Kieszonkowcy atakują przed świętamiKieszonkowcy atakują przed świętami |
03.12.2007. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Kradzież kieszonkowa trwa zwykle ułamki sekund. Poprzedza ją jednak często nawet kilka złodziejskich podejść. Często ofiara najpierw jest badana, jak reaguje na bliskość złodzieja i czy zwraca uwagę na pozornie przypadkowe potrącenia i dotknięcia. Zwykle sprzymierzeńcem kieszonkowców nazywanych doliniarzami jest tłok.![]() - Jesteśmy dokładnie obserwowani. Sprawcy rzadko działają w pojedynkę, zwykle jest to kilkuosobowa grupa. Zwykle też czekają z działaniami na zatłoczone miejsca, jeśli trzeba sami robią sztuczny tłok - mówi Piotr Rosiński, rzecznik policji w Lesznie. Ostrzeżenia te zlekceważyli wszyscy, których okradziono w ostatni weekend w Lesznie. W ciągu dwóch dni były to cztery osoby. - Dwie kobiety w centrum Leszna w czasie robienia zakupów straciły portmonetki z zawartością 225 i 140 złotych. Następnego dnia z kieszeni mieszkańca Leszna złodziej wyjął telefon komórkowy. Telefon stracił też taksówkarz, który nie zauważył, że jego klient to złodziej i po skończonym kursie zniknął wraz z aparatem wartym 400 złotych - wylicza Rosiński. Policja przyznaje, że skuteczną metodą na kieszonkowca jest jedynie przesadna czasem ostrożność. - Trzeba torebkę lub saszetkę trzymać przy ciele zamkiem do siebie. Nie afiszujmy się z gotówką w sklepie. Jeśli wybieramy się na duże zakupy, pieniądze zamiast w portfelu trzymajmy w kilku miejscach, w kieszeni spodni, bluzy, koszuli, czy kurtki. Najlepiej w trudno dostępnych. Unikniemy wówczas kradzieży całej naszego gotówki - dodaje rzecznik. W okresie świątecznym zamiast gotówki warto nosić przy sobie kartę płatniczą bądź kredytową. Trzeba jednak pamiętać, by wraz z nią nie zabierać z sobą zapisanego dla pewności numeru pin. (mich)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama