Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Gostyń. Prawidłowość funkcjonowania ratownictwa medycznego i szpitalnej izby przyjęć oraz zabezpiecznia w niej opieki medycznej sprawdzi Komisja rewizyjna Rady Powiatu Gostyńskiego. Tak zdecydowano na wczorajszej sesji. -Kontrola komisji rewizyjnej ma potwierdzić, lub zdementować informacje, które do nas docierają - tłumaczy Andrzej Pospieszyński, starosta gostyński.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Samorząd powiatowy jako organ założycielski zdecydował się na kontrolę w szpitalu w związku z niepokojącymi informacjami, które docierały do zarządu.
-Chodzi o sygnały o obecności lub braku lekarzy w izbie przyjęć,
czy pogotowiu - tłumaczy starosta. -Komisja rewizyjna ma te informacje potwierdzić, albo zdementować. Możliwe, że dyrektor o wszystkim nie wie. Nie mamy nastawienia, że szpital działa źle, w związku z tym wysyłamy tam komisje, jest to kompetencja rady aby sprawdzać działalność jednostek.
Efekty kontroli komisji mogą też mieć wpływ na podjęcie decyzji o przekazaniu obsługi ratownictwa medycznego prywatnym spółkom lekarskim. Taką ofertę złożyły dyrekcji i samorzadowi trzy największe takie spółki w Gostyniu.
-Chcą na zasadzie kontraktu, podzlecenia przejąć opiekę całodobową, którą już mają i ratownictwo medyczne. Trwają rozmowy z dyrektorem szpitala. Na razie nie powiedział nie, sprawdza stan prawny, w jakiej formie można to przeprowadzić, aby powiat był zabezpieczony pod kątem ratownictwa medycznego, aby nie było jakichś niespodzianek - tłumaczy starosta gostyński i jednocześnie zaznacza, że ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należeć do dyrektora szpitala. (abj/tekst i foto)
1. Dodane przez mack, w dniu - 14-03-2008 10:20 00 Służba zdrowia jest chora !
2. Dodane przez GOSTYNIAK, w dniu - 14-03-2008 10:57 00 A gdzie jest w Gostyniu szpital bo ja takiego nie widzę. Człowiek który musi być tam leczony to dopiero jest chory. Leszno a Gostyń to NIEBO I PIEKŁO niestety ale tak jest!!!!!!!
3. Dodane przez o, w dniu - 14-03-2008 12:47 00 pzyda im się kontrol a tak ogolnie powinna być częsciej i bez zapowiedzi a co ludzi to oni wreszcie powinni przyjąć inny stosunek to jest ich zasrany obowiązek pomagać nawet jezeli mało płacą , wkońcu jakąś przysięgę składali niech sobie przypomna , a źle nie mają zobaczmy co po godzinach pracy robi się w gabinetach prywatnych a wtedy to nawet mili potrafią być
4. Dodane przez kto, w dniu - 14-03-2008 12:56 00 komisja rewizyjna to powinny byc osoby kompletnie nie zwiazane z gostyniem a tu przyjda znajomki i wszystko bedzie grac ...a kontrola byla na papierku oczywiscie-smiechu warte te wasze kontrole
5. Dodane przez gostyn, w dniu - 14-03-2008 14:09 00 nareszcie sie ktos wezmie za to gostynskie dziadostwo przeciez na izbie przyjec te damy co tam siedza to najchetniej by sie połozyły i by spaly a o przyjmowaniu pacjetow to mozna zapomniec
6. Dodane przez JAŚ, w dniu - 14-03-2008 14:28 00 dlaczego chcą tylko ratownictwo medyczne, przecież na izbie przyjęć też brakuje lekarzy? jak chcą pomóc w obsadzie lekarskiej to wszędzie, nie tylko tam gdzie jest kasa, a skoro mają za dużo lekarzy u siebie, to dlaczego są takie kolejki u rodzinnych. niedawno jeden ze współwłaścicieli przychodni rodzinnej na starogostyńskiej twierdził w życiu gostynia że brakuje mu wielu lekarzy żeby nie było kolejek, a teraz chce jeszcze obstawić lekarzami pogotowie, przecież nikogo nowego nie przyjął do pracy. jak zamierza to zrobić, po co ta ściema? przecież tu nie chodzi o lepsze zabezpieczenie zdrowotne ludności powiatu gostyńskiego, bo nie ma tego kim zrobić, a jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo że chodzi o kasę, tylko dla kogo?..............................................
7. Dodane przez PACJENT, w dniu - 14-03-2008 14:32 00 TO TERAZ WSZYSTKIE KARETKI BĘDĄ MIAŁY ZNOWU LEKARZA ? JAK FAJNIE !!!
8. Dodane przez przezorna wanda, w dniu - 14-03-2008 14:39 00 szanowna komisjo, porozmawiajcie [zamiast z dyrektorami] z tymi "damami" z izby, one jak się im zagwarantuje poufność powiedzą najwięcej o codziennych praktykach na izbie, bo one są tam na co dzień i wszystko widzą i słyszą najlepiej.
9. Dodane przez przezorny Jaś, w dniu - 14-03-2008 15:45 00 a w pogotowiu najwięcej wiedzą "damy" z dyspozytorni.
10. Dodane przez ania, w dniu - 14-03-2008 20:01 00 e taka izba /jak czlowiek jest chory to musi dawac kase tam lekarza!! tak tak moja mam jest chora .....szkoda mi slow
reklama
11. Dodane przez pacjent, w dniu - 14-03-2008 20:09 00 miejmy nadzieje że komisja będzie działać rzetelnie a nie maskować przekręty i łamanie prawa przez nieudolnego dyrektora szpitala który działa jak w poprzedniej epoce i o dobrych pracowników nie zabiega
12. Dodane przez zatroskany, w dniu - 14-03-2008 20:16 00 A ja myśle że starosta kryje dyrektora szpitala i kolejny raz będzie mu próbował pomóc potrzebna byłaby kontrola zewnętrzna tej kontroli i nie jest to niemożliwe i wtedy ktoś za wszystko odpowie
13. Dodane przez mieszkaniec Gostynia, w dniu - 14-03-2008 20:49 00 Panie starosto gostynski moze wystarczy porozmawiac z personelem szpitala czy pogotowia osobiscie i od nich dowiedziec sie jak sprawy wygladaja i jak oni to widza a komisja ??moze bez komentarza
14. Dodane przez Berta, w dniu - 14-03-2008 21:08 00 Panie Starosto jak można powiedzieć, tu cytuję "Możliwe, że dyrektor o wszystkim nie wie". To po co Pan go trzymasz. Jak dyrektor może o czymś nie wiedzieć? To za co mu Pan płacisz? Ten Dyrektor potrafi tylko skupiać się na tym jak pozbyć się niewygodnych pracowników, tych którzy wiedzą więcej niż on. Zęby stwierdzić , czy lekarz jest na izbie przyjęć lub w pogotowiu, nie potrzeba komisji rewizyjnej. Rusz Pan się ze starostwa i przyjdź na izbę, to się przekonasz. Przecież to jest podległa jednostka Starostwu !!! A pogotowia, to raczej Pan nie oddawaj, bo tym już zapewne zdenerwujesz mieszkańców, pracowników a przede wszystkim swoich wyborców. A z dyrektorem należało się już dawno pożegnać, bo on zatrzymał się w 1999 roku i z czym sobie nie radzi to oddaje konkurencji. Zastanów się Pan dlaczego oddać chce Laboratorium, dlaczego prywatne podmioty ( aż trzy ) chcą pogotowie? ODPOWIEDŹ: BO TO SIĘ OPŁACA wszystkim tylko nie SPZOZ-owi. To Pan jako Starosta odpowiada za zabezpieczenie powiatu!!!
15. Dodane przez katastrofa, w dniu - 14-03-2008 21:17 00 chorzy z przedzawałami jadą po skierowania do rodzinnego!!!!!!!!!!! a poźnmiej wracają do szpitala!!!!!! gdzie cześniej wywliły ich pilęgniarki z izby przyjęć!!!!!!!!! myśle, że jak dojdzie do tragediii!!!!!!!!!!! NIE DAJ BÓG!!!! PROKURATOR na nich rekę poóozy a z tego co slychać sumienny jest !!!!! zróbcie z tym porządek !!!!!!!!!!!!
16. Dodane przez TRAGEDIA, w dniu - 14-03-2008 21:21 00 SZPITAL W GOSTYNIU ZAWSZE CIESZYŁ SIĘ ZŁA RENOMĄ! GOSTYNIACY WIEDZĄ JAKIE OPOWIEŚCI -STRASZNE KRĄŻA O ZDOLNOŚCIACH NASZYCH LEKARZY I ICH WIEDZY CO SAMI POTWIERDZILI JUZ NIE RAZ! TERAZ W KARETKACH JEŻDŻA RATOWNICY PO 2 LETNICK KURSACH! I NAWET NIE OGA STWIERDZIĆ CZY PACJENT ZYJE CZY NIE BO NIE SA LEKARZAMI! A DYSPOZYTORKACH NIE WSPOMNE !
17. Dodane przez Ratownik, w dniu - 14-03-2008 21:48 00 No to wreszcie zaczynają się spełniać życzenia tych, którzy biegali i dzwonili do starosty, rodzinnych,..... z narzekaniami na dyrektora ZOZ. Dzisiaj przy grupie 1.550 zł macie z premią, stażem, wyjazdówką, nockami i świętami 3.100 zł/m-c brutto, tj. 20 zł/godz. oraz urlopy, chorobowe, ciuchy, wczasy pod gruszą, ....., a przede wszystkim stałą umowę o pracę. Po ewentualnym przejęciu przez rodzinnych, zapomnijcie o takiej umowie i przywilejach pracowniczych. Jak i ile Oni płacą zapytajcie byłej oddziałowej z pogotowia i szefowej związków zawodowych pielęgniarek z izby. Na "kontraktach" za 160 godz./ m-c, czyli tzw. etat, dostaniecie góra 2.600 zł brutto, no chyba że będziecie gibać 240 godz./ m-c to zarobicie 4.000 zł brutto, tj. 16 - 17 zł./ godz., ale to wszystko i nic więcej, bez żadnych przywilejów pracowniczych. Warto było biegać, dzwonić, lamentować,.....? Bez komentarza.
18. Dodane przez do 15, w dniu - 14-03-2008 21:58 00 Personel robi to co zarządzi dyrekcja. Byłby lekarz na izbie przyjęć nikt by nie był odesłany!!!!! Tam lekarz musi być, bo jest to wymóg Narodowego Funduszu Zdrowia. I nie pielęgniarki tam pracujące są winne , że nie ma tam lekarza. Lekarza tam powinna obsadzić Dyrekcja. Poczekamy aż stanie się tragedia, może wtedy Starosta stwierdzi, że dyrektor od dawna nie realizuje umowy i tym samym należycie nie zabezpiecza powiatu. Ciekawe czy to stwierdzi komisja rewizyjna? Wstyd, żeby pacjent czekał na lekarza z oddziału.
19. Dodane przez ja, w dniu - 14-03-2008 22:04 00 I BARDZO DOBRZE!!! Tylko jak znam życie TO NIC NIE ZMIENI !!! Miałam już okazję tego doświadczyć na swojej skórze jak lekarz potraktował nas na izbie przyjęć.... niekompetentnych powinno się zwalniać. może wtedy zaczęli by szanować pacjenta !!! A oni tylko strajkować i chcieć jeszcze więcej i więcej. A własnego wkładu ZERO !!! "KAŻDE RĄCZKI PASUJĄ DO ŁOPATY!!!" Uogólniam choć wiem, że są też oddani lekarze, którzy borykają się z tą złą opinią którą im fundują "KOLEDZY" po fachu.
20. Dodane przez VIOLA, w dniu - 14-03-2008 22:17 00 E TAM CO WY WIECIE ???
21. Dodane przez danka, w dniu - 14-03-2008 22:19 00 przestańcie narzekać.
22. Dodane przez ja, w dniu - 14-03-2008 22:22 00 Niestety każdy coś wie bo tego doświadczył. Dlaczego nie ma tu pozytywnych opinii?????????????
23. Dodane przez Leszek, w dniu - 14-03-2008 22:24 00 Przestańcie mleć jęzorami bez potrzeby, wszystko będzie świetnie. Tomek, Marek i Stasiu wiedzą co robią.
24. Dodane przez Do ratownika [17] i Leszka [23, w dniu - 14-03-2008 22:39 00 Zapomniałeś dodać do etatu 6 zleceń tj. dodatkowo 1.200 zł przy etacie i przywilejach pracowniczych, a Ty Leszku jeszcze nie jeden raz będziesz płakał, jak wreszcie zrozumiesz swoje błędy, ale jak zwykle ..."mądry Polak po szkodzie"..., żal, że nie przed szkodą, ale tak to już z nami Polakami niestety jest, prawda?
25. Dodane przez Do Leszka, w dniu - 14-03-2008 22:41 00 Oni wiedzą co robią, ale czy Ty wiesz co robisz?
26. Dodane przez gen, w dniu - 14-03-2008 23:33 00 zrewidować naczelną
27. Dodane przez dotyczy komentarza nr 17, w dniu - 15-03-2008 13:57 00 dlaczego chowasz sie za ratownikiem, przecież jesteś strażakiem i ratownikiem ale nie medycznym
28. Dodane przez Do Berty kom. 14, w dniu - 15-03-2008 14:26 00 Masz rację, co to za dyrektor, który być może nie wie co się dzieje w jego zakładzie, ale co to za starosta który nie wie co wie dyrektor sp zoz w jego powiecie? Jeżeli między nimi nie istnieje komunikacja w tak ważnej sprawie jak zabezpieczenie bezpieczeństwa zdrowotnego ludności powiatu, to po co płacić im za te funkcje z publicznych pieniędzy? Może oni nie potrafią współpracować, to trzeba ich wymienić na takich co potrafią. Ostatnio pojawił się na horyzoncie taki, który na sesji rady tworzył cudowne wizje rozwoju szpitala i twierdził publicznie że szpital do tej pory był źle zarządzany. Czy starosta tego nie słyszał? Może tylko nie zwracał na niego uwagi, a może nie było warto?
29. Dodane przez gostyniak, w dniu - 15-03-2008 17:33 00 jak ze wszystkim w Gostyniu-nic sie nie zmieni..tylko bezsensowne gadanie no bo gadac trzeba,zeby glupio nie wygladalo-skoro dochodza sluchy to trzeba to sprawdzic ale gdzie....Tylko na lamach prasy-starosta sie stara.....
'
30. Dodane przez Do 23, w dniu - 15-03-2008 17:48 00 Ale tobie zależy, czyżbyś miał coś obiecane? Przecież Ty się do zarządzania pogotowiem nie nadajesz tym. Ciekawe, czy ty wiesz co robisz?
31. Dodane przez gostynianka, w dniu - 15-03-2008 19:53 00 jak świat światem nigdy pielegniarka nie decydowała i nie decyduje czy pacjent ma być przyjęty na oddział czy nie więc o co chodzi z tymi damami z izby? To one najczęściej obrywają od potencjalnych pacjentów i ich rodzin,to nie one wymyśliły sobie że nie ma lekarza na izbie i nie one są winne ,że ludzie muszą czekać na lekarza.Pretensje proszę kierować pod inny adres
32. Dodane przez obserwator, w dniu - 15-03-2008 20:41 00 Jesli taka kasa jest w służbie zdrowia, zastanawiające jest, że nikt nie wyciągnął po nią jeszcze ręki. Prawnie każdy może, ale tylko niektórzy są skłonni podejmowac ryzyko, większośc potrafi tylko krytykować i psioczyć- w ten sposób na pewno Polska rychło stanie się zasobnym krajem.
33. Dodane przez lolitka, w dniu - 15-03-2008 21:04 00 brawo dla komentarza 3 dodanego przez o masz racje
34. Dodane przez pan L, w dniu - 16-03-2008 09:51 00 zapraszam szanowna komisje do nas do pogotowia!!!zobaczcie jak to jest ... lekarzy brak juz od dawna.... na izbie jest tak samo....ale na co te klutnie... czy nas ktos zabierze czy nie generalnie dyrekcja i tak zmieniona byc musi bo z reszta i tak od dawna sobie bie radza.... (...)zle nie chca .... kazdy chce przeciez zarobic
35. Dodane przez ratownik medyczny, w dniu - 16-03-2008 10:15 00 dajcie już spokój "sterylnemu", jak on się wreszcie obudzi i przejrzy na oczy to i tak będzie już za późno, lepiej pomyślcie kto na co dzień współpracuje z tomkiem i innymi rodzinnymi. sterylny to tylko narzędzie którym łatwo manipulować przez myślących, a jego ambicja i tak go kiedyś zje. weźcie się lepiej za tych wykształconych i myślących, bo to oni zrobią wszystko aby się odegrać za swoje złe doświadczenia z dyrekcją zoz, nieważne jakim kosztem, byle tylko dokopać dyrektorom, nie patrząc wcale na swoich współpracowników. celem jest odwet, skutek nieważny. inni myślący pięknie to wykorzystają, tylko my na dole będziemy płakać jak ich zamiary się spełnią.
36. Dodane przez berta, w dniu - 16-03-2008 15:02 00 Sterylny zawsze był z dużego "C" i wiadomo, że nim się łatwo manipuluje. Jedno jest pewne, gdyby STAROSTA nie chciał tego oddać, to pogoniłby rodzinnych. A pisanie, że decyzja będzie należeć w ostateczności do dyrektora, to chyba Panie Starosto nieporozumienie. Ten Dyrektor powinien podjąć tylko jedną decyzję - ODEJŚĆ z tego szpitala. W przeciwnym razie zostanie Pan z dużymi problemami. I przestań Pan dawać przyzwolenie na formalne rozparcelowanie tego szpitala. Rodzinni dostali - WIECZORYNKĘ. A dyrektor jak odda pogotowie , to pokaże zdolności w zarządzaniu. Niestety siedząc za biurkiem nie znajdzie się lekarzy na dyżury w pogotowiu, trzeba ruszyć swoje "EGO" i rozmawiać z lekarzami. Może wtedy mniej ich ucieknie do konkurencji!!!!!
37. Dodane przez Życzliwy., w dniu - 16-03-2008 15:03 00 Masz rację, dyrekcja zawsze odpłaci pięknym za nadobne, a na nas im i tak nie zależy bo ich kasa jest stała i nie zależy od wielkości kontraktu, chcą mieć tylko święty spokój. Kłóćcie się jeszcze bardziej to wasze pieniądze ze stałego kontraktu zjedzą po kolei wszyscy pośrednicy, a do was zostaną ochłapy. Im więcej pośredników na waszym kontrakcie tym mniej dla was, zrozumcie to wreszcie i zacznijcie myśleć o swojej kieszeni a nie żarłocznych pośredników i przestańcie wierzyć ładnym, okrągłym słówkom. Jesteście dobrzy bo za wami stoi ładna kasa do wzięcia, zobaczycie jak was potraktują jak wezmą tą kasę.
38. Dodane przez sąsiad za miedzy, w dniu - 16-03-2008 17:04 00 Ludzie chcecie oddać karetki prywaciarzom. Rany boskie, to dopiero będziecie na nie czekać. W pierwszej kolejności bedą jeździć zamiast rodzinnych jako przychodnie na kółkach. Prywaciarz nie posadzi do karetek podstawowych (dawnych W) lekarza bo niby po co? (ustawa tego nie przewiduje - taniej bez lekarza). Bedą zwozić do niego chorych z całego powiatu po wypisanie recepty i odwozić do domciu (czytaj pozbycie się konkurencji bo u innych trzeba będzie samemu dojechać). A tak wogóle to w całej Polsce odchodzą od prywatnych bo traci się kontrole na BARDZO WAŻNĄ SŁUŻBĄ. Przykład - zarobki pracowników Falck. Gratuluje sąsiadom genialnego pomysłu. Takie czasy nadeszły że już nie we wszystkich karetkach będą jeździć lekarze.
39. Dodane przez Marek, w dniu - 16-03-2008 21:37 00
40. Dodane przez MICHAł, w dniu - 16-03-2008 22:35 00 kontrole tak ale na chirurgii ogólnej przecież tam być pacjentem to dopiero koszmar atmosfera napięta personel niemiły zero zainteresowania pacjentem dzwonić można dzwonkiem i prosić o pomoc bez rezultatu jeżeli już przyjdą to zero dobrego wychowania. Zespół nie jest zgrany jedna na drugą to jest nie do opisania a lekarze jeżeli są przemęczeni to niech przestaną brać po kilka dyżurów naraz. Byłem pacjentem więc wiem coś na ten temat.
41. Dodane przez P. ODWIEDZAJąCA, w dniu - 16-03-2008 23:07 00 ODWIEDZAM SZPITAL OSTATNIO CZęSTO ALE NAJBARDZIEJ PRZRAżAJą MNIE CI LUDZIE BEZDOMNI SIEDZą NA KORYTAżU W HOLU I PIJą WINO PALą PAPIEROSY TO NAPRAWDę WSTYD PRZECIEż TO JEST MIEJSCE PUBLICZNE TYM DROGI STAROSTO MUSISZ SIę NAJPIERW ZAJąć PRZECIEż ONI MAJą SWOJE MIEJSCE NAPRAWDę STRACH KOłO NICH PRZEJść. TO JEST NAPRAWDę SKANDAL
42. Dodane przez Gostynianka, w dniu - 16-03-2008 23:15 00 Nareszcie będzie porządek z dyżurami lekarskimi. Nie będziemy czekać na zmiłowanie jaśnie państwa.
reklama
43. Dodane przez do 42, w dniu - 17-03-2008 00:31 00 Porządek, chyba żartujesz. Dyrektor cztery lata siedzi i nie obsadził dyżuru na izbie przyjęć. Nie przeszkadzało to nikomu, więc dlaczego dzisiaj miałoby przeszkadzać. Nie realizuje umowy a Starosta zamiast go pogonić, to wprowadza komisję rewizyjną. ŚMIECH NA SALI. Wszyscy liczyli na nowego d/s. lecznictwa a tu nic , Naczelny nadal robi to co uważa w swojej wizji za słuszne. Szkoda, że nikt wcześniej nie przeszkodził mu w tych wizjach, bo o tych najlepszych szeroko pisano. Związkowcy ratujcie ten szpital i przygotujcie pojazd ręcznie sterowany. Lepiej późno niż wcale Panie Związkowcu G.
44. Dodane przez pacjentka, w dniu - 17-03-2008 08:32 00 jestem pacjentką doktora s(...) l(...), wczoraj zachorowałam, zgłosiłam wizytę, ale lekarz zamiast przyjechać do mnie, kazał sobie mnie przywieźć na dyżur bo ma dużo pacjentów i nie ma czasu na wizyty. to co zobaczyłam i usłyszałam na tym dyżurze lepiej nie powtarzać tylko modlić się żeby więcej nie chorować. nie rozumiem wcale po co oni z takimi brakami lekarzy pchają się jeszcze na tą izbę i do tego pogotowia, najpierw niech zrobią porządek u siebie a potem ewentualnie dopiero niech zaglądają do innych. modlę się za zdrowie fizyczne swoje i innych żebyśmy zdrowi byli i psychiczne żeby oni zdrowi byli.
45. Dodane przez Maciej, ale nie J., w dniu - 17-03-2008 08:41 00 brawo ratownicy medyczni z gostynia, teraz będziecie transportem lekarzy rodzinnych, będziecie przywozić pacjentów do przychodni i odwozić ich do domku, zawozić im recepty, zapomnijcie o ratownictwie z prawdziwego zdarzenia. będziecie pomocą przychodni na kółkach [wynieś, przynieś pozamiataj]. kształciliście się po to aby być na posługi rodzinnych czy żeby być niezależną, państwową służbą? wiecie w ogóle co to państwowe ratownictwo medyczne i po co je stworzono? chcecie pełnić funkcje sanitariuszy, noszowych i kierowców? brawo, brawo, brawo, ....................
46. Dodane przez radny - pacjent, w dniu - 17-03-2008 12:55 00 To dyrektor szpitala ma kontrakt z nfz na ratownictwo i nam radnym nic do przekazywania lub wydzierżawiania tego kontraktu. Do sprawdzenia działania służb ratunkowych w powiecie tak i to niezależnie od tego kto będzie zabezpieczał powiat, szpital czy prywatne spółki lekarskie. Jeżeli dyrektor szpitala dogada się z nfz i rodzinnymi na przekazanie kontraktu to znaczy że chce mieć święty spokój i nie zależy mu na finansach. Wtedy my radni będziemy musieli zastanowić się dlaczego tak chętnie szpital wyzbywa się pieniędzy i nad uzależnieniem wynagrodzenia zarządzających od wysokości kontraktu szpitala. Patrząc na to co się dzieje wokół szpitala i zarządzania nim w imieniu starostwa trzeba pewnie będzie zmusić starostę do bardziej konkretnych działań w kierunku weryfikacji oficjalnych raportów dyrekcji szpitala o stanie zarządzanej jednostki budżetowej. Prywatne spółki lekarskie niech najpierw zlikwidują kolejki pacjentów do lekarzy rodzinnych a dopiero później myślą o dodatkowych dochodach, ponieważ chyba wszyscy uczestnicy tego absurdalnego sporu zapomnieli kto powinien pełnić tu rolę służebną. To nie pacjent jest dla lekarza, zapamiętajcie doktorzy, tylko wy dla pacjentów. Tak było, tak jest i tak będzie na zawsze !!!!!!
47. Dodane przez obserwator, w dniu - 17-03-2008 21:30 00 Bardzo łatwo jest zlikwidować kolejki do rodzinnych- nie wpuszczać przychodzących na spotkania towarzyskie hipochondryków i zawodowych bezrobotnych, czyki 89% pacjentów. Przychodni lekarzy rodzinnych, pomimo niskich nakładów finansowych NFZ nikt nigdy nie oddłużał, a działają o niebo lepiej niż w czasach SPZOZ. Są po prostu zarzadzane zgodnie z zasadami zdrowego rozsądku. Tak samo może być zarzadzane Pogotowie, ale widać jest wielu, którzy bardzo się boją. Co do wożenia recept karetką, to chyba nie najlepszy pomysł z punktu widzenia ekonomicznego, a więc dla rodzinnych nie do przyjęcia.
48. Dodane przez obserwator, w dniu - 17-03-2008 21:49 00 Gdyby ta niezależna państwowa służba(tak jakby coś państwowego mogło być niezależne), funkcjonowała porządnie, problemu by nie było. Panowie ratownicy siedzieli cicho, bo a nuż sie wyda. To było uczciwe, bo po cichu.A może to strach tych, którzy pio prostu do niczego się nie nadają?
49. Dodane przez Tomek do Ratowników, w dniu - 17-03-2008 22:49 00 Jeśli kogoś w Pogotowiu krzywdziłem i wyzyskiwałem(bo tak sie czuję), to przepraszam, bo było to na pewno nieświadome i żyłem dotąd z przekonaniem, że starałem się raczej pomagać i zachowywać godnie.
50. Dodane przez Do Tomka [kom. nr 49], w dniu - 17-03-2008 23:35 00 Miałeś okazję długo przyglądać się pracy strażaków z PAŃSTWOWEJ Straży Pożarnej. Masz im coś do zarzucenia? Nikt jakoś nawet nie myśli o ich sprywatyzowaniu. Ustawa dla ratowników medycznych to jest ustawa o PAŃSTWOWYM Ratownictwie Medycznym, tak to uchwalił Sejm i zatwierdził Prezydent naszego kochanego kraju ojczystego.
51. Dodane przez Jarosław Kurzawski, w dniu - 18-03-2008 09:18 00 Komentarz 50 jest bardzo trafny, wszystko zależy od zarządzających, a nie od formy własności. Czy organ założycielski publicznego szpitala musi tolerować kompletny paraliż decyzyjny wynajętego przecież do rzetelnej pracy dyrektora? W gostyńskim szpitalu są dobrzy lekarze, trzeba tylko chcieć z nimi rozmawiać jak z ludźmi a nie traktować ich z pogardą. Sytuacja chyba dawno dojrzała już do bardzo poważnych decyzji kadrowych organu założycielskiego. Jak długo jeszcze można przyglądać się biernie temu co wyprawia nasz pan dyrektor? Wszędzie dookoła zoz-y walczą o dodatkowe kontrakty czyli pieniądze a nasz zoz dobrowolnie oddaje kasę innym podmiotom. Za co nowy zastępca dyrektora chce kupować wyposażenie, o którym wspominał ostatnio na sesji rady powiatu? Panie Starosto, nie pozwól likwidować na oczach swoich wyborców naszego publicznego szpitala. Postaraj się o lepszego dyrektora, obecny jest już zmęczony życiem, najwyższy czas wysłać go na niezasłużoną ale emeryturę żeby nie zdążył narobić większych szkód niż do tej pory. Wszystkim dookoła wszystko się opłaca a naszemu \"menagerowi\" nic się nie opłaca.
52. Dodane przez xxx, w dniu - 18-03-2008 09:40 00 z moze brudy prac w domu a nie na ulicy wzsyscy macie jakies pretensje tylko nie wiecie do kogo i o co jak juz jakas dyskusja to moze merytoryczna a nie syskówka w internecie
53. Dodane przez Tomek, w dniu - 18-03-2008 10:19 00 Masz słuszność.Gdyby Pogotowie funkconowało tak jak Straż, tematu by nie było. Zmiany dyrektorów przerabiamy od lat, skutki widzimy aż nazbyt wyraźnie. Chodzą ludzie do lekarzy rodzinnych- właścicieli firm prywatnych, udziela się im pomocy za darmo i jakoś się da.Pogotowia funkjonują w rękach prywatnych i wcale nie zawsze zarobki są takie, jak w Falcku.Państwowy jest system- nie podlega to dyskusji, ale wykonawca usług- nie koniecznie.
54. Dodane przez Ratownik Medyczny, w dniu - 18-03-2008 11:58 00 W pogotowiu nie brakuje ratowników, tylko lekarzy. Czy to nie Ty Tomku uczyłeś nas kiedyś, że aby obstawić karetkę jedną osobą, a tylko jedną karetkę obstawiamy jednym lekarzem, to potrzeba trzech ludzi pracujących po 240 godzin w miesiącu. Akces przejęcia pogotowia złożyły trzy spółki lekarskie, a więc po jednym lekarzu od każdego i po sprawie. Wcale nie trzeba wchodzić do rzeki aby napić się wody. Dyrekcja SP ZOZ Gostyń cały czas czeka na oferty lekarzy chcących pełnić dyżury w pogotowiu w formie zlecenia lub podwykonawstwa. Dlaczego nie składacie ofert na te nieosadzone przez lekarzy dyżury, tylko chcecie połknąć również nas? Po co jesteśmy Wam potrzebni? W pogotowiu wszystko będzie dobrze jak będą lekarze, a wystarczy ich tylko trzech w/g Twoich wyliczeń, prawda?
55. Dodane przez PACJENT, w dniu - 18-03-2008 12:25 00 Panie Tomku nikomu pomocy za darmo Pan nie udziela. Płacę co miesiąc ponad 400 zł ubezpieczenia zdrowotnego żeby Pan dostawał za moje ewentualne leczenie solidną zapłatę i to nieważne czy skorzystam z Pana usług czy nie, więc wypraszam sobie takie bzdurne i populistyczne stwierdzenia że coś Pan robi za darmo, bo to zwykłe kłamstwo. W/g ostatnich doniesień prasowych średni dochód miesięczny brutto właściciela lub współwłaściciela prywatnego gabinetu lekarza rodzinnego czyli tzw. POZ w Wielkopolsce przekracza 12.000 zł. Ma Pan więc za tych darmowych pacjentów, hipochondryków i zawodowych bezrobotnych, których musi Pan leczyć za darmo prawie pięć średnich wynagrodzeń miesięcznych co miesiąc, no chyba że nie zna Pan rachunku ekonomicznego i odbiega Pan w dół średniej, ale wtedy zawsze można odstąpić lub sprzedać kontrakt bardziej operatywnym, oni zarobią powyżej średniej.
56. Dodane przez następny obserwator, w dniu - 18-03-2008 14:29 00 jacy biedni lekarze, jak im źle, że nawet nie chce im się trochę dla nas wrednych pacjentów popracować na dyżurach w pogotowiu, o jej, o jej,
57. Dodane przez Lekarz z Gostynia, w dniu - 18-03-2008 22:26 00 Szanowni Państwo. Komentarze przedstawiane w portalu są bardzo pouczające . Zawsze jak coś takiego czytam , to tracę zapał do codziennej walki z niewydolnym systemem. W dniu dzisiejszym przegrywamy razem- Pacjenci - bo nie uzyskują pomocy takiej jak by chcieli i Pracownicy Służby Zdrowia - bo praca przynosi coraz mniej zadowolenia . Wszyscy , którzy uważają , że tego dłużej nie zniosą , nie muszą się z tym godzić. : - Pacjenci - mogą zmienić złych , niedobrych lekarzy - i to na każdym etapie- rodzinnych ( wybrać innego lekarza , inną przychodnię , przychodnię w innym mieście , powiecie , województwie , kraju ) , innego specjalistę , inny szpital ( odpowiednio jak wyżej - inny powiat , miasto , województwo ,kraj ) - lekarze - mogą zmienić miejsce pracy - odpowiednio - inny zakład pracy ( publiczny lub niepubliczny) , inne miasto , powiat , województwo , kraj. I nie musicie Państwo pisać o zmianie zawodu - bo większość z nas sprawdza się bardzo dobrze w wielu miejscach ( są oczywiście wyjątki , ale te znajdziemy wszędzie- począwszy od Policjantów , Księży , Urzędników , Malarzy , dekarzy itd.) Prawda jest jednak inna - Pacjent ma prawa ( nieraz nie tak rozbudowane jak chce - ale jednak ma ) , a z lekarzami jesy inaczej .Jeżeli tylko nie godzimy się na warunki pracy ( w tym również warunki płacy) - to rozpoczyna się wielka burza medialna- nagonka na złych lekarzy - bo nie godząc się pracować bez ograniczeń czasowych ( a co przecież mogą pracować praktycznie non stop - bo na dyżurach i tak tylko spią ), nie godząc się pracować za stawkę godzinową za którą Pan pijący piwo przy sklepie nie chce pomóc przenosić mebli ( On może odmówić - lekarz nie - bo przysięgał - tylko nie mogę ustalić tekstu o tym mówiącego) - to przecież lekarze są powodem zamykania szpitali - groźby ewakuacji - bo oni muszą godzić się na wszystko - nawet wtedy gdy jesteśmy opisywni i traktownitak jak tutaj dzisiaj czytam. Na szczęście są jednak również liczne Osoby zadowolone z naszych usług, dziękujące szczerze za niesioną pomoc. Polacy pracujący za granicą bardzo często przyjeżdzają właśnie do nas po pomoc- bo ta zła opieka w Polsce okazuje się wspaniała w porównaniu z tą z zachodu. Dlatego bardzo Państwa proszę o trochę zrozumienia w niektórych niedogodnościach życia codziennego. Nie można w tym samym czasie pomoć wszystkim , nieraz trzeba poczekać , nie zawsze można wszystko zrobić wszystkim. A jeżeli mamy do czynienia ze złą organizacją lub złą wolą- to oczywiście należy to zmieniać. Pozdrawiam
58. Dodane przez Pacjent z Kunowa, w dniu - 19-03-2008 08:47 00 Nasi lekarze są super tylko we własnych, prywatnych gabinetach, a w szpitalu i przychodni myślą jak Pan Tomek, że pracują za darmo, więc są nie do zniesienia, no chyba że pacjent trafił do szpitala prosto z gabinetu prywatnego, to jest okej. Kiedy nasycą się Ich apetyty finansowe? Niektórzy przecież już dawno przekroczyli trzy średnie krajowe i ich apetyty rosną w miarę jedzenia co raz to bardziej. Nie mogą wyczuć żadnej granicy, oby nie pękli z przejedzenia, mogą nie strawić np. pogotowia i co wtedy? Stół operacyjny?
59. Dodane przez asterix, w dniu - 19-03-2008 09:12 00 I znów burza wokół szpitala. Może wreszcie gromy spadną z nieba i zrobią porządek skoro dyrekcja nie może. Czas wielki by wrócić do normalności,gdzie pogotowie będzie pogotowiem z lekarzem i przy SPZOZ,gdzie trafiając do szpitala napotkamy się z życzliwością pielęgniarek na izbie przyjęc(a nie uszłyszymy :teraz ,o tej godzinie i znosić kaprysy przepracowanych pań szczególnie tych zatrudnionych w gostyńskich spółkach-ciekawe że tam potrafią być miłe dla pacjentów) gdzie ja,jako pacjent znoszący własne cierpienie i ból choć odrobinę będę czuł,że nie jestem osamotniony i zagubiony i spychany na pobocze,żebym tylko nie przeszkadzał paniom w pilnowaniu komputera lub poprawianiu makijażu.
60. Dodane przez Związkowiec., w dniu - 19-03-2008 13:34 00 SP ZOZ w Gostyniu czeka na oferty chcących pracować na dyżurach w pogotowiu lekarzy. Forma dowolna - kontrakt, zlecenie, umowa o pracę, ... Pan Dyrektor naczelny i jego zastępca czekają z poważnymi propozycjami dla chętnych, ale tylko na obsadzenie dyżurów lekarskich, nie interesuje Ich sprzedawanie całego kontraktu z NFZ.
61. Dodane przez Obserwator, w dniu - 19-03-2008 15:03 00 A może Związkowcu nie trzeba czekać , tylko należy szukać lekarzy , którzy się zgodzą pracować. Może to niektóre osoby ze związków zawodowych w trybie pilnym skończą studia zrobią specjalizację i podejmą pracę . Może również wszyscy uważający że lekarze mają pieniędzy powyżej uszu za to że nic nie robią skończą studia i też będą mieli kasę za obijanie się . Ja widzę jak lekarze ciężko pracują i nie zazdroszczę nikomu tych pieniędzy.
62. Dodane przez Obserwator, w dniu - 19-03-2008 15:16 00 Czyta lem artykuł z nowym zastępcą Dyrektora SPZOZ Gostyń. Myślę , że Jego specjalizacja też pozwala na dyżury w Pogotowiu- może związkowiec przekona Go - przecież popołudnia ma jeszcze wolne a sprawa jest niecierpiąca zwłoki , aby już nie dochodziło do sytuacji , że karetki są bez lekarzy
63. Dodane przez Tomek do Pacjent z Kunowa, w dniu - 19-03-2008 15:18 00 Pękamy co najwyżej od nadmiaru pracy. Gdzie Pan widział słowo"za darmo?"Jako lekarze rodzinni udowodniliśmy, że administrowanie firmami wychodzi nam lepiej, niż zakładom publicznym z powodu wadliwych struktur tychże.Wychodzi na to, że za wszelką cenę chcemy "połknąć Pogotowie", co jest absurdem. Jeśli tylko ZOZ zapewni funkcjonowanie tej instytucji zgodnie z wymogami- koniec tematu.Pragnę zauważyć, że wszyscy dookoła siedzą cicho, jakby się nic nie działo- gratulacje.Ponownie rękami pazernych i nie do zniesienia lekarzy POZ zostaną załatwione sprawy ZOZ, a właściwie interes mieszkańców. Na szczęście pacjenci- ci którzy mnie znają, raczej mnie lubią, szukają często w Swięta, w nocy, więc pewnie nie uważają, że jestem nie do zniesienia- na tych prywatnych prawie nie mam czasu. Na marginesie, jeśli Państwo przewiduje na leczenieUbezpieczonego 6, 75PLN miesięcznie,z badaniami lab, to są to po prostu kpiny z obywateli- proszę porównać z wymienionym wcześniej . Bez komentarza.400pln
64. Dodane przez Do 63, w dniu - 19-03-2008 18:05 00 Panie Tomku, zapewne masz Pan rację, że załatwisz za ZOZ rację. Ale jak Pan widzisz Starostwo nic nie robi, zeby załatwić tego co o zabezpieczeniu decyduje. Jeżeli chodzi o: \"Jako lekarze rodzinni udowodniliśmy, że administrowanie firmami wychodzi nam lepiej, niż zakładom publicznym z powodu wadliwych struktur tychże\". Masz Pan rację. Wystarczy wejść do sekretariatu, tam urzęduje Pani Danusia oddana tej firmie i jeszcze jedna sekretarka - a może sekretarz, bo kto to wie co ten Pan tam robi? Nowe stanowisko pielęgniarskie, nikomu nie potrzebne też zostało niedawno utworzone. Dlatego brak gospodarności rzuca się w oczy. Miejmy nadzieję, że tak wiecznie nie będzie.
65. Dodane przez yyy, w dniu - 19-03-2008 18:29 00 Sekretarz w tej firmie ma specjalne zadania: tu coś zanieść do szpitala, o krwiodawstwo zaczepić, gazetkę rano zrelacjonować, i napuścić kogo trzeba na kogo trzeba. A kto to wie jakie jest jego najważniejsze zadanie?
66. Dodane przez Tomek, w dniu - 19-03-2008 19:12 00 Dziękuję za poparcie. Też mam taką nadzieję, ale coraz mniejszą. Miał to być początek zmian, próba udowodnienia czegoś- że się da. Efekty pewnie będą żadne, ponieważ odbierana jest jako próba zagrabienia czegoś, co tak naprawdę nie należy do żadnej instytucji, tylko do ludzi i im ma służyć. Nie dziwi chyba fakt, że to lekarze chcą tym administrować, chociaż byłbym szczerze mówiąc szczęśliwy, gdyby zrobiłby to ktokolwiek inny- byle działała. Może pacjenci kiedyś zrozumieją, że dopóki w systemie każdy pacjent to " wróg przynoszący stratę ", a tak często jest- nie będzie dobrze. Emanująca do lekarzy nienawiść jest zjawiskiem, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, co nie znaczy, że je akceptujemy. Zdajemy sobie bowiem sprawę,że wielu kolegów po fachu pracuje, aby trwała i się rozwijała, większość jednak pracuje ponad siły, w tym wielu emerytów- na nasze i pacjentów szczęście. Życzę wszystkim jak najlepiej z okazji Świąt Wielkanocnych. Wzajemna nienawiść i naskakiwanie na siebie jeszcze nigdy niczego konstruktywnego nie wniosły.
67. Dodane przez pacjentka, w dniu - 19-03-2008 20:36 00 Panie Tomku,lepiej działacie dlatego,że szczędzicie na skierowaniach do specjalistów ido badań.Niech Pan nie ręczy za swoich kolegów.Wiem co mówię.
reklama
68. Dodane przez Tomek do 67, w dniu - 19-03-2008 21:04 00 Ma Pani w pewnym sensie rację. W systemie funkcjonuje mechanizm, który rzetelnych, chcących leczyć zgodnie z zasadami lekarzy skazuje na niższe zarobki- im więcej robisz, tym mniej zarobisz i uważamy go wszyscy za zły.Za wymienione wcześniej6,75pln na miesiąc- mozna to sprawdzić mamy utrzymać przychodnie, zapłacić personelowi średniemu, ponieść wszystkie inne koszty, w tym badań lab, USG, RTG. Przyzna Pani, że to śmieszne wobec faktu, że analiza moczu kosztuje min 6pln, TSH 20 plnitd Możemy liczyć tylko na ludzi zdrowych. Zapraszam, chętnie pokażę rachunki za badania, RTG i inne, nie mam nic do ukrycia.Funkconujemy lepiej jednak przede wszystkim dlatego, że zatrudniamy wyłącznie ludzi niezbędnych i max robimy sami, często pomjając koszty własnej pracy.Nie twierdzę, że ogólnie mam źle, bo tak nie jest, byłoby to bluźnierstwo wobec zarobków innych, którzy ledwie wiążą koniec z końcem. Usiłuję tylko pokazać chore mechanizmy, które sprawiają,że pacjent, często płacący kilkakrotnie ubezpieczenie zdrowotne, przynosi leczącemu stratę, co jest absurdem. Jego pieniądze giną w systemie,żal spada na lekarza, który ich nigdy nie zobaczy, zamiast na twórców tego absurdu.
69. Dodane przez set, w dniu - 19-03-2008 22:06 00 Rozbawił mnie komentarz w którym mówisz, że w Gostyniu są dobrzy lekarze, może myślałeś o Piaskach, a i tam dobry to jest tylko Weteryniorz
70. Dodane przez asterix do 68, w dniu - 19-03-2008 22:22 00 Oczywiście,że niepubliczne mają się dobrze finansowo, skoro część pielęgniarek i lekarzy ma zatrudnienie w szpitalu(cały etat lub 3/4) i jakby nie było to szpital ponosi koszty zusowskie itp. I zeby było śmieszniej to te osoby pracują tylko wówczas kiedy chcą i jak chcą-i broń Boże zakłócić im ten rytm pracy narzucony przez siebie. Ale skoro mają pozwolenie na taki układ pracy w szpitalu(głównie to przełożona daje takie przyzwolenie dyrekcja chyba nie jest w temacie) to o co się czepiać.Niepubliczny jest i będzie górą
71. Dodane przez PACJENT., w dniu - 20-03-2008 10:22 00 Panie Tomku, w Wielkopolsce w/g danych statystycznych, do jednego lekarza rodzinnego zarejestrowanych jest przeciętnie 2.670 pacjentów, co po 6,75 zł/ m-c daje miesięczny przychód na poziomie 18.000 zł. Przeciętne koszty w Waszych gabinetach stanowią 34%, co daje dochód miesięczny na poziomie 12.000 zł. Większość z Was pracuje w ośrodkach zdrowia użyczonych darmo przez gminy. Jeżeli utrzymanie przychodni, pensje średniego personelu, opłaty za badania laboratoryjne i inne koszty stanowią u Was tylko 34%, oczywiście przeciętnie, to pogratulować sukcesu. Mniej operatywni mają oczywiście gorszy wynik ekonomiczny, ale za to ci najbardziej operatywni o wiele lepszy. Porównywanie gospodarki ekonomicznej w rynkowych, prywatnych n zoz i samorządowych, publicznych sp zoz jest niedopuszczalne ponieważ n zoz kieruje się zyskiem, a sp zoz działa na zasadzie non profit, myślę, że operatywni lekarze rodzinni cokolwiek na ten temat wiedzą, więc po co ta cała dyskusja? Rzeczy nieporównywalnych nie można porównywać. Inna sprawa jak organ założycielski egzekwuje dobre zarządzanie swoim mieniem od bardzo dobrze opłacanego [grubo ponad te 9.000], nie wiadomo za co, opisywanego tu dyrektora. Wszystkie zoz-y powiększają maksymalnie swoje kontrakty, a nasz się pozbywa. Może zamiast robić niepotrzebnie wrzawę, zaproponować Radzie Powiatu i działającej z jej umocowania Komisji Rewizyjnej w czasie rychłej kontroli sp zoz znaczące uzależnienie pensji dyrektora od wielkości zawieranych przez zoz umów-kontraktów w ogóle, a obecnego dyrektora-bajkopisarza bardzo dokładnie rozliczyć i jeżeli opisywane tu zarzuty rażącej niegospodarności się potwierdzą to konsekwencje są oczywiste, rozstanie i skierowanie tych zarzutów do prokuratury, oni wiedzą co w takich sytuacjach się robi. Panie Starosto do dzieła, wyborcy się cały czas Panu przyglądają.
72. Dodane przez Właściciel NZOZ, w dniu - 20-03-2008 11:55 00 Do wypowiedzi 71. szanowny Pacjencie. O rzeczach o których ie ma Pan pojęcia proszę nie pisać . Przychodnie w większości w powiecie gostyńskim są dzierżawione - a stawki płacimy jedne z najwyższych w Wielkopolsce ( sprawdzałem to wiem ). Z stawki 6,75 przeznaczamy środki na diagnostykę , dzierżawę , opłaty ( woda , prąd , ogrzanie , telefony ) , pensje dla wszystkich pracujących (nie tylko lekarze , ale i pielęgniarki , rejestratorki , sprzątaczki- nie ma dla tych osób oddzielnych środków ) , systematycznie musimy wykonywać remonty , dostosowania pomieszczeń do nowych wymogów , zakup nowego sprzetu ( np USG - koszt pkoło 100000 zł) . Obsługa księgowa naszych przychodni też nie jest za friko. Na samą diagnostykę przeliczając ilość Pacjentów w naszje Przychodni do kosztów wydajemy średnio- 1,55- co przy Pana założeniach daje już ponad 4000 zł miesięcznie.Oserwowane przez nas koszty od kilku lat wykazują , że jeżeli z kwoty obliczanej pozostaje 30% to jest to bardzo dobry miesiąc- często jest to poniżej 20 %. Więc proszę nie pisać bzdur i zająć się raczej liczeniem swoich dochodów a nie zaglądaniem komuś do kieszeni.
73. Dodane przez Do właściciela NZOZ, w dniu - 20-03-2008 14:18 00 Czyżbyś należał do tych mało operatywnych? Mówi się: ...\"Uderz w stół, a nożyce się odezwą\"... i dobrze się mówi, prawda? Wypowiedź nr 71 to przecież tylko dobrze znana ekonomistom statystyka. Czyżbyś jednak nie znał ekonomii? Uśrednianie zawsze ma to do siebie że jedni mają więcej, inni mniej, ale oddaje dobrze obraz rzeczywistości czy to się komuś podoba, czy nie. Jak sam wyżej już powiedziałeś, jedni są bardziej operatywni, inni mniej. Skoro masz znacząco mniej to należysz do tych mniej operatywnych i po co pouczasz innych, po co pchasz się gdzie Cię nie chcą? Jak Sam zauważyłeś łatwo zaglądać na czyjeś podwórko, gorzej jak zaglądają na Twoje. Życzę spokojnych Świąt i chwili refleksji w przerwach między tymi znajomymi nocnymi i świątecznymi pacjentami. A na koniec przecież to Wielka Noc, Alleluja, Alleluja,
74. Dodane przez Tomek do pacjent, w dniu - 20-03-2008 14:48 00 Myślę, że słowo operatywny powinno być zastąpione wyrazem uczciwy, bo im ktoś jest bardziej uczciwy i oddany pracy, tym mniej zarabia, co chyba normalne nie jest.Uważam, że im szerszą diagnostykę przeprowadzi lekarz rodzinny, tym mniej musi robić szpital, w którym pobyt kosztuje więcej. Co do przedstawionego Pana rachunku-jeśli jest Pan to w stanie zrealizować nie krzywdząc ludzi- natychmiast zatrudnię jako menadżera i zarobimy obaj. Jest to science fiction i mogę to uczciwie udowodnić w dowolnej chwili.
75. Dodane przez PACJENT, w dniu - 20-03-2008 17:25 00 Panie Tomku ze statystyką się nie dyskutuje. Jeżeli chcesz coś komuś udowadniać, to udowodnij to swoim kolegom po fachu. Zgoda, że zamiast mówić o operatywności w Waszej branży, powinno się raczej mówić o uczciwości w stosunku do pacjenta, no ale to Ty zacząłeś udowadniać że to prywatny jest bardziej operatywny od publicznego. Więcej konsekwencji, albo operatywny i nieuczciwy, albo uczciwy, ale nieoperatywny. Żelazne prawa wolnego rynku w medycynie, którymi tak się zachwyciliście są niestety nieubłagane. Albo wilk, albo zając, jak myślisz kto na końcu będzie górą?
