Historyczne bieganie na ulicach miastaGostyń gościł mistrzostwa Polski. Herzyk ze złotem, Nowicki z brązem |
27.07.2025. Radio Elka, Bartosz Maluśki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W biegach na 5 kilometrów w kategoriach open oraz limicie czasowym 24 i 16 minut wzięło udział 221 biegaczy. Na starcie nie zabrakło niespodzianek, kibice mogli oklaskiwać m.in. olimpijczyków Bogusława Mamińskiego i Marcina Lewandowskiego. W biegu o mistrzostwo Polski tempo było znakomite i pojawiła się nawet szansa na pobicie rekordu kraju (13:39). Po dwóch kilometrowych pętlach o zwycięstwo walczyli już tylko Kamil Herzyk, Dariusz Boratyński i Adam Nowicki. Choć publiczność najmocniej wspierała gostynianina, to 21-letni Herzyk sięgnął po złoto z czasem 13:58. Srebro wywalczył Boratyński (14:05), a brąz Nowicki (14:10). - Czuję wielką radość, to dla mnie duże osiągnięcie. Specjalizuję się w biegach na bieżni i to mój pierwszy tytuł mistrza Polski w biegach ulicznych. Pierwszy raz pobiegłem „szybką piątkę” na ulicy, zapatrywałem się na rekord mistrzostw. Bieg był od początku kontrolowany, zmęczenie dopadło mnie na ostatnim kilometrze. Trasa była bardzo fajna jak na mistrzostwa Polski - widowiskowa, kilometrowa pętla i pełno kibiców dookoła. Mimo że większość kibicowała Adamowi Nowickiemu, ja też czułem wsparcie - powiedział po biegu Kamil Herzyk. Gostyń na jeden dzień stał się stolicą polskich biegów. Oprócz rywalizacji elity, odbyły się także biegi dla dzieci w różnych kategoriach wiekowych. Jednym z głównych organizatorów wydarzenia był Adam Nowicki, który marzył o zorganizowaniu takiej imprezy w swoim rodzinnym mieście. - Bardzo zależało mi na tym, żeby coś takiego odbyło się w Gostyniu. Chcemy w przyszłości zrobić tutaj najszybszy bieg w Polsce na 5 kilometrów. Cieszę się, że jestem tego inicjatorem i ta impreza się udała oraz okazała się naprawdę szybkim bieganiem. To był jeden z najszybszych, jeśli nie najszybszy, bieg w tym roku w Polsce. Będziemy to kontynuować - powiedział w rozmowie z Radiem Elka. Olimpijczyk z Tokio był zadowolony ze swojego występu. - Jestem maratończykiem i zazwyczaj biegi na 5 km biega mi się trudno. Są one znacznie dłuższe i też sezon startowy wypada na wiosnę i jesień, więc moja forma nie jest życiowa. Bardzo się cieszę, że gostyńska publiczność nie zawiodła i stworzyliśmy piękny klimat oraz piękny bieg. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować w przyszłości - dodał.
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama