Start Piłka nożna Juna awansuje do 1/8 Pucharu Polski
Juna Trans Women Stare Oborzyska - AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego 8:1Juna awansuje do 1/8 Pucharu Polski |
26.11.2022. Radio Elka, Klaudia Borowska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W 1/16 Pucharu Polski kobiet zawodniczki Juna Trans Women Stare Oborzyska pewnie pokonały drużynę AZS II Uniwersytetu Jagiellońskiego. Oborzynianki strzeliły aż osiem bramek, wpuściły tylko jedną i to już na samym końcu spotkania, gdy przyszło swego rodzaju rozluźnienie. Przed meczem spodziewano się, że rywalizacja będzie bardzo zacięta. Juna to lider trzeciej ligi kobiet, a drużyna z Krakowa to jeden z najlepszych zespołów drugiej ligi. W spotkanie obie strony weszły raczej spokojnie, badając rywala. Trwało to jednak zaledwie 5 minut. Po tym czasie oborzynianki zaczęły naciskać i przełożyło się to na bramkę strzeloną zza pola karnego przez Karolinę Wlekłą. Dodało to jeszcze sił gospodyniom, które od tego momentu przez znaczną większość czasu rozgrywały piłkę na połowie gości. Przełożyło się to na kolejne gole w wykonaniu: Patrycji Sutkowskiej (16 minuta), Joanny Ostant (19 minuta), Wiktorii Matyi (29 minuta) i Natalii Zembroń (38 minuta). Przeciwniczki nie stworzyły praktycznie żadnej ciekawej sytuacji. Pierwsze połowa zakończyła się wynikiem 5:0. Druga część spotkania nie wyglądała inaczej. Zaczęło się nawet bardzo podobnie, bo w 50 minucie drugiego gola w tym meczy strzeliła Wlekła. Podwyższyła siedem minut później, dalekim strzałem, Eliza Ostrowska, a chwilę później Dobrosława Skorupska. Potem gra się uspokoiła, a pod koniec meczu myśli dziewcząt z Oborzysk były już gdzie indziej, bo w 86 minucie pozwoliły strzelić sobie bramkę. Piłkę w siatce umieściła Katarzyna Radwańska. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 8:1. Pod koniec spotkania dokonany też uroczystej zmiany Karoliny Wlekłej, która zagrała swój ostatni mecz w barwach Juny. Koleżanki i przeciwniczki utworzyły szpaler, podziękowały Karolinie i wręczyły symboliczną koszulkę z numerem 77, czyli liczbą występów w barwach drużyny ze Starych Oborzysk. Nie obyło się bez łez i chwil wzruszeń. Wlekłej podziękowali też kibice wręczając fotografię wydrukowaną na płótnie. - Walczyliśmy dziś mocno, to historyczny sukces naszego klubu. Tylko raz dotarliśmy do jednej szesnastej Pucharu Polski i przegraliśmy tam, jeśli dobrze pamiętam, właśnie z Krakowem, choć z inną drużyną. W pewien sposób się więc odegraliśmy. Bardzo cieszymy się z awansu, ale na to zasłużyliśmy. Mamy zespół przygotowany bardzo dobrze. Jesteśmy gotowi na awans do drugiej ligi, a nawet na mecze z drużynami z pierwszej. Teraz przed nami okres przygotowawczy i na pewno nasz kolejny rywal w Pucharze Polski będzie się musiał z nami pomęczyć - mówił po meczu Marcin Adamczak, trener Juny Trans Women.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama