Start Koszykówka Siódma porażka z rzędu
Remli BC Obra Kościan - KS Kosz Kompaktowy Pleszew 73:89Siódma porażka z rzędu |
31.10.2024. Radio Elka, Piotr Pewiński | ||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W środę, 30 października, Remli BC Obra Kościan podejmowała u siebie drużynę KS Kosz Kompaktowy Pleszew. Mimo, że obydwie drużyny rozpoczęły spotkanie od celnych rzutów za 3 punkty, to już po chwili swoją przewagę na boisku zaczęli pokazywać goście, odskakując gospodarzom na kilka punktów. Pojawiła się nawet nadzieja w kibicach z Kościana, bo w połowie pierwszej kwarty kościaniacy odrobili stratę, ale było to tylko chwilowe przebudzenie. Drużyna z Pleszewa pierwszą część spotkania zakończyła sześciopunktowym prowadzeniem. Różnica punktów mogła być mniejsza, ale zbyt szybki i niecelny rzut koszykarzy Obry nie tylko nie pozwolił na zbliżenie się do rywala, ale także powiększenie przewagi. Gorzej sytuacja wyglądała dla gospodarzy w drugiej kwarcie. Dystans między drużynami się utrzymywał, ale gospodarze mieli wyraźny problem zarówno z celnością, jak i ze szczęściem. Piłki do kosza po prostu nie chciały wpadać. Zaczęły się pojawiać się błędy w ich obronie, ale pleszewianie kilku błędów rywala nie wykorzystali. Finalnie odskoczyli w tej kwarcie na kolejne siedem punktów. W połowie meczu na tablicy widniał wynik 33:46. Po przerwie lepiej zaczęła trzecią kwartę drużyna z Pleszewa. Chwilę później ożywili się jednak kościańscy kibice, bo koszykarze Obry znów zaczęli pokazywać lepszą grę, odrabiając utracone na początku tej części punkty. Niestety, podobnie jak w pierwszej kwarcie, tak i w tym przypadku lepsza gra trwała tylko chwilę i ostatecznie goście znów powiększyli swoją przewagę, tym razem o 5 punktów. Ostatnia część meczu była już dość wyrównana. Pojawiło się jednak nieco nerwowości w grze i sporo fauli. Na niespełna 3 minuty przed końcem meczu KSKK Pleszew prowadził nawet 21 punktami. W tym momencie goście jednak odpuścili, a gospodarze "wzięli się do roboty" i zdobyli 7 punktów nie tracąc żadnego i ustalając wynik na 73:89. - Problem mamy z atakowaniem. Cały czas tych punktów jest mało, choć wydawało się, że będzie dzisiaj trochę więcej. Przestój na przełomie drugiej kwarty trochę nas dobił, chłopacy opuścili głowy i wyszło jak wyszło - mówi o meczu trener BC Obry Kościan, Szymon Pietraszek. - Przyczyny trudno jest teraz zdefiniować. Zrobiliśmy zespół na miarę naszego budżetu, na to, co nas stać, na to, jacy chłopacy są w naszym zasięgu. Popełniliśmy błędy, no niestety, czasem tak jest i staramy się to naprawić. Będziemy się starać i nie poddamy się na pewno - dodaje. Trener pleszewskiej drużyny z wyniku jest zadowolony. - Zawsze lubiłem Kościan jako zespół i wiem, że to dobry zespół, ale na razie ma gorszy start. Liczyłem, że będzie to trudniejsze spotkanie mówiąc szczerze. Widocznie mój zespół stanął na wysokości zadania no i to wystarczyło. Od początku staraliśmy się egzekwować naszą przewagę na niektórych pozycjach - podkreśla Alan Urbaniak, trener drużyny z Pleszewa. Przewaga i egzekucja ustalonych wcześniej założeń pozwoliła im na spokojne utrzymywanie przewagi. Remli BC Obra Kościan - KS Kosz Kompaktowy Pleszew w kwartach: 22:28, 11:18, 18:23, 22:20.
reklama
reklama reklama
reklama
|
reklama
W celu zamieszczenia nekrologu na stronach portalu prosimy o kontakt z redakcją Radia Elka pod numerem telefonu 65 529 56 78 lub o kontakt osobisty w siedzibie Radia Elka przy ul. Sienkiewicza 30a w Lesznie.
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama