Szczepański. Nie byłem konsultantem SB

- Pięciokrotnie składałem oświadczenie lustracyjne i ani razu nie zostało ono zakwestionowane – tak Wiesław Szczpański, poseł  SLD z Leszna komentuje publikację IPN, z której wynika, że był konsultantem SB.  Szczepański miał zostać zarejestrowany przez Urząd Spraw Wewnętrznych we Wschowie. Dokumenty, które miałyby tę rejestrację potwierdzić nie istnieją, zostały zniszczone w 1990 roku.

- Nigdy nie współpracowałem ze Służbą Bezpieczeństwa - mówi Radiu Elka Szczpański. Poseł jest wyraźnie zdziwiony publikacją Instytutu Pamięci Narodowej. Aż pięć razy poddawał się lustracji i nigdy jego zeznania nie były podważane przez Rzecznika Interesu Publicznego. Co więcej, poseł SLD pełniąc funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury wystąpił o certyfikat bezpieczeństwa ABW. Musiał wtedy złożyć kolejne oświadczenie, które także nie zostało zakwestionowane. Nie było przeszkód, aby Szczepański mógł otrzymać certyfikat, o który zabiegał. Poseł do IPN zwrócił się ponownie po publikacji słynnej już listy Wildsteina. Wtedy otrzymał zapewnienie, że nie on jest wyszczególnionym na liście, tajnym współpracownikiem Szczepańskim.

W opublikowanej we wtorek kolejnej partii materiałów Instytutu nazwisko Wiesław Szczepański jednak widnieje. Miał być konsulatantem, a więc świadomym współpracownikiem, którego wiedza mogła zostać przez Służbę wykorzystana. Jak wynika z dokumentów, zapis o rejestracji Szczepańskiego pojawił się na pół roku przed likwidacją SB, już po tzw. częściowo wolnych wyborach w Polsce. W styczniu następnego, 1990 roku konsultant o pseudonimie Artur został wyrejestrowany jako współpracownik. Dokumenty Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych we Wschowie, które miałyby to potwierdzić zostały zniszczone.

Sczepański przyznaje, że kontakt z funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa miał w latach osiemdziesiątych, kiedy pracował w terenowym zespole lustracji Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Lesznie. - Prowadziłem tam kontrolę gospodarczą, sprawdzałem bilans i przygotowywałem raporty pokontrolne. W wielu przypadkach dochodziło do nadużyć i malwersacji, wtedy do akcji wkraczała milicja i SB. Mogę jedynie przypuszczać, że któryś z funkcjonariuszy podczas przeglądania protokołów wpisał moje nazwisko. - Materiałów nie ma, nie wiem co zostało w nich zawarte, na czym miała polegać moja współpraca ze Służbą Bezpieczeństwa. Nie mogę się bronić. Pozostał mi jedynie sąd cywilny, ale nie wiem kogo pozywać. Chyba tylko Skarb Państwa albo Sejm. W takiej sytuacji jedynymi argumentami obrony są moje słowa przeciwko słowom osoby, która mnie zarejestrowała - zakończył Szczepański. (mah)

Komentarze (37)

1. Dodane przez xxx, w dniu - 05-12-2007 17:53 0 0 koniowi, to tak jak z agentem bolkiem wałęsą, dokumentów nie ma ale kiedyś wypłyną

2. Dodane przez ., w dniu - 05-12-2007 18:16 0 0 Przecież Wałęsę już dawno uniewinnili  Właśnie przez takich durniów jak pan xxx ciągle grzebiemy i wojujemy teczkami (nawet tymi których nie ma) To dopiero paradoks i idiotyzm

3. Dodane przez idol, w dniu - 05-12-2007 23:39 0 0 Jest równe ze sprawami donosicielstwa. Jednak to było przestępstwo skoro ukrywano nadużycia. Powinno być ja z Panem (...).

4. Dodane przez do komentarza nr 2, w dniu - 05-12-2007 23:42 0 0 (...) ja nie wierzę w krystalicznie czystych polityków wywodzących się z dawnego systemu kiedyś PZPR dziś LiD proszę popatrzeć chociaż na red. gazety "Wprost" dawnego agenta SB o ps. "Rycerz". xxx

5. Dodane przez Piechu, w dniu - 05-12-2007 20:57 0 0 co drugi obywatel mógł w aktach widnieć jako TW, lub KO czy konsultant. ja w latach 90-tych prowadziłem lokal gastronomiczny i często przychodziła policja pytać o tego czy tamtego i trzeba było mówić co sie wie, kto ile pije , ile wydaje i z kim pije.Czy za 20 lat , przy zmianie rządu, będę napiętnowany za to że powiedziałem ze powiatowy lekarz weterynarii nadużywa alkoholu i wszczyna burdy po pijaku? może dzięki temu że jestem K.O.on został T.W.?.....

6. Dodane przez tom, w dniu - 05-12-2007 21:14 0 0 Oj Wiesiu coś kręci! Dlatego w pierwszej wersji dzięki Wiesiowi nie powstał powiat Wschowski!

7. Dodane przez HEEHHEEE HEEE, w dniu - 05-12-2007 21:45 0 0 nieświadomy konsultant SB   Ubezwłasnowolniony czy co????  To mniej więcej jak "być albo nie być, oto jest pytanie"

8. Dodane przez taki ptak, w dniu - 05-12-2007 21:53 0 0 IPN Inwigiluje teki takich małych krętaczy  IPN Pamięta!  IPN Nie myli się

9. Dodane przez ., w dniu - 05-12-2007 22:02 0 0 Oj biedaczek!  SB tak okrutnie wmanewrowało naszego posła w przysłowiowe maliny   Ale to straszne, konsultant !  Brrrrrr...

10. Dodane przez Pawełek, w dniu - 05-12-2007 22:05 0 0 a ja mu wierzyłem!  zawiodłem się na Panu Szczepańskim!  To był stracony głos, następnym razem na PiS zagłosuję!

11. Dodane przez Michał, w dniu - 05-12-2007 22:06 0 0 To było do przewidzenia!  Nie przypadkiem poseł Szczepański trafił na liste Macierewicza!

12. Dodane przez hmmm, w dniu - 05-12-2007 22:21 0 0 Czy można zarejestrować coś bez czyjejś wiedzy?  np.  Chciałbym zarejestrować sąsiadowi auto, tak bez jego wiedzy,  co usłyszę w wydziale komunikacji?  "to jest nie możliwe!"  Tak samo też było w latach 80tych, Panie Pośle!

13. Dodane przez ??, w dniu - 05-12-2007 22:23 0 0 konstruktor SB?  coś takiego!

14. Dodane przez ja też nigdy nie byłem, w dniu - 05-12-2007 22:33 0 0 i nie będę konsultantem SB, w 89 robiłem jeszcze w pieluchy!  I to jest prawda, to jest fakt!  A Pan Panie Pośle co robił w 89?

15. Dodane przez OZI_KO, w dniu - 05-12-2007 22:43 0 0 Nieoceniony Konsultant!  Ciekawe czy był wartościowym kontaktem?

16. Dodane przez Piki, w dniu - 05-12-2007 22:46 0 0 Zamieszanie wokół Szczepńskiego, ponieważ już lista Macierewicza o tym mówiła, wierzę w to co podał IPN!

17. Dodane przez Mietas, w dniu - 05-12-2007 23:05 0 0 Podważanie dokumentów opublikowanych przez IPN jest nierozsądne!  IPN jest w zasadzie nieomylny.

18. Dodane przez RUCH WYZWOLENIA POLSKI ZDRADZI, w dniu - 05-12-2007 23:42 0 0 w IPN są zdrajcy narodu, co 2 osoba w Polsce to kapuś, lub zdrajca, ja sam sie boje oglądnąć za siebie jak nie jakiś konfident to kapuś. Taka jest Rzecz ..... Pospolita Polska - zdradziecka. Brzydzę sie że jestem POLAKIEM, serce bym oddał za Polskę ale nasz system ludzi honoru chce zabić.

19. Dodane przez Exequo, w dniu - 06-12-2007 00:36 0 0 Każdy kto współpracował świadomie i chętnie na rzecz PRL jest zdrajcą, po co odszukiwać teczek jak i tak za kilkanaście lat 80% ludzi o tym zapomni. Ten system nie ma przyszłości i koniec, IPN pokazał teczki, odkopał przeszłość...no i?  Kłóćcie się Wielcy Sprawiedliwi i (to dla lewactwa) Nieświadomi.

20. Dodane przez klo, w dniu - 06-12-2007 06:54 0 0 nie nadarmo zostal dyr. tak w mlodym wieku. wstyd miec takiego posla

21. Dodane przez 12, w dniu - 06-12-2007 07:45 0 0 do 12  Tak bez wiedzy sąsida zarejestrujesz na niego auto.BEZ PROBLEMU !  IDZ I REJESTRUJ !

22. Dodane przez gość, w dniu - 06-12-2007 08:53 0 0 Czytając Wasze posty odnoszę wrażenie, że wszyscy tu piszący to ludzie w tamtych czasach noszący zamiast spodni, nosili pieluchy. Nie bronię p.Wiesia, ale konsultantem to mógł zostać każdy, kto miał jakąkolwiek wiedzę i kontakty (różne) z bezpieką. Natomiast wiedzę o tych faktach delikwent otrzymuje dziś poprzez chorych ludzi typu Macierewicz i spółka.  Proszę popytać pierwszego lepszego z brzegu "Szafrańskiego" czy też innego etatowego SB-ka oni Wam powiedzą! Cóż na to admin? Puści?

23. Dodane przez ,,,,,,,, w dniu - 06-12-2007 09:04 0 0 Dziwne, że Gilowska są duniewinnil choć byla zarejestrowana , Inny minister ?krawczyk/ prezydencki mimo podpisania zobowiązania do współpracy tez został uniewinniony . Coś za duzo niewinnych z dokumentami a winnych bez nich .

24. Dodane przez kaka, w dniu - 06-12-2007 11:34 0 0 DZIWNE.wszysty donosiciele sa niewini do goscia 22

25. Dodane przez G., w dniu - 06-12-2007 13:23 0 0 Według mnie poseł mówi nieprawdę. I to mocno. Jestem starszy wiekiem i stażem pracy od posła. Również stanowiska były różne. Powiem szczerze - nigdy i to przenigdy nie miałem ja czy moi znajomi kontaktów z UB czy SB. I żaden z podległych pracowników także. Nawet rewident. A jeśli już były nieprawidłowości w czasach o jakich pisze poseł to wszystko załatwiała jedna organizacja - PZPR. Koniec, kropka. Zanim sprawa trafiła na biurko milicjanta była "wszechstronnie" - patrz tuszowana - rozpatrywana przez aktyw miejscowy PZPR. Kradzieże, malwersacje magazynowe itd. były załatwiane we we własnym gronie dyrekcji, związków zawodowych i zakładowego sekretarza PZPR. Nie do pomyślenia było, aby jakiś tam szczepański pracujący jako kontroler sam chodził z protokołami na komisariat. To totalna bzdura! Niech by tylko spróbował działać na własną rękę to by mu obie nogi urwało razem z łbem. Według opinii byłych "kolaborantów SB" to oni sami siedzieli a Sb-cy sami do nich przychodzili. Następna bzdura. Była sieć powiązań między sekretarzem partii a związkami zawodowymi, majstrami, brygadzistami itd a milicją i SB. Ta sieć owych nieformalnych powiązań tworzyła grupę "donosicieli" ( wystarczyła tylko plotka na kumpla itd. ) a później co "ciekawsi donosiciele" znajdowali się na lista współpracowników SB. Między bajki włożyć tekst, że byłem kontrolerem i może jakiś tam milicjant coś omyłkowo wpisał nazwisko. Tylko głuchy, ślepy może w to uwierzyć. Nawet dzieci nie robi się omyłkowo! Jeśli tak było to dlaczego dokumenty zostały zniszczone? Bo była zima stulecia i nie było czym palić w latach 90-tych? A co z latami późniejszymi? Co może nie ma układów? A co się stało z np. z była firmą z ul. Śniadeckich? Zbankrutowała a mimo to zmienili nazwę firmy i ma układy w Berlinie? Ile firm padło przez ową firmę? A co z Biblioteką Wrocławską? A z Urzędem Mieszkalnictwa? Pytań bez liku. Niezmiernie trudno uwierzyć w uczciwość "szefa".  Żaden SB-ek nie wpisał nic do papierów, gdyby nie było faktów i działań w zakresie donoszenia, kablowania na uczciwych ludzi. Młodzi ludzie mogą tak pomyśleć. Prawda o tamtych czasach jest całkiem odmienna niż podaje poseł.

26. Dodane przez czarek, w dniu - 06-12-2007 14:04 0 0 Na początku 1990 r mój znajomy ,wówczas czowiek lat ok. 70 przewidział babranie się w teczkach i granie nimi. proponowal duże ognisko i spalenie całego tegp g... ale czym żyłby PIS i temu podobni oszołomi

27. Dodane przez bidon, w dniu - 06-12-2007 14:54 0 0 Po przeczytaniu komentarzanr 25, dochodze do wniosku, ze ktoś tu kłamie.  Nie wiem tylko kto jest tym małym kłamczuszkiem, autor postu 25, albo poseł Wiesław Szczepański.  Kto mi podpowie i wyjaśni moje wątpliwości?

28. Dodane przez Milki, w dniu - 06-12-2007 15:00 0 0 ""Nie mogę się bronić. Pozostał mi jedynie sąd cywilny, ale nie wiem kogo pozywać.""    Proponuje zacząć od pozwu Macierewicza.  To tylko taka mała podpowiedż dla posła Sczepańskiego, gdyby nie wiedział co zrobić w tejj sytuacji.    Pozostaje jeszcze tylko jedna wątpliwość, a jęśli Macierewicz miał kwity na wszystkich ze swojej magicznej listy???  "Lista Macierewicza" to chyba jedna z ciekawszych pamiątek po rządzie Olszewskiego.

29. Dodane przez Albinos, w dniu - 06-12-2007 15:03 0 0 Historia posła Szczepańskiego jest bardzo ciekawa.  - lista Macierewicza  - lista Wildstaina  - spalona teczka  - całe móstwo niejasności.  Komu teraz uwierzyć???  Poseł sie broni, ale to IPN jest bardziej wiarygodny.

30. Dodane przez I, w dniu - 06-12-2007 17:44 0 0 Oczywiście, iż IPN jest wiarygodny Jeszcze poseł (już niedługo na szczęście) Szczepański po prostu kłamie!! Kto go zna to wie, że jego dewizą życiową jest "po trupach do celu" więc na pewno donosił w zamian za... Wiadomo przywileje itd. Ale jedno w całej historii świadczy o głupocie P. Szczepańskiego - dac się zwerbować kiedy było wiadomo, że system lada dzień upadnie Ale to tylko świadczy o poziomie inteligencji (a raczej jej braku) Ludzie zastanówcie się bardziej na kogo głosujecie!!!

31. Dodane przez Do 22, w dniu - 06-12-2007 19:11 0 0 Na pana miejscu dodałbym jeszcze, że pomylili głowę z inna częścią ciała, ktora przeciez nie służy do myślenia, ale cóż, takie mamy społeczeństwo

32. Dodane przez znajomy z pracy, w dniu - 06-12-2007 22:59 0 0 Wiesiu potrafił udawać przyjaciela, a jak była taka potrzeba dla jego kariery łatwo przychodziła mu zdrada. Jako poseł w piątek głosował za zgodą na aborcję, a w niedzielę pod publiczkę przyjmował komunię w kościele. Taki to jest nasz Wiesiu !!

33. Dodane przez lustrator, w dniu - 07-12-2007 10:29 0 0 Ja również do połowy lat 70tych pracowałem w tym zespole lustracji w sekcji zajmującej się przestępczo -ścią gospodarczą . Wówczas było nagminnym,że podczas prowadzonych kontroli pojawiali się oficerowie SB i w oparciu o te dokumenty wykonywali czynności operacyjne.Były to osoby nie znające się na księgowości, zasadach sporządzania i obiegu dokumentów. Protokoły z tych kontroli były oficjalnie przekazywane przez kierownika zespołu oficerom SB, \"przydzielonym opiekunom\". Prowadziłem kilkadzisiąt takich kontroli i być może również zostałem \"KONSULTANTEM\"

34. Dodane przez WojtekS, w dniu - 08-12-2007 23:25 0 0 Do gościa 22.Ty sobie gęby "Szafrańskim"nie wycieraj bo Ci ta gęba może spuchnąć.Pozdro.

35. Dodane przez Jacek, w dniu - 09-12-2007 07:13 0 0 Panie Szczepanski,no to by musiał Pan złożyć pozew do Sądu Okręgowego w Lesznie a tam Panie zajmą się nim kolaboranci z ziobropisu wspolpracujacy z ipn-em i ma Pan przerąbane,daj se chłopie luz,jestes stosunkowo młody doczekasz czasów prawdy,walcz o to aby nastały jak najszybciej.

36. Dodane przez antykomuch, w dniu - 09-12-2007 11:01 0 0 Reasumując wszystkie komentarze, gratuluje tym, którzy oddali głos na komucha, wystarczyło tylko spojrzeć na jego plakat, gdzie wyglądał jak jakiś (...), żeby zrozumieć kim ten pajac jest, ale cóż...ceimny lud jak zwykle wszystko kupił. Leszno musi być czerwone, bo z czego by żyli te wszystkie nieroby.

37. Dodane przez zaf, w dniu - 08-02-2024 17:55 0 0 Partyjniak to partyjniak. Nie zagłosuje więcej na lewicę.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.