Pacjenci oskarżają ordynatoraOrdynator z Leszna oskarżony |
22.11.2006. Radio Elka, Michał Wiśniewski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Oskarżony lekarz to Jerzy R., ordynator oddziału urologii Wojewódzkiego Szpitala Zepolonego. Dwa lata temu przeprowadził on zabieg elektroresecji gruczołu krokowego u 74-letniego pacjenta z okolic Rawicza. Do zabiegu znieczulał pacjenta sam ordynator - urolog. ![]() W czasie operacji pojawił się bezdech i pacjent trafił na intensywną terapię. Zmarł po trzech miesiącach. Rodzina powiadomiła o sprawie prokuraturę. Jednym z bliskich zmarłego jest lekarz anestezjolog. Jan Trytko, prokurator rejonowy w Rawiczu przyznaje, że lekarzowi zarzucono wykonanie znieczulenia zewnątrzoponowego pacjenta, podczas gdy, zdaniem prokuratora mógł wykonać to tylko lekarz anestezjolog. Jerzy R., zdaniem śledczych niewłaściwie rozpoznał stan pacjenta przed operacją. - Chory miał bowiem problemy z sercem - mówi Trytko. Sam doktor Jerzy R. przyznał dziś Radiu Elka, że nie czuje się winny w tej sprawie. - Ukończyłem kurs anestezjologiczny. Wieloktornie znieczulałem pacjentów. Robiłem to około 10 tysięcy razy przed tym zdarzeniem - mówi lekarz. Odrzuca też argument o złym rozpoznaniu stanu pacjenta. - Kardiolog oglądał zapis EKG chorego przed znieczuleniem i nie widział przeciwskazań. U chorych w tym wieku często pojawiają się różne problemy zdrowotne - mówi R. Lekarz zapewnia, że nie wiedział o zmienie przepisów, które po roku 2000 zabraniają wykonywania znieczuleń innym fachowcom niż anestezjolodzy. - Opierałem się na wytycznych Naczelnej Izby Lekarskiej z 1994 roku, która zezwalała na takie działanie. To moja jedyna wina wynikajaca z niewiedzy - tłumaczy. Dyrekcja szpitala w Lesznie przyznaje, że o zmianie przepisów zabraniających innym lekarzom niż anestezjolodzy znieczuleń w czasie zabiegów powinna wiedzieć poprzednia dyrekcja szpitala. - Nie wiem jak było, bo wówczas nie pracowałem w tej placówce. Informacja taka powinna dotrzeć i do dyrekcji i do ordynatorów - mówi Radiu Elka Tomasz Stroiński, dyrektor szpitala w Lesznie i dodaje, że do czasu wydania wyroku nie będzie podejmować żadnych kroków wobec swojego ordynatora. Jak dziś dziś dowiedzieliśmy prokuratura zaproponowała początkowo doktorowi Jerzemu R. dobrowolne poddanie się karze. Konsekwencją miała być wpłata trzech tysięcy złotych na cele społeczne. - Wniosek wycofaliśmy i sprawa trafi jednak do sądu. To zbyt poważne zarzuty - mówi prokurator Trytko. (mich tekst/foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama