Niekończąca się historia przepływomierzaNiekończąca się historia przepływomierza |
| 03.07.2007. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: System rozliczania ścieków, między gminą Piaski a gmina Gostyń nie jest rozwiązany tak jak chcieliby radni. Założenie przepływomierza miało załatwić sprawę, ale póki co urządzenie wciąż nie jest zainstalowane, choć uchwała w tej sprawie została przyjęta w 2005 roku. Na ostatniej sesji przy okazji uchwalania Wieloletniego Planu Rozwoju Modernizacji Urządzeń Wodociągowych 667 70 70 60 i Urządzeń Kanalizacyjnych, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji zgłosił autopoprawkę, która oznaczała wykreślenie z tego planu instalacji przepływomierza. To wywołało zmasowany atak na prezesa radnych Zdzisława Kamińskiego i Błażeja Markowskiego. Mariusz Adamski, prezes ZWiK-u tłumaczył, że podstawą do zgłoszenia autopoprawki było pismo od wójta Piasków, w którym zwraca się do Rady o przeanalizowanie kwestii założenia przepływomierza, bo w jego mniemaniu takie urządzenie nie będzie dawać gwarancji prawidłowego i rzetelnego pomiaru. Radny Kamiński ad vocem zarzucił prezesowi, że nie wykonał uchwały z 2005 roku, zgodnie z którą przepływomierz miał być już założony. -Przedsiębiorstwo pod względem formalnym jak i wyłonienia wykonawcy jest przygotowane do zamontownia przepływomierza - zapewniał Adamski. Czy pan jest pracownikiem gminy Gostyń, czy gminy Piaski? - pytał radny Kamiński. Jakim organem decyzyjnym jest dla pana gmina Piaski, skoro jest uchwała rady miejskiej, a pan wprowadza autopoprawkę, bo wpłynęło pismo wójta? Pan nie respektuje prawa lokalnego, a radnych traktuje jak dzieci - grzmiał radny Markowski. Autopoprawkę odrzucono, uchwała w pierwotnym brzmieniu została przyjęta przez radę. Przewodniczący rady Grzegorz Skorupski zaapelował do prezesa ZWiKu aby zorganizował spotkanie radnych miejskich z wójtem gminy Piaski, na którym przedyskutują sprawę rozliczeń ścieków. (abj/tekst i foto)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama














Gostyń. Problem pomiaru ilości ścieków, które gmina Piaski przekazuje do gminy Gostyń jest kością niezgody od wielu lat. Temat przepływomierza zawsze wywołuje gorącą dyskusję wśród radnych. Dlaczego wciąż nie jest założony? - tłumaczył na ostatniej sesji Mariusz Adamski prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Gostyniu.
667 70 70 60









