4. Dodane przez Hmm :-/, w dniu - 07-04-2025 10:59 15 0 Miejmy nadzieję że jego dusza teraz jest w dobrym miejscu To jest przykre, ale obecne czasy ,,nie biorą jeńców,, dziś człowiek z problemami jest pozostawony samemu sobie, niestety Jakieś pseudo telefony zaufania, to wszystko jest zakłamane, a nawet fałszywe. Dożyliśmy czasów gdzie liczy się tylko kasa, i lewackie ideologie, ogłupianie ludzi, a urzędy które powinny pomagać, mają człowieka w potrzebie głęboko w ...., ważne że jest ciepła posadka Choćby taki ZUS, a w nim ,,lekarze,, z ich empatią, jakby prowadzili usługi weterynaryjne, to zbankrutowali by w miesiąc, do takiego nikt by nie przyszedł ze zwierzakiem, no chyba tylko pierwszy i ostatni raz. ZUS ewidentnie nakłania ludzi do samobójstw, podam przykład: człowiek Polak 60 lat uzdrowiony po 6 latach renty, sprawa w sądzie 3 lata ,,wolny sąd,, podtrzymuje ,,ZeUSa cudowne uzdrowienie,, Ów sąd nawet nie wzywa pacjenta na żadną rozprawę, wszystkie rozprawy odbywają się zaocznie, od sądu rejonowego, po okręgowy i apelacyjny. Kasacja wyroku do sądu apelacyjnego ,,papuga,, zawołał 5 tys zł za samo przeczytanie akt sprawy, bez żadnej gwarancji powodzenia sprawy :-/ Gosciu staje na nowo na komisję, orzecznik przyznaje rentę, ale ZeUS odmawia renty, gdyż według nich stracił prawo do renty, bo upłynął czas ponad 180 dni od ostatniej pobranej renty (3 lata sprawa w sądzie = 1095 dni + -) i nie ma lat składkowych, trzeba mieć w ostatnich 10 latach 5 lat składkowych, czas pobierania renty się nie wlicza (6 lat renty + 3 lata w sądzie = 9 lat) wychodzi na to że musiałby teraz w wieku 60 lat, ze ZNACZNYM stopniem inwalidztwa przepracować na pełnym etacie 5 lat, by odzyskać prawo do renty, czy to nie jest nakłanianie człowieka do samobójstwa? |