Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.

Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
  • Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
  • Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
  • Zaufani Partnerzy - lista tutaj

Cele przetwarzania danych
  • marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
  • świadczenie usług drogą elektroniczną
  • dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
  • wykrywanie botów i nadużyć w usługach
  • pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
  • marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
  • świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
  • pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
  • prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
  • prawo żądania sprostowania danych,
  • prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
  • prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
  • prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
  • prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
  • prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
  • forma pisemna
    Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Później
ZGADZAM SIĘ
 
Wiadomości
Sport
Nie przegap
Nowe Galerie Foto
Ładowanie galerii zdjęć...
więcej...
reklama
26
Sierpnia 2025
Wtorek
Imieniny obchodzą:
Joanna, Konstanty,
Maksym, Maria,
Sandra
Do końca roku 127 dni.
Start arrow Leszno arrow Rzecznik dyscyplinarny decyduje co z sędzią

Rzecznik dyscyplinarny decyduje co z sędzią

Rzecznik dyscyplinarny decyduje co z sędzią

24.09.2007. Radio Elka, Michał Wiśniewski
thumb_momot1.jpgLeszno. Prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu zdecydował, że sprawą sędziego z Leszna zajmie się rzecznik odpowiedzialności zawodowej, który może skierować sprawę przed sąd dyscyplinarny. Spóźnienie z orzeczeniem aresztu wobec podejrzanego uznano za poważny błąd proceduralny. Sprawa do czasu rozstrzygnięcia została objęta tajemnicą postępowania.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Sędzia Tomasz Momot z leszczyńskiego Sądu Rejonowego przed ponad tygodniem decydował o areszcie dla Rafała Sz. podejrzanego o przekręty finansowe w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Decyzja o areszcie zapadła jednak kilka minut za późno. Już wiadomo, że opóźnienie wyniknęło między innymi z powodu kłopotów sprzętowych w sądzie. Awaria drukarki
uniemożliwiła też wydrukowanie decyzji sędziowskiej, która odczytana z ekranu komputera nie była wiążąca. Rafał Sz. jest wolny, a policja szuka sposobu, by go ponownie zatrzymać.

Sprawą sędziego z Leszna od kilku dni zajmowali się przełożeni z Poznania. Decyzją prezesa Sądu Okręgowego sprawa została skierowana na ręce rzecznika odpowiedzialności zawodowej. To, jeśli rzecznik potwierdzi zastrzeżenia prezesa sądu, oznaczać będzie w praktyce sąd dyscyplinarny. - Prezes uznał, że błąd sędziowski jest poważny i teraz to sąd dyscyplinarny zdecyduje o konsekwencjach - mówi Jarema Sawiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Sankcje mogą być dotkliwe: od nagany aż po odebranie uprawnień sędziowskich. Zapytaliśmy przedstawiciela Sądu Okręgowego, czy wyjaśnienia złożone przez Tomasza Momota i zawierające z pewnością informacje o problemach technicznych nie rzuciły innego światła na sprawę. - To suwerenna decyzja prezesa. Skoro skierował sprawę na drogę dyscyplinarną musiał uznać ten błąd za poważny. W ciągu roku na szczeblu dyscyplinarnym badanych jest kilka spraw, rzadko są one jednak tak dużego kalibru. Zwykle dotyczą opóźnień w sporządzaniu uzasadnień wyroków - wyjaśnia sędzia Sawiński.

Do czasu zakończenia postępowania sądu dyscyplinarnego sędzia Tomasz Momot będzie normalnie pracował i orzekał. Decyzja powinna być znana za miesiąc.

(mich tekst/foto)
 
Komentarze (23)
1. Dodane przez Najgorsze jest to zę..., w dniu - 24-09-2007 09:23 0 0
Że osadzony w Izbie Policyjnej -już teraz nie jest do ponownego złapania - jest w Portugalii na platancjach bananów. Załączam pozdrowienia i cierpię jako oszukany. J. K.
2. Dodane przez ...przypadek, w dniu - 24-09-2007 09:51 0 0
przypadek ...może dziwią tylko okoliczności bandyta wychodzi i znika a nie był to pijany rowerzysta tylko koles od konkretnych wałków w tych okolicznościach to co najmniej dziwny zbieg okoliczności...a moze właściwy organ to CBA do rozpatrzenia tej sprawy taka lużna dygresja bo przecież tak sznoawany sędzia mógł mieć problemy natury ...technicznej
3. Dodane przez XYZ, w dniu - 24-09-2007 10:10 0 0
Wszystko zakończy się dobrze dla sędziego. W najgorszym przypadku zostanie przeniesiony na lepsze stanowisko do innego miasta. Piwoński też kilku zwolnił i spadli pod górę.
4. Dodane przez poznaniok, w dniu - 24-09-2007 10:23 0 0
zdarzyło mi się kilka razy byc w sądach jako świadek. Nawet, gdy rozprawa była pierwsza na wokonadzie nigdy nie rozpoczęła się punktualnie. Sędzia ( kobieta, mężczyzna ) potrafił się spóźnić nawet godzinę. I nigdy nie uslyszałem słowa przepraszam za spóźnienie. Nawet, gdy sędzia to młody szczun, asesor, a w wśród oczekujących na ponurym korytarzu, w nerwach, byli ludzie sędziwi, a wszyscy zaniedbywali w ten sposób swoje obowiązki zawodowe czy domowe.  
Oczywiście nikt nawet gestem nie wyraził niechęci, bo wiadomo, że "święta krowa" natychmiast brutalnie się zrewanżuje!
5. Dodane przez +, w dniu - 24-09-2007 10:57 0 0
To żałosne wytłumaczenie, że drukarka nie działała. W sądzie jest tylko jedna drukarka? Biorą ogromne pieniądze za sprawy majątkowe. Jak jest dwóch współwłaścicieli, to obie osoby płacą wpisowe od całości nieruchomoście , a nie połowy majątku, bo faktycznie są właścicielami połowy. I nie stać ich na dwie drukarki dla sądu? A może wysłanie tego mailem do osoby, która ma drukarkę, albo jeszcze prostsze, zapisanie wyroku na dyskietkę i wydrukowanie w innym pomieszczeniu przekracza umiejętności pana sędziego? My odpowiadamy za wszystko, bo nieznajomośc prawa nas nie usprawiedliwia. Sędziego też nie usprawiedliwia nieumiejętmność najprostszej obsługi komutera. Skoro nie potrafi nim się posłużyć niech użyje kartki i długopisu. Ale pewnie bolałaby go rączka.
6. Dodane przez DO nr. 4, w dniu - 24-09-2007 12:07 0 0
Tak jest zawsze
7. Dodane przez fachura, w dniu - 24-09-2007 13:01 0 0
Wyobraźmy sobie lekarza, który spóźnił się podać umierającemu odtrutkę, albo dróżnika PKP, który spóźnił się z opuszczeniem szlabanu! I teraz zobaczmy jak stoją przed sędzią (...), a ten rzuca się im do gardła moralizując, że są zawody, w których punktualność i porecyzja nie są cnotą, a z(...) obowiązkiem. 
I teraz sobie wyobraźmy człowieka, którego zmusza się, by szedł do spowiedzi do księdza, na którym ciąży podejrzenie np. o pedofilię, albo człowieka, który licząc na sprawiedliwy, uczciwy i kompetentny wyrok musi teraz stanąć przed podejrzanym sędzią momotem. 
Bo wyobraźmy sobie, że na wyobraźnię, wrażliwość czy odważną ocenę podwładnego i jego czynu nie stać Prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu!  
Bo wyobraźmy sobie już teraz łatwiej, że dyrektor szpitala nadal pozwala lekarzowi pracować w szpitalu, dyrektor PKP nadal pozostawia rogatkę w rękach dróżnika, biskup nadal trzyma księdza pedofila w konfesjonale?! 
Mogę nie być zwolennikiem PiS, ale bez Ziobry tej moralnej znieczulicy i gangreny korporacji sędziowskiej nie da się uleczyć!
8. Dodane przez 1234, w dniu - 24-09-2007 12:45 0 0
Ten sędzia się z tego może śmiać . Co mu kto zrobi ? Nic mu nie będzie .
9. Dodane przez DO 7, w dniu - 24-09-2007 13:05 0 0
Wypowiedź nr. 7 jest na miejscu . Prawda .
10. Dodane przez OBSERWATOR, w dniu - 24-09-2007 13:20 0 0
Szkoda słów na tego sedziego i cały nasz sąd !!! W takiej dziurze jak Leszno licza sie tylko znajonosci i kasa !!! Obym sie mylił ale autor 8 wypowiedzi ma racje ze krzywda sedziemu sie nie stanie....Panie Ziobro zapraszamy do Leszna !!!
11. Dodane przez do komentarza nr.7, w dniu - 24-09-2007 17:43 0 0
"...Mogę nie być zwolennikiem PiS, ale bez Ziobry tej moralnej znieczulicy i gangreny korporacji sędziowskiej nie da się uleczyć!...." 
myślę, że autor zacytowanego fragmentu wypowiedzi, jest kompletnym dyletantem, jeśli chodzi o znajomość funckcjonowania sądów w Polsce oraz prawa, które te sądy stosują. 
nie jest moją rzeczą bronić sędziego Momota..bo rzeczywiście błąd drukarki go nie usprawiedliwia..miał 24 h na napisanie tego postanowienia..ewentualnie mógł skorzystać z pióra i kartki papieru.. 
jednakże obrzucanie błotem wszystkich sędziów i stawianie za wzór cnot i prawości Ziobrę to jakieś nieporozumienie.. 
czy ziobro przez ostatnie 2 lata zmienił coś w funkcjonowaniu sądów...??potrafi tylko podsycać nienawiść...a "ciemny lud " to kupuje... 
wszystkie reformy kodeksów i karnego i postępowania karnego..autorstwa ziobry to bezużyteczne psucie prawa...po co komu były sądy 24 h. aby skazywać w tym trybie pijanych rowerzystów?? 
a wie Pan/Pani ile kosztuje obrona z urzędu takiego pijaka, ponad 400 zł na adwokata z urzędu..za 15 minut pracy obrońcy... 
a wiem Pan/Pani ze obecnie sądom okręgowym grozi paraliż pracy, przez to że ministrer Ziobro zmienił własciwośc sądów odnośnie spraw gospodarcych w sprawach karnych, tzw. afery gospodarcze, z rejonu na okreg, ale ZAPOMNIAŁ!!! o porzepisach przejściowych..teraz więc wszystkie sprawy w rejonach, które toczyły się przez wiele lat, będą musiały być przeprowadzane od nowa..tyle ze w sądach okręgowych..dlaczego o tym się nie mówi.. 
wiem Pan.Pani, że Ziobro miał zmniejszyć ogromne dochody komorników ( w lesznie jeden w 2004 r. miał ponad 500 tys. zl przychodu ) i co z tego wyszło,ano nic..!! 
i Pan/Pani Ziobre stawia za wzór naprawy sądownictwa w Polsce...ja Panu/Pani powiem, że to jest człowiek, który podważa zaufanie do sądownictwa w Polsce, oskarża ludzi o zabójstwa, bez jakichkolwiek dowodów, gdyby nie niezależne i niezawisłe sądy, które cały czas wytykają prokuraturze, która jest upolityczniona ( czyt. reka PISu ) błedy w stosowaniu prawa karnego, zatrzymywaniu ludzi bez podstaw, to w Polsce drogi Pani/Pani mielibyśmy państwo Orwella...jeśli wie Pan/Pani o czym mówie.. 
gdy " nie" to powiem tylko, że niech Pan/Pani się nie zdziwi, jak w nocy o 3, wpadną do Pani/Pana agenci ABW, CBA, czy też Policji i skują kajdankami a następnie 24 h dołku, za to, że ktoś Pana/Panią o coś bezpodstawnie posądził... 
takie są fakty, oczekuje polemiki ale merytorycznej a nie górnolotnych haseł o praworządności Ziobry.. 
żegnam!!
reklama
12. Dodane przez fachura do pkt. 11, w dniu - 24-09-2007 23:01 0 0
Mój Szanowny Polemista czyta selektywnie i bierze z tekstu tylko to co mu pozwala wygodnie ustawić sobie przeciwnika do łatwego ciosu. 
 
A mnie, proszę zauważyć, chodziło o wykazanie tylko tego, że podejrzanego o złamanie zasad etycznych, nieprzestrzeganie pragmatyki służbowej czy wręcz o naruszenie prawa lekarza, dróżnika czy księdza zwyczajnie, rutynowo zawieszono by w prawach wykonywania zawodu do czasu wydania prawomocnego orzeczenia czy wyroku w sprawie, a sędziego Momota nie! 
 
Sędziowie w Polsce korzystają z niebywałych przywilejów płacowych, podatkowych, pracowniczych, emerytalnych, nie mówiąc o nietykalności osobistej, którą chroni dożywotni immunitet, z kolei chroniony tylko i wyłącznie przez władze korporacji sędziowskiej.  
Ja byłbym jednak za tą wyjątkowością zawodu sędziowskiego, gdyby w polskich sądach królowała sprawiedliwość, a nie tylko prawo, gdyby sędziowie na co dzień stosowali ducha prawa, a nie tylko jego literę, gdyby chcieli wziąć na swoje ludzkie sumienie ciężkie brzemię często nieoczywistego, ale sprawiedliwego wyroku, a nie ułatwiali sobie zadania i chowali się za literę prawa! ( Pani Sędzia Ewa Łętowska ) 
 
Prawie 20 lat temu, w sposób wręcz rewolucyjny, zaczęła zmieniać się Polska, ale nie zwyczaje i obyczaje w polskim środowisku prawniczym. Pamiętam ówczesne oburzenie sędziów nagle rodzącą się krytyką prasową trzeciej władzy wystąpili z wnioskiem o ustanowienie ustawowego zakazu wszelkiej krytyki prasowej sędziów i sądów! Zostali wyśmiani i dzisiaj można sędziów i sądy krytykować, choć często spływa to po nich jak po kaczce. 
 
Proszę zauważyć, że spośród czterech rodzajów władzy tylko władza sędziowska jest nadal poza demokratyczną kontrolą. Mamy wpływ na to kto ustanawia prawo, kto sprawuje władzę wykonawczą, możemy zlekceważyć media nie kupując ich lub nie włączając, ale nadal nam obywatelom wara od sądów i sędziów! 
 
Orwell był genialnym wizjonerem! Państwo Orwellowskie jeżeli Szanowny Polemista wie o czym mówię przechodzi kolejne stadium powstawania w & USA! W USA jednak sądy są pod demokratyczną kontrolą, obowiązuje tam prawo precedensowe, które ustanawia ludowa ława przysięgłych, a w Polsce obok sędziów zawodowych siedzą nieme, ludowe kukły. 
 
Zgadzam się!  
Ziobro to nie jest rozwiązanie!  
Ziobro to jedynie czerwona płachta na sędziowskiego byka! 
Ziobro jest jednak spośród Was i Wasze sędziowskie środowisko na modernizację tej sfery życia społecznego jeszcze niczego lepszego od Ziobry dotąd nie wymyśliło!
13. Dodane przez odp.;), w dniu - 24-09-2007 23:16 0 0
dziękuje za merytoryczną polemikę.. 
ale odnosząc Pana wywody do mojej, chyba nazbyt obszernej wypowiedzi... 
powiada Pan o przywilejach płacowych...widać znów nie zna Pan materii, o której pisze.. 
zarobki sędziów są najniższe wśród wszystkich zawodów prawniczych..jest to owrotnie proporcjonalne w stosunku do posiadanej wiedzy...im więcej wiesz, tym mniej zarabiasz!! 
proszę sięgnąć do stosownych aktów prawnych... 
pisząc te słowa znów naraził się Pan na łatwy cios.. 
odnośnie kolejnych Pana argumentów.. 
w żadnym państwie demokratycznym, a za takie Polska przecież uchodzi...władza, czy to wykonawcza, czy też ustawodawcza, nie ma bezpośredniego wpływu na obsadę władzy sądowniczej. 
i tu dochodzimy do genezy pojęcia immunitetu.. 
on jest co do zasady po to, aby sędziemu zapewnić bezstronność w orzekaniu.. 
weźmy taki przykład...mamy IV RP...wysoki rangą członek kolektywu partyjnego PIS popełnia przestępstwo, przy założeniu podrzędności władzy sądowniczej do wykonawczej, mamy o to sytuację, minister Z. dzwoni do prezesa sądu i mówi, słuchaj wyrok może zapaść jedynie jeden..uniewinnienie..albo znikoma społeczność szkodliwość czynu, czyli umorzenie...a jak nie..to pójdziesz siedzieć...bo pewnie Pan zna powiedzenie..dajcie człowieka a paragraf się znajdzie.. 
jest to oczywiście duży skrót myślowy, ale na tym to mniej więcej polega.. 
sędziowie nie są" świetymi krowami"..podlegają kontroli sądów wyższej instancji, ponadto adwokatów czy też radców, którzy co do zasady dość skrzętnie wyłapują pomyłki sędziowskie... 
jak Pan widzi..niezależność sądownictwa w Polsce jest gwarancją tego, że Kowalski będzie miał uczciwy proces... 
nie wyobrażam sobie, aby w sytuacji opisanej przeze mnie, IV RP miał Pan gwarancję tego, że pana prawa zostaną w sądzie prawidłowo zabezpieczone.. 
mówi Pan też o systemie prawa precedensu..otóz drogi Panie...takowy posiadają tylko systemy prawa angloskaskiego..widać, tu bez obrazy, za dużo Pan filmów z USA się naglądał.. 
w polskim systemie prawa, podobnie zresztą jak w całej Europie dominuje zasada, niezależości i niezawisłości sędziowskiej...brak tym samym związania sądów orzekających w danej sprawie, jakimś wyrokiem w sprawie X.. 
u nas odpowiednikiem tzw. ławy przysięgłych są drogi Panie, ławnicy...instytucja, niczym dinozaury, wymarła..ponieważ ławnik, co do zasady niczego konstruktywnego podczas sprawy nie wnosił, zdarzyło się nie raz, że przysypiał..stąd przezwisko " wazon" , ozdoba, dekoracja obok przewodniczącego składu...;) 
na dłuższy wywód mój drogi Panie nie mam dziś już siły,ale proszę zastanowić się nad tym, co napisałem.. 
bo łatwo jest rzucać obraźliwe hasła " świete krowy..itp." trudniej zaś uzasadniać racjonalnie a zarazem przekonywująco swoje racje... 
pozdrawiam!!! 
lucas80
14. Dodane przez UNIA, w dniu - 25-09-2007 08:25 0 0
UNIĘ EUROPEJSKĄ tworzy 27 państw.Polski Wymiar Sprawiedliwości znlazł się na 26 miejscu (wyprzedzamy Włochy).To jest jedyna odpowiedź na wszystkie wypowiedzi.Nie ma w Polsce demokracji,sprawiedliwości etc.Jesteśmy za m.in.Rumunią.
15. Dodane przez fachura do pkt. 11 i 13, w dniu - 25-09-2007 11:23 0 0
Bardzo dziękuję Szanownemu Polemiście lucasowi80 za kolejną garść wiedzy prosto z sędziowskiej kuchni!  
 
Śpieszę też poinformować, że nie mam żadnych związków, ani zawodowych, ani rodzinnych, ani nawet towarzyskich ze środowiskiem prawniczym czy jego pojedynczymi przedstawicielami. Dużo natomiast na ten temat czytam i odnoszę wrażenie, że Pan lucas80 ma o wiele mniej rozterek i wątpliwości etycznych i zawodowych niż jego, zdaje się, starsi i bardziej uczeni oraz doświadczeni koledzy. 
 
Pragnę też zwrócić uwagę na to od czego rzecz cała się zaczęła. Mojego sprzeciwu nie wywołało prymitywne brakoróbstwo sędziego Momota cwany (...) zagrał całemu wymiarowi sprawiedliwości na nosie, narażając na ogromne straty prestiż III Władzy oraz marnując wysiłek organów ścigania i wielkie pieniądze podatników. 
Oburzyła mnie dopiero decyzja Prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu, dla którego sędzia Momot pozostaje takim samym dobrym pracownikiem jak był wcześniej czyli że nie utracił nic ze swojej wiarygodności, autorytetu i sprawności oraz kompetencji zawodowej! 
 
Jestem cały za całkowitą i realną niezależnością sądów od władzy wykonawczej. Chciałbym żeby tak było także z prokuraturą i wszystkimi odmianami policji politycznej. Tak jak w Japonii, gdzie wobec urzędującego Premiera wszczęto śledztwo, doprowadzono do jego oskarżenia i skazania były premier Tanaka za korupcję odsiaduje 20 lat więzienia.  
Jestem natomiast przeciwko całkowitej niezależności sędziów od jakiejkolwiek kontroli poza korporacyjnej w demokratycznym państwie prawa. 
Jestem przeciwny zasadzie, że sędziowie są sędziami we własnej sprawie. I dotyczy to zarówno sędziowskich przestępstw, wykroczeń czy uchybień proceduralnych, ale także ocen i awansów. 
 
Niezależność i solidarność korporacyjna w sądownictwie rodzi patologie: głośny przykład Pani sędzi z Warszawy, która spowodowała wypadek drogowy w wyniku, którego inna osoba doznała trwałego kalectwa. I ta osoba poszkodowana nie może dochodzić roszczeń powypadkowych, choćby z tytułu ubezpieczenia, bo sąd nie może wydać orzeczenia o winie. Nie może wydać, bo nie może zakończyć sprawy, bo Pani sędzia mówiąc kolokwialnie olewa sąd i nie stawia się na rozprawy zasłaniając się immunitetem sędziowskim. Sprawa nie nabrałaby rozgłosu gdyby Pani sędzi nie zachciało się awansować do któregoś Trybunału. Wniosek o jej nominację miał wszelkie poparcia i zaświadczenia o nieposzlakowanej opinii moralnej, etycznej i zawodowej także organów korporacji sędziowskiej. 
 
Komisja złożona z rzeczoznawców inżynierów, lekarzy, pilotów itp. wyda uczciwy, sprawiedliwy i bezlitośnie brzemienny w skutki ludzkie i społeczne wyrok na swego kolegę po fachu, który popełnił błąd czy zaniedbał obowiązki. I nie mają tu nic do powiedzenia stowarzyszenia branżowe czy związki zawodowe. I to jest regułą w każdym zawodzie z wyjątkiem zawodu sędziego.  
 
Tak! Tak! Ja wiem Szanowny Panie lucasie80, że na ten jeden negatywny przykład Pani sędzi z Warszawy czy na sędziego Momota z Leszna są setki, tysiące pozytywnych. Ale Pan zna mądrą przypowieść o beczce miodu i łyżce dziegciu!? 
Pozdrawiam:!  
poznaniok.3
16. Dodane przez mariusz, w dniu - 25-09-2007 17:03 0 0
ciekawe jak zachowa sie pan sedzia jezeli owy oszuscik stanie przed nim po raz drugi?
17. Dodane przez do poznanioka;), w dniu - 26-09-2007 00:42 0 0
muszę przyznać, że ma Pan rację odnośnie beczki miodu i .... 
sędzia Momot zniszczył sobie a przede wszystkim Sądowi w Lesznie dobre imie na jakiś czas...oby w przyszłości w mediach pojawiał się w innych barwach...bo to na prawdę dobry i rzetelny sędzia;)szkoda,że to trafiło na niego...każdemu to się mogło zdarzyć..! 
nie znam przypadku sedzi z Warszawy...wydaje się, jednak, że jest człowiek, który nie ma honoru..bo kto jak nie sędzia ma być przykładem dla społeczeństwa... 
problem w tym, że pewien minister na literę Z. systematycznie utwierdza społeczenstwo, że sądy w Polsce orzekają źle i to ogólnie korporacja, którą należy rozsadzić...a przecież ten człowiek nigdy nie orzekał..a chodzą słuchy, że aplikację załatwił mu prezydent..;) 
pozdrawiam!
18. Dodane przez poznanio.3 do pkt. 17, w dniu - 26-09-2007 11:44 0 0
Saper myli się tylko raz!  
A ile razy może pomylić się człowiek, który niemal codziennie wchodzi w rolę Pana Boga? 
Dyskwalifikujący błąd sędziego Momota zakładam, że nie kryje się za tym coś więcej ma praźródło w znieczulicy przechodzącej często w arogancję całego, lojalnego i często fałszywie solidarnego wobec siebie środowiska sędziowskiego. Środowiska do niedawna jeszcze całkowicie nietykalnego i będącego poza jakąkolwiek otwartą krytyką społeczną.  
Przyzwyczajenie staje się drugą naturą człowieka, więc przyzwyczajenie się sędziów do bycia w całkowicie autonomicznym środowisku zawodowym, a częściowo także towarzyskim i rodzinnym, wydaje się im być skutkiem boskiej, nie podlegającej ludzkiej kontestacji, decyzji! Otóż to przyzwyczajenie, ta druga natura odczłowiecza i w rezultacie od Boga oddala!  
 
Co by się stało gdyby sędzia ciągnący za sobą tak samo zachowujące się Wazony i przechodzący korytarzem obok czekających na niego ludzi powiedział: Dzień Dobry! Przecież tam siedzą nie tylko sami przestępcy! Łańcuch by spadł z szyi sędziego, gdyby przeprosił za spóźnienie, skoro już spóźnić się miał ochotę? 
 
Burmistrz Nowego Jorku Giuliani w sposób radykalny ukrócił wszystkie rodzaje przestępczości w mieście, w tym najgroźniejsze, karząc dotkliwie za, z pozoru mało znaczące i tolerowane do tej pory, występki przeciwko kulturze zachowania i dobrym obyczajom. Ścigając m.in. za mazanie ścian, plucie czy rzucanie śmieci na chodnik, jazdę na gapę w metrze zniszczył skutecznie podglebie kulturowe, na którym wyrastała i pleniła się przestępczość. 
 
Co ma wspólnego burmistrz Giuliani i przestępcze środowiska subkulturowe Nowego Jorku do Prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu i leszczyńskiego środowiska sędziowskiego, w którym egzystuje sędzia Momot? Oczywiście nic! Tylko same różnice w tym to, że Giuliani był wcześniej policjantem, a za chwilę może być Prezydentem USA, a Prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu urodził się sędzią i sędzią umrze. No i to, że tam zakwestionowano normę nazywając ją patologią i wydając jej skuteczną walkę. A tu środowisko sędziowskie jakąkolwiek krytykę swoich przywar czy wręcz archaicznych postaw i zachowań odrzuca traktując to jako obrazę majestatu ( boskiego ? ) sądu. 
 
Wczoraj Pani Prezes Sądu Rejonowego w Łodzi wobec słusznego lamentu ludzi różnych, ważnych społecznie zawodów w sprawie brzemiennego w negatywne skutki sądowego zwlekania z nadaniem imienia bogu ducha winnemu, porzuconemu przez rodziców, bezbronnemu dzieciaczkowi - jakby była bez mózgowym dodatkiem do togi i łańcucha powiedziała publicznie, że raz ustaliła grafik i nie widzi powodu by go zmieniać! 
 
Pamiętam taki rysunek A. Mleczki: przed ojcem stoi mały synek i prosi Tato! Daj mi w mordę! 
Można sobie łatwo wyobrazić podobny rysuneczek: synek to korporacja sędziowska. Ojciec to minister Z (?), albo Premier K. (?), albo Sejm (?), ale tak czy owak w przysłowiową mordę aż się prosi, bo będziemy mieli coraz więcej sędziów Momotów, Prezesów Sądów z Łodzi czy z Poznania. 
 
Minister Z. nie jest także bohaterem z mojej bajki! Minister Z. ma jednak ogromne poparcie społeczne dla tego co robi lub usiłuje zrobić wobec m.in. korporacji sędziowskiej. Czy ponad 80% społecznej aprobaty to jeszcze demagogia czy już: vox populi - vox dei?
19. Dodane przez re poznaniok, w dniu - 26-09-2007 17:19 0 0
witam! 
widzę, że znów dziś Pan ma zły humor, bo znowu sobie Pan troszkę poswawolił, obrzucając błotem sedziów! 
i znów musze stanąc w ich obronie.. 
po pierwsze, to, ze minister sprawideliwości ma 80 procent poporcia ( nie wchodząc już w szczegółym skąd Pan wziął tą wartość), nie oznacza jeszcze, że jest dobrym ministrem... 
myślę, że proporcja, którą Pan przedstawił ulega odwróceniu, gdy zapytamy się środowisko prawnicze, jak ocenia pracę tego ministra. 
ludzie z zewnątrz nie rozumieją pewnych niuansów sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości! 
dla jednych konferencja ministra to znak, że coś się dzieje a on jest dobrym ministrem, a do drugich fakt, że znów pewien śmieszny człowiek ma swoje pięć minut w mediach...i znów grzmi..ten Pan więcej już nie będzie zabijał...!!farsa.. 
ponadto pragnę zauważyć, że fakt poparcia społecznego o niczym jeszcze nie przesądza... 
może to zabrzmi zbyt dosadnie..ale faszyzm, stalinizm, też swego czasu miał wysokie popracie społeczne w krajach, których panował.. 
proszę też zauważyć, że nie każdy sędzia ma marzenie by zostać kimś w rodzaju burmistrza Nowego Yorku.. 
Pan tylko widzi sędziego, który idzie po korytarzu sądowym, względnie na sali rozpraw.. 
ale nie widzi Pan godzin , często nocnych, spędzonych nad aktami.. 
porównuje Pan naszych sędziów do tych z zachodu, a wie Pan, ile ma taki nasz sędzia spraw w decerancie..około 300! ten na " zachodzie" co najwyżej kilkanaście! 
tak, tak, tyle spraw ma ogarnąć jeden człowiek..bo na większą ilość etatów nie ma pieniędzy.. 
więc proszę zrozumieć, że dla PANA sprawa sądowa to godzina, może więcej spędzona w sądzie.. 
a taki sędzia to takich kowalskich widuje tysiące w swoim życiu, są wśród nich kłamcy, oszuści...cwaniaki, ludzie niedorzwinięci umysłowo, a są i profesorowie, którzy uważają, że pozjadali wszystkie rozumy...i to sąd powinien ich słuchać.. 
widzi Pan sędziego po 6 h. spraw, któy w głowie wydaje wyrok i oczekuje Pan, wielkich pokłonów.. 
to nie agencja towarzyska kochany Panie!!! 
sąd to brutalna walka stron o wynik..po czym, gdy zapadnie wyrok to z reguły jedna ze stron mówi , ależ ten sąd głupi..a druga wychwala...sędziego!! 
ja rozumiem, że sędzia nie może być pozbawiony człowieczeństwa, ale są sprawy, podczas których lzy same do oczu nachodzą, a sędzia na takie rzeczy pozwolić sobie nie może, tu chodzi o jego profesjonalizm!! 
ma być bezstronny i basta! 
powie dzień dobry mecenasowi A a przez nieuwagę pominie B, co wtedy ?wielkie larum, że sedzia sprzedany... 
słów kilka do problemu stosowania prawa! 
sąd to usta ustawy, nie ma w nim mijsca na dowolną interpretację aktów prawnych, sąd stosuje prawo takie jakie jest, wszelkie pretensje należy rościć sobie do ustawodawcy, który co do zasady winien być racjonalny i konsekwentny, a jaki jest? 
wystarczy spojrzeć na Sejm, czy tez Senat,wtedy Pan znajdzie odpowiedź na pytanie, dlaczego w Polsce wiele rzeczy jest poprzewracane do góry nogami.. 
smutne ale prawdziwe.. 
pozdrawiam luc80
20. Dodane przez poznaniok.3, w dniu - 27-09-2007 13:59 0 0
Ta wymiana poglądów zamienia się w typowe polskie swary: każdy mówi swoje, a jeden drugiego nie słucha. No więc ja pozwolę sobie Pani wywód rozebrać na czynniki pierwsze. 
 
1.widzę, że znów dziś Pan ma zły humor, bo znowu sobie Pan troszkę poswawolił, obrzucając błotem sedziów!  
- No cóż! Z tym złym humorem to błędne rozpoznanie lubię polemikę w ogóle, i z Panią także. Błotem nikogo nie obrzuciłem, bo czegoś takiego nie biorę nawet do ręki. Polemika ma swoje prawa oraz swoistą stylistykę i dosadność w komentowaniu konkretnych przykładów jest konieczna. Zauważyłem przy tym, że Pani tych przykładów nie kontestuje. I słusznie! Są w swym wyrazie porażające! 
 
2.może to zabrzmi zbyt dosadnie..ale faszyzm, stalinizm, też swego czasu miał wysokie popracie społeczne w krajach, których panował.. 
- to Pani stwierdzenie, przez wrzucenie do jednego worka faszyzmu i stalinizmu, jest nieprawdziwe. Faszyzm i jego odmiana hitleryzm do władzy doszły legalnie i były legitymizowane demokratycznie. Hitleryzm do samego końca, w przeciwieństwie do faszyzmu włoskiego. No, a stalinizm to konsekwencja rewolucji. W obu przypadkach, w organizowaniu pełnego poparcia społecznego, ustanowione później dyktatury, posługiwały się terrorem, którego głównym narzędziem był wymiar sprawiedliwości i sędziowie. Tam właśnie sądy i sędziowie byli ustami ustaw ( zostali do takiej roli sprowadzeni ). Postępowania sądowe i wyroki w większości były zbrodniami sądowymi. 
 
3.widzi Pan sędziego po 6 h. spraw, któy w głowie wydaje wyrok i oczekuje Pan, wielkich pokłonów..  
to nie agencja towarzyska kochany Panie!!! 
- tu mnie Pani setnie ubawiła! Powiedzieć ludziom - dzień dobry czy przepraszam - to zwykła kindersztuba, a nie jakieś wielkie pokłony. Coś co powinno się wynieść z domu, wyssać z mlekiem matki! Coś co powinno wydobywać się z ust tak naturalnie jak oddech. To elementarna uprzejmość, od której zaczyna się w ogóle jakakolwiek cywilizacja! Punktualność jest grzecznością Królów, a dla pozostałych szaraczków zwykłym obowiązkiem! Sądy i sędziowie przez takie swoje przywary i pogardę wobec zwykłych, ludzkich gestów są także odpowiedzialne za niską kulturę obywateli i społeczeństwa. 
Savoir vivre to też kodeks proszę sędziów! 
 
- o 6h spraw sędziowskich w ogóle nie warto mówić skoro lekarze , menedżerowie, kadra zarządzająca, naukowcy, biznesmeni, dziennikarze pracują po 12 18 godzin w piątek, świątek i niedzielę, też biorąc bagaż myśli i konkretną robotę do domów. Wymieniam tu tylko tych, którzy także w wyniku relacji interpersonalnych - poddawani są takiemu samemu wysiłkowi i obciążeniu intelektualnemu jak sędziowie, jeżeli nie większemu! 
I mają po 26 dni urlopu, albo mniej, albo wcale, a sądy np. Okręgowe w wakacje nie pracują, wszystkie sądy wyludniają się po południu, a w weekendy oczywiście mają wolne. I mogą stracić swoje stanowisko, swój prestiż i dorobek zawodowy w niecałe pięć minut! 
Nie widać natomiast masowej ucieczki sędziów do innych, dużo lepiej płatnych jak Pani napisała zawodów prawniczych, a wręcz jest odwrotnie. Czy to przypadkiem nie z powodu dużo cenniejszych przywilejów poza płacowych, do których właśnie chce się dobrać minister Z.? 
 
4."sąd to brutalna walka stron o wynik..po czym, gdy zapadnie wyrok to z reguły jedna ze stron mówi , ależ ten sąd głupi..a druga wychwala...sędziego!!  
- nic nowego pod słońcem! Wyroków salomonowych, z przyjętej w polskich sądach zasady, w której jest prymat litery prawa nad sprawiedliwością. jak na lekarstwo. Na każdy paragraf na tak można przytoczyć inny na nie! O tym cały czas krytycznie piszę. 
 
5.sąd to usta ustawy, nie ma w nim mijsca na dowolną interpretację aktów prawnych, sąd stosuje prawo takie jakie jest, wszelkie pretensje należy rościć sobie do ustawodawcy, który co do zasady winien być racjonalny i konsekwentny, a jaki jest? 
- to straszna tragedia!!! To po jaką cholerę mądrość i dorobek prawa rzymskiego? Po co jego twórczy rozwój w nowoczesnych cywilizacjach? To po co w końcu uniwersyteckie studia i ta cała masa wiedzy?  
Dlaczego bierze się pod uwagę tylko to co ustawodawca napisał, a nie także to co ustawodawca miał na myśli? Opisuje Pani ustrój sądowy, w którym oczywiście uprawniona jest także i ta zasada: dajcie człowieka, a paragraf się znajdzie! Nie ma w nim miejsca na samodzielne, odważne myślenie, na zwykły rozsądek i elementarne poczucie sprawiedliwość? 
Pisałem już, że w polskich sądach jest prawo, a nie ma sprawiedliwości. To Pani potwierdza! To bardzo źle! 
 
- dla tak funkcjonujących sądów ja mam prosty i praktyczny pomysł: napiszmy odpowiedni program komputerowy, wrzućmy do niego wszystkie kodeksy, całe orzecznictwo, dajmy to do sądów, a tam będą, do tak uzbrojonego komputera, wrzucać wszystkie dane dotyczące konkretnej sprawy i ten komputer wyświetli ściśle trzymający się litery prawa wyrok. Zaręczam, że to, od strony technicznej i informatycznej, żaden problem przecież napisano już program, przy pomocy którego komputer ograł najlepszego szachistę świata. Ze swoimi ogromnymi możliwościami gromadzenia w swojej głowie gigantycznej ilości informacji, ich przetwarzania oraz szybkiej analizy tysięcy kombinacji mistrz świata Gari Kasparow to przy przeciętnym sędzi tytan sprawnego i skytecznego myślenia! 
 
W Polsce, w ostatnich latach, po wszystkich środowiskach zawodowych przejechał się walec rewolucji. Towarzyszą temu ogromne zmiany kadrowe, wręcz wymiana pokoleń! Bez względu na to jak to oceniamy spowodowało to także wielkie, pożyteczne dyskusje środowiskowe, w których, z jednej strony jest rachunek sumienia za stalinizm i PRL, za sprzeniewierzanie się elementarnym zasadom, za tchórzliwe postępki i zaniechania, z drugiej uruchomione zostały procesy modernizujące mechanizmy funkcjonowania tych środowisk.  
Pozostała tylko jedna nietknięta enklawa, prawdziwy skansen nieistniejącej już Polski środowisko sędziowskie ze wszystkimi PRL-owskimi przywilejami i chroniącymi te przywileje ustawowymi zabezpieczeniami. I żadnej krytycznej refleksji, żadnej oczyszczającej dyskusji, żadnej od środowiskowej inicjatywy! 
Oczywiście środowisko sędziów nie stoi pacyfistycznie wobec dziejących się z boku przemian. Wspiera je czynnie. Wszystko za cenę nietykalności swojego obluszczonego światka. 
Zdarzają się jednak niespodzianki. Ot! Choćby ustawa lustracyjna. Mieczem Temidy, którym muza sędziów dotąd demaskowała ubeków w gronie polityków, naukowców, dziennikarzy, adwokatów, księży sama zaczęła sobie robić krzywdę, kabotyńsko przy tym oburzając się jak to, a dlaczego także my sędziowie? Jakim prawem? 
 
Tę polemikę wywołała moja reakcja na ciężkie, moim zdaniem, naruszenie obowiązków przez sędziego Momota. Ciężkie, bo rodzące złe skutki sędzia Momot uwolnił podejrzanego o przestępstwo, niwecząc pracę organów ścigania, marnotrawiąc ciężkie pieniądze podatników oraz stwarzając realne zagrożenie dla ładu i bezpieczeństwa społecznego. 
Sędzia Momot, który za dużo mniej brzemienne w skutki dla praworządności i bezpieczeństwa oraz ładu społecznego naruszenia prawa orzeka dotkliwe kary grzywien czy wysyła ludzi do więzienia jest niezdolny do samokrytycznej oceny własnego, nagannego postępowania. Uważa, że nadal ma moralne i merytoryczne kwalifikacje do osądzania innych ludzi. I tak samo uważa jego przełożony Prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu, i tak, jak czytam, uważa jego środowisko zawodowe. To ja się pytam co takiego musiałby jeszcze zrobić sędzia Momot, by, przynajmniej do zakończenia postępowania wyjaśniającego, przełożony zawiesił go w prawach wykonywania zawodu? Czy nie należałoby tego zrobić natychmiast, by sędzia Momot nie mógł mataczyć? 
Przecież wobec ludzi innych zawodów taką sankcję, by natychmiast zastosowano, a i nawet aresztowanie podejrzanego o winę spotkało by się z aprobatą środowiska oraz społeczeństwa. 
 
Z tą Panią to nawet nie intuicja, a zaledwie spekulacja, więc mogę się mylić. Jeżeli nie trafiłem - przepraszam, ale jest to po części usprawiedliwione jako że oboje występujemy tu anonimowo. 
Pozdrawiam! 
Poznaniok.3
21. Dodane przez do Poznaniok.3, w dniu - 28-09-2007 09:48 0 0
Czytając Pana wypowiedzi stwierdzam, ze nieźle się musiał ten nasz wymiar 
sprawiedliwości dać Panu we znaki, skoro tak zacięcie domaga się Pan wszelkiej równości (może w ogóle najlepiej by było gdyby jeszcze wszyscy np. tyle samo zarabiali, itp...) Odnoszę też wrażenie, ze Pan byłby zadowolony dopiero wtedy, gdyby tego Sędziego wrzucili na pożarcie lwom albo wbili na jakiś pal..:-( Człowieku!- to bardzo dobry Sędzia i na co dzień wykonuje masę dobrej roboty, ale o tym pewnie Pan nie wie, bo wierzy tylko w to co często niedoinformowane media-by tylko mieć gorący temat, przedstawiają! W sprawie afery z Rafałem Sz., toczy się postępowanie wyjaśniające i to przełożeni Sędziego dysponując rzetelnym materiałem, ocenią całą tę sprawę i wyciągną konsekwencje bądź nie!
22. Dodane przez Zdegustowana, w dniu - 28-09-2007 12:04 0 0
O widzę że w końcu jakiś trzeźwo myślący człowiek sie odezwał. Popieram 21. Czytając powyższe komentarze doszłam do wniosku że stoję pod jakąś budką z piwem i słucham rozgoryczonych pijaczków, którym się nic nie podoba, wszyscy biorą łapówki, są przekupni a błędy istnieją... ale tylko zamierzone. Najlepiej wszystko uogólniać i mierzyć innych własną miarką. Czy nikt z was nie popełnił nigdy błędu?  
Na szczęście losy sędziego Momota są w rękach osób, które znają doskonale całą zaistniałą sytuację a nie osób, które z okrojonych i stronniczych artykułów wynoszą swoją wątpliwą wiedzę.
23. Dodane przez lucas80, w dniu - 28-09-2007 18:32 0 0
ja już się nie odzywam, mogę tylko powiedzieć, ze starałem się nawiązać rzeczową dyskusję z poznoniokiem, ten jednak ciągle swoje...więc wyręczył mnie komentarz nr.21..pozdrawiam
reklama
 
Napisz komentarzzasady
  • Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
  • Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
  • Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
  • Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
 
Imię:
Komentarz: 
reklama

Dodaj zdjęcia do artykułu zasady
  • Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
  • Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
  • Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
  • Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
 
 

    WIADOMOŚCI
  • najnowsze
  • komentowane
  • << Previous
  • Next >>
  • <Playback
  • Stop
  • Play >
  • 1
  • 2
  • 1 rok temu
  • 5 lat temu
  • 10 lat temu
  • 15 lat temu
  • << Previous
  • Next >>
  • <Playback
  • Stop
  • Play >
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
Dom na wzgórzu z wid... Osieczna 845000
Mieszkanie 68,2 m? |... Leszno 409000
Mieszkanie 3 pokojow... Leszno 319000
Mieszkanie 43,1 m? |... Leszno 259000
Mieszkanie z ogródki... Poznań 603338
reklama
reklama
habit
Dostęp do tej części serwisu tylko dla osób pełnoletnich
Czy masz 18 lat lub więcej?
Tak, oświadczam, że jestem osobą pełnoletnią
Akceptuj i przejdź dalej
Zrezygnuj