76. Dodane przez atyPacjent, w dniu - 20-03-2008 18:27 00 Jeżeli tak jest jak pisze Pacjent to warto zakładać nowe NZOZ i robić kase. Dalej Pacjent - ruszaj. Ty nie jesteś Pacjent - tylko jakić podpuszczacz internetowy jakich nie brak na każdym forum . Tylko ze takim jak ty nic nigdzie się nie opłaci i wszedzie nazekają . Więc zostaw w spokoju lekarzy a popisz sobie o polityce. Panie Tomku niech Pan z nim nie dyskutuje - nie warto tracić nerwów - tacy jak on i tak nic nie zrozumieją - bo wszystko w swoim mniemaniu wwiedzą najlepiej. Żałosne
77. Dodane przez PACJENT., w dniu - 21-03-2008 07:57 00 Panie Tomku, fajnie się z Panem dyskutowało na forum (mimo nazywania mnie podpuszczaczem internetowym), ale musimy to chwilowo przerwać ze względu na święta, bo tam gdzie jadę nie będzie dostępu do internetu. Myślę, że w Alpach nie będę musieć korzystać z pomocy lekarzy. Zaś co do robienia kasy to ja ją mam i bardzo często sponsoruję publiczną służbę zdrowia, ale chyba przestanę po ostatnim nieciekawym potraktowaniu mnie przez lekarza, którego oddział najczęściej korzystał z mojego wsparcia finansowego. Uważam, że solidny sponsor zasługuje choć na zainteresowane się nim w razie potrzeby jak każdy inny pacjent, a już na pewno nie na lekceważenie, jakie mnie spotkało. No, ale dość żali, życzenia świąteczne dla wszystkich komentatorów forum.
78. Dodane przez Do komentarza nr 71., w dniu - 21-03-2008 09:43 00 Pacjencie, zapomniałeś dodać, że z tych zarejestrowanych do jednego lekarza rodzinnego średnio 2670 pacjentów korzysta z jego pomocy w miesiącu najwyżej 20%. W/g statystycznych informacji jeden lekarz rodzinny przyjmuje w jednym dniu roboczym przeciętnie 25 chorych, co oznacza, że co miesiąc odwiedza go 525 osób którym zdarzyło się zachorować. Jedna wizyta trwa przeciętnie z wywiadem, badaniem, wypisaniem recept i ewentualnych skierowań oraz uzupełnieniem wymaganej dokumentacji około 15 minut, co z kolei oznacza, że lekarz rodzinny poświęca chorym około 6 godzin dziennie. Reszta jego czasu pracy to spotkania z przedstawicielami firm farmaceutycznych, uzupełnianie wiedzy fachowej, sprawy organizacyjne, administracyjne, itd. Gdyby do części tych spraw zatrudnić fachowców, to można by więcej czasu poświęcić pacjentom, no ale wtedy byłaby mniejsza kasa, więc lepiej ciągle narzekać na brak czasu na cokolwiek. W dobrze zorganizowanej firmie każdy powinien robić to na czym się zna najlepiej, a nie oszczędzać na wszystkim co się da, bo skutki bywają całkiem odwrotne od celu. Swego czasu prasa publikowała zdjęcie lekarza remontującego własny gabinet, tylko nie dodała później, że za kilka dni strop w gabinecie spadł na chorego pacjenta. Brawo, to chyba zasada psa ogrodnika, samemu nie zje, ale drugiemu nie da.
79. Dodane przez Do 78, w dniu - 21-03-2008 15:45 00 Chłopie, gdyby tak było, jak piszesz, nie byłoby kolejek w przychodniach. Statystyczną wysokość średniej pensji krajowej wszyscy znają- i co z tego, skoro większość społeczeństwa jej nie osiąga.A co do fachowców, było to już przerabiane i jest w publicznych zoz ze skutkiem katastrofalnym, np komentarz 65.Czyżbyś był właśnie jednym z tych fachowców, dzięki którym tak dobrze jest w Szpitalu? Jesli tak to gratulacje.
80. Dodane przez pacjentka, w dniu - 21-03-2008 20:15 00 Doceniam szczerość pana Tomka.Muszę również szczerze stwierdzić,że należy pan do grupy lekarzy szanowanych w Gostyniu.Do tej grupy neleży jeszcze p. dr Kurnatowska M ,p.dr Szefer[nie wiem jak się pisze praw.]Natomiast za najsympatyczniejszego uważa się p.dr Szefera juniora.Wielu starszych kolegów może się od niego uczyć jak traktuje się pacjenta.Jak się mówi o innych to tylko z grzeczności nie powiem.
81. Dodane przez Do 80, w dniu - 22-03-2008 01:52 00 Czyżby poszukiwania dobrej , samotnej parti- juniora ???
82. Dodane przez Do właściciela NZOZ, w dniu - 22-03-2008 10:04 00 Przy większości stałych kosztów, chcąc osiągnąć lepszy wynik finansowy, trzeba zwiększać przychody, a to dla operatywnych lekarzy oznacza więcej niż przeciętną liczbę pacjentów, a już na pewno nie mniejszą, ale przecież najlepsi fachowcy nie mogą się od nich opędzić, prawda? Rentowność na poziomie 30% w poz prowadzonym przez lekarza rodzinnego osobiście to wynik poniżej wszelkiej krytyki i chcąc się utrzymać na tym rynku trzeba bardzo szybko przynajmniej dorównać do średniej, bo Cię chłopie wchłoną ci bardziej operatywni. Powodzenia.
83. Dodane przez Kochający pacjenci., w dniu - 22-03-2008 10:06 00 Zdrowych, wesołych Świąt Panie Tomku i głowa do góry.
84. Dodane przez Obserwator, w dniu - 25-03-2008 08:46 00 No i już po świętach, (...), co tam ciekawego słychać?
85. Dodane przez xyz, w dniu - 25-03-2008 08:52 00 Wiecie że komisja rewizyjna zamierza powołać do pomocy kontrolerów z funduszu zdrowia, izby obrachunkowej i inspekcji pracy? Ale się narobiło, nie? Zobaczymy czym ta kontrola się skończy, co?
86. Dodane przez Do 85, w dniu - 25-03-2008 09:32 00 Jak to czym? Wszyscy wiedzą o praktykach związanych z przetargami, zleceniami, podwykonawcami, niegospodarnością i brakiem należytego nadzoru nad organizacją pracy, gospodarką finansową, wirtualną sprawozdawczością, (...). Rzetelna kontrola, a na taką się zanosi z tego co czytamy, może tylko przekazać prokuraturze efekty swojej pracy. A co dalej ? .....
87. Dodane przez abcd, w dniu - 25-03-2008 21:51 00 do 85,to wiadomość 100-procent czy pic?
88. Dodane przez Nowość, w dniu - 26-03-2008 13:05 00 "Życie Gostynia" nr 13 z 28 marca br. na 6 stronie opublikowało stanowisko lekarzy z gostyńskiego szpitala w sprawie apetytów lekarzy rodzinnych na niektóre kontrakty naszego zoz-u. Zapomnieli tylko dodać kto świadomie zrezygnował z przedłużenia kontraktu z NFZ na nocną i świąteczną opiekę ambulatoryjną i transport medyczny POZ, oraz skąd Stasiu i Irek tak szybko dowiedzieli się o możliwości przejęcia tego smakowitego kąska, że już w październiku ubiegłego roku kupili karetkę i od nowego roku zdążyli podpisać nasz dotychczasowy kontrakt. Teraz robią kupują następne karetki z zachodniego demobilu i robią za pomocą "rodzinnych" wrzawę wokół pogotowia. Po co? Kontrakt na ratownictwo medyczne w Gostyniu w 2007 w stosunku do 2006 wzrósł o 22%, a w 2008 w stosunku do 2007 o 68%. Jest o co walczyć, no nie? Takich wzrostów nie ma nigdzie, ani w szpitalu, ani u rodzinnych. Jak te wzrosty przekładają się na chęć do pracy w pogotowiu lekarzy, dyspozytorów medycznych, pielęgniarek ratunkowych czy wreszcie ratowników medycznych? Wcale się nie przekładają bo zarządzający szpitalem pieniądze na ratownictwo medyczne "topią" w abstrakcyjnych przedsięwzięciach (wszyscy wiedzą jakich). Niedługo zjawią się kontrolerzy .....
89. Dodane przez NFZ, w dniu - 26-03-2008 14:33 00 Kontrakt NFZ na ratownictwo medyczne w Gostyniu w 2006 = 1.450.000,oo zł, w 2007 = 1.756.000,oo zł, w 2008 = 2.950.000,oo zł. Jak widać z powyższego wzrost w ciągu dwóch lat ponad dwukrotny. Marzeniem ratowników byłoby przeznaczenie z tych kwot takiego samego ułamka na wynagrodzenia, jaki przeznacza się na oddziałach szpitalnych, czy w izbie przyjęć z ich kontraktów. Utopia? Ano, zobaczymy.
90. Dodane przez Maciej N., w dniu - 27-03-2008 14:43 00 Mhm.................................................................................
91. Dodane przez Karol, w dniu - 27-03-2008 16:43 00 W artykule w Zyciu Gostynia można zauważyć wypowiedzi tylko 2 lekarzy i to takich którzy z pogotowiem nie mają nic wspólnego czyżby bali się że w szpitalu nie wystarczy funduszy na ich własne interesy a dlaczego P. Hańczewski wcześniej nie interesował się obsadą pogotowia ,może właśnie chirurdzy zbezpieczą pogotowie może ...
92. Dodane przez do 89, w dniu - 27-03-2008 21:19 00 Za te dane ktoś Tobie powinien zrobić KUKU.
93. Dodane przez historyk IPN-u, w dniu - 27-03-2008 21:52 00 proponuje przyjzec sie tym, z biurowca, ktorzy na etatach pielegniarskich siedza i nic nie robia, a na oddziałach dyzury jednoosobowe, Panie Łukaszu, Panie Ireneuszu co wy robicie? jak wyglada wasz dzien pracy?, na ilu etatach jestescie? CZY TEGO NIKT NIE CHCE WIDZIEC?
94. Dodane przez ciekawy mieszkaniec, w dniu - 28-03-2008 10:31 00 zastanawiam się dlaczego do Gostynia trafił Pan Hańczewski ?
95. Dodane przez dodanie przez ciekawy, w dniu - 28-03-2008 10:41 00 Czy kontrolerzy sprawdzą również wysokości kontraktów ?
96. Dodane przez dodane przez czytelniczka, w dniu - 28-03-2008 11:36 00 czytając teksty dotyczące szpitala uważam, że nie potrzeba zamieszczać żadnego tematu, tylko napisać \"SZPITAL\" i wystarczy aby komuś dokopać szczególnie tym,którym się zazdrości albo których się nie lubi. Cóż demokracja i gospodarka rynkowa majom swoje prawa, niektórzy jak widać tęsknią za komuną.
97. Dodane przez Zdziwiony uczciwością lekarza , w dniu - 28-03-2008 11:44 00 Na stronie Wielkopolskiego Oddziału NFZ jest informator o zawartych umowach w poszczególnych latach na wszystkie rodzaje świadczeń medycznych, a w nim informacje o treści zawartych kontraktów, ich wysokościach, terminach, ..........., trzeba tylko umieć z tego korzystać. Zawarte w nich informacje są jawne i nikt tam niczego nie ukrywa. Ukrywają natomiast takie informacje niektórzy lekarze rodzinni piszący na forum tylko o swoich kontraktach po 6,75 pln/ m-c od pacjenta nie wspominając wcale o zawartych umowach na procedury o wiele droższe, np: o profilaktyce ChUK po 48 pln, profilaktyce antytytoniowej po 25 pln, kwalifikowaniu do transportu POZ po 20 pln, udzielaniu świadczeń pacjentom spoza listy własnych pacjentów po 24 pln, udzielaniu świadczeń pacjentom na podstawie przepisów o koordynacji po 45 pln, (...) itd. Ładnie to tak, prawda, a jak bardzo uczciwie, och, och, och.
98. Dodane przez dodane do 94, w dniu - 28-03-2008 12:34 00 A to będzie ubaw, może kontrolerzy to sprawdzą bo Starosta i Dyrektor pewnie się nie pofatygowali aby to sprawdzić.
99. Dodane przez do 98, w dniu - 28-03-2008 20:26 00 Jak coś wiesz , to pisz a nie szczuj. Ciekawe co kontrolerzy mogą sprawdzić? Nie masz pojęcia o niczym, tylko nadajesz jak ostatni .......... i podgrzewasz atmosferę. Gdybyś coś wiedział, to waliłbyś z konkretów!!!
100. Dodane przez Jaś, w dniu - 28-03-2008 22:16 00 A co, mało konkretów, nie wszyscy o wszystkim muszą wiedzieć. Jeżeli Tobie trzeba wszystko wykładać "jak chłop krowie na rowie" to lepiej wyjdź z forum. Nie dla psa kiełbasa. Pa, pa.
101. Dodane przez Do 97, w dniu - 29-03-2008 11:45 00 Widzisz- teoretycznie masz rację, tylko, że nikt nie dostał dotychczas grosza z programów profilaktycznych, gdyż machina NFZ nie zdążyła się rozpędzić. Papierologia do przyjęcia pacjenta spoza listy jest tak obszerna, że skutecznie zniechęca do wypełniania i każdy odpuszcza. Opłaca się to może lekarzom pracującym w rejonach rekreacyjnych, gdzie siłą rzeczy pacjentów spoza listy jest więcej. Dodaj,że w programach profilaktycznych trzeba wykonywać badania lab- ok 20 zł oraz posiadać spirometr- ok 5 tys złotych+ koszty obsługi i poświęcić dodatkowy czas- bezcenne.Więc co do uczciwości- wyrażaj się jasno, chyba,że zależy ci na podsycaniu atmosfery na zasadzie- gdzie 2 się bije, tam trzeci korzysta. Lekarz
102. Dodane przez do 101, w dniu - 29-03-2008 17:52 00 No jak się nie chce kasy bo się nie lubi "papierologi" to nie można się brać za prywatny biznes a jak się za to bierze i nie chce się bawić w tą "papierologię" to nie można potem narzekać na małą kasę bo wynika ona z lenistwa lub niedouczenia a nie z wad systemu. Warto zapytać starych rzemieślników skąd mieli kasę ..."ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka"... Każdy by chciał dużo mieć a mało dawać od siebie.
103. Dodane przez Ja, w dniu - 29-03-2008 21:00 00 Genialny system polskiej ochrony zdrowia! Uczeni rzemieślnicy!
104. Dodane przez Lekarz, w dniu - 29-03-2008 21:09 00 Jeśli uważasz, że polscy lekarze mało z siebie dają, to się tylko ośmieszasz.Nigdzie w Europie tyle w tym zawodzie się nie pracuje- w Szwecji lekarz przyjmuje do 10 osób dziennie, u nas kilkadziesiat. Zresztą-m niedługo pewnie będziesz i tak sam prowadził te dochodowe interesy, bo lekarzy w tym kraju po prostu nie będzie.Ucz się być leniem, zredukuj wykształcenie i zacznij leczyć innych. Powodzenia.
105. Dodane przez do 104 z - czerwony z Borku, w dniu - 30-03-2008 11:17 00 W Szwescji lekarze nie uczyli pacjentow aby zostawiali koperty w gabinecie...Kto nauczyl spoleczenstwo tego zwyczaju? sami? Opowiadasz bajki a poza tym ta jalowa dyskusja juz tak po okolo 50 komentarzu stracila sens.... wezcie zostawcie komputery i zacznijscie przyjmowac pacjentow.... uczcie sie od doktora (...) i jego wspolnika (...) jak sie traktuje pacentow to przestaniecie sie zalic ile to dyzurow musicie brac w miesiacu ..... wszedzie sa nie douczeni.... wsrod ratownikow.. pielegniarzy .... i lekarzy(kilku nawet ma problem ze zdaniem specjalizacji) i co poprostu zycie .... powinniscie wszyscy trzymac sie jednej strony i walczyc z tym systemem w ktorym tak wam zle... zle ale kazdy wozi sie autem i to nie byle jakim...drogie wczasy itp... opamietajcie sie i zacznijcie zachowywac sie jakbyscie pracowali w jednej firmie!!!!!
106. Dodane przez Rzemieślnik, w dniu - 30-03-2008 08:32 00 Czasami warto posłuchać innych i ich doświadczeń życiowych. Nie można wszystkiego pożerać samemu, trzeba umieć się dzielić pracą. Lekarze są do leczenia pacjentów a do "papierologi" sekretarki medyczne. To norma ogólnoświatowa, szwedzka również, nie stosują jej tylko polskie n-zozy, bo lekarze rodzinni uważają się za najmądrzejszych.
107. Dodane przez NFZ, w dniu - 30-03-2008 08:57 00 Składka zdrowotna przeznaczana jest przez NFZ na: leczenie szpitalne = 46%, refundacja leków = 15%, podst. op. zdrow. = 13% specj. op. zdrow. = 9% stomatologia = 4% leczenie uzależnień= 3% św. odrębnie kontr. = 3% rehabilitacja = 3% opieka długoterm. = 1% leczenie uzdrowisk.= 1% środki ortopedyczne= 1% administrowanie NFZ=1% RAZEM WYDATKI NFZ = 100% Poza tym równowartość ~4% składki przeznacza NFZ jako pośrednik z budżetu państwa na ratownictwo medyczne. Są to dane Wielkopolskiego Oddziału NFZ za rok 2007.
108. Dodane przez NFZ, w dniu - 30-03-2008 09:25 00 Składka zdrowotna w Wielkopolskim NFZ wpływająca od płatników i następnie podzielona przez ~ 3.000.000 ubezpieczonych (w tym dzieci, bezrobotnych, pracowników zatrudnionych na część etatu żeby nie płacić składki zdrowotnej, emerytów i rencistów z minimalnymi świadczeniami, itd...) daje miesięcznie kwotę ~ 52 zł składki na jednego ubezpieczonego, również tego który nie płaci tych składek (patrz wyżej). NFZ przeznacza na POZ 13%, co daje 6,75 zł/ m-c. Jak prowadzący własne biznesy przestaną deklarować obowiązkową minimalną podstawę wymiaru składek swoją i zatrudnianych pracowników, jak to jest w publicznych zoz-ach, a zaczną uczciwie deklarować rzeczywistą, to nie zmieniając wysokości procentowej składki okaże się że przychody NFZ są wystarczające dla zapewnienia prawidłowej opieki zdrowotnej.
109. Dodane przez Lekarz, w dniu - 30-03-2008 09:37 00 Acha. Tak mówisz, ...
110. Dodane przez "Pacjent z Pępowa", w dniu - 30-03-2008 11:19 00 Doktorzy (...) należą do większej spółki i mają jeszcze dwie wspólniczki Panie (...). Czyżby "czerwony z Borku" nie uważał tych pań za wzory do naśladowania lub nie znał terenu działania ich spółki. Siedziba spółki jest u nas, przyjdź to się dowiesz i poznasz rzeczywiste udziały wspólników. A poza tym to masz słuszną rację, (...) każdego dnia i o każdej porze jest na forum, ciekawe jak i kiedy zajmuje On się pacjentami, ponoć ma ich tak wielu. Chyba ktoś się pod niego podszywa, tak myślę.
111. Dodane przez NFZ, w dniu - 30-03-2008 10:43 00 Uwaga o zaniżaniu podstaw wymiaru składek na zus w komentarzu nr 108 nie dotyczyła oczywiście publicznych zoz-ów tylko pseudo-biznesmenów i ich praktykom tzw. minimalizowania kosztów. Nie zwracają Oni jednak wcale uwagi na to czyim kosztem to robią i na kogo świadczeniach emerytalnych odbije się to w przyszłości. Przepraszam za błąd w tekście nr 108.
112. Dodane przez Statystyk, w dniu - 30-03-2008 11:37 00 W/g danych WOW NFZ w Poznaniu przeciętny SP ZOZ w Wielkopolsce przeznaczył w 2007 roku ze swojego rocznego budżetu na: wynagrodzenia brutto (umowy o pracę i cywilno-prawne) - 49% ubezpieczeni społeczne - 9% usługi obce (laboratoryjne, remontowe, transportowe, ...) - 12% amortyzację - 5% zużycie materiałów (leki, mat. diagnostyczne,, odczynniki chemiczne, sprzęt jednorazowy, żywność, energia, paliwo, ...) - 25%, a jak to się przedstawia a sp zoz-ie, czy w n zoz-ach w naszym powiecie? Oni funkcjonują na rynku tylko dzięki naszym, publicznym pieniądzom. Czy ktoś to kiedykolwiek sprawdził lub sprawdzi? Panie Starosto czy zażądał Pan kiedykolwiek od tych podmiotów takich rozliczeń ze sposobu gospodarowania naszymi przecież pieniędzmi? Zamiast na anonimowych forach dyskusyjnych udowadniać kto jest lepszy, a kto gorszy, niech z otwartą przyłbicą co roku złożą publiczny rachunek sumienia z tego, na co i ile przeznaczyli naszych pieniążków. Dobry pomysł???
113. Dodane przez do 105, w dniu - 30-03-2008 15:45 00 przypomnij sobie " dajcie lekarzom mało, a oni sobie sami dorobią "To są słowa władz tego kraju.
114. Dodane przez Tomek, w dniu - 30-03-2008 16:05 00 Myślę, że rzeczywiście tematy istotne się wyczerpały i zaczęło się robić zamieszanie mogące trwać nieskończenie długo. Trzeba robic swoje i starać się robić jak najlepiej. Pewnych rzeczy nie zmienimy. Miłej niedzieli.
115. Dodane przez Franek, w dniu - 31-03-2008 00:05 00 Masz rację Tomku, władze naszego kraju, dawniej i dziś, uczą nas różnych rzeczy, ale czy my musimy wszystko tak sobie brać do serca? Mamy przecież własny rozum i ponoć umiemy się nim posługiwać. Dziękuję za miłą niedzielę i życzę miłego (chyba już bez komentarzy) nowego tygodnia.
116. Dodane przez do 105, w dniu - 31-03-2008 06:45 00 Widać, że Ty też wiele szkół nie skończyłeś skoro "niedouczeni" piszesz rozłącznie.
117. Dodane przez Do 116, w dniu - 31-03-2008 07:33 00 Tylko Akademię Medyczną, ale to jeszcze za czasów komuny, kiedy się jeszcze tak nazywała. Wiesz, wtedy tak pilnie uczyliśmy się, że teraz zdarzają nam się często różne wpadki, ale to chyba dotyczy wszystkich z tamtych czasów.
118. Dodane przez Do 116, w dniu - 31-03-2008 07:43 00 Nauczyliśmy się wtedy wszystkiego socjalistycznego, ortografii, stylistyki, gramatyki, ekonomii, medycyny również i tak to już nam zostało, prawda?
119. Dodane przez koleżanka z "R", w dniu - 31-03-2008 13:07 00 Ja chciałabym poznać jeszcze tylko zdanie znanego i cenionego specjalisty Grzegorza z ERKI
120. Dodane przez Kolega z "W", w dniu - 01-04-2008 07:16 00 A ja chciałbym poznać zdanie "najlepszego" w województwie sanitariusza Krzycha z transportowej.
121. Dodane przez do 120, w dniu - 01-04-2008 10:14 00 Myślę , że wpisy tego bardzo znanego sanitariusza Krzycha - są tu i to w kilku miejscach , tylko nie lubi się podpisywać jako K.
122. Dodane przez Kolega z "W", w dniu - 01-04-2008 11:59 00 Ten "bardzo znany" (z jakiej strony) sanitariusz raczej woli po cichu, w zaufaniu i na ucho szeptać w biurowcu. On raczej jest źródłem informacji (również poufnych) do wpisów tych biurowych, u których bez przerwy przesiaduje. Jakby umiał sam to zrobić to i tak by musiał czymś zabłysnąć w biurze, taka jest jego natura, ale poza jego paplaniem o tym i tamtym, tu i ówdzie, można go jakoś (z musztardą ?) strawić.
123. Dodane przez Kolega z "W", w dniu - 01-04-2008 12:07 00 Przyjrzyjcie się, jak często on wpada do biurowca, nie mając żadnej formalnej potrzeby. Pytaliśmy go kiedyś po co tam łazi, to nas zbył byle czym, ale przez kilka następnych dni biurowca nie odwiedzał. Zobaczcie co robi teraz.
124. Dodane przez Pracownik SPZOZ, w dniu - 01-04-2008 17:47 00 Drodzy koledzy z W, właśnie pokazaliście się z tej "prawdziwej" strony. Jeżeli chodzi o Pana Krzysia, to WY RATOWNICY ( właśnie CI piszący ) nie jesteście w stanie załatwić, tylu spraw ile Pan Krzysiu. Komentarze WASZE świadczą o Was. A do biurowca wpada, żeby przekazać wasze karty, które kontroluje ktosik od kontroli wewnętrznej. WSTYD PANOWIE czepiać się kolegi z pracy, kiedy większość z was zdobyła niedawno uprawnienia ratowników. On jest sanitariuszem z małego "s" a większość z was ma o sobie mniemanie z DUŻEGO "R". Zróbcie sobie satyrę z Siebie i uważajcie na zdarzeniach, szczególnie tych masowych.
125. Dodane przez AKIN@, w dniu - 01-04-2008 21:12 00 No proszę a ja zawsze myślałam że gostyńskie pogotowie ratunkowe to porządna firma,ale chyba nie skoro gadają jedni na drugich na forum publicznym a swoich kolegów zamiast wspierać ,obrażają od "niedołuków".Zacznijcie się sami uczyć ,a nie będziecie wtedy tacy mądrzy.
126. Dodane przez do komentarza 124, w dniu - 01-04-2008 22:28 00 Masz świętą rację. Jest to obrzydliwe a szczególnie,że nie ma osób idealnych, wszystko wiedzących. Jeżeli się komuś wydaje, że już zjadł wszystkie rozumy to biada nam pacjentom.
127. Dodane przez XXX, w dniu - 01-04-2008 23:05 00 Czy wam naprawdę nie jest wstyd tak sie wzajemnie publicznie opluwać? Miejcie odwagę powiedzieć pewne rzeczy oko w oko! Jak udzielacie pomocy innym skoro nawet takie prostej rzeczy nie umiecie załatwić! Do tego potrzeba tylko szczerości, nawet nie odwagi. Wnioski wyciągnijcie sami. Jak tak bedziecie robić, to sami pogrzebiecie swoje miejsce pracy i nikt nad wami nie zapłacze, bo i po co.
128. Dodane przez Obserwatorka, w dniu - 02-04-2008 08:25 00 Ludzie, dajcie już spokój, przecież tego już nikt nie czyta, oczywiście poza Wami, piszącymi te "wspaniałe" teksty. Nie macie co robić? Uczcie się w czasie między wyjazdami, nikomu wiedzy z dziedziny medycyny ratunkowej za dużo, zwłaszcza Wam piszącym. Życie przecież Was nie jeden raz jeszcze sprawdzi. Powodzenia w zdobywaniu wiedzy fachowej, bo niektórym z Was jej jeszcze wiele, oj wiele brakuje. Nie traćcie czasu na bzdury.
129. Dodane przez Obserwatorka, w dniu - 02-04-2008 08:30 00 Zapomniałam, poprzednia uwaga nie dotyczy tylko ratowników po kursach," magistrów", zwłaszcza tych zaocznych, dotyczy również, a może zwłaszcza nich.
130. Dodane przez Aldona, w dniu - 02-04-2008 11:50 00 Naprawdę?
131. Dodane przez Do Aldony, w dniu - 02-04-2008 12:00 00 Aldona czy Ilona, a może to żadna z nich, może to Izolda?
132. Dodane przez NEO, w dniu - 02-04-2008 18:07 00 A kto to jest IZOLDA i co robi w pogotowiu?
133. Dodane przez do NEO, w dniu - 02-04-2008 19:42 00 Jak to nie wiesz Izolda to największa"Lejdis" Pogotowia
134. Dodane przez do 133, w dniu - 02-04-2008 23:36 00 Czy to ta "blendi"? Daj dokładniejsze szczegóły?
135. Dodane przez Zaoczna Magister, w dniu - 03-04-2008 08:32 00 Wypraszam sobie uwagi Obserwatorki z komentarza nr 129, obojętnie jak, dziennie czy zaocznie, ale trzeba się najpierw nauczyć a potem zdać wymagane egzaminy. Nie wszyscy to potrafią, zobaczcie ilu oblewa proste czasami egzaminy, ( niektórzy nawet, mimo darmowych skierowań na zwykłą naukę jednego tylko języka). Co by tacy zrobili z pięcioma egzaminami na jednym semestrze?
136. Dodane przez Dzienny Magister, w dniu - 03-04-2008 08:46 00 A może też wiesz, czym się różni wróbel od słowika? Nie, to Ci powiem, obydwaj ukończyli studia muzyczne, tylko ten pierwszy zaoczne, a ten drugi dzienne. Czy słyszysz różnicę w ich śpiewie? Jeżeli nie, to wszystko jasne, i skończ wreszcie z tymi komentarzami bo i tak nie dasz rady skłócić wszystkich ze wszystkimi. Nie uda Ci się zrealizować misternie utkanego planu przejęcia nas przez Stasia pod przykrywką zatroskanych o pacjentów rodzinnych. Dyrekcja ZOZ wie co robi.
137. Dodane przez master, w dniu - 03-04-2008 15:03 00 nie dociekajcie innych spraw zostawcie ludzi w spokoju zajmijcie sie sobą, bądz dodawajcie posty zgodne z tematem artykułu. Ludzie są bardzo wygadani i dosłowni jesli nie można sprawdzic kim sa heh... a dlaczego nikt nikomu tego w oczy nie powie? bo ktos ma pozyccje i sie boja ;] taka prawda jedyne co wami kieruje to czysta zazdrosc ze ktos jest "lejdis" a ktos ma pozycje, dobrze płatna prace. Miejcie znajomosci układy tez tak bedziecie miec. Jeszcze raz zajmijcie sie sobą a nie bawicie sie zyciem innych ;] zalosni jestescie... powiedzcie co wam nie leży w oczy a nie tu lub poprzez "rąbanie du**" ! pozdrawiam !
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Gostyń. Prawidłowość funkcjonowania ratownictwa medycznego i szpitalnej izby przyjęć oraz zabezpiecznia w niej opieki medycznej sprawdzi Komisja rewizyjna Rady Powiatu Gostyńskiego. Tak zdecydowano na wczorajszej sesji. -Kontrola komisji rewizyjnej ma potwierdzić, lub zdementować informacje, które do nas docierają - tłumaczy Andrzej Pospieszyński, starosta gostyński. 
A z dyrektorem należało się już dawno pożegnać, bo on zatrzymał się w 1999 roku i z czym sobie nie radzi to oddaje konkurencji. Zastanów się Pan dlaczego oddać chce Laboratorium, dlaczego prywatne podmioty ( aż trzy ) chcą pogotowie? ODPOWIEDŹ: BO TO SIĘ OPŁACA wszystkim tylko nie SPZOZ-owi. To Pan jako Starosta odpowiada za zabezpieczenie powiatu!!!
