Zabrakło biegłych

Leszno. Nieobecność biegłych sądowych nie pozwoliła na rozstrzygnięcie wątpliwości w czasie dzisiejszej rozprawy dotyczącej tragicznego wypadku samochodowego sprzed dwóch lat na krajowej piątce. W zderzeniu mercedesa z peugeotem zginęły dwie osoby. Zdaniem prokuratury sprawcą był kierujący mercedesem Sławomir. R. On sam i czwórka pasażerów mercedesa zeznają, że prowadził Dariusz K. – jedna z dwóch śmiertelnych ofiar.

Tragedia na trasie z Leszna do Lipna miała miejsce 25 grudnia 2005 roku. Mercedes wiozący pięć osób z Obornik Wielkopolskich zderzył się z peugeotem. Zginął pasażer peugeota i jedna osoba z mercedesa. I tutaj pojawia się problem. Zdaniem biegłych i prokuratora zmarły Dariusz K., którego ciało wypadło z auta był pasażerem mercedesa.

Co innego twierdzą jednak pozostałe z osoby jadące autem. Mimo, że wskazały na Dariusza K. jako na kierowcę, prokurator po opinii biegłych oskarżył o to Sławomira R. Jako powód śledczy podali ślady DNA znalezione na kierownicy, radiu i gałce biegów oraz obrażenia Sławomira R. wskazujące na to, że prowadził. On sam konsekwentnie zaprzecza.

- Ślady na kierownicy mnie nie dziwią. Zostawiłem je przed wypadkiem, gdy na chwilę usiadłem na parkingu za kółkiem. Chciałem się przymierzyć do samochodu, bo podobnych zamierzałem kupić. Zmieniłem też płytę w radiu - mówił dziś Radiu Elka oskarżony (na zdjęciu ze swoim adwokatem).

Po wypadku kupił jednak zupełnie inny samochód, a śledczy mają jeszcze jedną wątpliwość. Chodzi o badanie krwi uczestników i ofiar. To Sławomir R. był jedyną trzeźwą osobą w mercedesie. Ta poszlaka sugerująca, że mógł kierować to tylko jeden z elementów aktu oskarżenia. Śmiertelna ofiara wypadku miała na ciele obrażenia wskazujące, że siedziała na tylnej kanapie mercedesa.

W sprawie oskarżycielem posiłkowym jest żona zmarłego pasażera peugeota, w który uderzył mercedesa. Zdaniem jej pełnomocnika, mecenasa Macieja Logi wina Sławomira R. jest oczywista.

- Moja klientka dokładnie widziała kto kierował samochodem, który w nią uderzył. Wierzę, że przesłuchanie biegłych rozwieje wszelkie wątpliwości w tej sprawie - mówi Loga.

Sąd dziś nie miał okazji skofrontować opinii biegłych z zeznaniami oskarżonego. Eksperci nie stawili się bowiem w wyznaczonym terminie. Swoje zeznania składali natomiast znajomi ofiar wypadku.

Sławomirowi R. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do ośmiu lat więzienia.

(mich tekst/foto)

Komentarze (3)

1. Dodane przez wquty, w dniu - 31-10-2007 11:31 0 0 żeby dak kłamać, po co Wam to ludzie...

2. Dodane przez gość, w dniu - 31-10-2007 16:03 0 0 UMARLI NIE MAJĄ GŁOSU I NIE MOGĄ SIĘ BRONIĆ. ŁADNIE TAK WRABIAĆ NIEŻYJĄCEGO KOLEGĘ , BO ON JUŻ SIEDZIEĆ NIE PÓJDZIE........ PRZYKRE

3. Dodane przez znajoma, w dniu - 01-11-2007 10:37 0 0 Miło że tak myślicie! Ja jestem tego pewna że Darek nie kierował i nie potzrebne mi żadne opinie biegłych

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.