Niezwykła para ze Starej KrobiNiezwykła para ze Starej Krobi |
01.01.2008. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Mimo, że nazwisko Olejniczak w gminie Krobia jest dość popoularne nikt chyba nie pomyli jubilatów z innymi osobami, o tym samym naziwsku. A to za sprawą ich działalności społecznej. Jan Olejniczak, po wojnie był wicewójtem Krobi i aktywnym działaczem PSL. Pełnił różne funkcje poczynając od szczebla wojewódzkiego aż po rządowy jako członka Rady Gospodarczo-Żywnościowej przy Radzie Ministrów. Przez wiele lat był prezesem zarządu Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. został odznaczony min. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, odznakami Zasłużonego Działacza Ruchu Spółdzielczego oraz Zasłużonego Pracownika Rolnictwa. Warto również podkreślić, że za swoją działalność Jubilat był kilkakrotnie aresztowany i represjonowany. Wydarzenia z przeszłości powróciły na nowo przy okazji jubileuszu 60-lecia małżeństwa, które zawarli 27 październiku 1947 roku. Na ich ślubie miał być przywódca PSL Stanisław Mikołajczyk a pojawili się nieproszeni goście z UB. -Trzech mundurowych chciało aresztować męża - wspomina pani Apolonia. Ostro sprzeciwili się temu goście weselni i mój mąż - relacjonuje. Wesele trwało dalej, ale z udziałem UBeków. Ich długoletnie pożycie nie należało do łatwych. -Pomimo trudnego życia, byliśmy zawsze sobą - zaznacza pan Jan Olejniczak -Wierni własnym kierunkom działania, politycznym i społecznym. -Trzeba z Bogiem iść w życie, dzięki temu wytrwaliśmy - mówi pani Apolonia. Państwo Olejniczakowie przyznają, że są wzorem i oparciem dla swoich ośmiorga dzieci. Pani Apolonia to również aktywna działaczka społeczna. Jako absolwentka Uniwersytetu Ludowego w Łęknie, wraz z koleżankami organizowała m.in. sezonowe dziecińce. Była członkiem Rady Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Mleczarskiej w Poznaniu, a następnie Rady Centralnego Związku Spółdzielni Mleczarskich. Za swoją działalność i zaangażowanie została odznaczona „ Orderem serca - matka wsi” oraz Złotym Krzyżem Zasługi. Mało kto wie, że pani Apolonia spisała losy swojej rodziny wplecione w historię gminy . -Tam jest opisana historia, nie tyle o nas, ile o wydarzeniach historycznych, które miały miejsce - zaznacza Jan Olejniczak. Spisałam historię kilku pokoleń a także pierwsze dożynki powiatowe po wojnie, pierwsze wybory, Katarzynki i prześladowania służby bezpieczeństwa, a poza tym różne sprawy opisałam, o których się dzisiaj nie pamięta - mówi pani Apolonia. Na razie to obszerny rękopis ale państwo Olejniczakowie zapowiadają, że dołożą starań aby książka została opublikowana. (abj/tekst i foto)
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama