Rozmowa przed debiutem płytowymŻyciowe i muzyczne "Poszukiwania" Magdaleny Zamoroki |
14.03.2025. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Witam Państwa, witam mojego gościa. Magdalena Zamoroka, wokalistka z Rawicza. Dzień dobry, witam serdecznie. Tak, poniekąd z Rawicza, od jakiegoś czasu już tak. Prezentacja musi być znacznie dłuższa, dlatego, że Magda zajmuje się nie tylko śpiewaniem. Jest też autorką piosenek, aktorką scen muzycznych, animatorką kultury, jest pedagogiem, reżyserką spektakli. A na stronie internetowej Magdaleny Zamoroki znalazłem też kilka informacji, które mogą też Państwa nieco zaskoczyć. Jest również, a przynajmniej była bibliotekarką, hostessą, kelnerką, pracownikiem restauracji, kontrolerem jakości. To wszystko prawda? Tak, to wszystko prawda. Kiedy chce się spełniać marzenia, to czasami się wydarzają różne sytuacje. Trzeba zarobić na te marzenia, więc próbowałam swoich sił w różnych dziedzinach i to też pokazuje nam później, w którą stronę nie chcemy iść, a w którą chcemy. To w takim razie, która z tych aktywności jest Ci najbliższa? No wiadomo, śpiewanie. Natomiast spełniam się też w roli pedagoga. Mam od dwóch lat swoje studio wokalne w Rawiczu i daje mi to dużo satysfakcji. Nie tylko praca z głosem, ale też praca nad motywacją ludzi, dawanie przestrzeni do rozwoju. Uwielbiam to. Od ilu lat jesteś na scenie? Pierwszy raz byłam na scenie jak miałam 3 lata, więc mogę powiedzieć, że od 32. Natomiast dla większej publiczności zaczęłam występować kilkanaście lat temu, gdy pracowałam w Domu Kultury w Skarbimierzu. Robiliśmy tam widowiska i musicale, na które przychodziło po kilkaset osób. Czyli zaczyna się od przedszkola, tak jak podejrzewałem. Ale potem przychodzi pewnie czas na decydowanie o swoim życiu i trzeba podjąć kroki, żeby kariera się rozwijała. Kiedy poczułaś, że występowanie na scenie to jest to, co chcesz robić. Myślę, że zawsze to czułam, zawsze to wiedziałam. Wątpliwości są raczej tego typu, jak to zrobić, co z tym zrobić i którędy można iść. Jestem bardzo wdzięczna za tę moją pierwszą pracę, bo ona mi dała właśnie pole do rozwoju. Nie tylko jako animatora kultury, ale też mogłam śpiewać, mogłam pracować już wtedy jako pedagog. Sprawdzałam jak to działa na scenie, jak to wygląda, jak się tam czuję. Oczywiście stres był ogromny, dopiero niedawno udało mi się przepracować to, żeby być na scenie swobodną i żeby dawało mi to więcej satysfakcji niż stresu. Stresu było bardzo dużo przez lata, natomiast wiedziałam, że i tak mimo wszystko, chcę to robić. A kiedy się pojawia ta świadomość talentu? To przekonanie, że umiem to robić, że wiem jak to robić? Czy potrzebny jest jakiś głos z zewnątrz, który powie, jesteś w tym dobra, rób to? Chyba nie. To znaczy te głosy na pewno dużo dają, ale nie wtedy, jeżeli nie mamy w sobie chęci. Jeżeli mówisz o talencie, to ja jestem troszkę rozerwana. Bo nie uważam, żeby talent był konieczny. Nie jestem przekonana, czy mam do tego talent, ale śpiewam, bo naprawdę to kocham. Włożyłam w to bardzo dużo pracy. To ciągły rozwój zarówno osobisty, jak i wokalny. Nadal wiem, że jest mnóstwo do poprawienia, natomiast teraz z większą lekkością wychodzę na scenę. Natomiast te głosy z zewnątrz, o które pytasz... one mogą nam dodać energii na chwilę, ale jeżeli nie mamy w sobie przekonania, że chcemy to robić, to żaden głos z zewnątrz tego nie zmieni. Gdyby ktoś mi powiedział, że powinnam być kucharką, to nic bym z tym nie zrobiła. To nie jest dla mnie żaden wymiar tego, co powinnam robić. Powstaje pytanie, co jest talentem? Czy sam głos, czy to jak się zachowujemy na scenie, jaką jesteśmy osobowością, czy też może jakie mamy umiejętności w tworzeniu piosenek? To wszystko są składowe talentu. Gdy przychodzi do mnie uczeń, to dla mnie ważne jest, czy oprócz muzykalnych walorów, posiada osobowość i czy wierzy w to, co robi. Wielu osobom mogłoby się wydawać, że brakuje im talentu, a brakuje im wiary w siebie. Brakuje im takiego zaplecza. Nie wynieśli z domu świadomości siebie i wiedzy o tym, czego mogą dokonać. Bardzo gruntownie przygotowałaś się do tego zawodu, mam takie wrażenie. Właściwie to nie jest wrażenie, to jest pewność. Studiowałaś na Akademii Muzycznej, kończyłaś kierunki artystyczne w szkołach prywatnych. Jesteś między innymi aktorką scen muzycznych. Co daje takie wykształcenie? Czy to pozwala poczuć się pewniej na scenie? Myślę, że kierowałam się taką świadomością, że ja cały czas nie umiem jeszcze tego, co bym chciała, że ten mój głos jeszcze nie jest wystarczający, więc szukałam w różnych miejscach na różne sposoby. Z Akademii, o której wspomniałaś zrezygnowałam po pół roku, bo stwierdziłam, że więcej nauczę się prywatnie. Takie mam też przekonanie, że jak idę do prywatnego nauczyciela na konsultacje, to on do mnie podchodzi bardzo indywidualnie i daje mi to, czego ja potrzebuję na ten moment, i ja sobie tych nauczycieli szukam. Idę na warsztaty z growlu na przykład, idę sobie na warsztaty z oddechu. Czasami takie związane z emocjami, z pracą z ciałem. I one mi dają to, co teraz słychać w moim głosie. Myślę, że jeżeli ktoś mnie słyszał kilka lat temu, to nie ma szans, żeby nie dostrzegł różnicy. Więc to nie jest praca stricte szkolna, tylko właśnie bardziej takie indywidualne podejście. No i sama zajęłaś się też działalnością pedagogiczną, masz własną szkołę muzyczną. Uczysz głównie dzieci, czy dorosłych też? Uczę głównie dorosłych i ta moja szkoła była skierowana na dorosłych, bo to uwielbiam. Natomiast otwieram się coraz bardziej na dzieci i też sprawia mi to dużą przyjemność, kiedy widzę u nich postępy. Czego można się nauczyć na zajęciach ze śpiewu. Czego może się nauczyć dorosły w Twojej szkole? Zapraszam na zajęcia (śmiech). Myślę, że przede wszystkim w śpiewaniu chodzi o to, żeby poznawać siebie, żeby poznawać nie tylko swój głos, ale ten głos bierze się z ciała. Głos bierze się z emocji, więc to jest bardzo gruntowna praca nad sobą, nad samoświadomością. Im więcej jej mamy, tym łatwiej nam wyrażać właśnie głosem swoje emocje, wyrażać siebie, no bo przecież o to chodzi w muzyce, żeby nie kopiować, ale żeby wyrażać siebie. A jeśli chciałbym na przykład nauczyć się śpiewać jak mój ulubiony wokalista, Chris Cornell z zespołu Soundgarden, to mogę spróbować, czy raczej nie? Oczywiście spróbować można zawsze. Są jakieś predyspozycje. Każdy dysponuje jakimś głosem. Natomiast im więcej mamy technicznej świadomości, to czasami potrafimy udawać tego czy tamtego. Nałożyć sobie jakiś efekt na ten głos. Czasami dla zabawy można faktycznie zaśpiewać głosem jakiegoś swojego ulubionego wokalisty, co pokazuje na przykład program „Twoja twarz brzmi znajomo”. Swoją karierę prowadzisz bardzo świadomie i profesjonalnie. Jesteś mocno obecna w mediach społecznościowych, na YouTubie, bierzesz udział w różnych talent show. Występowałaś między innymi dwukrotnie w programie „Szansa na sukces” z piosenkami Stanisławy Celińskiej a także Andrzeja Sobczaka - związanego z Poznaniem tekściarza, autora takich znanych przebojów, jak Dorosłe Dzieci, czy Przeżyj to Sam. Co daje Ci udział w tych programach? Wiesz co, muszę wrócić do tego, co powiedziałeś wcześniej o tym, że bardzo profesjonalnie podchodzę do mediów społecznościowych. Totalnie nie! Uczę się po prostu tego i sprawdzam jak to działa i na co mogę sobie pozwolić nie mając menadżera. To jest metoda prób i błędów i na tym to polega u mnie od kilku lat. Po prostu odważam się wrzucać pewne rzeczy, nie mam na przykład odwagi do kręcenia rolek, mówienia przed kamerą w ogóle. Może jeszcze tego też się nauczę. Natomiast jeżeli chodzi o te programy, no to w którymś momencie zdałam sobie sprawę, że chyba już jestem gotowa spróbować stanąć przed kamerą. Po pierwsze jest to jakieś doświadczenie, sprawdzenie się, ale też można dotrzeć do większej liczby ludzi. Nie oszukujmy się, jeżeli ktoś był w Voice of Poland, ja jeszcze nie byłam, ale może kiedyś, no to jest to bardzo duża rzesza nowych słuchaczy. Oprócz tych dwóch „Szans na sukces”, byłam także w „Tak to leciało”. Przy każdej powtórce jednak kilku nowych słuchaczy się pojawia, czy na YouTubie, czy na Facebooku. No i jeżeli chcemy grać koncerty, a ja chcę, no to jest to zawsze kilka dodatkowych osób, którym