Jubileuszowa gala Polonii 1912 LesznoDawnych wspomnień czar |
11.09.2022. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Grałem w Polonii przez dwadzieścia lat, od 1964 roku. To był zdecydowanie najlepszy okres życia. Człowiek był młody, to była wspaniała rozrywa, tak naprawdę jest to nie do opisania. To był wówczas Kolejowy Klub Sportowy, bardzo biedny, ale dawaliśmy z siebie wszystko, bo dawało nam to ogromną przyjemność. Spotkałem dziś kolegów, zmieniliśmy się bardzo, ale co najważniejsze, jeszcze się poznajemy - powiedział Radiu Elka Wacław Jankowski. Najstarszym z piłkarzy obecnych na gali był Henryk Krupka, który zaczynał w trampkarzach Polonii, potem na cztery lata przeniósł się do Poznania, a następnie od 1958 do 1965 reprezentował leszczyński zespół. - To były zupełnie inne realia. Jeszcze grałem za czasów, kiedy piłka miała sznurowania i po główkowaniu to niestety miało się ślad na czole. Każdy wyjazd na mecz był oczywiście pociągiem. Fajnie spotkać kolegów z boiska po latach, choć niestety, ale za dużo ich nie zostało - przyznał Krupka. Obecny zarząd Polonii starał się dotrzeć do jak największej liczby byłych piłkarzy i działaczy, którzy uhonorowani zostali pamiątkowym medalem z okazji 110-lecia klubu. - Ogromnie się cieszę, że tyle osób pojawiło się na naszej gali. Jest m.in. Damian Łukasik, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polonistów. Wszyscy możemy powspominać minione czasy i spotkać osoby, z którymi razem kopaliśmy piłkę - powiedział Piotr Organista, prezes klubu. Wspomniany Damian Łukasik, legenda poznańskiego Lecha, nie ukrywał, że to właśnie Polonia otworzyła mu drzwi do kariery. - Grałem tu krótko, bo jedynie dwa lata. Z Ponieca przyszedłem do leszczyńskiej szkoły średniej i dopiero wtedy rozpocząłem prawdziwe treningi piłkarskie. Trafiłem na dobrego trenera i skok mojego rozwoju był bardzo szybki. Najpierw junior młodszy, później starszy i za chwilę senior, a potem już znalazłem się w Lechu. Dużo zawdzięczam Polonii i świetnemu szkoleniu - powiedział Łukasik. Podczas gali to właśnie 27-krotnego reprezentanta kraju, a także Sebastiana Nowaka oraz pośmiertnie Henryka Czapczyka i Franciszka Olejniczaka wyróżniono za zdobycie największych osiągnięć w piłkarskiej karierze wśród polonistów. Ostatni z nich w sezonie 1930-1931 trafił z leszczyńskiego klubu do jednej z najmocniejszych drużyn francuskiej ligi - Olympique Marsylii, z którą świętował tytuł zdobycia tytułu Mistrza Francji oraz Pucharu Francji. W trakcie gali wyemitowano nawet fragmenty z francuskiej kroniki filmowej. Uhonorowani zostali też byli piłkarze drużyny Polonii SP7 Leszno, którzy w 1982 roku zdobyli Mistrzostwo Polski Juniorów, wygrywając Ogólnopolską Spartakiadę Młodzieży.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama