Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Kościańska prokuratura zleciła policji przeprowadzenie śledztwa w związku ze śmiercią jednej z pacjentek Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Chora zmarła przed tygodniem. Rodzina twierdzi, że zgon był efektem zaniedbań personelu lecznicy. Śledczy zamierzają to zbadać przesłuchując lekarzy i pielęgniarki.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Pacjentka zmarła przed tygodniem. Była leczona psychiatrycznie w kościańskiej lecznicy. Okoliczności śmierci są właśnie wyjaśnianie, ale jak się dowiedzieliśmy rodzina zmarłej, która złożyła doniesienie o przestępstwie wskazuje na winę personelu. Tłem, zdaniem bliskich zmarłej, miał być sposób karmienia
chorej, a dokładnie jeden z posiłków, który przygotowano i podano w niewłaściwy sposób. Efektem, jak twierdzi rodzina, miało być zadławienie i śmierć. Prokurator wszczął w tej sprawie śledztwo.
- Badamy doniesienie rodziny zmarłej 13 marca pacjentki oraz wszystkie okoliczności zgonu kobiety. Rodzina rzeczywiście wskazuje na zaniedbania ze strony personelu i na tym skupiamy nasze śledztwo. Zlecono też sekcję zwłok zmarłej - potwierdza Radiu Elka Przemysław Rajch, szef kościańskiej prokuratury rejonowej.
Nieoficjalnie wiadomo, że sekcja nie potwierdziła, iż przyczyną śmierci pacjentki był nieprawidłowo podawany posiłek. To jednak nie kończy sprawy. - Konieczne jest przesłuchanie szpitalnego personelu i dokładna analiza dokumentacji medycznej zmarłej pacjentki. Te czynności na nasze zlecenie wykonuje już policja. O szczegółach na razie nie chcemy mówić - dodaje prokurator.
Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala w Kościanie nie skomentowała dziś sprawy. Dyrektor Marian Zalejski jest od rana nieobecny. Jak się dowiedzieliśmy w jego sekretariacie, bierze udział w konferencji.
1. Dodane przez ach ci lekarze, w dniu - 19-03-2008 11:36 00 a podwyżki to się chce i to nie byle jakie , pyam się za co ??? Za pomiatanie ludźmi ????
2. Dodane przez ., w dniu - 19-03-2008 12:43 00 niech sie ci lekarze sami najpierw zbadaja...
3. Dodane przez pacjentka, w dniu - 19-03-2008 14:19 00 sama tam kidyś przebywała i nie dziwi mnie ta śmierć. Nie dba się tam o pacjenta. brak szacunku szczególnie od młodej kadry Człowiek psychicznie chory to nie wyrzuek spoleczeństwa a te panie traktuja nas jak powietrze Jeżeli uraziłam kogoś to przepraszam Oczywiście nie można uogolniać jednak prawda jest brutalna.
4. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 19-03-2008 17:13 00 To prawda z tą obsługą chorych!!! Kiedyś miałem tam dziadka i jak go zobaczyłem po trzech dniach pobytu to łza sie zakręciła w oku z rozpaczy... Nic tylko tego samego dnia transport chorego do domu...
5. Dodane przez gość niedzielny, w dniu - 19-03-2008 20:59 00 Och jak łatwo i bez znajomości tematu wyrazacie sądy i opinie. Ja bywam w tym szpitalu od wielu lat i wiee razy uzyskałem tam wspaniałą pomoc. Podziwiam tych ludzi którzy tam pracują . Praca jest berdzo trudna i wymaga wielkiego poswięcenia . Pschiatria to miejsce którego większośc ludzi się wstydzi i mówi o niej złe rzeczy tylko dlatego ze nie ma o niej zielonego pojęcia . Miejsce przyprawia o gęsią skórke . Ale za tymi murami jest wielu dobrych i miłych ludzi którzy znaja problem i potrafia pomóc. To co sie stało jest pewnie wypadkiem lub zbiegiem okolicznoci . Czy to może być niedbalstwo? Raczej nie ale nie mi jest dane wypowiadac sie tej sprawie. Ech po co ja to pisze, wiekszośc czytajacych i tak nie ma pojęcia co to znaczy byc pacj na psychiatrii i co to znaczy byc chorym psychicznie.
6. Dodane przez mar7, w dniu - 19-03-2008 21:52 00 ciekawe skąd wziął się dziadek na żeńskim oddziale??? NIe uogólniaj przede wszystkim.i jeszcze odpowiedz czemu pozbyłeś się dziadka z domu????żeby miec spokój??? no i jeszcze jedno :jak wyobrażacie sobie 3 pielęgniarki karmiące 40 pacjentów??? po koleii?? znów było by źle bo który ma dostac ciepłe!!!
7. Dodane przez HiHot, w dniu - 19-03-2008 22:28 00 Mam jedno pytanko... Jaka będzie wysokość odszkodowania (dla przedstawicieli personelu szpitala - każdego z osobna!!!), jeżeli oskarżenia okażą się zwykłym pomówieniem. Ponadto interesuje mnie jaki maksymalny wyrok pozbawienia wolności grozi za oszczerstwo, mataczenie, pozbawienie dobrego imienia, lincz, samosąd??? Tyle. Parówkowym skrytożercom, mówimy stanowcze NIE!:P:P:P
8. Dodane przez monika, w dniu - 20-03-2008 00:13 00 zgadzam się zupełnie z (gościem niedzielnym) 5 Łatwo jest mówić o czymś o czym nie ma się pojęcia! ja kiedyś miałam praktyki w tym szpitalu i to na wszystkich oddziałach . Bardzo miło wspominam personel jak i podopiecznych. wiadomo niektórzy ,,dali nieżle w kość'' ale byli to ludzie z ciężkimi jednostkami chorobowymi. i ich też żle się nie traktowało a wręcz przeciwnie bo dostawali więcej współczucia i troski niż mogły im zapewnić rodziny. A rodziny pojawiały się przy przyjęciu i dopiero przy odbiorze. i to właśnie członkowie takich rodzin mieli najwięcej do powiedzenia. nie mieli pojęcia co działo się przez długi czas z dziadkiem, babcią , siostrą i tp ale na dzień dobry same roszczenia i pretensje. Ludzie mówię wam ile trzeba mieć cierpliwości i empatii pracując z ludzmi chorymi psychicznie.Nie raz potrafią wyprowadzić z równowagi a za chwilę rozśmieszyć do lez. Ja już 9 lat pracuję z takimi osobami więc wiem co piszę. wszystkim pracownikom kościańskiej placówki życzę siły i oczyszczenia z zarzutów jeśli okarzą się nies łuszne. pozdrawiam (mieszkanka dolnoląskiego)
9. Dodane przez ppp, w dniu - 20-03-2008 08:21 00 Nie ofichalnie sie dowiedzialem ze to drugi taki sam przypadek w tym szpitalu to jest moje pytanie gdzie jest personel gdzie sa lekarze i to jeszcze w szpitalu ja rozumiem gdzies gdzie nie mozna bylo udzielic pomocy a w szpitalu . Dla mnie ci ludzie lekarze pielegniarki powinni byc doprowadzeni do odpowiedzialnosci karnej i poniesc konsekwencje za to co zrobili !!!
10. Dodane przez xx, w dniu - 20-03-2008 09:49 00 Moja mama byla w tym szpitalu tylko na badaniach i miała zostać na tych badaniach 3 dni,ale po peirwszej nocy spedzonej w tym szpitalu niewytrzymala i na własne żadanie wyszła.to co przeżyła jest nie do opisania jak tam traktująw ogole ludzi...
reklama
11. Dodane przez Truda, w dniu - 20-03-2008 11:00 00 Mój znajomy był tam 2 miesiące!! Jak tam szedł był normalny a po powrocie nie ten sam człowiek!! Naładowali w niego jakieś psychotropy a teraz ma cały czas jakieś jazdy!! Więc niech nikt nie mówi, że tam nie jest tak źle itp, itd!! Pójście tam to powinna byc ostatecznośc!! I tylko dla naprawdę chorych a nie dlatego, że lekarz nie wie co ma zrobic z człowiekiem co ma jakiś problem wieku dojrzewania albo starczego!!
12. Dodane przez OBSERWATOR, w dniu - 20-03-2008 12:05 00 Popieram wypowiedź nr. 8. Rodzina interesuje się chorym dopiero wtedy jak zdarzy się tragedia a gdzie była wcześniej.
13. Dodane przez *******, w dniu - 20-03-2008 12:47 00 to prawda,personel medyczny w tym i nie tylko w tym szpitalu koscianskim zostawia wiele do zyczenia.Za takie zachowania powinni lekarzom odbierac ich premie,bo za co oni je dostaja?? Ale z drugiej strony patrzac to rodziny bardzo rzadko opiekuja sie chorymi,a wszystkiego nie mozna zrzucic na perwsonel-tam jest kilka kobiet,a pacjentow bardzo duzo....
14. Dodane przez insider..., w dniu - 20-03-2008 14:51 00 Prokurator powinien zająć się także łapówkarstwem jakie ma tam miejsce. Widocznie zmarła pacjentka nie "zasługiwała" na właściwą uwagę, pomoc i zainteresowanie...
15. Dodane przez marcin, w dniu - 20-03-2008 19:38 00 lekarze są chorzy ponieważ była to moja bliska osoba
16. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 20-03-2008 19:50 00 Tyczy sie do tych wszystkich co starają się bronić personel szpitala!!! A więc nie pozbylem się dziadka tylko dałem go na rehabilitację na oddział po udarze i nie był chory psychicznie! I wracając do kadry lekarzy i pielęgniarek to mam im wiele do zarzucenia... Totalny burdel tam jest i nie chodzi mi o chorych psychicznie tylko o pacjentów potrzebujących rehabilitacji!!! I do tego myślę ze usprawiedliwienia w tych komentarzach pisze właśnie trzęsąca gaciami Cała kadra szpitala (wykańczalni!!!!!!!) skończyłem.
17. Dodane przez czarna mamba, w dniu - 20-03-2008 21:12 00 personel pielegniarski w wojewodzkim ograniczony do minimum personel sredni daj z siebie wszystko lekarza nie mozna sie doprosic natomiast przed drzweiami gabinetu w godzinach pracy lekarza gro pacjetow prywatnych wizyta 50 zl
18. Dodane przez kiki, w dniu - 20-03-2008 21:21 00 jna oddziale 50 chorych a tylko 4 osoby personelu gdy pacjentka lezała na oddziale to rodziny nie było ale jak chodzi o odszkodowanie to wtedy znajdują się bardzo szybko dobry szpital super personel niech każdy z was popracuje z tymi chorymi choć jeden dzień
19. Dodane przez konio, w dniu - 20-03-2008 23:37 00 Kiki oddając kogoś bliskiego do szpitala powinieneś czuć sie pewien ze jest on w dobrych rękach , z Twojej wypowiedzi wynika ze rodzina powinna opiekować sie pacjentem również podczas pobytu w szpitalu ? Rozumiem , odwiedzać , podtrzymywać na duchu! ale opiekować się ?? Od czego są lekarze i przeszkolony personel medyczny ???? Jeśli chodzi o szpital w Kościanie to jest to istna rzeźnia , szprycują pacjentów prochami a po kilku tygodniach odsyłają do domu, pacjenci wracają niesamowicie otępieni otrzymanymi lekami Zupełnie inaczej wygląda w szpitalu w Gnieźnie gdzie poważnie chorzy pacjenci przebywają po kilka miesięcy do momentu kiedy widać rzeczywistą poprawę zrowia .... Kolejna sprawa , Jak mozna dopuścić do tego aby pacjent umarł w szpitalu podczas spożywania posiłku !!! To jest paranoja !!! Rozumiem , każdy pacjent może sie zadławić , ale w szpitalu przeciez każdy z personelu jest przeszkolony do tego aby udzielić pierwszej pomocy takiej osobie !!! W tym przypadku wyglada to na typowe zaniedbanie ze strony personelu!! Nie zdziwie sie jeśli okaże sie że pacjentka została przesadnie nafaszerowana lekami przez co mogło nastąpić zadławienie !!! A wyobraźcie sobie sytuacje ... kiedy ktoś z Waszych bliskich ląduje w szpitalu ze złamaną nogą ... po dwóch dniach dowiadujecie sie ze ta osoba zmarła w szpitalu w skutek zadławienia ..... jaka jest Wasza reakcja coo ? Odpowiedzcie sobie sami ......
20. Dodane przez KONIO, w dniu - 20-03-2008 23:51 00 Jak podano w arykule powyzej " Nieoficjalnie wiadomo, że sekcja nie potwierdziła, iż przyczyną śmierci pacjentki był nieprawidłowo podawany posiłek." czyli moze przedawkowanie lub nieodpowiednie dobranie leków ?
21. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 21-03-2008 05:31 00 Nie bierzcie pod uwage oddziału psychiatrycznego! tylko caly szpital.. Już wcześniej pisałem że na oddziale gdzie powinna się odbywać rehabilitacja to słychać tylko w dyżurce śmiechy i chichy!!! Myślę że pielegniarki tylko trzekaja na fajrant i do domu!!! A więc apel do pielegniarek zajmujących sie chorymi! Nie udawajcie że teraz pracujecie gdzie wokół was jest teraz gorąco............ Powodzenia w obronie swojej przed sądem... Skończy się wreszcie w Kościanie wykańczalnia chorych!!!!!
22. Dodane przez xxx, w dniu - 21-03-2008 15:39 00 Jak zwsze najwięcej do powiedzenia maja ci którzy najmiej wiedzą . Zdecydowana wiekszość z was kochani nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu oddziału psychiatrycznego o tym jacy sa tam ludzie i co powoduje że musza tam byc. Zawsze powtarzam że psychiatria to niekochana córka medycyny której sie wszyscy wstydza i w która wrzucaja wszystko to co jest inne i nietypowe. Ta kobieta która zmarła zdecydowana większość swego dorosłego życia spędziła pewnie w szpitalch psychiatrycznych i jej rodzina nie była zainteresowana tym co sie z nią dzieje. Tak jest w wiekszości przypadków. A to że pielęgniarki siedza w dyzurce i sie smieją to normalne ludzkie zachowanie, chyba ze ktoś sądzi ze pielęgniarki to zakonnice? Praca w cięzkiej dozorowanej psychiatrii jest szalenie trudna i odpwiedzialna , ciagle istnieje ryzyko pobicia , zainfekowania HIV lub HCV ostatnio jeszcze gruzlicą. To że się dziewczyny śmieją to zwykła forma odreagowania . Nie da sie życ ciągle problemami innych bo wtedy po 5 latach mozna sie wykończyć.A co do Gniezna, osoba która to napisała dała żywy dowód nieznajomości tematu. Ludzie którzy mieli okazje byc w tych szpitalach zdecydowanie lepiej wypowiadaja sie o Kościanie. Szanowni kochani komentatorzy , kto z was spędził choc jeden cały dyzur na cięzkiej dozorowanej psychiatrii ? Ja pracuje tam ponad 20 lat i prosze nie mówcie nic złego o czymś o czym nie macie zielonego pojęcia. Robicie krzywde ludziom którzy tam pracuja i tym którzy tam sie lecza lub będa sie leczyć. I jeszcze do 19. Konio na moich rękach zmarło wlelu pacjentów pozostawionych przez kochające rodziny, to mi było przykro i żal tych samotnie umierających ludzi. Pana 16 prosze nie nazywac szpitala wykańczlnią i burdelem, pan tez może tam byc leczony.
23. Dodane przez leszczyniak, w dniu - 21-03-2008 17:11 00 Do 22. A co powiesz o pielęgniarkach pracujących na oddziale rehabilitacji? Podałem żywy przykład jak pacjent był źle traktowany. I jeszcze raz powtarzam ze to był pacjent po udarze i potrzebował rehabilitacji. Tak więc nie zapomnę tego przykrego widoku...I wspomnień ze szpitala w Kościanie.
24. Dodane przez kościaniak, w dniu - 21-03-2008 19:00 00 Leszczyniak jesteś złym wnuczkiem skoro dziadka zostawiłeś na tym oddziale ,było trzeba dziadka rehabilitować w domu,wynająć rehabilitanta...ale co wtedy z emeryturą...tak jest rodziny żyją kosztem szpitali ,szczególnie chorych psychicznie.
25. Dodane przez kiki, w dniu - 21-03-2008 21:57 00 Drogi konio większość pacjentówprzebywających w Kościanie skarży się na Gniezno i wraca tutaj bardzo często wiem bo pracuje w tym szpitalu 15 lat i na dozorowanej psychiatri więc mam napewno większe pojęcie niż ty jak i cała reszta a tak na marginesie to najwięcej do powiedzenia mają ci którzy nigdy nie widzieli prawdziwej psychiatri jak łatwo jest rzucić w kogoś kamieniem widać że na świecie prócz pielęgniarek są same IDEAŁY.
26. Dodane przez xxxxxx, w dniu - 22-03-2008 21:02 00 odpowiedź dla 12 grubo się mylisz gościu akurat ta kobieta była z mojej rodziny i zawsze ją wspieraliśmy tylko na krótkie okresy wracała do szpitala i nie tylko do Kosciana wiesz jakim szokiem była wiadomość dla nas o jej śmierci na drugi dzień miała wrócić do domu na świeta żal mi Cię chyba mówiłeś to o sobie
27. Dodane przez xyz, w dniu - 22-03-2008 23:25 00 Do 26. Mówisz nieprawde. Ale to juz twój problem.
28. Dodane przez dama, w dniu - 23-03-2008 08:27 00 skoro ta pani byla z twojej rodziny i mowicie ze w koscianie tak ja zle traktowali to jako rodzina mogliscie sie postarac o Gniezno a nie o koscian tylko ze doskonale wiecie ze warunki w koscianie a w gnieznie to jak dzien do docy bo gdyby ktos z mojej rodziny zachorowal to bym wszystko robila aby mu zalatwic miejsce do leczenia tam gdzie jest lepiej wiec sami sobie zaprzeczacie dziwne
29. Dodane przez nikita, w dniu - 26-03-2008 16:08 00 nie wiecie jak jest naprawde na oddziale psychiatrycznym to nie komentujcie tego co sie tam stalo. a jesli rodzina ma pretensje do personelu to mogli sami nnia sie opiekowac a nie krytykowac personel. rodzina jest winna w 70% gdyz nie dbali o nia w cale
30. Dodane przez NORMALNY, w dniu - 26-03-2008 21:38 00 dla mnie to istna paranoja-ludzje sami sieja zament wokol czegos czego do konca nie rozumieja.Na czym zna sie zwykły odwiedzajacy-nawet nie zaparzy herbaty swojemu choremu a gdzie tu jeszcze nawiazac jakis kontakt rodzinny pocieszyc,porozmawiac. tylko pada pytanie-jak tu jest;;ale tak musisz tu byc -rodzina odchodzi a pacjent pierwsze kroki do dyzurki po tabletke uspokajajaca//pielegniarka zwroci uwage pocieszy i da ten ;''proch"bo co moze wiecej pomoc w ulzeniu temu czlowiekowi
31. Dodane przez danuta, w dniu - 26-03-2008 23:06 00 nie zgadzam się z komentarzami na temat personelu obsługa jest bardzo dobra wiadomo malo pielegniarek mało platna praca ciekawa jestem czy ktos z was pracowal by za takie pieniądze za tak cieżka prace a co do oddziału rehabilitacyjnego byłam tam obsługa bardzo dobra pielegniarki usmiechniete z poczuciem humoru zycze wam jesli bedziecie musieli isc do szpitala to tylko do kosciana bylam w innych szpitalach i mam porównanie
