Radni opozycji odpowiadają na zarzuty starosty w sprawie szpitalaPiotr Kogut: to nie donos, tylko nasz obowiązek |
19.07.2025. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Decyzją Ministerstwa Zdrowia SPZOZ w Gostyniu utracił 11 milionów złotych wsparcia w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Resort argumentował, że program naprawczy, dołączony do wniosku o dofinansowanie, nie został zatwierdzony uchwałą Rady Powiatu na moment składania dokumentów. Starosta Robert Marcinkowski ostro skrytykował tę decyzję i stwierdził, że jej przyczyną był donos radnych opozycji, co określił mianem działań „krzywdzących i szkodliwych dla całego projektu”. - My już ten temat zgłaszaliśmy na poprzedniej sesji rady powiatu gostyńskiego. Zwracaliśmy uwagę na błędy formalne we wniosku, który składał szpital - przypomniał radny Prawa i Sprawiedliwości. Jak dodał, pytania dotyczące formalności zadawano także podczas wcześniejszych sesji dyrektorom szpitala, ale odpowiedzi były - jak to ujął - wymijające. - Wobec tego wysłaliśmy do Ministerstwa Zdrowia pismo z pytaniem, czy plan naprawczy dołączony do wniosku o dofinansowanie powinien być zatwierdzony przez Radę Powiatu - powiedział Piotr Kogut. - Ministerstwo jednoznacznie odpowiedziało, że tak. W jego ocenie starosta, sugerując, że działania radnych opozycji doprowadziły do utraty dofinansowania, manipuluje faktami. - Te sformułowania naruszają naszą godność osobistą. Nie pozwolimy, by w taki sposób odwracano kota ogonem. To nie żaden donos, naszym obowiązkiem, jako radnych, jest nadzorować sposób wydatkowania publicznych pieniędzy. Starosta zapowiada odwołanie od decyzji Ministerstwa i przekonuje, że projekt może zostać uratowany - lecz nie wiadomo, czy inwestycje rozpoczną się bez wsparcia unijnego. Wyniki rekrutacji przetargowej na wykonawcę modernizacji są już zaawansowane, a bez dotacji z KPO realizacja może zostać opóźniona lub wstrzymana. Piotr Kogut przekonuje, że inwestycję można nadal zrealizować, choć w innej formule. Jego zdaniem możliwe jest rozdzielenie projektu na etapy - najpierw rozbudowa Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, a później ubieganie się o nowe środki na oddział geriatryczny. - Skoro mówi się o starzejącym się społeczeństwie, to nie wierzę, że w przyszłości nie będzie już dostępnych funduszy na geriatrię - zaznaczył. Radny podkreśla, że celem opozycji nie była blokada środków, ale ochrona oddziału ginekologiczno-położniczego, który - według wcześniejszych decyzji - ma zostać zlikwidowany. - Nie jesteśmy przeciwni rozbudowie ZOL-u i oddziału geriatrii, ale nie kosztem porodówki, a to był warunek dofinansowania - przypomniał. Jak przyznaje, nie wiadomo dziś, czy utrata środków oznacza, że oddział ginekologiczno-położniczy zostanie uratowany. - Trudno przewidzieć kolejne decyzje starosty, tym bardziej że coraz bardziej odnosimy wrażenie, że traci kontrolę nad całą sytuacją - podsumował.
reklama
reklama
reklama
reklama
|
Wójtowi Gminy Lipno Panu Łukaszowi Litce
składamy wyrazy głębokiego współczucia
oraz szczere słowa wsparcia
z powodu śmierci Mamy
składamy wyrazy głębokiego współczucia
oraz szczere słowa wsparcia
z powodu śmierci Mamy

Rada Nadzorcza, Zarząd i Pracownicy
Wodociągów Leszczyńskich Sp. z o.o.
Wodociągów Leszczyńskich Sp. z o.o.
W celu zamieszczenia nekrologu na stronach portalu prosimy o kontakt z redakcją Radia Elka pod numerem telefonu 65 529 56 78 lub o kontakt osobisty w siedzibie Radia Elka przy ul. Sienkiewicza 30a w Lesznie.
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama