Teofilewska i Szcześniewski ukoronowaniKrólewska Trzynastka |
| 01.10.2023. Radio Elka, Bartosz Maluśki | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Biegacze ruszyli o 10.13 spod Szkoły Podstawowej nr 13 w Lesznie. Trasa liczyła około 13 kilometrów i najpierw wiodła przez tereny leśne, a później przez Rydzynę, meta była zlokalizowana za rydzyńskim zamkiem. Pierwszy na mecie zameldował się Miłosz Szcześniewski z Dąbcza - 0:46:24, drugi był Tomasz Musiał z Dąbcza (Rean Team Rydzyna) - 0:47:14, a trzeci Hubert Naglak z Szelejewa - 0:47:15. - Bardzo lubię tę trasę, jest bardzo przyjemna. Pierwsza połowa była leśna, a druga to kostka z asfaltem, czyli trochę szybsza nawierzchnia. W lesie było trochę piachu, ale nie sprawiło to problemów. To tereny, po których codziennie trenuję, przyjemnie biega się w zawodach wokół swojego domu. Nic mnie nie zaskoczyło na tej trasie. Pierwsze dwa kilometry biegliśmy razem, później postanowiłem trochę szybciej pobiec, urwałem się od grupy i prowadziłem bieg - powiedział Miłosz Szcześniewski. Wśród kobiet najlepsza okazała się reprezentantka klubu UKS Achilles Leszno Zosia Teofilewska - 0:54:15, drugie miejsce zajęła Monika Rabiega (Biegaj Leszno) - 1:00:54, a trzecie Agnieszka Janowicz-Orzałkiewicz z Leszna - 1:02:49. Na terenie rydzyńskiego zamku odbywał się też festyn, z którego wszystkie zebrane środki trafiły na leczenie 2-letniej Madzi Wajske ze Śmigla. Bardzo mocno dziewczynkę wspiera Dominik Wolff, który w ubiegłym roku przebiegł dla niej 10 maratonów w 10 dni , a od wczorajszego południa biegł przez 24 godziny. Nie powstrzymała go nawet kontuzja, której nabawił się na trasie. - W takich biegach problemy zawsze występują i trzeba być na nie przygotowanym. Pojawiła się kontuzja, która uniemożliwiała mi bieg. To wydarzyło się około 140 kilometra, do tego momentu biegłem takim tempem, że wiedziałem, że nawet jeśli resztę przejdę, to osiągnę swój cel, czyli 169 kilometrów. Udało mi się go pobić o dwa kilometry, jednak końcówka była bardzo ciężka i walczyłem o każdy krok. Przez te 24 godziny przez ani chwilę nie biegłem sam, o każdej porze dołączali do mnie ludzie. Przez cały czas miałem kogoś, z kim mogłem porozmawiać po drodze i zająć głowę - przyznał Dominik Wolff.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama
