Mokry śnieg zagrażał konstrukcjiLodowisko zamknięte do odwołania |
| 27.11.2025. Radio Elka, Marcin Hałusek | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W środę (26.11) po południu pracownicy MOSiR wstrzymali wejścia na taflę - zalegający śnieg na balonowej hali stwarzał ryzyko dla użytkowników. Osoby przebywające na lodowisku poproszono o opuszczenie obiektu, a straż pożarna przystąpiła do usuwania śniegu z konstrukcji. - Działania były specyficzne, ale wszystko było kontrolowane. Namiot został obwieszony pod naporem śniegu. Konieczna była decyzja o upuszczeniu powietrza, a potem postawienie z powrotem. Wielkie podziękowania dla strażaków-ochotników z Gronowa i zaangażowania MOSiR-u. Udało się usunąć śnieg i przywrócić stan pierwotny balonu - tłumaczy Szymon Kurpisz, zastępca komendanta leszczyńskiej straży. Lodowisko pozostanie zamknięte do czasu przeglądu i uzyskania odpowiednich dokumentów. - Nie uruchomimy go jeszcze dzisiaj, a prawdopodobnie także w kolejnych dniach. Trzeba wykonać przegląd techniczny, żeby bezpiecznie udostępnić obiekt - wyjaśnia dyrektor MOSiR, Krzysztof Barczak. MOSiR kontroluje także inne obiekty z dużymi dachami, m.in. halę Trapez, gdzie sytuacja jest pod pełną kontrolą. - Większe obiekty, typu Trapez, były przeglądane, nie ma tam zagrożenia - wyjaśnia dyrektor. Mokry, ciężki śnieg nie tylko zagrażał dachom - pod jego naporem łamały się konary i gałęzie, a drzewa niebezpiecznie się przechylały. - Mieliśmy kilkanaście wyjazdów spowodowanych opadami śniegu. Były to głównie oberwane konary lub przewrócone drzewa. Nie było zdarzeń tragicznych i nikt nie ucierpiał - podsumowuje Szymon Kurpisz.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama















667 70 70 60