mój głos może się spodobać, może się spodobać moja wrażliwość muzyczna, cokolwiek jeszcze. No i w ten sposób docieramy właściwie do tego, co jest głównym tematem naszego dzisiejszego spotkania, czyli do Twojego debiutu płytowego. Niedługo ukaże się płyta zatytułowana „Przemiany”. „Poszukiwania!” Ale to nie jest przypadek, że powiedziałeś to słowo, bo płyta jest właściwie o przemianie. Nie wiem skąd wziąłem te przemiany, może podświadomość. Zatem skoro „Poszukiwania”, to czego poszukujesz w muzyce po tylu latach występów na scenie? Jest jeszcze coś do znalezienia? Myślę, że to jest niekończąca się podróż. Zawsze szukałam siebie w swoim życiu i myślę, że w muzyce też. Chodzi o to, żeby znaleźć siebie i to, co chcemy wyrazić. Płyta pokazuje różne kolory mnie, różne pierwiastki, które się we mnie znajdują, bo ona jest bardzo kolorowa. Bardzo dużo tam jest różnej stylistyki, różnych gatunków muzycznych. I chyba nie jest o tym, że ja znalazłam coś konkretnego. Totalnie nie. Jest właśnie o tym, że możemy sobie pozwalać na tę różnorodność i że możemy w tym rozkwitać. A propos tych przemian, które wywołałeś, to dla mnie charakterystycznym znakiem tej płyty jest motyl. To nawiązanie do przemiany. Opowieść o tym, że był jakiś początek drogi i muzycznej i tej życiowej, kiedy podjęłam tę decyzję, że chcę to robić, że nie chcę się z tego wycofywać, że był jakiś trudniejszy moment. Porównuję to do kokonu, z którego musimy mieć siłę się wydostać. Motyl to też kolory, różnorodność. Nie ma jednej drogi, może być ich mnóstwo. Płyta! To twoje pierwsze muzyczne dziecko. Jesteś autorką większości kompozycji i tekstów. Jak wyglądała praca nad albumem? Domyślam się, że są to piosenki, które powstawały przez kilka lat. Tak, to są utwory, z których nie potrafiłam zrezygnować. Na płycie jest 16 utworów. Mam dość dużo piosenek zapisanych gdzieś na karteczkach, na dyktafonie, w komputerze, w telefonie. Właściwie od dziecka pisałam piosenki, ale taka, która umownie wyznacza początek, pochodzi z roku 2012 i nosi tytuł „Jestem”. Ona otwiera płytę. Czyli piosenki zebrane z ponad dekady. Czy mamy już datę premiery? Tak i mam nadzieję, że to nic nie zmieni. Oczywiście nie wszystko zależy ode mnie, natomiast jeżeli wszystko potoczy się zgodnie z planem, to oficjalna premiera w sklepach muzycznych wyznaczona jest na 4 kwietnia. A wcześniej promocja... Oczywiście. 15 marca zapraszam do Rawicza na koncert, podczas którego już będzie można przedpremierowo tę płytę nabyć i tam z chłopakami, z moim nowym zespołem „Chwile”, będziemy grali również moje piosenki. A stylistycznie jakbyś określiła ten album. Kojarzę Cię z brzmieniami nawiązującymi do klasyki polskiej piosenki z lat 70 i 80-tych. Muzyka pop z lekką domieszką rocka i soulu to jest to, co najbardziej lubisz? Ja nie umiem tego określić, więc możliwe, że masz rację. Nie potrafię umieścić się w jakimś jednym gatunku, dlatego ta płyta jest bardzo eklektyczna. Tam się znajdują piosenki zebrane z wielu lat, z rożnych okresów mojej działalności. Jeżeli miałam styczność bardziej z muzyką aktorską, no to pojawia się piosenka w takim stylu. Jest piosenka w stylu etno, jest gospel, oczywiście troszkę rocka, troszkę country, które bardzo lubię. Dużo jest takiej naleciałości popowej, natomiast myślę, że dzięki różnorodności płyta może trafić do wielu słuchaczy. Na pewno trafia do mnie. Gdy wymyślam sobie w głowie piosenkę, bo nie nazywam tego komponowaniem, to od razu mam na nią jakiś plan. Chciałabym, żeby ona zabrzmiała w jakimś gatunku, w jakiejś stylistyce. Nie jestem w stanie tego zrobić samodzielnie, ponieważ nie jestem muzykiem. Bardzo pomógł mi Jacek Zamecki, który zajął się aranżacją prawie wszystkich utworów. To w takim razie czekamy na tę muzykę. Mam nadzieję, że się spodoba. Będziecie ją Państwo mogli usłyszeć w Radiu Elka i oczywiście podczas koncertu promocyjnego 15 marca w Rawiczu. Życzę sukcesów i powodzenia na drodze artystycznej, którą wybrałaś. Bardzo dziękuję. Magdalena Zamoroka była moim i Państwa gościem. Bardzo dziękuję. Rozmawiał Marcin Hałusek
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama