Finał Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Fogo Unia LesznoZengota i Woźniak przed ostatecznym starciem |   
| 06.09.2025. Radio Elka, Michał Braeuer | |||||||||||||||||||||
   
 Dyżurny reporter:   667 70 70 60  Początek żużlowej batalii zaplanowano na godzinę 16:30 na Stadionie Miejskim im. Józefa Piłsudskiego w Bydgoszczy. To tam odbędzie się pierwszy z dwóch finałowych pojedynków.        - Tor w Bydgoszczy nie jest ciężki. To owal, na którym miałem okazję często startować, spędziłem tam półtora sezonu w barwach Polonii. Sama geometria nie sprawia problemów, choć trzeba pamiętać, że na tym torze znacznie częściej i dłużej    jeździ się przy bandzie niż na większości obiektów. Kluczem będzie znalezienie właściwych ustawień i wygrywanie startów. Liczę, że odczytamy warunki szybko i dobrze wejdziemy w ten finał - zdradza Grzegorz Zengota.      W sezonie zasadniczym Unia ograła bydgoszczan na ich terenie, ale teraz wyzwanie zapowiada się znacznie trudniejsze. Tor przeszedł lekkie zmiany i stał się mocnym atutem gospodarzy. Mimo to Zengota zachowuje optymizm.        - Jedziemy po dobry wynik. Gdyby udało się powtórzyć to, co osiągnęliśmy w rundzie zasadniczej - byłoby rewelacyjnie. Ale to finał, a on zawsze rządzi się swoimi prawami. Bydgoszczanie na pewno nie popełnią błędów z wcześniejszego spotkania i będą dużo lepiej przygotowani. My jednak, mimo że jedziemy na wyjeździe, chcemy zrobić swoją robotę jak najlepiej i powalczyć o korzystny rezultat - opowiada „Zengi” .        Polonia Bydgoszcz też zamierza wygrać i na pewno nie odda tego meczu bez walki. „Gryfy” do finału weszły w znakomitym stylu, w półfinale nie dały żadnych szans Wilkom Krosno. Dlatego kapitan Szymon Woźniak patrzy na finał z dużym spokojem.        - Czujemy się w dobrej dyspozycji, mamy pewność siebie i jesteśmy w wysokiej formie. Czy w najlepszej? Tego nikt nie potrafi dziś jednoznacznie powiedzieć. Wiem jednak, że przepracowaliśmy solidnie cały sezon i jesteśmy zupełnie inną drużyną niż na jego początku - zdecydowanie mocniejszą. Nie czuję żadnych obaw ani stresu, wręcz przeciwnie - mówi Woźniak.        14 września odbędzie się rewanż na stadionie Alfreda Smoczyka w Lesznie. To wtedy poznamy drużynę, która wywalczy bezpośredni awans do najlepszej ligi świata. Przegrany dwumeczu otrzyma ostatnią szansę, w barażu zmierzy się ze zwycięzcą pary Gezet Stal Gorzów - Innpro ROW Rybnik.      
 
 
 reklama       
 
 
  reklama  
  |   |||||||||||||||||||||
reklama
         Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]() 
  | 
reklama
    reklama
     
   
 

  











 
667 70 70 60