32. Dodane przez Zuza, w dniu - 27-03-2008 09:06 00 Do leszczyniaka. Proponuje ci przekazac dziadka do Leśnej Góry ,tam jest przeciez super, a przy okazji moze tobie załatwia jeszcze dobra prace. Zanim zobaczysz u kogos drzazge w oku to najpierw wyjmij belkę ze swojego OKA
33. Dodane przez do leszczyniaka, w dniu - 27-03-2008 21:52 00 Leszczyniaku!co ty chcesz od smiejacego personelu na rehabilitacji/jako długoletnia pacjentka tego oddzialumam cos do powiedzenia,Ze tak mi łego i usmiechnietego personelunie widziałam w zadnym szpitalu.Pielegniarki zawsze chetne do pomocy,znajda czas porozmawiac,pocieszyc a jak jest potrzeba otrą i łzyCzekaja na fajrant bo maja swoje rodzinyai sa im potrzebne,ale zanim ten fajrant nastapijest;wysadzanie na wózkii(nikt nie liczy sie z ich siła)gimnastyka ,karmienie w miedzy czasie z usmiechem przyjmuja pacjenta,wieczorem kąpielbo prodzina czesto nie zaparzy herbaty a gdzie tu zajac sie czynnosciami higienicznymi*bywam w różnych szpitalach ale tu czuje sie jak w rodzinie//panie LESZCZYNIAKjak bedziesz musiał iśc do szpitala to zycze panu by przyjmowała pana naburmuszona ,BEZ UŚMIECHU pielęgniarka-bo z pana komentarzy wynika ze UŚMIECH nie jest dla ludzi///przemysl pan co napisałeś : :
34. Dodane przez marian, w dniu - 28-03-2008 13:06 00 widze że koleś z opinii nr 19 to slały bywalec tego typu szpitali skoro tak dobrze zna sytuacje jakie tam panują. ludzie nie mają pojęcia jaka to ciężka praca , ja też sobie tego nie wyobrazam wiec nie wydaje opinii i nie skazuje od razu ludzi. pozatym nie slyszałem , żeby takie sytuacje zdarzały się tam co tydzień
35. Dodane przez 30 marzec, w dniu - 30-03-2008 16:52 00 Jestem w tym szpitalu czesto i uważam,ze personel pielegniarski zasluguje na order.Pielegniarki;miłe,usmiechniete zawsze z pomocna dlonia.Jeszcze nie odmowily mi nigdy rozmowy oraz pomocy.Odnosnie lekarzy to mozna duzo mowic...........ale to ich sumienie.Nie ma ich na odzdziale wogole a doprosic sie rozmowy to dluga droga.A siostrzyczki usmiechniete przekazuja informacje typu;pan doktor poprosi pania...:-))) To One pilnuja nas i sa zawzse do naszej dyspozycji...Pozdrawiam personel pielegniarski .Nie stresujcie sie tymi komentarzami to sa bzdury.
36. Dodane przez prawda w oczy kole......??, w dniu - 01-04-2008 10:26 00 te dobre opinie są zapewne od pracowników szpitala. Moja ciocia tal leżała i wiem jak am jest ....tragedia.. dasz pielegniarce w łapę tak jak to zrobił znajomy a nad matka chodzą jak za Bogiem
37. Dodane przez Pielęgniarka, w dniu - 01-04-2008 14:54 00 Do 36.Jesteś beszczelny,kto daje w łape pielęgniarce,mogę cię oskarżyć za pomówienie.Twój znajomy jest przestępcą skoro daje łapówki,a ty zastanów się co piszesz.Ta kobiet większość życia spędziła w tym szpitalu,a córka ją tylko odbierała ,czasami wracała do domu na koszt szpitala i już nie wspomnę o tym, że czasami nic ze sobą nie przywiozła i nikt jej nie odwiedzał.
38. Dodane przez dodane przez pielęgniarkę, w dniu - 01-04-2008 23:18 00 DO 36..zainteresował mnie temat brania łapówek przez pielęgniarki-ciekawa jestem jaka to jest forma łapówki-czekolada ,kawa czy jakaś kwota pieniężna w kopercie-łapówkę otrzymała jedna pielęgniarka czy do podziału a może łapówkę otrzymał inny personel medyczny-i chodził za matką jak za Bogiem-o tym sie nie pisze*-co NAJGORSZE to na pielęgniarkę/zapytaj jaka łapówkę dał znajomy że ta pielęgniarka tak się odmieniła -sama jestem ciekawa czy warto byłoby popełnic to przestępstwo//
39. Dodane przez znajoma02.04.2008, w dniu - 02-04-2008 12:37 00 Przestańcie już te komentarze na temat pielegniarek.Bylam i wiem jak pracuja.Nikomu zlego nie życze,ale choroba nie wybiera.Bylam w Koscianie na rehabilitacji i pozniej na oddziale psychiatrycznym.Pielegniarki byly zawsze przy mnie jak potrzebowalam pomopcy.Pamietam pania żosie ktora chodzila po oddziale w szpitalnej koszuli i zakradala innym chorym slodkosci i inne smakolyki,U niej w stoliku pusto.Nie widzialam nigdy przez miesiac u niej rodziny.
40. Dodane przez Maria02.04.2008, w dniu - 02-04-2008 12:54 00 Do 36 To z Twojej strony beszczelnosc,żeby tak opisywac pielegniarki.Może sam zrob rachunek sumienia i pomysl ile sam dales łapowek lekarzom.Panie pielegniarki ciesza sie i zdiekuja za kawe nawet z biedronki.Nie pisz glupot.Mam nadzieje,ze orientujesz sie ile zarabia pielegniarka w polsce.Za chwile juz ich wogole nie bezdie wyjada wszystkie.A kto toba bedzie sie opiekowac ???????
41. Dodane przez zainteresowana, w dniu - 02-04-2008 20:22 00 do 36 lepiej pisać o tym co opowiadają inni to przychodzi łatwo . nie byłeś i chyba nie będziesz w skórze pielęgniarek które tam pracują współczuje im. ciesz się że ma tam jeszcze kto pracować .a co do ich zarobków to nie komentuję,ale można nad nimi zapłakać pielęgniarki nie dajcie się
42. Dodane przez wacława, w dniu - 06-04-2008 16:13 00 Mam nadzieje,że te oszczerstwa juz niebawem sie zakończa.Dajcie spokoj pielegniarkom......... Moze zajmijcie sie tymi co sa ponad nimi.Nie bede komentować:-))))))
43. Dodane przez 10.o4.2008, w dniu - 10-04-2008 21:45 00 Może zajmijcie sie lekarzami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
44. Dodane przez obserwator, w dniu - 21-04-2008 22:31 00 idocznie lekarze tam nie pracują,pozamykaja się w gabinetach i czasem pacjenta nie uraczą/siedzą i czekają...........-od tego zależy na ile zapamiętają choc nazwisko tego pacjentaTAKA JEST PRAWDA
reklama
reklama
45. Dodane przez ja, w dniu - 23-04-2008 22:21 00 do 44 Zgadzam sie z Toba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taka jest prawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Kościańska prokuratura zleciła policji przeprowadzenie śledztwa w związku ze śmiercią jednej z pacjentek Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Chora zmarła przed tygodniem. Rodzina twierdzi, że zgon był efektem zaniedbań personelu lecznicy. Śledczy zamierzają to zbadać przesłuchując lekarzy i pielęgniarki.
dziwne
