Kolejne biegowe wyzwanie Dominika WolffaBędzie biegł przez 36 godzin dla małej Zosi |
02.04.2024. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Dominik Wolff na swoim koncie ma już dwie charytatywne akcje biegowe. Obydwie zakończone sukcesem. W 2022 roku przebiegł 10 maratonów w ciągu kolejnych 10 dni, a w ubiegłym roku odbył 24-godzinny bieg. Obydwie te akcje zorganizowane zostały by pomóc małej Madzi ze Śmigla. W tym roku zamierza podjąć się wyzwania jeszcze trudniejszego, a mianowicie biegu 36-godzinnego. Wolff zdaje sobie sprawę z trudności, jakie niesie ze sobą bieg przez tak długi czas, ale jest przygotowany na różne scenariusze. - Nie jestem pewien, jak moje ciało zareaguje na tak długi wysiłek, dlatego zakładam możliwość krótkich przerw, jakiejś drzemki. Celem jest jednak wykonanie tego bez przerwy - zaznacza. Podkreśla też, że poprzednie akcje sporo go nauczyły, więc na pewno starannie się do wyzwania przygotuje. W tym roku zamierza pobiec, by pomóc Zosi z Kobylnik. Dziewczynka urodziła się z wadą genetyczną, co skutkuje między innymi wadą wzroku, mowy, obniżonym napięciem mięśniowym, co spowalnia rozwój. Zosia codziennie ćwiczy, jeździ na rehabilitacje, turnusy, terapie, a to wszystko wymaga pieniędzy. - Pomysł, żeby pobiec dla Zosi wziął się od mojego kolegi, który kiedyś wyciągnął mnie na rower i od tego zaczęła się moja przygoda ze sportem. W ten sposób chcę się trochę mu odwdzięczyć i podziękować za to, że zasiał we mnie tę nutkę sportu i że to się rozkręciło - tłumaczy biegacz. Wydarzenie zaplanowano na ostatni weekend września. Pan Dominik ma jednak ambitne plany dotyczące trasy i towarzyszących wydarzeń, mających na celu nie tylko wsparcie Zosi, ale również promocję aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Szczegóły poznamy jednak w przyszłości, bo rozmowy z samorządami rozpocząć się mogą tak naprawdę dopiero po wyborach. - Wstępny plan to zacząć od Leszna w piątek od rana, potem odwiedzić tamtejsze szkoły, by zachęcić też dzieci i młodzież do aktywności, być może też koło galerii, potem pobiec do Śmigla i tam jak się uda, to zrobić jakiś festyn na stadionie, potem podobnie w Kościanie i chciałbym zakończyć przy sali wiejskiej w Przysiece Polskiej, blisko domu i też na zakończenie zrobić jakąś fajną imprezkę - planuje. Zachęca też wszystkich do włączenia się, zwłaszcza do pomocy Zosi. Już udało się znaleźć jedną osobę, która zadeklarowała, że za każdy przebiegnięty kilometr wpłaci 5 zł, a za każdy powyżej 200 kilometrów 10 zł. Pan Dominik jest też trenerem i jedna z jego podopiecznych także zadeklarowała niemałą pomoc dla Zosi. By jak najbardziej pomóc dziewczynce takich ludzi, czy firm o ogromnych sercach przydałoby się więcej. Formy pomocy mogą być różne, jak na przykład wpłaty konkretnych kwot, czy deklaracje wpłaty za przebiegnięte kilometry, albo godziny. Można też jak zawsze można pobiec razem z nim. Dlatego też, żeby zachęcić do pomocy, ale też uhonorować pomagających wykonane zostaną z okazji wyzwania specjalne koszulki, na których znajdzie się miejsce dla sponsorów. Dominik Wolff zachęca do śledzenia jego postępów i wspierania akcji poprzez profil na facebooku "Dominik Wolff Domin Team". To tam będą pojawiać się najnowsze informacje o akcji i można uzyskać kontakt w sprawie wsparcia akcji i Zosi, a nawet skontaktować się z nim w sprawie porad treningowych, bo jest trenerem biegania i przygotowuje indywidualne plany treningowe. Przede wszystkim będzie jednak można poznać tam szczegóły tegorocznej akcji, gdy tylko zostaną ustalone.
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama