Sekret adwokata... Sekret adwokata... |
Stary adwokat chce przejść na emeryturę. Na weselu syna daje mu w prezencie listę swoich klientów. Szczególną uwagę zwraca na sprawę obywatela XYZ. - Synu, to jest bardzo poważna i trudna sprawa, ciągnie się już prawie 15 lat. Przekazuję ci ją, zwróć na nią szczególną uwagę.! Po kilku miesiącach po miesiącu miodowym syn wpada rozpromieniony do ojca - Tato, właśnie wygrałem sprawę obywatela XYZ. Możesz być ze mnie dumny. - Synu, coś ty najlepszego narobił. Dzięki tej sprawie zbudowałem nasz dom, wykształciłem cię, ostatnio zmieniłem samochód, a ty tak po prostu wygrałeś ją w kilka miesięcy... z czego zamierzasz żyć ??
| Dyżurny reporter: 667 70 70 60 |