień Błogosławionego" zorganizowano w 151. rocznicę jego śmierci, jednak jego działa, wciąż inspirują kolejne pokolenia. Podczas niedzielnego spotkania można było spróbować zupy Rumforda, którą Bojanowski częstował biednych na gostyńskim rynku, spróbować ciastek edmundzioków, czy wziąć udział w rowerowym queście. Można było też zwiedzać dworek i spotkać postać Edmunda, który czytał teksty błogosławionego. - W dniu, w którym przypada rocznica śmierci Edmunda Bojanowskiego, w jego rodzinnej miejscowości wspominamy o nim - mówi Sebastian Nowak, dyrektor CKiB w Piaskach. - Zapraszamy mieszkańców z gminy Piaski i powiatu gostyńskiego, aby wspólnie przeżyli popołudnie, przy dworku Edmunda, przypominając jego postać, działalność, inspirując się do dalszej działalności i miło spędzając popołudnie, wyciągając trochę mieszkańców z domów, aby aktywnie spędzili wspólnie czas, z czego Edmund na pewno by się ucieszył - dodaje Nowak. Po dworku w Grabonogu oprowadzały siostry służebniczki. - Nam na co dzień Edmund Bojanowski jest bliski, staramy się żyć jako jego córki duchowe, jego duchem, charyzmatem - mówi siostra Rafała Kisiel, służebniczka wielkopolska. - Jak to odkrywamy w ostatnich latach szczególnie, ponieważ Edmund Bojanowski był osobą świecką, nasze wezwanie w świecie i Kościele odczytujemy jako ważne, właśnie jako współpracę ze świeckimi. Dzisiejsze świętowanie, chętnie współorganizujemy - podkreśla. O tym, że Edmund Bojanowski to nie tylko postać pomnikowa, ale wiele jego dzieł "żyje" w kraju i poza granicami, można było przekonać się oglądając film pt. "Aby zawsze dostrzegać człowieka" autorstwa Fundacji "Miejsce Moje". - Film powstał w ubiegłym roku - mówi Agnieszka Wujek, prezes Fundacji Miejsce Moje. - Udało nam się odwiedzić wiele miejsc związanych z Edmundem Bojanowskim, z siostrami służebniczkami, aby sprawdzić jak żyją jego dzieła. Byliśmy na wschodzie Polski, na Dolnym Śląsku, w miastach i wioskach, mamy też materiał zza granicy, gdzie sprawdzaliśmy jako to z tym Bojanowskim dzisiaj jest - dodaje. Dzięki projektowi "Senioralne Biuro Podróży", Fundacji Fabryka Pomysłów, do Grabonogu kursowały autobusy, które dowoziły starszych mieszkańców z okolicznych miejscowości. W trakcie imprezy odbywały się także konsultacje społeczne prowadzone przez LGD "Gościnna Wielkopolska". Zbierano opinie, do nowych projektów m.in. dla osób starszych w ramach nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej. Muzyczne atrakcje zapewniały kapele "Piaskowianie" i "Malinczoki".
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama