Siostry wynosiły towar w skarpetachSiostry wynosiły towar w skarpetach |
25.01.2008. Radio Elka, Michał Wiśniewski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Wpadka poznanianek miała miejsce wczoraj. Siostry w wieku od 13 do 22 lat wybrały sobie jeden sklep, a w nim konkretne towary. Klucz wyboru był jeden - Łupy musiały być na tyle małe, by bez trudu pomieścić się w zakamarkach odzieży złodziejek. W rękawy, skarpetki, spodnie i rękawy upakowały między innymi pędzle szkole, słodycze, piórniki i![]() długopisy. Towar, które chciały wynieść jednorazowo wart był 500 złotych - mówi Mateusz Marszewski z policji w Kościanie. Wpadka złodziejek to zasługa czujności ochrony sklepu. Kradzieże marketowe to plaga w Kościanie. Przed tygodniem policja zatrzymała podobną grupę okradającą sklepy. Złodzieje mają już nawet opracowany system, by w razie wpadki ponieść jak najmniejsze konsekwencje. - Najczęściej stosują fortel polegający na kradzieży na raty towaru, który za jednym razem nie jest wart więcej niż 250 złotych. Błędnie interpretują bowiem to, że wykroczenie, którym jest kradzież właśnie towarów tańszych niż 250 złotych nie doprowadzi ich za kraty. To naiwność, bo w przypadku recydywy, o którą nie trudno w tym fachu sądy stosują nierzadko kary pozbawienia wolności - dodaje Marszewski. Policjanci zajmujący się kradzieżami w sklepach szacują, że średnio zaradna grupa jest w stanie zarobić na tym procederze miesięcznie około 6 tysięcy złotych kradnąc dwa razy droższy towar, który później upłynniają po dużo niższych cenach. Zakup kradzionych przedmiotów jest jednak również karany. Zatrzymanym dorosłych poznaniankom - złodziejkom grozi nawet do pięciu lat więzienia. Ich nieletnia siostra stanie przed sądem rodzinnym. Siostry - złodziejki postanowiły dziś uregulować należność. Nie oznacza to, że nie czekają ich konsekwencje. (mich)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama