Nudził się więc wezwał pomocPrzy butelce wymyślił historię o pobiciu |
15.04.2023. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W czwartek w nocy dyżurny komendy w Wolsztynie odebrał zgłoszenie od operatora numeru 112 w sprawie mieszkańca Tuchorzy. Mężczyzna wezwał pomoc, bo jak twierdził, został pobity i ma uraz żeber. Na miejsce udali się policjanci oraz zespół karetki pogotowia. Szybko zorientowali się, że 26-latek nie jest ofiarą pobicia, a co najwyżej samotnej libacji alkoholowej. - Mężczyzna przyznał, że zadzwonił na numer 112 i poinformował o pobiciu, którego nie było, ponieważ … nudził się sam pijąc alkohol - wyjaśnia Wojciech Adamczyk, rzecznik KPP w Wolsztynie. Konsekwencje nieuzasadnionego wezwania służb okazały się dla mieszkańca Tuchorzy dotkliwe i kosztowne. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. - Stan upojenia, w jakim się znajdował, spowodował, że trzeźwość osiągnął po upływie 18 godzin - dodaje Adamczyk. Potem otrzymał rachunek za trzeźwienie w komendzie oraz mandat za wywołanie niepotrzebnej czynności i wprowadzenie w błąd policjantów oraz ratowników medycznych. W sumie musi zapłacić tysiąc złotych. Policjanci zwracają uwagę, że zachowanie 26-latka mogło mieć fatalne skutki. - Funkcjonariusze i ratownicy mogli być w tym czasie potrzebni w miejscu, gdzie naprawdę ktoś potrzebował pomocy - zakończył Wojciech Adamczyk.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama