Lekarze sądzeni razem, poborowi osobnoLekarze sądzeni razem, poborowi osobno |
20.09.2007. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: To już drugie niejawne posiedzenie organizacyjne jakie leszczyński Sąd Rejonowy przygotował w związku z wielowątkowym procesem lekarzy i poborowych, którzy mieli wręczać im łapówki. Dziś sąd oczekiwał stanowiska obrony doktora Andrzeja R. - radiologa który przyznając się do części zarzutów rozważał![]() dobrowolne poddanie się karze. Negocjacje z prokuratorem nie przyniosły jednak rozstrzygnięcia. - Nie możemy się zgodzić na proponowany przez prokuraturę zakaz wykonywania zawodu. To jest sankcja niewspółmierna do zarzutów, dlatego składam wniosek o prowadzenie procesu w normalnym trybie - przyznaje adwokat Andrzeja R., mecenas Krzysztof Gronowski. Wiadomo, że prokuratura wobec Andrzeja R. nie chciała wnioskować o karę bezwzględnego pozbawiania wolności, czy taki wniosek nie padnie również w sprawie Romana P. na koniec procesu - na razie nie wiadomo. P. łączył bowiem w chwili zatrzymania praktykę lekarza z funkcją publiczną - szefował komisji poborowej, która decydowała o wojskowych kwalifikacjach. Sąd zdecydował więc dziś, że proces lekarzy i jednego z poborowych, który nie przyznaje się do winy rozpocznie się formalnie w połowie października. Orzekać w niej będzie sędzia Tomasz Momot. Pozostali poborowi, którzy chcą dobrowolnie poddać się karom będą sądzeni w osobnym procesie. Decyzja o tym, który z sędziów zajmie się tą sprawą zapaść ma jutro. Wówczas też dopiero ustalany będzie termin ogłoszenia wyroków. (mich tekst/foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama